Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Kiedy poprawnie rozwiązałem zadanie, ale dostałem mało punktów, bo zrobiłem to inaczej niż pokazywał nauczyciel

www.demotywatory.pl
+
642 701
-

Zobacz także:


avarashan
0 / 4

Dobrze ze nigdy nie trafilam na takiego nauczyciela :) są jeszcze tacy co doceniaja kreatywnosc. Pozdrawiam wszystkich moich nauczycieli matematyki, fizyki i elektryki

Odpowiedz
~gjdksjgsk
+5 / 7

od nauki wykonywania polecen jest wojsko.

O Ochrety
+5 / 5

Po to m.in. jest limit czasu na sprawdzianach, żebyś musiał zastosować efektywną metodę. Jeśli wyrobisz się w czasie (a żaden z elementów Twoich obliczeń nie jest nieuzasadnionym zgadywaniem), zasługujesz na punkty.

~ghjdshgj
+2 / 4

wlasnie przewaznie dostaje sie punkty ujemne za zastosowanie prostszej / szybszej metody bo idzie sie "na skroty"

O Ochrety
0 / 0

~ghjdshgj - może nierozsądni nauczyciele tak robią, nie wiem. _____________Jednak należy zauważyć różnicę między rozwiązaniem zadania w najprostszy sposób, a rozwiązaniem zadania w głowie: tj. bez zostawienia na kartce śladów po swoim toku rozumowania czy też (inaczej to ujmując) dowodów, że wynik jest słuszny.____________________ Oczywiście w ramach ćwiczeń możemy sobie pisać, jak nam się podoba, albo nawet nic nie zapisywać, jeśli jesteśmy geniuszami. Ale musimy umieć przedstawić swoje umiejętności. __________________________O ile na początku podstawówki dzieci mogą nie rozumieć, po co się rozpisywać, a może nawet źle jest od nich tego wymagać, o tyle licealiści powinni wiedzieć, że trzeba potrafić przedstawić swoje obliczenia w sposób czytelny dla odbiorcy. _____________________ Specjaliści nie pracują tylko indywidualnie, ale konsultują ze sobą różne decyzje i zabiegi. ______________________Poza tym dochodzi jeszcze znany argument: sam wynik to sobie można łatwo odpisać od koleg; jeśli całość rozumowania zgapisz, sprawdzający ma szanse się zorientować. I jeszcze drugi argument: czytając błędne rozumowania swoich uczniów, nauczyciel ma szansę lepiej wytłumaczyć zagadnienie.

~Vetpi
+1 / 1

Potwierdzam, gdy chcieiliśmy zastosować łatwiejszą metodę, odebrano nam sprawdziany bo nie stosujemy się do poleceń, polska szkoła.

Odpowiedz
~merkuryy
+1 / 1

@jeykey1543 A ja się spotkałam. Nauczycielka odmówiła przyznania na sprawdzianie maksymalnej ilości punktów za metodę właśnie, bo jak uważała "na maturze by ci tego nie zaliczyli, bo zrobiłaś to prostszą metodą". A dziewczyna rozwiązała zadania prawidłowo, także... ;-)