@ChaserJohnDoe Nie ma złych ludzi, złe mogą być tylko ich uczynki. A, i niech zgadnę - zabijasz każdego mijanego przechodnia, który potencjalnie może być "zły"? No wiesz, żeby Cię sumienie nie gnębiło...
Słabe, nie pisz bredni. Jeżeli piszesz że najpierw 5 wdechów, to dodaj że chodzi Ci o osoby podtopione ( bo zakładam że to wiedziałeś ) bardzo licha forma zaistnienia w necie ..... doucz się i nie myl ludzi
@siegfree
KAŻDY człowiek ma obowiązek podjąć próbę ratowania drugiego w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia. Jeśli z jakiegoś powodu jest to niemożliwe (np zagrażałoby osobie ratującej) za pomoc uznawane jest równiez wezwanie odpowiednich służ. Ale za brak jakiejkolwiek reakcji grozi odpowiedzialność karna.Więc nie jest tak, że pomagasz z dobroci serca.
@dodawajka
Dzięki za sprostowanie, źle odczytałam sens wypowiedzi. Nigdy nie próbujcie myśleć mając koło siebie sajgon robiony przez trójkę małoletnich siostrzeńców :) Siegfree, zwracam honor:)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 7 June 2015 2015 17:40
Po ilości komentarzy stwierdzam...
Świadomość w polskim społeczeństwie rośnie
Najważniejsze jest to, aby spróbować zrobić cokolwiek, bo jeśli ktoś nie oddycha to już jemu nie możemy zaszkodzić.
Dobrzy ludzie. Jeżeli nie macie przeszkolenia, a chcecie pomóc w przypadku podtopienia/topienia to przede wszystkim WEZWIJCIE POMOC, dopiero potem uciskajcie klatkę piersiową. Oddechy sobie darujcie, nie macie maski - a to stwarza zagrożenie dla was. Jeżeli widzicie że ktoś się topi - WEZWIJCIE POMOC - nie wyciągajcie sami, bo będą dwa trupy zamiast jednego. Jeżeli widzicie że ktoś leży nieprzytomny, a niedaleko jest tabliczka "Z1" lub "Z2" (choćby na stacji benzynowej) - nie podchodźcie, tylko WEZWIJCIE POMOC, bo też mogą być dwa trupy zamiast jednego. Jeśli widzicie kogoś z krwotokiem - JAK WYŻEJ, a dopiero potem próbujcie tamować - ale tylko w przypadku kiedy macie rękawiczki ochronne. Jeśli widzicie że ktoś zasłabł - nie podawajcie mu leków, nie wlewajcie wody w usta, ułóżcie na boku i wezwijcie pomoc.
Zawsze latem media trąbią, żeby się ratować nawzajem, a to jest bzdura. Przede wszystkim, trzeba zawezwać kogoś kto się na tym zna. A potem, SŁUCHAĆ POLECEŃ RATOWNIKÓW i NIE PODPOWIADAĆ ANI DORADZAĆ - bo to tylko dezorganizuje akcje..
Tylko nie na mnie, tylko nie ze mną, ja chcę do światełka.
OdpowiedzPamiętajcie:
30 wdechów, 2 uciśnięcia, jeden pocisk...
po co ratować jakiegoś dwunożnego kretyna?
OdpowiedzMoże dostaniemy nagrodę.
@Orlando73 Obowiązek prawny. I pewnie tylko dlatego żyjesz dwunożny kretynie.
A co jeśli się okaże, że uratowałeś życie złemu człowiekowi?
Odpowiedz@dordo12 Sumienie by mnie gnębiło.
@ChaserJohnDoe Nie ma złych ludzi, złe mogą być tylko ich uczynki. A, i niech zgadnę - zabijasz każdego mijanego przechodnia, który potencjalnie może być "zły"? No wiesz, żeby Cię sumienie nie gnębiło...
W związku z niedopowiedzianą informacja: 5 wdechów to u dzieciaka, albo topielca. Jak ktos leży na ulicy to pomijasz i zaczynasz od uciśnięć.
OdpowiedzSłabe, nie pisz bredni. Jeżeli piszesz że najpierw 5 wdechów, to dodaj że chodzi Ci o osoby podtopione ( bo zakładam że to wiedziałeś ) bardzo licha forma zaistnienia w necie ..... doucz się i nie myl ludzi
Odpowiedz@pabbloo77 "W związku z rozpoczynającym się sezonem plażowym" - naprawdę tak trudno zrozumieć, że chodzi mu o osoby topiące się? Myśl trochę.
@siegfree
OdpowiedzKAŻDY człowiek ma obowiązek podjąć próbę ratowania drugiego w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia. Jeśli z jakiegoś powodu jest to niemożliwe (np zagrażałoby osobie ratującej) za pomoc uznawane jest równiez wezwanie odpowiednich służ. Ale za brak jakiejkolwiek reakcji grozi odpowiedzialność karna.Więc nie jest tak, że pomagasz z dobroci serca.
@dodawajka
Dzięki za sprostowanie, źle odczytałam sens wypowiedzi. Nigdy nie próbujcie myśleć mając koło siebie sajgon robiony przez trójkę małoletnich siostrzeńców :) Siegfree, zwracam honor:)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 June 2015 2015 17:40
Po ilości komentarzy stwierdzam...
OdpowiedzŚwiadomość w polskim społeczeństwie rośnie
Najważniejsze jest to, aby spróbować zrobić cokolwiek, bo jeśli ktoś nie oddycha to już jemu nie możemy zaszkodzić.
Dobrzy ludzie. Jeżeli nie macie przeszkolenia, a chcecie pomóc w przypadku podtopienia/topienia to przede wszystkim WEZWIJCIE POMOC, dopiero potem uciskajcie klatkę piersiową. Oddechy sobie darujcie, nie macie maski - a to stwarza zagrożenie dla was. Jeżeli widzicie że ktoś się topi - WEZWIJCIE POMOC - nie wyciągajcie sami, bo będą dwa trupy zamiast jednego. Jeżeli widzicie że ktoś leży nieprzytomny, a niedaleko jest tabliczka "Z1" lub "Z2" (choćby na stacji benzynowej) - nie podchodźcie, tylko WEZWIJCIE POMOC, bo też mogą być dwa trupy zamiast jednego. Jeśli widzicie kogoś z krwotokiem - JAK WYŻEJ, a dopiero potem próbujcie tamować - ale tylko w przypadku kiedy macie rękawiczki ochronne. Jeśli widzicie że ktoś zasłabł - nie podawajcie mu leków, nie wlewajcie wody w usta, ułóżcie na boku i wezwijcie pomoc.
OdpowiedzZawsze latem media trąbią, żeby się ratować nawzajem, a to jest bzdura. Przede wszystkim, trzeba zawezwać kogoś kto się na tym zna. A potem, SŁUCHAĆ POLECEŃ RATOWNIKÓW i NIE PODPOWIADAĆ ANI DORADZAĆ - bo to tylko dezorganizuje akcje..
A już myślałem, że chodzi o reakcję na widok przechodzących przez plażę lasek :D
OdpowiedzTylko głowe do tyłu odchylić bo będzie buba ;p
Odpowiedz