Wlasnie ze nie, ludzie mowia ze ich obowiazkiem jest glosowanie, i glosuja nawet jak nic nie wiedza o kandydatach, i znaja tylko 2. Jak taki ktos ma dobrze zaglosowac? Jak kto sie nie znam, to niech nie glosuje, bo wtedy taki baran glosuje za Komoruskim czy innym bandytom.Wlasnie ze nie, ludzie mowia ze ich obowiazkiem jest glosowanie, i glosuja nawet jak nic nie wiedza o kandydatach, i znaja tylko 2. Jak taki ktos ma dobrze zaglosowac? Jak kto sie nie znam, to niech nie glosuje, bo wtedy taki baran glosuje za Komoruskim czy innym bandytom. To winni tego co jest w Polsce, sa wlasnie tacy idioci.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 30 April 2015 2015 11:59
@inOs: Tutaj się zgodzę - jeśli ktoś nie ma logicznego uzasadnienia na poparcie swojego kandydata (jak to widać np. tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=ZKoLfyCf3zY ), to już lepiej niech sobie odpuści wybory. Jak ktoś ma głosować na pana X bo "jest w moim wieku" to niech lepiej siedzi w domu.
@MasterYoghourt: przecież sami się wybiorą.
@inOs: to nie do końca tak, bo nie trzeba znać dobrze ani programu ani kandydata, tylko mieć dobrego znajomego, który się tym interesuje, który powie komu tam z oczu dobrze patrzy i będzie dobrym wyborem, ale teraz są takie osoby, które myślą, że jak w pierwszej turze głosują na kogoś innego niż dudę to się daje szansę Komorowskiemu! w najgorszym wypadku daje się szansę mizerii (która powinna w 2 turze spokojnie z wieśniakiem z alzheimerem wygrać), w pierwszej turze właściwie mamy wybór tylko kto będzie 2 kandydatem w 2 turze i właściwie ciężko uwierzyć, że komorowski mógłby powiedzieć coś na tyle uspokajającego, żeby nie zmobilizować wszystkich jego przeciwników.
@inOs: niewiadome ledwie z obietnicami i tak lepsze od tych 2
@BlachyzDachy - ale jezeli jest to czynnik przyopadkowy następujący po wyborze negatywnym - przeciw jakiemuś innemu - to już ma sens
@inOs Ja również nie zgadzam się z demotem. BARDZO WAŻNE na kogo głosujesz, bo to decyzja, która wpływa na życie wszystkich obywateli w kraju, więc jeśli nie masz pojęcia o polityce, to lepiej w ogóle nie głosuj. Podam prosty przykład: Jesteś niesłusznie oskarżony o morderstwo i grozi ci kara śmierci. Kogo wybierasz, żeby cię osądził? 1) Tłum tysiąca losowych osób, z których nie wszystkie nawet dobrze wiedzą o co chodzi? 2) 10 prawników z wieloletnim doświadczeniem, doskonale zaznajomionych z Twoją sprawą?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 29 April 2015 2015 20:38
@inOs: No i o to w tym wszystkim niestety chodzi. Bo kto robi tę całą nagonkę "idź i głosuj, nie ważne na kogo?". Władze! Przez swoją telewizję i inne publicznie dostępne środki ogłupiania społeczeństwa zapędzają masowo ludzi na wybory bo wiedzą, że przypadkowy wyborca zagłosuje na któregoś z powszechnie znanych kandydatów, którzy dobrze wypadają w sondażach.
Gdyby każdy poświęcił choć chwilę na zapoznanie się z programami wyborczymi kandydatów, przemyślał swoją decyzję mógłby głosować z czystym sumieniem,zgodnie ze swoimi przekonaniami. Gdyby każdy powiedział na głos: Wierzę,że mój głos coś zmieni! I poszedł na wybory świadomie może za parę lat żyło by się odrobinę lepiej. Polska mentalność to narzekanie i bierność... Dlatego jest jak jest...
@inOs: Zasadniczo kandydaci, którzy mają największe kwalifikacje i predyspozycje, aby reprezentować Polskę (np. mecenas Jacek Wilk) są na siłę marginalizowani przez środki masowego przekazu. Najpierw się tłucze ludziom do głowy, że jest tylko dwóch kandydatów, a potem, że koniecznie muszą głosować bo to patriotyczny obowiązek. I w ten sposób powstaje status quo. Jak kiedyś powiedziałem na zajęciach z Wiedzo o Społeczeństwie, jeśli mam wybór między złapaniem rzeżączki albo kiły to wolę nie wkładać głosu do takiej urny.
