A ja lubię towary z Biedy. Dobrą mają spożywkę, wyroby chemiczne - dodatkowo przystępne ceny. Polacy lubią sklepy, gdzie można znaleźć wszystko i nie zapłacą dużo. Dlaczego nasi nie potrafią zrobić takich sieci sklepów? Polak nie jest dobrym organizatorem i nigdy nic się nie opłaca w tym kraju. Mimo, że na swoim podwórku mamy niewątpliwą przewagę nad zagranicznymi sieciami handlowymi.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 26 June 2015 2015 7:48
@kolorowatolerancja Nie chodzi baranie o to, aby opodatkowac sieci zagraniczne, tylko stworzyc dobre warunki Polskim przedsiebiorca, nizsze podatki, proste prawo, a zaradni Polscy przedsiebiorcy juz sobie dadza rade.
@inOs, ktoś, kto pisze "stworzyć dobre warunki Polskim przedsiębiorca", popełniając dwa totalnie podstawowe błedy w tak prostych słowach, nie powinien nazywać innych osób baranami.
@admin Gdyby dało się, to bym dał + :) to tak samo jak z akcją "kupując kebaba osiedlasz araba", no kurde...jak 5% właścicieli kebabów w polsce to araby, to góra...cała reszta to polacy z pomysłem na zarobek...
@admin powiedzmy, że jedna Biedronka zatrudnia 4 osoby. Przez nią plajtują 3 sklepy osiedlowe i pracę traci np 9 osób.Bilans jest ujemny. Oprócz tego sklepy osiedlowe płacą PODATKI bo są zarejestrowane w Polsce. Czego Biedronka i inne dyskonty nie płacą. Widzisz różnicę?
@Shirakawa_Kaede Biedronka zatrudnia średnio 20 osob na sklep, co w skali Polski daje jakies 50000 tys osob, a gdzie jeszcze mowa o centrach dystrybucji, gdzie nawet nie mam pojecia ilu jest zatrudnionych magazynierow i kierowcow, musialo by sporo sklepikow splajtowac zeby przeskoczyc te liczby. Poza tym ja wole zakupy raz a porzadnie.
I niech będą, zagraniczni pracodawcy są poddawani takiej kontroli, że jako jedyni oferują przyzwoite warunki zatrudnienia. Z drugiej strony barykady: pracownik dostaje wszystko co jest wymagane przepisami, odpowiedni czas przerwy, środki ochronne, umowę o pracę, fizyczni mają ustawowo gwarantowany obiad zapewniony przez pracodawcę, a polskie zakłady? Sanepid i BHP się da w łapę i przechodzi, praca poza jakimikolwiek normami, ogromne problemy z trzeźwością załóg, głodowe stawki na śmieciówkach, przestrzeganie przepisów i praw pracownika często żadne. Wolę pójść do biedronki, olać to, że menadżerowie i sama spółka są z zagranicy, nawet jak część ich zysku idzie na obce, reszta pracuje dając zatrudnienie ludziom tutaj, w kraju, na normalnych warunkach. Niestety, zachodnie myślenie to dbaj o pracownika i miej jednego wydajnego-lojalność jest wysoko ceniona, a nasi byznesmeni myślą wziąć, wycisnąć, wymienić. Z doświadczenia: duży zakład, wschód kraju, produkcja spożywcza. Brak drzwi, papieru, desek czy mydła w kiblach. Załoga bez badań sanepid, praca w warunkach niebezpiecznych czasami, z odzieży ochronnej rękawice (czasem dawali, nie zawsze), śmieciówka na głodowej stawce. Odpowiednio posmarowane i inspekcje to zaliczało. Pytanie dla kogo lepiej pracować? Niestety, ale nasi pracodawcy krajowi w znacznej mierze zasługują jedynie na to, żeby ich konkurencja zgniotła.
@Trepan I dałeś ciała chłopie. bo Biedronka to zaczęła się przejmować pracownikami dopiero jak kilka spaw przeciwko niej zostało wytoczonych. Jak pracownice na kasie były przymuszane do pracy po 10-12 godzin a umowy miały na 1/2 etatu. Jak nadgodziny nie były oddawane jako dni wolne lub wypłacane przy pensji. Jak przerw nie miały żadnej. Ale chyba za młody jesteś żeby to pamiętać. Akurat podawanie Biedronki jako przykładu "zawsze dobrego pracodawcy" to strzał w stopę. Gdyby nie przegrane przez Jeronimo procesy i nagłośnienie sprawy w mediach to ch*ja by tam do dzisiejszego dnia było. i tyle w temacie...
