Kiedyś u mnie była podobna sytuacja. Sąsiadce uciekł kot, szukała go, okazało się że znaleźli go menele i zażądali 100zł "okupu". Sąsiadka oczywiście okup zapłacić chciała ale gdy miało dość do "wymiany" okazało się że menele kota ugotowali i zjedli bo nie przypuszczali że ktoś może zapłacić za zwierze.... Nie to nie żarty, tak straciła ukochanego pupila.
Ciekawi mnie co by się stało z menelami, gdyby to mojej starszej sąsiadce wykręcili taki numer...kobiecina porządna ale syn i 2 wnuczków to tzw. "miastowi". Strach spojrzeć a co tu dopiero mówić o zajściu im za skórę. Menele pewnie by się też trochę przypiekli albo zaliczyli by kąpiel w gorącej wodzie ;)
A przecież na Grochowie powstała milicyjna Gwardia Warszawa.
OdpowiedzTo gówniane coś musiało zrodzić się w najgłębszych czeluściach dupy.
OdpowiedzKiedyś u mnie była podobna sytuacja. Sąsiadce uciekł kot, szukała go, okazało się że znaleźli go menele i zażądali 100zł "okupu". Sąsiadka oczywiście okup zapłacić chciała ale gdy miało dość do "wymiany" okazało się że menele kota ugotowali i zjedli bo nie przypuszczali że ktoś może zapłacić za zwierze.... Nie to nie żarty, tak straciła ukochanego pupila.
OdpowiedzCiekawi mnie co by się stało z menelami, gdyby to mojej starszej sąsiadce wykręcili taki numer...kobiecina porządna ale syn i 2 wnuczków to tzw. "miastowi". Strach spojrzeć a co tu dopiero mówić o zajściu im za skórę. Menele pewnie by się też trochę przypiekli albo zaliczyli by kąpiel w gorącej wodzie ;)
A tu się okazuje, że sąsiadka pracuje w fiskusie i wyjmuje z samochodu strzelbę :D
dobre to sama bym w zyciu nie wpadla na taki pomysl hehe
Odpowiedz@jagodaidaniel Po stylu twojej wypowiedzi, widać że nie wpadłabyś na taki pomysł.
a jak im chodziło o wódkę żubr?
Odpowiedz