Kacprowi państwo powinno zapewnić wysokiej klasy mieszkanie socjalne, prąd, ogrzewanie i telefon oraz pomoce naukowe i darmowe obiady w szkole jak również wysoki zasiłek dla matki. Wtedy nie będzie takich problemów.
@sebmor21 I co ten 15 latek niby jest dorosły, bo musi iść do pracy? Po prostu życie go do tego zmusiło, gdyby rodzice pracowali to też by sobie siedział i pił piwko z koleżkami po szkole.
@sebmor21 tak włąściwie to nie bo OBAJ są teoretycznie dorośli co mogę stwierdzić na podstawie DEFINICJI "Dorosłość – określenie stanu dojrzałości fizycznej, (w biologii odnosi się do organizmu), zwykle dotyczy człowieka, który nie jest dzieckiem – mężczyzny lub kobiety." a mi wydaje się że zarówno 15 latek jak i 18 latek jest już DOJRZAŁY fizycznie oczywiście możesz mi powiedzieć że dorosłość uzyskuje się FORMALNIE poprzez ukończenie 18 roku życie jednak w każdym kraju wygląda to inaczej(w takim Iranie czy Uzbekistanie Kacper już byłby dorosły z formalnego punktu widzenia ) a jest to związane głownie z tym by MŁODZI(dorosły organizm też może być młody) nie byli wykorzystywanie w pracy innymi słowy granica wieku jest nie jest oparta na faktach które jasno mówią że obaj są płodni i zdolni do rozmnażania czyli obaj są dorośli
Drugie znaczenie słowa "odszedł" sprawia, że życie robi z tego chłopaka jeszcze szybciej dorosłego niż w pierwszym przypadku. Choć nie życzę nikomu zbyt szybkiej dorosłości. W wieku 15 lat lepiej jednak cieszyć się jeszcze młodością.
Najlepsze jest to, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Dorosłość można interpretować od strony fizycznej(płciowej), prawnej, i moralnej. Tą pierwszą prawdopodobnie osiągnęli obydwoje, tą drugą ten pierwszy. Trzecia to odpowiedzialność, jeżeli ktoś bierze odpowiedzialność za siebie i innych to znaczy, że jest dorosły. Czasami ludzie muszą zacząć brać odpowiedzialność w wieku 10, czasami 30, a czasami nie udaje im się to przez całe życie. W tym przypadku to na pewno "drugi jest dorosły", ale nie wiemy jaką postawę reprezentuje w tej kwestii pierwszy (poimprezowanie w wieku 18 lat nie świadczy o ani o odpowiedzialności, ani o jej braku). To tak samo jakby pokazać gościa, który rzucił się w płomienie ratować dziecko i drugiego, który nigdy w życiu nie miał takiej okazji i zapytać "który z nich jest bardziej bohaterski?".
Pełnoletni jest pierwszy, a żaden nie jest dorosły. Pierwszy to postawa dorosłego gimba (źródło zdjęcia? Żeby się nie okazało, że ciśniesz po uśmiechniętym chłopaku. Oceniam postawę, nie osoby na zdjęciu). Drugi - zbyt szybko wepchnięty do świata dorosłych, co nie znaczy że sam jest dorosły i do niego przygotowany. Na pewno jest odpowiedzialny.
Żaden? Pierwszy nie myśli i idzie za głosem ludu. Drugi jest za młody, by znieść takie ciężar i odpowiedzialność, a mimo to jest do tego zmuszony. To wcale nie znaczy, że jest dorosły.
Niniejszy demot stanowi perfekcyjny przykład kontrastu, jaki istnieje, istniał pomiędzy młodymi ludźmi. W czasie, gdy jedni za "swoje" pieniądze rodziców imprezują i w pełni korzystają z palety możliwości, jakie stwarza młodość, inni muszą bardzo szybko stanąć na nogi. Przykład chłopaka z drugiego demota pokazuje sytuację, kiedy chłopiec zmuszony jest błyskawicznie stać się mężczyzną. Dodajmy, że jest to słowo, które oznacza nie tylko osobnika płci brzydkiej, a przede wszystkim osobę odpowiedzialną, gotową wziąć na swoje barki brzemię obowiązków, które na nim spoczywa. Jest to trudny proces, zwłaszcza kiedy następuje gwałtownie. Nie zrozumie tego nikt, kto sam nie doświadczył.