@deanthehunter ponad 10 lat temu było tam tragicznie, owszem znam sprawę. Nie podaję tej firmy jako "zawsze dobrego pracodawcy", porównałem stan faktyczny teraz. Obecnie jest tak, że w porównaniu do naszych pracodawców przestrzeganie przepisów wygląda tam o wiele lepiej.
@Trepan nie chodzi o to żeby likwidować dyskonty, ale wyrównać szanse. Bank Światowy pożyczył prawie miliard dolarów Lidlowi i Kauflandowi na rozwój sieci, żeby "zapewnić tanią żywność" (dążenie do monopolu) Odsetki płacą zagranicą a wrzucają je w polskie koszty więc nie płacą podatku (albo znikomy). Po za tym w dyskontach jest ograniczony asortyment na czym tracą inni producenci. Jeśli nie będziesz miał pracy, nie będzie Cie stać nawet na "tanią żywność" z dyskontów. Od początku przemian gospodarczych w Polsce gloryfikowano kapitał zagraniczny i dlatego powoli stajemy się niewolnikami nie tylko w UE ale i we własnym kraju.
A co mi po tej Biedrze, jak na 70 ludzi w sklepie są dwie kasy otwarte, kpina jakaś. Wcale tam nie zaglądam. Wolę małe sklepiki przy drogach, albo targi.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 June 2015 2015 16:11
Pisze taki jeden z drugim nie mając pojęcia jaka siec handlowa odprowadza podatki w Polsce.
Cytat:
"Z danych FR wynika, że w 2011 r." podatek dochodowy zapłacił tylko portugalski Jeronimo Martins, czyli sieć handlowa Biedronka. Firma oddała fiskusowi niemal 241 mln zł. Lidl i Kaufland zapłaciły podatek CIT w zerowej wysokości, a Carrefour nawet otrzymał 14 mln zł zwrotu. Fundacja Republikańska nie dotarła do danych o kwocie podatku CIT odprowadzonego przez Tesco"."
Odczepcie się od biedrony. Niech polscy przedsiębiorcy nauczą się trzymać jakość i słowo. Nie narzucają marży 300% to też będą sprzedawać. Każdy robi zakupy gdzie chce gimbony. Demot pewnei sponsorowany przez Lidl i Tesko.
Tak narzekacie na te Lidle, Biedronki itp. może mają przywilej i podatki płacą nie tu gdzie trzeba, ale tysiące ludzi przez te sklepy ma pracje, a miliony w miarę tanio jedzenie.
A ja lubię towary z Biedy. Dobrą mają spożywkę, wyroby chemiczne - dodatkowo przystępne ceny. Polacy lubią sklepy, gdzie można znaleźć wszystko i nie zapłacą dużo. Dlaczego nasi nie potrafią zrobić takich sieci sklepów? Polak nie jest dobrym organizatorem i nigdy nic się nie opłaca w tym kraju. Mimo, że na swoim podwórku mamy niewątpliwą przewagę nad zagranicznymi sieciami handlowymi.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 June 2015 2015 7:48
OdpowiedzSkoro się nic nie opłaca, to po co jeszcze tutaj jesteś?
@kolorowatolerancja Biedronka została zrobiona przez Polaka. Po prostu po jakimś czasie ją sprzedał.
@kolorowatolerancja Bo zagraniczne sieci maja podatkowe przywileje.
@kolorowatolerancja Nie chodzi baranie o to, aby opodatkowac sieci zagraniczne, tylko stworzyc dobre warunki Polskim przedsiebiorca, nizsze podatki, proste prawo, a zaradni Polscy przedsiebiorcy juz sobie dadza rade.
@inOs, ktoś, kto pisze "stworzyć dobre warunki Polskim przedsiębiorca", popełniając dwa totalnie podstawowe błedy w tak prostych słowach, nie powinien nazywać innych osób baranami.
"Zaradni polscy przedsiębiorcy" to oksymoron.