@inOs: A skąd wiesz czy Ty masz wystarczającą wiedzę? Ktoś może powiedzieć, że w porównaniu do niego Ty masz niewystarczającą wiedzę i nie powinieneś(aś) głosować. I co wtedy?
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 30 April 2015 2015 15:15
Owszem, ludzie, którzy strajkowali w Poznaniu czy Gdansku walczyli za demokracje. Zreszta, jaka róznica? Polska jest - przynajmniej oficjalnie - wolna od 1989, od tego samego roku demokratyczna.
Oni walczyli m. in. o to byśmy mogli sami zdecydować czy chcemy głosować czy nie. Niestety wielu ludzi idzie do urny znając kilku kandydatów i nie wie nawet jaki mają program po za kilkoma sloganami. Wybory to nie jest test ABCD, zainteresujcie się trochę polityką, kierujcie się własnym rozumem, a nie kupionymi sondażami. Pamiętajcie również że mniejsze zło w dalszym ciągu pozostaje złem.
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 29 April 2015 2015 12:51
@tytusz: Nie było moim celem "żebranie głosów". Dobrze, by ludziom przypomnieć, że przed głosowaniem poza miejscem zamieszkania trzeba dopełnić formalności. Polacy do urn! Lepszy nieważny głos, niż jego nie oddanie w ogóle!
"Nie ważne kogo popierasz Ważne byś zagłosował" - gdyby nie to zdanie demot jak najbardziej słuszny. Wielu starszych ludzi ale i nie tylko pójda na wybory nie majac wiekszego pojecia o kandydatach, o ich planach, założeniach, jedyny powód dla którego zagłosują to to że sie o nich non stop mówi w TV, i że wygrywają w zakłamanych sondażach. A wiec nie!! jak idziesz na wybory to z jakimś przekonaniem.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 29 April 2015 2015 14:32
Oczywiście, że Oni walczyli abym mógł głosować, ale żebym mógł głosować muszę wierzyć w uczciwość wyborów , aby wierzyć w uczciwość wyborów niedługo sami będziemy musieli walczyć
Jest. do k***y nędznej, ważne na kogo zagłosujesz.Jeśli zagłosujesz po raz kolejny na to samo dziadostwo to nie ma się co łudzić-pozostanie tak jak jest albo będzie tylko gorzej.
Przykre jest to,że naród ciągle cierpi, mimo '25 lat wolności"a władza nic sobie z tego nie robi i dalej zaciska pętlę.
A dla mnie to nowy sposób na sfałszowanie wyborów. Wystarczy że PO-wcy przejmą karty i zmienią wybór. Ewentualnie unieważnią głos stawiając dodatkowy krzyżyk.
Nie da się dobrze zagłosować, bo i tak każdy obiecuje, a później nic nie robią. Wybory nie mają większego znaczenia, bo i tak jest stara kadra w rządzie, trzeba byłoby wszystkich wymienić, czyli nie iść na głosowanie, niech upadnie ten korupcyjny i ustawiony system. Ponadto to co mówią politycy powinno być zobowiązujące, jeżeli mówi że będę autostrady to mają być i nie ma znaczenia wymyślanie, że jednak srodków mało, że to i tamto, tylko skoro coś mowią mają to zrobić, bo obiecywać to się da, ale później jest tłumaczenie że tego się nie i i tamtego, to trzeba tak obiecywać, żeby to spełnić. A jeżeli nie spełnią choćby jednej obietnicy to wypad z rządu dożywotnio i solidna kara finansowa. Ponieważ człowiekowi normalnie w pracy płacą za efekty, a nie gadanie bzdur, skoro posłowie biorą pieniądze to niech biorą je za efekty tego co robią, a nie spanie po sejmie.
Uważam, że jeśli ktoś nie popiera żadnego z kandydatów to zamiast siedzieć w domu powinien iść i oddać nieważny głos. Frekwencja byłaby znacznie wyższa, a podsumowanie głosów i pokazanie ilości nieważnych głosów (a na pewno dużo takich głosów by było) może trochę przemówiło wszystkim do rozumu i pokazało, że nie ma nikogo kto mógłby reprezentować obywateli, może w końcu chociaż trochę by się coś zmieniło.