Żaden jeszcze nie jest dorosły, ale ten 15-latek zdecydowanie w wieku 18 lat będzie bardzo dojrzały. Czy będzie już dorosły? Na pewno pozna smak wielu ludzkich problemów, o których jako utrzymanek nie miał pojęcia.
@jgksdjgks A co jak to kobieta tradycyjna? Mąż ma utrzymywać, ona domem i dziećmi się zajmować. Widziały gały co brały. Nawet dzisiaj takie są. Małżeństwo i posiadanie dzieci jest decyzją z konsekwencjami na całe życie. Lepiej przełykać własną dumę i rozmawiać z żoną niż ciągle bawić się w kto mądrzejszy, bo ostatecznie wychodzi zawsze, że oboje byli głupi i dzieciom tylko bokiem to wyjdzie.
Zastanawia mnie - kto to napisał ... Jeśli matka zamiast do szkoły - pośle 15 latka do pracy, to jej odbiorą prawa rodzicielskie. Tak dorosłość to pojęcie względnie - szkoda, że głupota jest bezwzględna ...
Tak samo jak moja mama mówi że moja siostra jest dorosła bo mam męża i dwójkę dzieci a ja jedno dziecko i chłopaka, ale Ja mam przepracowane 8 lat a on rok i Mnie życie nauczyło radzić sobie samej a ona wiecznie potrzebuje pomocy, więc kto tu jest dorosły ????
Na pełnoletność powinien być egzamin. Ale po co, lepiej, żeby dojrzały 15 latek był szczylem, a upośledzony pato-25 latek bez pracy miał prawo głosu, pił i przytakiwał.
generalnie myslalem ze mam zalosne zycie dzieki wam wiem ze nie jestem sam. Jakie wasze zycie musi byc ZALOSNE i NUDNE ze komentujecie takie ckliwe bzdety i sie przemadrzacie na takie tematy frajerzy
I właśnie udowodniłeś jak sam "zalosny" jesteś. Konieczność przedwczesnego wzięcia na swoje barki obowiązków dorosłego nie jest jakimś błahym tematem. I bardzo dobrze, że tyle osób maa na ten temat swoje zdanie i potrafi je uzasadnić. Życzę ci powodzenia w twoim "zalosnym" życiu.
Dorosły? Ten pierwszy bo ma 18 a nie 15 lat.
Odpowiedz@sebmor21
Więc jest TYLKO pełnoletni. Pełnoletni TO NIE TO SAMO, co dorosły.
@~the80: Może nie jest "dojrzały" ale "dorosły" na pewno http://pl.wikipedia.org/wiki/Doros%C5%82o%C5%9B%C4%87
Otoz to, ten, ktory ma 18 lat jest dorosly.
Autorowi demota chodzilo raczej o to, ktory z nich jest dojrzalszy ;-)
Kacprowi państwo powinno zapewnić wysokiej klasy mieszkanie socjalne, prąd, ogrzewanie i telefon oraz pomoce naukowe i darmowe obiady w szkole jak również wysoki zasiłek dla matki. Wtedy nie będzie takich problemów.
15-latek skazany na dorosłość zawczasu..
@sebmor21 I co ten 15 latek niby jest dorosły, bo musi iść do pracy? Po prostu życie go do tego zmusiło, gdyby rodzice pracowali to też by sobie siedział i pił piwko z koleżkami po szkole.
