Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Tak się kończy ignorowanie czerwonego światła

Zdarzenie z pociągiem WKD na przejeździe w Komorowie

www.demotywatory.pl
+
231 243
-
S Submarine
+20 / 20

Czemu tu wszyscy przechodzą i przejeżdżają na czerwonym? WTF

Odpowiedz
B bombelek81
+2 / 2

I czemu maszynista ruszył widząc, że jakiś kretyn wpieprza mu się pod koła?? Chciał go dla przykładu ukarać?? Podobno jeśli maszynista ma wypadek nie ze swojej winy to przysługuje mu jakiś tam długi, płatny urlop. Nie uwierzę, że motorniczy go nie widział...Po prostu upolował sobie barana, który zafundował mu trzymiesięczne, płatne wakacje... Ja rozumiem, że pociąg ma pierszeństwo ale jaką mendą trzeba być, żeby wiedzieć, że mimo prawa po mojej stronie mogę kogoś zabić? A jeśli w aucie byłoby dziecko? Co ono byłoby winne, że ma ojca imbecyla, który pcha się pod koła pociągu?

dyszol
0 / 0

Bo ten pociąg nigdy by stamtąd nie wyjechał. Glupota i bezmozgowie nie może mieć pierwszeństwa nad pierwszeństem.

A artwac
+11 / 11

Jakby wszyscy nie widzieli tego czerwonego, w takim miejscu powinni stać policjanci i walić mandatami, anie na prostych dobrych drogach, z ograniczeniami dla poprawy budżetu państwa.

Odpowiedz
Trepan
+1 / 1

@artwac przejazdy są monitorowane. za to jest 500zł mandatu i chyba 3 czy 5 punktów. każdemu powinni przysłać na pamiątkę stopklatkę z takim rachunkiem

L Le_monek
+4 / 4

ale to jest nic... jak pociąg jedzie min. 120 km/h to takie auto będzie zmiażdżone i kierowca na 100% by zginął

Odpowiedz
zaymoon
0 / 0

@Le_monek
Takie przejazdy muszą mieć szlabany.

~Albert Einstein
+11 / 11

Jest zupełnie inaczej niż myślicie.
Tamte 'światło' jest popsute od ponad 5 lat (tyle tam mieszkam po przeprowadzce z Warszawy) - ono włącza się jeśli pociąg jest pół kilometra od skrzyżowania - normalnie miałoby to sens, ale tam jest też peron i bocznica. Jeśli podstawiają pociąg, to pomimo, że jest już po drugiej stronie (na peronie do Wwy) i będzie tam stał 15 minut, po czym ruszy 'w lewo' tj. bez kolizji z drogą, to lapma będzie migać przez te 15 minut non stop. Wyobraźcie sobie rano, w szczycie, że ktoś tam stoi 15 minut blokując drogę bo ma czerwone światło. Po 10 sekundach będą trąbić, a po minucie to chyba przyjedzie mafia pruszkowska (nast. stacja po Komorowie) i nas zamorduje za blokowanie ruchu. Przejeżdżają nawet 'elki' i policja. To nie wina ludzi, tylko złej sygnalizacji, która nauczyła ludzi że można (nawet trzeba) mieć ją w dupie. Winę za to ponosi właściciel torów.
Podobnie jest kawałek dalej, między Komorowem a Nową Wsią Warszawską - od 5 lat tylko tabliczka 'sygnalizacja uszkodzona' - pomimo, że 2 lata temu był remont torów i trakcji, sygnalizacji jak nie ma tak nie ma.

Odpowiedz
P pawlon1
+2 / 4

tutaj pociag eweidetnie stal na peronie i wiadomo bylo ze ruszy na wprost. rozumiem Twoje podejscie jak nic nie ma w zasiegu wzroku ale jak opciag stoi metr obok? ewidetnie koles chcial przycwaniakowac i przejechaczanim pociag ruszy

~Ma
-5 / 9

może i chciał przycwaniakować ale maszynista nie powinien ruszać z peronu dopóki nie miał czystej drogi. poza tym piesi nie zeszli jeszcze z przejścia do końca.. a dla pieszych nie widzę tam żadnej sygnalizacji. mi się wydaje że maszynista celowo spowodował kolizję. Może i tracą nerwy do kierowców którzy łamią przepisy ale jednak bez przesady..

E esbek2
+6 / 10

@ Ma
Oczywiście masz rację, maszynista powinien zjechać na bok i ominąć samochód, a nie wykonał, żadnego manewru. (dla Ciebie i innych "mądrali" hamulce w pociągu działają z opóźnieniem)

Trepan
+1 / 1

zła sygnalizacja? a sygnał "Bacznosć!" podawany przez mechanika przed ruszeniem? tylko skończony idiota go ignoruje

K kotwa_
0 / 0

prawdę gada, mieszkam w Komorowie i podzielam zdanie Alberta

~angielski_mechanik
-4 / 8

Tak, tylko maszynista naraził spółkę na straty - mógł trąbić i ruszyć te pięć sekund później... Ile to ja miałem takich przypadków - nigdy pracodawcy nie naraziłem, może dlatego, że jest angielski

Odpowiedz
~tellchar2
-2 / 2

Ewidentny błąd kierowcy. Na takim przejeździe, gdy pali się czerwone pulsujące światło, trzeba się zatrzymać przed przejazdem i rozejrzeć, dopiero można jechać. Tutaj kierowca jechał wolno, może 15 km/h, ale nie zatrzymał się. Przy odjeździe maszynista dał sygnał dźwiękowy, więc po jego stronie błędu nie ma

Odpowiedz