Jak dla mnie to może być nawet po 100 zł za 0.5l. Od 10 lat robie sobie wyśmienity samogon i zapomniałem jak smakuje monopolowa , a im droższa będzie to i ja na tym zarobię :-) zdrowia ;-)
@unkiel: Nie ma się co chwalić nielegalną produkcją. A swoją drogą Kwaśniewski to dobry prezydent, choć nie tak dobry jak Komorowski, ale na pewno lepszy niż Wałęsa i Kaczyński. A wódka powinna kosztować 80 zł za litr, żeby ludzie dużo nie pili, a jak już piją to niech hajs idzie do budżetu,
Twój komentarz dał raka, akceptujesz ingerencję w wolny handel, bo "mi się opłaca", tak naprawdę nie opłaca się Tobie... to że pozornie wydaje się, że spoko to nie widzisz konsekwencji dla całej gospodarki, przychodów do budżetu, niezrównoważenia budżetu itp. Następna sprawa to ingerencja w jeden towar (czy dwa piwo i wódkę) pozwala przypuszczać, że będą ingerować w inne, teraz mowa jeszcze o książkach(dla ludzi to wszystko jedno, bo nie czytają), za chwilę pojawią się gazety (oleją to), sprzęt agd (łojojoj kogo stać na sprzęt), aż potencjalnie dojdzie do wyżej wspomnianego pieczywa. I wtedy ludziom będzie się tłumaczyć, że "to na wszystko tak działa" i będą tylko kiwać głowami. Inna sprawa zmniejszają wolność, Ty przytakujesz "bo mnie to nie rusza", ale zapominasz, że przyznajesz się publicznie to popełniania przestępstwa (podkreślam, ja osobiście nie uważam, że to powinno być karane), czyli potencjalnie mogą Ciebie "dziabnąć" i co wtedy? Wolałbyś, żeby ludzie wołali "ej, no nie powinni ścigać za pędzenia samogonu", czy bardziej "mnie to nie obchodzi, a niech i zamkną wszystkich, ja tam uczciwie wódę za 32 kupuje"..... wolny handel, popierasz ingerencję w wolny w handel, a tymczasem sam chcesz na tym samogonie zarabiać, czyli handlować. Znowu popełniasz przestępstwo (które nie powinno być przestępstwem) i jak Ciebie dziabną, albo nałożą karę za nieudokumentowany przychód- czyli 70% podatku, to co wtedy będziesz mówił? Trzeba postawić sprawę jasno - nie ma ingerencji w wolny rynek i wolny handel, nie ma ingerencji w wolność, każdy przejaw takiego zachowania jest zły, a nie "jest dobry, bo mi się opłaca" - to myślenie krótkoterminowe i ograniczone. Żyjemy w jednym społeczeństwie, gospodarce i jesteśmy ze sobą powiązani. Gdzie pracujesz? Jak upadnie gorzelnia i 100 osób pójdzie na bezrobocie, to nie kupią oni od Ciebie warzyw, może nie pójdą do Twojej restauracji, nie kupią od Ciebie pralki, lodówki. Właściciel nie zamówi u Ciebie strony internetowej itp. A nawet może się okazać, że wśród tych osób jest osoba bardziej ogarnięta od Ciebie i wygryzie Ciebie z Twojego stanowiska. Ale nie pomyślisz o tym w tych kategoriach tylko "mam samogon po kosztach, reszta niech się wali" to takie płytkie....
Mam wrażenie, że z tymi podatkami i akcyzami to tak jak by grzebanie przy bombie i sprawdzanie czy jeb*ie, a pomysł z tymi cenami minimalnymi na alko to tak jak by skakać po tej bombie.
