Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
265 387
-

Zobacz także:


Azon
0 / 0

Myślę, że 10 minut jest podane właśnie jako przykład bardzo długiego zasypiania.

~jakigosdc
+8 / 18

Jak można przez 10 minut leżeć i nie zasnąć ? Nie rozumiem tego

Odpowiedz
~Voooodoooo
0 / 0

kładę się i śpię to takie proste :D

~cerebrumpalm
+3 / 5

az 10 minut? nie, ja sie klade spac jak jestem spiacy (genialne, wiem).

Odpowiedz
~gfdgfdh
+4 / 8

@hellyeahh ani pracy

~ertfgyhukj
-3 / 11

@hellyeahh Sama sobie te dzieci zrobiłas? Może autor nie ma dzieci ale ma dużo pracy, uprawia sporty i ma hobby a mimo to nie może zasnąc. Dzieciate-inne niz reszta, "widac nie ma dzieci" jaka ty jesteś wyjątkowa i inna. Co cie jeszcze różni?

C Chung
-4 / 6

@ertfgyhukj Ktoś chyba chciał by dzieci, a nie ma?:) Hehe... ja nie mam bachorów i (co lepsze!) nie mam zamiaru ich mieć :) (jestem koło 30).

~ertjkhuj
+2 / 2

@hellyeahh @Chung Nie sądze by czyjas przykra sytuacja była powodem do smiechu. Skoro można smiac sie z bezdzietnych to może z rodziców chorych dzieci tez? Tez ich wina? I dlaczego myślisz jak typowy cebulak czyli skoro krytykuje to zazdroszcze skoro popieram to sama tez chce. Nie kązdy jest samolubem. A gdzie skrytykowałam matki? Nigdzie. Co innego cebulakowe mateczki poleczki. Matki świta kręci sie wokół dziecka, cebulowej mateczki od jej roli jako matki. Widziałąś/eś komentarz młodego lekarza który piszę "widocznie nie robic specjalizacji skoro narzekasz na nauke". Nie, bo on nie ma czasu. Tak jak inna zapracowana grupa. Co innego cebulakowe polki które godzinami pisza blogi, komentarze jak mało maja czasu przy dziecku. Piszą, że wcale nie sa szarymi matkami w dresie. A stereotypowa matk apolka to nie zniszczony dres i nadwaga o myślenie. Pomalujecie paznokcie, ubierzecie szpilki ale w głowie to samo jak kiedys u kur domowych. "ale ja mam dzieci. Ja mam obowiązki. Ja jestem matką". Chcecie byc super nowoczesnymi matkami, na siłe pokazać, że kura domowa to nie wy, a niesmiadomie czynicie na odwrót.

H hellyeahh
-1 / 1

@ertjkhuj weź coś na uspokojenie, bo jesteś bardzo nerwowa. Mój komentarz nie miał na celu obrażenie autora, ttylko stwierdziłam po własnych doświadczeniach i mojego męża,że jak się ma dzieci to sen w 10 minut to żaden problem....i chyba każdy z niemowlakiem w domu tak ma. A ty kobieto nie wyskakuj tak, jakbym ci pół rodziny wybiła i pamietaj ,że kozak w necie to piz*a w świecie wiec uważaj na słowa

C chordad
-3 / 11

wystarczy uczciwie pracować i się uczciwie zmęczyć, a nie tylko tracić czas na pierdoły...

Odpowiedz
E everain
+1 / 3

@chordad Pracuję uczciwie, męczę się uczciwie, a i tak rzadko jestem w stanie zasnąć w ciągu 2-3 godzin od położenia się. Wystarczy mieć problemy z hormonami. Ale i tak zawsze ktoś się zna lepiej.

~t67y8u9iokj
0 / 4

@up No przeciez kolezanka wyżej napisała ci to, że to powód bezdzietności, ale czego sie spodziewac od zwykłej rozppłodówki (nie mylic z matka).

~pawel9300
+3 / 5

Jestem szczęśliwym tatą kilkutygodniowego Kubusia. Jak mam możliwość to zasypiam tuż po zamknięciu powiek...czasem boję się nimi mrugać...

Odpowiedz
~gfdkgdj
+1 / 1

a w woju byles?

~tak_aprawda89
+2 / 2

To znaczy, że wcześniej nie wiele robiłeś. Szybkośc zasypiania jest niezalezna od sposobu życia. Jeżeli ktos ma problem to zaden Kubuś nie pomoże. Owszem człowiek będzie zmęczony, bardziej senny, ale i tak szybko nie zaśnie.

anita0211
0 / 0

ja znam, mi to nawet nie 2 minuty zajmuje, może jedną

Odpowiedz
~cxzvgwqer
-1 / 3

@Agapito no długodystansowcem to ty nie jestesa

~ik
+1 / 1

Zasypiam po ok godz op polozenia i budze sie godzine przed alarmem.... moge powiedziec ze nie marnuje zycia tylko ze pozniej caly dzien jest do d.... tak jak dzisiaj, np....

Odpowiedz
~takisobiechłopak23
0 / 0

U mnie to zależy od dnia ale to około 5 min i do rana jestem praktycznie martwy:) Czasami nawet po kawie ale to musi być ciężki dzień...

Odpowiedz
~harnas02
-5 / 5

jak ktoś nigdy ciezko nie pracował to pewnie, że nie zna takiego uczucia...

Odpowiedz
~k__90
+4 / 4

A ty pozjadałes wszystkie rozumy. Cięzka praca często pogarsza sytuacje, bo nie dośc, że jest sie zmęczonym i nic nie można robić to jeszcze nie można spać. Pracowałem po 12 godzin 6 dni w tygodniu, nie wiele się zmieniło odkąd zmieniłem prace na lżejszą.

X Xkataro
+1 / 1

a znacie to uczucie, że uczycie się na egzamin i nagle robicie sobie przerwę na krótką drzemkę, żeby po 20 min dalej się uczyć, a budzicie się rano ;d

Odpowiedz
~praeter
-2 / 2

Zacznij pracować, to nie będziesz zasypiać, tylko tracić przytomność.

Odpowiedz