Też dobry pomysł, ale i tak czy inaczej nie przemówi to, bo będzie wystarczająca liczba głosów i "przejdzie", któryś kandydat, który nie będzie właściwy. A nie głosując w ogóle prawdopodobnie żaden kandydat nie "przejdzie" i będzie trzeba znowu glosować, znowu to samo, znowu będzie mało głosów i w końcu społeczeństwo może zrozumie, że ma wpływ na to co się dzieje, tylko sie mamią tym że głosowanie cokolwiek zmienia.
Myślałem, że istotą demokracji jest wolny wybór obywatela. Wybrałem, że każdego kandydata mam w d****. Jednego mniej lub bardziej głęboko, ale żadnego na tyle płytko by padło na niego światłość płynąca z mojego krzyżyka. Wybrałem nie głosowanie, bo mam do tego prawo. Nie pójdę oddać głosu nieważnego, bo potem znowu jakiś politykier wrzuci mnie do worka z kretynami, którzy wg niego nie wiedzieli ile i gdzie krzyżyków trzeba postawić.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 29 April 2015 2015 20:55
nie zgadzam się! głosować dla samego głosowania? przecież to bez sensu... aż strach pomyśleć ile osób głosuje bo mu się tak podoba.. i potem mamy co mamy.... człowiek powinien być świadomy swojego głosu i obecnej sytuacji w kraju, aby jego/jej głos nie spowodował, że Polska będzie w ciągłej stagnacji czy rozwoju.
I tak większość nie głosuje tak jak chcę, tylko ciągle jest żarcie się, bo ten głosował na PO, ten na PiS, głosujmy na PiS, bo PO dość już narobiło, później będzie, że jednak PO było dobre jednak. Po pierwsze nie ma GODNEGO - ważne słowo, kandydata na prezydenta, mamy samych, którzy dużo mówią, a nic się nie zmienia, w dodatku robią nas jawnie w konia, ale niektórzy są tak ślepi, że jednak tego nie widzą i wolą dalej prowadzić swoje walki kto na kogo głosował. Po drugie cały rząd jest też do niczego skoro nie zwraca się uwagi na obywateli, a tylko na to aby aparat państwowy działał - czyt. zwiększanie urzędniczych stanowisk, jakieś 80% z nich jest bez sensu. Nie twierdzę, że demokracja jest zła, jest dobra, ale jeżeli jest uczciwa, więc skoro wybieram kogoś kto obiecują stworzyć nowe stanowiska pracy, chcę zobaczyć nowe stanowiska pracy, w przeciwnym razie to już nie demokracja, bo według demokracji wybieram człowieka, prawego i uczciwego.
Wlasnie ze nie, ludzie mowia ze ich obowiazkiem jest glosowanie, i glosuja nawet jak nic nie wiedza o kandydatach, i znaja tylko 2. Jak taki ktos ma dobrze zaglosowac? Jak kto sie nie znam, to niech nie glosuje, bo wtedy taki baran glosuje za Komoruskim czy innym bandytom.Wlasnie ze nie, ludzie mowia ze ich obowiazkiem jest glosowanie, i glosuja nawet jak nic nie wiedza o kandydatach, i znaja tylko 2. Jak taki ktos ma dobrze zaglosowac? Jak kto sie nie znam, to niech nie glosuje, bo wtedy taki baran glosuje za Komoruskim czy innym bandytom. To winni tego co jest w Polsce, sa wlasnie tacy idioci.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 30 April 2015 2015 11:59
Odpowiedz@inOs: Tutaj się zgodzę - jeśli ktoś nie ma logicznego uzasadnienia na poparcie swojego kandydata (jak to widać np. tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=ZKoLfyCf3zY ), to już lepiej niech sobie odpuści wybory. Jak ktoś ma głosować na pana X bo "jest w moim wieku" to niech lepiej siedzi w domu.
@inOs: Głosować powinni tylko ci co płacą podatki i znają w 50% program partii lub kandydata.
@inOs: Idźcie na wybory, elity będą mogły wtedy zrzucić na Was wszelkie konsekwencje swoich zdradzieckich decyzji.
