Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
520 529
-

Zobacz także:


D daclaw
+3 / 11

To jest wtórne dorabianie legendy po latach. Problem z likwidatorami Czarnobyla był taki, że oni nie bardzo wiedzieli z czym w istocie mają do czynienia i tylko częściowo wynikało to z "arogancji władzy". W rzeczywistości władze to zdarzenie zwyczajnie przerosło. Zabrakło procedur, monitoringu, sprzętu i polityki informacyjnej. Sprawa przerasta zresztą tamtejsze władze do dnia dzisiejszego, bo ani nie ma pomysłu na to, jak przywrócić czarnobylską "zonę" do użytku, ani nawet na to, jak ją skutecznie chronić i zabezpieczyć.

Odpowiedz
M masti23
-1 / 9

Nie wytlumaczysz im, oni wola swoja wersje.

~BtbW
+6 / 10

Czyli mam rozumieć, że kolega twierdzi, że inżynierowie pracujący w tej elektrowni nie wiedzieli o zagrożeniach jakie niosło ze sobą promieniowanie?

pewien_czlowiek
+8 / 8

Ci trzej akurat wiedzieli. Pierwsi likwidatorzy, strażacy itp. nie wiedzieli, ale tych trzech było świadomych niebezpieczeństwa.

M masti23
+1 / 3

@btw.Wielu ludzi zylo w nieswiadomosci,wiec ciezko nazwac ich bohaterami.Bohaterowie to byli w Fukushimie,tam sprzet wysiadal,a ludzie swiadomie zgodzili sie ryzykowac.

~saxw23d3dasdfw34
0 / 0

Na początku awarii nikt nie zdawał sobie co prawda sprawy z rozmiarów katastrofy (bo to nie było tak, jak często się sugeruje, że od razu był tam gigantyczny wybuch, który rozsadził wszystko w mak), ale nie róbmy z tych ludzi kompletnych idiotów, ci strażacy wiedzieli, że pracują przy elektrowni jądrowej / jadą gasić pożar w elektrowni jądrowej.

zlociutki
0 / 2

Troszke sie rozminales z prawda, bo nie skazenie tylko nastapilaby taka reakcja lancuchowa, ktorej skutkiem bylby wybuch ktory zmiotl by europe az do niemiec, a reszte pozostawiajac cala skazona

Odpowiedz
~ed23r3fwef3434
+1 / 1

Bzdura, powtarzasz zasłyszane brednie. W żadnym momencie awarii nie mogło dojść do wybuchu jądrowego. W żadnym.

zlociutki
0 / 0

nie zaslyszana, tylko program 3 godzinny na Disco ogladalem w ktores swieta, widac nie czytasz ze zrozumieniem. Topil sie rdzen reaktora, przetapial przez beton pod reaktorem, Pod tym betonem zebralo sie mnostwo wody z gaszenia pozaru. W momencie gdy ta radioaktywna lawa z rdzenia dostalaby sie do wody, Nastapilaby taka reakcja lancuchowa zakonczona wybuchem o sile ktore pol europy by zmiotla, a druga polowe skazila na zawsze. Wpisz sobie na YT. W tym filmie wystepuje Gorbaczow uwczesni generalowie, i rozni specjalisci.

~sdw2ed3refsds
0 / 0

A więc jednak zasłyszane, tylko że w kretyńskim programie "popularnonaukowym", który jest mi dobrze znany. Niestety to kupa bredni. Tam nie mogło dojść do reakcji łańcuchowej w żadnych warunkach. Żeby do takiej reakcji doszło, potrzebny jest materiał jądrowy o odpowiednim składzie i czystości (oraz kształcie, nie mówię już o reflektorze neutronów). Ta "lawa" złożona była z rozmaitych izotopów, w tym w większości z takich, z których zbudować bomby jądrowej nie można i z takich, które są z punktu widzenia bomby jądrowej szkodliwe, ze stopionych elementów konstrukcji reaktora, gruzu itp.

B balchutowo10
0 / 0

no i pokazal ze mial pałe razem z wielkimi jakcami