Owszem, ale takie rzeczy tylko w USA i innych krajach z łatwym dostępem do broni. U nas raczej dzieci nie biorą gnata i nie odprawiają na tamten świat rodziców, braci i dziadków...
Jak miałbym jeść to coś w słoiku dla dzieci, albo zupki bez smaku, ale za to zdrowe, to też bym nie jadł. Trzeba trafić w gust dziecka i zachęcić go wyglądem i kolorami, a nie patrzeć tylko na wartości odżywcze, przecież to też człowiek.
napewno dlatego ze jego rodzice nie chcieli zeby wpadl w anemie
Odpowiedzjeden z najbardziej wk0rwiających problemów tego świata, dziecko nie chce jeść obiadu, ale 10 minut późnej da radę opi3rdolć całą cukiernie
OdpowiedzOwszem, ale takie rzeczy tylko w USA i innych krajach z łatwym dostępem do broni. U nas raczej dzieci nie biorą gnata i nie odprawiają na tamten świat rodziców, braci i dziadków...
OdpowiedzTo jest pierwszy tzw. szantaż emocjonalny.
Odpowiedzyyy... o co chodzi?
OdpowiedzJak miałbym jeść to coś w słoiku dla dzieci, albo zupki bez smaku, ale za to zdrowe, to też bym nie jadł. Trzeba trafić w gust dziecka i zachęcić go wyglądem i kolorami, a nie patrzeć tylko na wartości odżywcze, przecież to też człowiek.
OdpowiedzKiedyś mi odp-li, wezmę gnata i wystrzelam tych ujów, którzy kradną moje teksty z JM i wstawiają jako swoje demoty.
Odpowiedztwórca tego demota tak do końca chyba normalny nie jest. Co ma jedzenie kaszki do poj*ba który odwala całą rodzinę. Poj*b :)
Odpowiedz