@MasterYoghourt: przecież sami się wybiorą.
@inOs: to nie do końca tak, bo nie trzeba znać dobrze ani programu ani kandydata, tylko mieć dobrego znajomego, który się tym interesuje, który powie komu tam z oczu dobrze patrzy i będzie dobrym wyborem, ale teraz są takie osoby, które myślą, że jak w pierwszej turze głosują na kogoś innego niż dudę to się daje szansę Komorowskiemu! w najgorszym wypadku daje się szansę mizerii (która powinna w 2 turze spokojnie z wieśniakiem z alzheimerem wygrać), w pierwszej turze właściwie mamy wybór tylko kto będzie 2 kandydatem w 2 turze i właściwie ciężko uwierzyć, że komorowski mógłby powiedzieć coś na tyle uspokajającego, żeby nie zmobilizować wszystkich jego przeciwników.
@inOs: niewiadome ledwie z obietnicami i tak lepsze od tych 2
@BlachyzDachy - ale jezeli jest to czynnik przyopadkowy następujący po wyborze negatywnym - przeciw jakiemuś innemu - to już ma sens
@inOs Ja również nie zgadzam się z demotem. BARDZO WAŻNE na kogo głosujesz, bo to decyzja, która wpływa na życie wszystkich obywateli w kraju, więc jeśli nie masz pojęcia o polityce, to lepiej w ogóle nie głosuj. Podam prosty przykład: Jesteś niesłusznie oskarżony o morderstwo i grozi ci kara śmierci. Kogo wybierasz, żeby cię osądził? 1) Tłum tysiąca losowych osób, z których nie wszystkie nawet dobrze wiedzą o co chodzi? 2) 10 prawników z wieloletnim doświadczeniem, doskonale zaznajomionych z Twoją sprawą?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 April 2015 2015 20:38
@inOs: No i o to w tym wszystkim niestety chodzi. Bo kto robi tę całą nagonkę "idź i głosuj, nie ważne na kogo?". Władze! Przez swoją telewizję i inne publicznie dostępne środki ogłupiania społeczeństwa zapędzają masowo ludzi na wybory bo wiedzą, że przypadkowy wyborca zagłosuje na któregoś z powszechnie znanych kandydatów, którzy dobrze wypadają w sondażach.
Gdyby każdy poświęcił choć chwilę na zapoznanie się z programami wyborczymi kandydatów, przemyślał swoją decyzję mógłby głosować z czystym sumieniem,zgodnie ze swoimi przekonaniami. Gdyby każdy powiedział na głos: Wierzę,że mój głos coś zmieni! I poszedł na wybory świadomie może za parę lat żyło by się odrobinę lepiej. Polska mentalność to narzekanie i bierność... Dlatego jest jak jest...
@inOs: Zasadniczo kandydaci, którzy mają największe kwalifikacje i predyspozycje, aby reprezentować Polskę (np. mecenas Jacek Wilk) są na siłę marginalizowani przez środki masowego przekazu. Najpierw się tłucze ludziom do głowy, że jest tylko dwóch kandydatów, a potem, że koniecznie muszą głosować bo to patriotyczny obowiązek. I w ten sposób powstaje status quo. Jak kiedyś powiedziałem na zajęciach z Wiedzo o Społeczeństwie, jeśli mam wybór między złapaniem rzeżączki albo kiły to wolę nie wkładać głosu do takiej urny.
naucz się pisać poprawnie po polsku, a dopiero potem decyduj, kto powinien głosować a kto nie.
@inOs: A skąd wiesz czy Ty masz wystarczającą wiedzę? Ktoś może powiedzieć, że w porównaniu do niego Ty masz niewystarczającą wiedzę i nie powinieneś(aś) głosować. I co wtedy?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 April 2015 2015 15:15
@tomracja768 ja potrafie logiczne uzasadnic swoja decyzje, do takiego stopnia ze moglbym przekonac kogos innego. Nie glosuje "bo tak".
Oni walczyli za wolną Polskę, a nie za demokrację
OdpowiedzOwszem, ludzie, którzy strajkowali w Poznaniu czy Gdansku walczyli za demokracje. Zreszta, jaka róznica? Polska jest - przynajmniej oficjalnie - wolna od 1989, od tego samego roku demokratyczna.
