No nie zawsze, ale rzeczywiście czasem wpadnie coś fajnego, gdy szukam czegoś zupełnie niemuzycznego na necie. Tyle jest utworów, które pokochałam, a które znalazłam przypadkowo, i które nie lecą w radio, bo promuje się jakiś szajs, często zagraniczny.
@maaciekk Moja pierwsza styczność ze spotify: po odpaleniu, niechcący mi się włączyła Rihanna z pół minuty mi zeszło aż mi się udało to dziadostwo wyłączyć a program sam w sobie nie jest zły :)
No nie zawsze, ale rzeczywiście czasem wpadnie coś fajnego, gdy szukam czegoś zupełnie niemuzycznego na necie. Tyle jest utworów, które pokochałam, a które znalazłam przypadkowo, i które nie lecą w radio, bo promuje się jakiś szajs, często zagraniczny.
Odpowiedz@PL1991 Też tak mam, dokładnie tak samo...
W takim razie polecam Spotify i Pandorę to wtedy nie będziesz mówić o przypadku
Odpowiedz@maaciekk Moja pierwsza styczność ze spotify: po odpaleniu, niechcący mi się włączyła Rihanna z pół minuty mi zeszło aż mi się udało to dziadostwo wyłączyć a program sam w sobie nie jest zły :)