Co ty wiesz o handlu..., dobrze że są..., gdzie byś przepłacał w ośiedlowym...????
Odpowiedzchodzi raczej o przycisk dzięki kto remu wszyscy biedni głodują :D
OdpowiedzA kto pracuje w Biedronce? Pakistańczycy, Ukraińcy, Chińczycy, kosmici czy Polacy?
Odpowiedz@admin Gdyby dało się, to bym dał + :) to tak samo jak z akcją "kupując kebaba osiedlasz araba", no kurde...jak 5% właścicieli kebabów w polsce to araby, to góra...cała reszta to polacy z pomysłem na zarobek...
no w kebabach sporo właścicieli to mieszkańcy Bliskiego Wschodu :-) Ale mi to wciąż nie przeszkadza @kot1986
@admin powiedzmy, że jedna Biedronka zatrudnia 4 osoby. Przez nią plajtują 3 sklepy osiedlowe i pracę traci np 9 osób.Bilans jest ujemny. Oprócz tego sklepy osiedlowe płacą PODATKI bo są zarejestrowane w Polsce. Czego Biedronka i inne dyskonty nie płacą. Widzisz różnicę?
@Shirakawa_Kaede Biedronka zatrudnia średnio 20 osob na sklep, co w skali Polski daje jakies 50000 tys osob, a gdzie jeszcze mowa o centrach dystrybucji, gdzie nawet nie mam pojecia ilu jest zatrudnionych magazynierow i kierowcow, musialo by sporo sklepikow splajtowac zeby przeskoczyc te liczby. Poza tym ja wole zakupy raz a porzadnie.
INWAZJA BIEDRONEK........SĄ TAŃSZE PONIEWAŻ NIE PŁACĄ PODATKU.....NIESTETY W POLSCE OBCOKRAJOWIEC MA WIEKSZE PRZYWILEJE W BIZNESIE NIZ POLAK......
OdpowiedzBiedra to jest akurat jeden z nielicznych przypadków, który podatek płaci!
@winters777 a sprawdzałeś jak duży? Ile to % od sprzedaży?
Bo chodzi właśnie o to, żeby się rząd do gospodarki nie wp@#$alał.
OdpowiedzI niech będą, zagraniczni pracodawcy są poddawani takiej kontroli, że jako jedyni oferują przyzwoite warunki zatrudnienia. Z drugiej strony barykady: pracownik dostaje wszystko co jest wymagane przepisami, odpowiedni czas przerwy, środki ochronne, umowę o pracę, fizyczni mają ustawowo gwarantowany obiad zapewniony przez pracodawcę, a polskie zakłady? Sanepid i BHP się da w łapę i przechodzi, praca poza jakimikolwiek normami, ogromne problemy z trzeźwością załóg, głodowe stawki na śmieciówkach, przestrzeganie przepisów i praw pracownika często żadne. Wolę pójść do biedronki, olać to, że menadżerowie i sama spółka są z zagranicy, nawet jak część ich zysku idzie na obce, reszta pracuje dając zatrudnienie ludziom tutaj, w kraju, na normalnych warunkach. Niestety, zachodnie myślenie to dbaj o pracownika i miej jednego wydajnego-lojalność jest wysoko ceniona, a nasi byznesmeni myślą wziąć, wycisnąć, wymienić. Z doświadczenia: duży zakład, wschód kraju, produkcja spożywcza. Brak drzwi, papieru, desek czy mydła w kiblach. Załoga bez badań sanepid, praca w warunkach niebezpiecznych czasami, z odzieży ochronnej rękawice (czasem dawali, nie zawsze), śmieciówka na głodowej stawce. Odpowiednio posmarowane i inspekcje to zaliczało. Pytanie dla kogo lepiej pracować? Niestety, ale nasi pracodawcy krajowi w znacznej mierze zasługują jedynie na to, żeby ich konkurencja zgniotła.
Odpowiedz@Trepan I dałeś ciała chłopie. bo Biedronka to zaczęła się przejmować pracownikami dopiero jak kilka spaw przeciwko niej zostało wytoczonych. Jak pracownice na kasie były przymuszane do pracy po 10-12 godzin a umowy miały na 1/2 etatu. Jak nadgodziny nie były oddawane jako dni wolne lub wypłacane przy pensji. Jak przerw nie miały żadnej. Ale chyba za młody jesteś żeby to pamiętać. Akurat podawanie Biedronki jako przykładu "zawsze dobrego pracodawcy" to strzał w stopę. Gdyby nie przegrane przez Jeronimo procesy i nagłośnienie sprawy w mediach to ch*ja by tam do dzisiejszego dnia było. i tyle w temacie...