Tłumacz debilom, i tak nie zrozumieją.
Oni walczyli m. in. o to byśmy mogli sami zdecydować czy chcemy głosować czy nie. Niestety wielu ludzi idzie do urny znając kilku kandydatów i nie wie nawet jaki mają program po za kilkoma sloganami. Wybory to nie jest test ABCD, zainteresujcie się trochę polityką, kierujcie się własnym rozumem, a nie kupionymi sondażami. Pamiętajcie również że mniejsze zło w dalszym ciągu pozostaje złem.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 29 April 2015 2015 12:51
Odpowiedz*o wolną i niepodległą. nie wspieram dobrowolnie bandyckiego systemu.
Odpowiedzfajny demot, ale za żebranie głosów dostajesz łapkę w dół.
Odpowiedz@tytusz: Nie było moim celem "żebranie głosów". Dobrze, by ludziom przypomnieć, że przed głosowaniem poza miejscem zamieszkania trzeba dopełnić formalności. Polacy do urn! Lepszy nieważny głos, niż jego nie oddanie w ogóle!
OK. rozumiem - dlatego napisałem, że sam demot mi się podoba, ale gdyby nie było tego "łapka w górę" byłoby jeszcze lepiej.
"Nie ważne kogo popierasz Ważne byś zagłosował" - gdyby nie to zdanie demot jak najbardziej słuszny. Wielu starszych ludzi ale i nie tylko pójda na wybory nie majac wiekszego pojecia o kandydatach, o ich planach, założeniach, jedyny powód dla którego zagłosują to to że sie o nich non stop mówi w TV, i że wygrywają w zakłamanych sondażach. A wiec nie!! jak idziesz na wybory to z jakimś przekonaniem.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 April 2015 2015 14:32
OdpowiedzJuż złożone! A za mną stała kolejka podobnych młodych ludzi bez zameldowań w mieście. Duch w narodzie nie ginie :)
OdpowiedzOczywiście, że Oni walczyli abym mógł głosować, ale żebym mógł głosować muszę wierzyć w uczciwość wyborów , aby wierzyć w uczciwość wyborów niedługo sami będziemy musieli walczyć
OdpowiedzJest. do k***y nędznej, ważne na kogo zagłosujesz.Jeśli zagłosujesz po raz kolejny na to samo dziadostwo to nie ma się co łudzić-pozostanie tak jak jest albo będzie tylko gorzej.
OdpowiedzPrzykre jest to,że naród ciągle cierpi, mimo '25 lat wolności"a władza nic sobie z tego nie robi i dalej zaciska pętlę.
A dla mnie to nowy sposób na sfałszowanie wyborów. Wystarczy że PO-wcy przejmą karty i zmienią wybór. Ewentualnie unieważnią głos stawiając dodatkowy krzyżyk.
OdpowiedzNie da się dobrze zagłosować, bo i tak każdy obiecuje, a później nic nie robią. Wybory nie mają większego znaczenia, bo i tak jest stara kadra w rządzie, trzeba byłoby wszystkich wymienić, czyli nie iść na głosowanie, niech upadnie ten korupcyjny i ustawiony system. Ponadto to co mówią politycy powinno być zobowiązujące, jeżeli mówi że będę autostrady to mają być i nie ma znaczenia wymyślanie, że jednak srodków mało, że to i tamto, tylko skoro coś mowią mają to zrobić, bo obiecywać to się da, ale później jest tłumaczenie że tego się nie i i tamtego, to trzeba tak obiecywać, żeby to spełnić. A jeżeli nie spełnią choćby jednej obietnicy to wypad z rządu dożywotnio i solidna kara finansowa. Ponieważ człowiekowi normalnie w pracy płacą za efekty, a nie gadanie bzdur, skoro posłowie biorą pieniądze to niech biorą je za efekty tego co robią, a nie spanie po sejmie.
OdpowiedzUważam, że jeśli ktoś nie popiera żadnego z kandydatów to zamiast siedzieć w domu powinien iść i oddać nieważny głos. Frekwencja byłaby znacznie wyższa, a podsumowanie głosów i pokazanie ilości nieważnych głosów (a na pewno dużo takich głosów by było) może trochę przemówiło wszystkim do rozumu i pokazało, że nie ma nikogo kto mógłby reprezentować obywateli, może w końcu chociaż trochę by się coś zmieniło.
