Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
262 335
-

Zobacz także:


P pesymista53
+4 / 12

Nie znam humanistów którzy nie mieliby pracy , natomiast znam wiele osób po innych szkołach technicznych i finansowych które nie miały pracy albo zarabiały bardzo mało. Nie ma tutaj reguły ale najlepiej zarabiają informatycy i dla nich pełno jest ofert pracy :) Informatyk to ktoś między humanistą a ścisłowcem :) Nie każdy informatyk musi znać dobrze matematykę itd... może zajmować się grafiką czyli artysta bardziej albo tworzyć bazy danych dla biblioteki :) Poza tym wszystko zależy od umiejętności , co z tego że ktoś pójdzie na matematyczne studia jak będzie miał marne wyniki a co za tym idzie zarobki i skończy często w szkole zarabiając tyle co humanista nauczyciel ;) Jedni idą na studia żeby mieć dochodowy zawód a inni dla pasji studiują , nie ma reguły kto będzie lepiej zarabiał bo dobra praca często jest po znajomości załatwiana. Zarówno jedni jak i drudzy będą potrzebni. Jak każdy by był informatykiem to zabrakłoby pracy i wzrosło bezrobocie. Musieliby się przekwalifikować na humanistów. W innych krajach są dobrze zorganizowane szkoły i widzą ile osób kształcić poza tym sporo informatyków emigruje z Polski więc za darmo kształcenie osób dla zagranicznych krajów jest też okradaniem kraju z inwestycji w ludzi i pieniędzy przeznaczonych na edukację bo nie wiemy czy takie osoby wrócą i spłącą swoje zobowiązania wobec ojczyzny która umożliwiła im studiowanie wymarzonego kierunku. Moim zdaniem jest to zwyczajna nagonka zachodnich korporacji żeby mieli tanią siłę roboczą z Polski. Polacy są ambitni i kształcą się nawet w dwóch kierunkach i co z tego jak dla nich nie ma odpowiednio dobrej pracy żeby mogli rozwinąć skrzydła bo politycy niszczą polskie firmy a oni chcieliby pracować na własny rachunek i nie dorabiać zachodnich koncernów. Większość osób która popiera tego demota są ciemniakami zmanipulowanymi przez media. Palikot skończył filozofię i ma się dobrze finansowo , Komorowski jest humanistom i co nie ma pracy ? Tusk jest magistrem historii w Polsce zarabiał ponad 10 tys. zł a teraz zarabia 100 000 złotych dukając po angielsku na emigracji , jak widać liczą się znajomości !

Odpowiedz
P piotrex001
-3 / 5

@pesymista53 Nie, nie, nie. Proszę, nie podciągaj informatyki pod kierunek humanistyczny, bo nim nigdy nie będzie. Nie i już. Co do innych głupot w Twoim poście, sorry, nie ma sensu się nad tym rozpisywać.

N Nina_008
-1 / 1

@pesymista53 No dobra, to w takim razie odpowiedz mi ile statystycznie osób po kierunku humanistycznym ma dobrą pracę po znajomości? Oj, powiem Ci że chyba to mały odsetek. Reszta idzie żeby coś ze sobą zrobić/mieć papierek. Gdyby każdy miał z nas znajomości to takich Tusków byłoby na pęczki. Taka prawda. Dobrze jest wybrać studia, które będą nas interesowały i praca po nich będzie dość dochodowa. Z naciskiem raczej na to drugie. Mam wiele koleżanek po pedagogice/socjologii/resocjalizacji/politologii. Żadna z nich nie pracuje w zawodzie. Jeśli masz liczyć tylko na znajomości a nie na to co sobą reprezentujesz, to daleko nie zajedziesz. Znajomy wyleci ze stołka a ty za nim. To się zmienia jak w kalejdoskopie. Informatyki nie studiowałam, to się nie wypowiem. Powiem tylko, że nie trzeba studiować informatyki żeby wyjechać z kraju. Zapewne więcej osób po mało sprecyzowanych studiach ląduje na zmywaku. Dobry fachowiec znajdzie szybko u nas pracę i za całkiem niezłe pieniądze. Może teraz wyjdzie, że się chwalę ale staż (studia medyczne) ukończyłam ostatniego dnia marca, a do pracy poszłam od 1 kwietnia. Znalezienie pracy trwało u mnie 2 tyg (wliczając w to kilka rozmów kwalifikacyjnych i wybór najlepszej opcji). Tyle. Ps. nikt mi pracy nie załatwił :)

P pesymista53
-1 / 1

Nina_008 ostatnie afery z PSL pokazują że sporo jest takich Tusków często się słyszy o znajomych królika w firmach ;) Polska to jedna wielka wiocha , nawet do Warszawy wieśniaki ściągają na siłę swoich aby tylko poupychać ich a reszta niech na nich pracuje , komunizm pełną gębą.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 May 2015 2015 23:08

~guhiouh
+1 / 7

Zarabiam 4000-5000 na rękę, faktycznie, jak żyć? Oh, wait...

Odpowiedz
Alarma
-1 / 1

A co robisz i jaki kierunek skończyłeś? Tak z ciekawości pytam ; d

N Nina_008
+2 / 2

No kolego(koleżanko?) ;) gratuluję!! Trzymam kciuki za dalsze sukcesy zawodowe :)

W wrbatom
0 / 0

Powiedzał frajer po mat-fizie w kolejce do pośredniaka.

Odpowiedz