@deanthehunter ponad 10 lat temu było tam tragicznie, owszem znam sprawę. Nie podaję tej firmy jako "zawsze dobrego pracodawcy", porównałem stan faktyczny teraz. Obecnie jest tak, że w porównaniu do naszych pracodawców przestrzeganie przepisów wygląda tam o wiele lepiej.
@Trepan nie chodzi o to żeby likwidować dyskonty, ale wyrównać szanse. Bank Światowy pożyczył prawie miliard dolarów Lidlowi i Kauflandowi na rozwój sieci, żeby "zapewnić tanią żywność" (dążenie do monopolu) Odsetki płacą zagranicą a wrzucają je w polskie koszty więc nie płacą podatku (albo znikomy). Po za tym w dyskontach jest ograniczony asortyment na czym tracą inni producenci. Jeśli nie będziesz miał pracy, nie będzie Cie stać nawet na "tanią żywność" z dyskontów. Od początku przemian gospodarczych w Polsce gloryfikowano kapitał zagraniczny i dlatego powoli stajemy się niewolnikami nie tylko w UE ale i we własnym kraju.
Wychodzi na to, że Biedronka pod każdym kościołem ;) Czarno-to-widze
OdpowiedzBiedronka płaci podatki w Polsce przynajmniej
OdpowiedzA co mi po tej Biedrze, jak na 70 ludzi w sklepie są dwie kasy otwarte, kpina jakaś. Wcale tam nie zaglądam. Wolę małe sklepiki przy drogach, albo targi.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 June 2015 2015 16:11
OdpowiedzBieszczady jeszcze nie podbite;d
OdpowiedzBo niedźwiedzie nie mają za co kupować.
Pisze taki jeden z drugim nie mając pojęcia jaka siec handlowa odprowadza podatki w Polsce.
OdpowiedzCytat:
"Z danych FR wynika, że w 2011 r." podatek dochodowy zapłacił tylko portugalski Jeronimo Martins, czyli sieć handlowa Biedronka. Firma oddała fiskusowi niemal 241 mln zł. Lidl i Kaufland zapłaciły podatek CIT w zerowej wysokości, a Carrefour nawet otrzymał 14 mln zł zwrotu. Fundacja Republikańska nie dotarła do danych o kwocie podatku CIT odprowadzonego przez Tesco"."
To jest przerobiona mapa polskich kosciołów a nie biedronek - z portalu gazeta.pl - i to nie wszystkie jeszcze
OdpowiedzKościołów jest więcej...
Odpowiedz@Gorn221 No i dobrze, ludzie chcą chodzić to mają dobrze, a nie co niedziele z godzinę jazdy do Kościoła.
jak pisiory wygrają to wszystkie znikną)) nie mogę się doczekać:)
OdpowiedzBiedronka nie jest polska. Jest portugalska. I ona wspiera polski przemysł...
OdpowiedzWolisz czekoladę kupić za 2 zł czy za 5zł? Ja wolę za 2 i idę do biedronki. Każdy kupuje tam gdzie chce! Od handlu wara.
OdpowiedzOdczepcie się od biedrony. Niech polscy przedsiębiorcy nauczą się trzymać jakość i słowo. Nie narzucają marży 300% to też będą sprzedawać. Każdy robi zakupy gdzie chce gimbony. Demot pewnei sponsorowany przez Lidl i Tesko.
OdpowiedzTak narzekacie na te Lidle, Biedronki itp. może mają przywilej i podatki płacą nie tu gdzie trzeba, ale tysiące ludzi przez te sklepy ma pracje, a miliony w miarę tanio jedzenie.
Odpowiedz"szarańcza" k***a
OdpowiedzZa mało na Podkarpaciu, nie ma gdzie zakupów robić
Odpowiedzjeszcze trochę się zmieści, bo są miejsca gdzie słabo zagęszczone są znaczniki
Odpowiedz