OdpowiedzTeż dobry pomysł, ale i tak czy inaczej nie przemówi to, bo będzie wystarczająca liczba głosów i "przejdzie", któryś kandydat, który nie będzie właściwy. A nie głosując w ogóle prawdopodobnie żaden kandydat nie "przejdzie" i będzie trzeba znowu glosować, znowu to samo, znowu będzie mało głosów i w końcu społeczeństwo może zrozumie, że ma wpływ na to co się dzieje, tylko sie mamią tym że głosowanie cokolwiek zmienia.
OdpowiedzNie jest ważne kogo wybierasz... Hitler też został wybrany, drogą demokracji :)
OdpowiedzO ile wiem, walczyli również o to, bym nie musiał głosować, jeśli nie mam takiej ochoty. A nie mam.
OdpowiedzMyślałem, że istotą demokracji jest wolny wybór obywatela. Wybrałem, że każdego kandydata mam w d****. Jednego mniej lub bardziej głęboko, ale żadnego na tyle płytko by padło na niego światłość płynąca z mojego krzyżyka. Wybrałem nie głosowanie, bo mam do tego prawo. Nie pójdę oddać głosu nieważnego, bo potem znowu jakiś politykier wrzuci mnie do worka z kretynami, którzy wg niego nie wiedzieli ile i gdzie krzyżyków trzeba postawić.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 April 2015 2015 20:55
OdpowiedzNie traćcie czasu na głosowanie. Komorowski wygra w drugiej turze - będzie miał 57% głosów. Już wszystko policzyliśmy. Nie róbcie nam bałaganu.
OdpowiedzWprowadzcie okregi jednomandatowe to bede glosowal, poki co nie ma takiej mozliwosci. A do roli prezydenta nie ma godnych tej funkcji
OdpowiedzAkurat wybory prezydenckie działają jak JOW-y. Głosujesz na kandydata, a nie partię.
A w wyborach do Senatu system też jest JOWowy. Ostatnio wygrała PO, drugie PiS.
nie zgadzam się! głosować dla samego głosowania? przecież to bez sensu... aż strach pomyśleć ile osób głosuje bo mu się tak podoba.. i potem mamy co mamy.... człowiek powinien być świadomy swojego głosu i obecnej sytuacji w kraju, aby jego/jej głos nie spowodował, że Polska będzie w ciągłej stagnacji czy rozwoju.
OdpowiedzI tak większość nie głosuje tak jak chcę, tylko ciągle jest żarcie się, bo ten głosował na PO, ten na PiS, głosujmy na PiS, bo PO dość już narobiło, później będzie, że jednak PO było dobre jednak. Po pierwsze nie ma GODNEGO - ważne słowo, kandydata na prezydenta, mamy samych, którzy dużo mówią, a nic się nie zmienia, w dodatku robią nas jawnie w konia, ale niektórzy są tak ślepi, że jednak tego nie widzą i wolą dalej prowadzić swoje walki kto na kogo głosował. Po drugie cały rząd jest też do niczego skoro nie zwraca się uwagi na obywateli, a tylko na to aby aparat państwowy działał - czyt. zwiększanie urzędniczych stanowisk, jakieś 80% z nich jest bez sensu. Nie twierdzę, że demokracja jest zła, jest dobra, ale jeżeli jest uczciwa, więc skoro wybieram kogoś kto obiecują stworzyć nowe stanowiska pracy, chcę zobaczyć nowe stanowiska pracy, w przeciwnym razie to już nie demokracja, bo według demokracji wybieram człowieka, prawego i uczciwego.
OdpowiedzJeśli ktoś chce glosować na POpaprańców niech siedzi w domu!
OdpowiedzJa na siebie tego nie wezmę.
Odpowiedzidę głosować i nie cierpię żebraków
OdpowiedzJeżeli dla was jest nie ważne na kogo głosujecie to lepiej zostańcie w domach. Pozwólcie dokonać wyboru ludziom którzy wiedzą kogo i po co wybierają.
OdpowiedzGłosowanie jest przywilejem a nie obowiązkiem! Głosować to trzeba z głową, znając program każdego z kandydatów.
Odpowiedz