@sebmor21 tak włąściwie to nie bo OBAJ są teoretycznie dorośli co mogę stwierdzić na podstawie DEFINICJI "Dorosłość – określenie stanu dojrzałości fizycznej, (w biologii odnosi się do organizmu), zwykle dotyczy człowieka, który nie jest dzieckiem – mężczyzny lub kobiety." a mi wydaje się że zarówno 15 latek jak i 18 latek jest już DOJRZAŁY fizycznie oczywiście możesz mi powiedzieć że dorosłość uzyskuje się FORMALNIE poprzez ukończenie 18 roku życie jednak w każdym kraju wygląda to inaczej(w takim Iranie czy Uzbekistanie Kacper już byłby dorosły z formalnego punktu widzenia ) a jest to związane głownie z tym by MŁODZI(dorosły organizm też może być młody) nie byli wykorzystywanie w pracy innymi słowy granica wieku jest nie jest oparta na faktach które jasno mówią że obaj są płodni i zdolni do rozmnażania czyli obaj są dorośli
Prawda jest taka, że zawsze tak było, że każdy nastolatek będzie uważać, że to właśnie on został najbardziej doświadczony przez los itd...?
OdpowiedzNa pewno nie ojciec.
Odpowiedz"Odszedł" może znaczyć nie tylko to co masz na myśli.
Drugie znaczenie słowa "odszedł" sprawia, że życie robi z tego chłopaka jeszcze szybciej dorosłego niż w pierwszym przypadku. Choć nie życzę nikomu zbyt szybkiej dorosłości. W wieku 15 lat lepiej jednak cieszyć się jeszcze młodością.
ja nie dawała mu dupy to po co mu taka "żona??
No oczywiste, że ten drugi (15 lat) jest dorosły. Ten pierwszy co najwyżej pełnoletni. Ale być pełnoletnim to nie jest żadna sztuka.
OdpowiedzBycie dorosłym a bycie pełnoletnim to są dwie różne rzeczy, tak dla wyjaśnienia.
OdpowiedzNie
@Azon - mógłbyś... nieco skonkretyzować swoją wypowiedź? :)
@docxent A co tu precyzować? To są dokładnie te same rzeczy, co innego dojrzałość.
Najlepsze jest to, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Dorosłość można interpretować od strony fizycznej(płciowej), prawnej, i moralnej. Tą pierwszą prawdopodobnie osiągnęli obydwoje, tą drugą ten pierwszy. Trzecia to odpowiedzialność, jeżeli ktoś bierze odpowiedzialność za siebie i innych to znaczy, że jest dorosły. Czasami ludzie muszą zacząć brać odpowiedzialność w wieku 10, czasami 30, a czasami nie udaje im się to przez całe życie. W tym przypadku to na pewno "drugi jest dorosły", ale nie wiemy jaką postawę reprezentuje w tej kwestii pierwszy (poimprezowanie w wieku 18 lat nie świadczy o ani o odpowiedzialności, ani o jej braku). To tak samo jakby pokazać gościa, który rzucił się w płomienie ratować dziecko i drugiego, który nigdy w życiu nie miał takiej okazji i zapytać "który z nich jest bardziej bohaterski?".
OdpowiedzPełnoletni jest pierwszy, a żaden nie jest dorosły. Pierwszy to postawa dorosłego gimba (źródło zdjęcia? Żeby się nie okazało, że ciśniesz po uśmiechniętym chłopaku. Oceniam postawę, nie osoby na zdjęciu). Drugi - zbyt szybko wepchnięty do świata dorosłych, co nie znaczy że sam jest dorosły i do niego przygotowany. Na pewno jest odpowiedzialny.
OdpowiedzŻaden? Pierwszy nie myśli i idzie za głosem ludu. Drugi jest za młody, by znieść takie ciężar i odpowiedzialność, a mimo to jest do tego zmuszony. To wcale nie znaczy, że jest dorosły.
OdpowiedzNiniejszy demot stanowi perfekcyjny przykład kontrastu, jaki istnieje, istniał pomiędzy młodymi ludźmi. W czasie, gdy jedni za "swoje" pieniądze rodziców imprezują i w pełni korzystają z palety możliwości, jakie stwarza młodość, inni muszą bardzo szybko stanąć na nogi. Przykład chłopaka z drugiego demota pokazuje sytuację, kiedy chłopiec zmuszony jest błyskawicznie stać się mężczyzną. Dodajmy, że jest to słowo, które oznacza nie tylko osobnika płci brzydkiej, a przede wszystkim osobę odpowiedzialną, gotową wziąć na swoje barki brzemię obowiązków, które na nim spoczywa. Jest to trudny proces, zwłaszcza kiedy następuje gwałtownie. Nie zrozumie tego nikt, kto sam nie doświadczył.
