Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
387 419
-

Zobacz także:


Dario77
+19 / 21

literówkę jak literówkę gorzej jak walisz błędy ortograficzne

Odpowiedz
~rararararararararar
-5 / 19

@Dario77 Trzeba być debilem żeby oceniać po sposobie pisania człowieka, ja czytam wszystkich i jakoś rozumiem wypowiedź danej osoby w necie, inni znów argumentują specjalnie tak bo nie chcą z tym kimś rozmawiać bo wiedzą że on ma rację.

Cascabel
-3 / 11

@Dario77 Poza tym tego typu komentarze nie są elaboratami na których stworzenie poświęcasz kilka godzin. Literówki i błędy wynikają często z pośpiechu i nieuwagi, a nie z braku wiedzy czy braku szacunku dla potencjalnych czytelników. Pomijam już osoby z dysleksją które aby poprawić swoje błędy potrzebują po prostu czasu - ot, powrotu do utworzonego tekstu po pewnym czasie. I proszę, bez komentarzy że dysleksja jest wymysłem psychologów i wynika z niewiedzy, czy lenistwa - nie zawsze tak jest.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 June 2015 2015 14:16

JanuszTorun
+4 / 6

Zazwyczaj nie jest wcale tak trudno rozpoznać literówkę. Jeżeli jednak ktoś w zdaniu złożonym z 5 wyrazów wali 10 błędów, to już raczej nie są to literówki. Wbrew pozorom, w wielu przypadkach nagromadzenie błędów dość znacznie utrudnia właściwe zrozumienie tekstu. Czasem dla właściwego zrozumienia trzeba to coś dłużej czytać, niż ktoś to pisał. -|-|-|- A już zupełną bzdurą jest to, że argumenty merytoryczne przestają się liczyć w przypadku literówki. Co najwyżej dyskusja toczy się "2-torowo". Jeden wątek - merytoryczny, a OPRÓCZ tego drugi - językowy.

~Innkeeper
+2 / 4

@Dario77 No. Jest różnica, czy napiszesz z biegu "pes", albo "pues", zamiast "pies", a jak napiszesz "twuj komantaz, jest do doopy , a twoja stara pieze w zece BEKA XD"

KapitanKorsarzPirat
+1 / 5

@Dario77 Dlatego powstało coś takiego jak trollografia by takich perfekcjonistów od pożal się Boże mistrzów ortografii doprowadzać do białej gorączki

~yestaksi
-1 / 7

Dobrze, że w pracy w realu - cenią argumenty, a nie literówki ;D

Odpowiedz
P Pingwiningwin
+1 / 3

Co prawda to prawda. Ronaldo ze swoją masą goli ma masę argumentów, a szkoły nie skończył więc pewnie zdarzają mu się nie tylko literówki ale i błędy ortograficzne.

Zapatillas
+6 / 8

Ludzie uczą się języków, a swoim nie umieją się posługiwać. Literówka to bzdura, człowiek nie zauważył, ale błędy ortograficzne ( szczególnie, gdy przeglądarki podkreślają je) ?

Odpowiedz
J Jaro89
+3 / 5

@Zapatillas A widzisz, że z tym to nie zawsze jest. Np. jak napiszę "polska" Specjalnie z małej teraz to nie mam podkreślone tego jako błąd, ale jak napiszę "niemcy" też specjalnie z małej teraz pisze to już mi podkreśla jako błąd. "Niemcy" są tylko dobrze, a według automatycznego sprawdzania tekstu "Polska" i "polska" jest dobrze.

Ale zgadzam się z autorem. Znajdziesz jakiś merytoryczny argument gdzie dosłownie jedna literówka jest bądź pojedynczy błąd ortograficzny i riposta drugiego rozmówcy jest taka "NAUCZ SIĘ PISAĆ PO POLSKU". Fakt, że czasem znajdujesz wpisy gdzie błędów wszelakich jest masa ale to zwykle trolle internetowe, a jeśli nawet nie to w takich wypowiedziach i tak ciężko o jakiś wartościowy przekaz przynajmniej ja takich nie widuje.

dragranis
+3 / 3

Zgodzę się z tym. Niejednokrotnie widziałem już coś takiego. Trwa dyskusja, ktoś się rozpisze na wiele zdań i jedyna odpowiedź jaka pada to " kup sobie słownik" lub coś w tym stylu i na tym się kończy

Odpowiedz
bp2345
+2 / 2

Jest pewna różnica między literówką a bykiem w zdaniu...

Odpowiedz
~eilen
+1 / 1

I trzeba też używać nicka, który z niczym się nie kojarzy, bo inaczej dyskusja jest o tym, że jak się np. podpisałeś "żaba" to musisz udowadniać, że tak naprawdę nie jesteś żabą. :-)

Odpowiedz
~loolo12345
0 / 0

I cale szczescie, ze istnieje cos takiego, jak rozmowy przez pisanie - bo mozna z tego wiele wywnioskowac. Poziom wyksztalcenia, poziom niestabilnosci emocjonalnej, zdolnosc przyswajania wiedzy. Oczywiscie nie wszystkie te cechy kazdy, zawsze i na podstawie tylko "jednej literowki" moze rozpoznac poprawnie, ale zawsze to jest swietne narzedzie do poznania rozmowcy - czy to z poziomem wykorzystania 90%, czy 10%. Tylko szkoda, ze po rozpoznaniu wlacza sie to "polactwo" z wgniataniem oponenta w ziemie... w 90% poczucie wygranej sprawia, ze i my sami w danej wlasnie odpowiedzi dyskwalifikujemy sie sami ;-)

Odpowiedz