Jak pamiętam rządy SLD to był raj na ziemi w porownaiu do tego co jest teraz. To samo z PISu, który był obciachowy, ale nie miał za zadania dobijać Polaków ustawami, które się sowietom nie śniły
Jak dla mnie to może być nawet po 100 zł za 0.5l. Od 10 lat robie sobie wyśmienity samogon i zapomniałem jak smakuje monopolowa , a im droższa będzie to i ja na tym zarobię :-) zdrowia ;-)
Odpowiedz@unkiel: Nie ma się co chwalić nielegalną produkcją. A swoją drogą Kwaśniewski to dobry prezydent, choć nie tak dobry jak Komorowski, ale na pewno lepszy niż Wałęsa i Kaczyński. A wódka powinna kosztować 80 zł za litr, żeby ludzie dużo nie pili, a jak już piją to niech hajs idzie do budżetu,
Twój komentarz dał raka, akceptujesz ingerencję w wolny handel, bo "mi się opłaca", tak naprawdę nie opłaca się Tobie... to że pozornie wydaje się, że spoko to nie widzisz konsekwencji dla całej gospodarki, przychodów do budżetu, niezrównoważenia budżetu itp. Następna sprawa to ingerencja w jeden towar (czy dwa piwo i wódkę) pozwala przypuszczać, że będą ingerować w inne, teraz mowa jeszcze o książkach(dla ludzi to wszystko jedno, bo nie czytają), za chwilę pojawią się gazety (oleją to), sprzęt agd (łojojoj kogo stać na sprzęt), aż potencjalnie dojdzie do wyżej wspomnianego pieczywa. I wtedy ludziom będzie się tłumaczyć, że "to na wszystko tak działa" i będą tylko kiwać głowami. Inna sprawa zmniejszają wolność, Ty przytakujesz "bo mnie to nie rusza", ale zapominasz, że przyznajesz się publicznie to popełniania przestępstwa (podkreślam, ja osobiście nie uważam, że to powinno być karane), czyli potencjalnie mogą Ciebie "dziabnąć" i co wtedy? Wolałbyś, żeby ludzie wołali "ej, no nie powinni ścigać za pędzenia samogonu", czy bardziej "mnie to nie obchodzi, a niech i zamkną wszystkich, ja tam uczciwie wódę za 32 kupuje"..... wolny handel, popierasz ingerencję w wolny w handel, a tymczasem sam chcesz na tym samogonie zarabiać, czyli handlować. Znowu popełniasz przestępstwo (które nie powinno być przestępstwem) i jak Ciebie dziabną, albo nałożą karę za nieudokumentowany przychód- czyli 70% podatku, to co wtedy będziesz mówił? Trzeba postawić sprawę jasno - nie ma ingerencji w wolny rynek i wolny handel, nie ma ingerencji w wolność, każdy przejaw takiego zachowania jest zły, a nie "jest dobry, bo mi się opłaca" - to myślenie krótkoterminowe i ograniczone. Żyjemy w jednym społeczeństwie, gospodarce i jesteśmy ze sobą powiązani. Gdzie pracujesz? Jak upadnie gorzelnia i 100 osób pójdzie na bezrobocie, to nie kupią oni od Ciebie warzyw, może nie pójdą do Twojej restauracji, nie kupią od Ciebie pralki, lodówki. Właściciel nie zamówi u Ciebie strony internetowej itp. A nawet może się okazać, że wśród tych osób jest osoba bardziej ogarnięta od Ciebie i wygryzie Ciebie z Twojego stanowiska. Ale nie pomyślisz o tym w tych kategoriach tylko "mam samogon po kosztach, reszta niech się wali" to takie płytkie....
Mam wrażenie, że z tymi podatkami i akcyzami to tak jak by grzebanie przy bombie i sprawdzanie czy jeb*ie, a pomysł z tymi cenami minimalnymi na alko to tak jak by skakać po tej bombie.
OdpowiedzJedno jest pewne. Olek jaki był taki był, ale to by zawetował na pewno, dla dobra obywateli.
OdpowiedzJak pamiętam rządy SLD to był raj na ziemi w porownaiu do tego co jest teraz. To samo z PISu, który był obciachowy, ale nie miał za zadania dobijać Polaków ustawami, które się sowietom nie śniły
OdpowiedzJolka, idziesz na prezydenta!
Odpowiedz