OdpowiedzŻaden. Drugi jest głównie w tragicznej sytuacji.
OdpowiedzŻaden jeszcze nie jest dorosły, ale ten 15-latek zdecydowanie w wieku 18 lat będzie bardzo dojrzały. Czy będzie już dorosły? Na pewno pozna smak wielu ludzkich problemów, o których jako utrzymanek nie miał pojęcia.
OdpowiedzZawsze to zły ojciec odchodzi.Z mojego doświadczenia i z statystyk sądowych wynika co innego,ale co ja tam wiem.
Odpowiedz@Max_Rockatansky Ale to rzadko kiedy matka utrzymuje rodzinę, poza tym, jak matka odchodzi, to stara się zabrać dzieci i wyrwać dla nich alimenty.
@J_R dla dzieci, to jeszcze niech będzie. Gorzej z alimentami na nią, bo jej się pracować nie chce.
@jgksdjgks A co jak to kobieta tradycyjna? Mąż ma utrzymywać, ona domem i dziećmi się zajmować. Widziały gały co brały. Nawet dzisiaj takie są. Małżeństwo i posiadanie dzieci jest decyzją z konsekwencjami na całe życie. Lepiej przełykać własną dumę i rozmawiać z żoną niż ciągle bawić się w kto mądrzejszy, bo ostatecznie wychodzi zawsze, że oboje byli głupi i dzieciom tylko bokiem to wyjdzie.
Żaden
OdpowiedzZastanawia mnie - kto to napisał ... Jeśli matka zamiast do szkoły - pośle 15 latka do pracy, to jej odbiorą prawa rodzicielskie. Tak dorosłość to pojęcie względnie - szkoda, że głupota jest bezwzględna ...
OdpowiedzTaak jakoś kumpel skończył tylko gimbazę, pracuje na budowie i nikt się jego matki nie czepia. Bo ojciec zajęty jest zazwyczaj wódką...
fajnie, ale ja wolę demoty o szowiniźmie do kobiet i o POlityce.
OdpowiedzOliwier i Kacper. Boże. Już Małgosia brzmi bardziej męsko.
OdpowiedzTak samo jak moja mama mówi że moja siostra jest dorosła bo mam męża i dwójkę dzieci a ja jedno dziecko i chłopaka, ale Ja mam przepracowane 8 lat a on rok i Mnie życie nauczyło radzić sobie samej a ona wiecznie potrzebuje pomocy, więc kto tu jest dorosły ????
OdpowiedzNa pełnoletność powinien być egzamin. Ale po co, lepiej, żeby dojrzały 15 latek był szczylem, a upośledzony pato-25 latek bez pracy miał prawo głosu, pił i przytakiwał.
OdpowiedzBo osiągając 18 lat uzyskujemy pełnoletność, a nie dorosłość.
OdpowiedzOk. Czyli nie mam szans na bycie dorosłym dopóki mój ojciec żyje, a ja mam prawo kupić alkohol, papierosy i chodzić do klubu.... :(
Odpowiedzi jeden i drugi to jeszcze gnojek :)
Odpowiedzgeneralnie myslalem ze mam zalosne zycie dzieki wam wiem ze nie jestem sam. Jakie wasze zycie musi byc ZALOSNE i NUDNE ze komentujecie takie ckliwe bzdety i sie przemadrzacie na takie tematy frajerzy
OdpowiedzI właśnie udowodniłeś jak sam "zalosny" jesteś. Konieczność przedwczesnego wzięcia na swoje barki obowiązków dorosłego nie jest jakimś błahym tematem. I bardzo dobrze, że tyle osób maa na ten temat swoje zdanie i potrafi je uzasadnić. Życzę ci powodzenia w twoim "zalosnym" życiu.