@leonkennedy. Nie zawsze. Ja posiadam dość specyficzny wygląd włosów, powiedziałabym nawet, że moje naturalne włosy są stylizacją na "szoguna". Wiecznie wyglądają jak słoma, ani to fale, ani to loki, każdy idzie w inną stronę. Kiedyś nawet i prostowałam, ale pogodziłam się już z ich naturalnym wyglądem.
Rozumiem ludzi, którzy co rano muszą te włosy jakoś ułożyć, ale rozwala mnie to że dziewczyna ma niemal proste włosy a i tak muszą być jeszcze bardziej proste.
Jak ktoś pali włosy prostownicą po kilka razy dziennie to niech się nie dziwi że są zniszczone.
Odpowiedz@leonkennedy. Nie zawsze. Ja posiadam dość specyficzny wygląd włosów, powiedziałabym nawet, że moje naturalne włosy są stylizacją na "szoguna". Wiecznie wyglądają jak słoma, ani to fale, ani to loki, każdy idzie w inną stronę. Kiedyś nawet i prostowałam, ale pogodziłam się już z ich naturalnym wyglądem.
Musisz zasięgnąć opinii dobrego fachowca jak pielęgnować włosy i jaka fryzura jest najlepsza dla Twojego typu urody i kształtu głowy, szyi itp.
Spoko, już mi nie przeszkadza ich wygląd.
Rozumiem ludzi, którzy co rano muszą te włosy jakoś ułożyć, ale rozwala mnie to że dziewczyna ma niemal proste włosy a i tak muszą być jeszcze bardziej proste.