Nie na przyszłość tylko na teraźniejszość. Niebawem dowiemy się o interesach rządu PO z oligarchą. Ta ustawa blokuje organa ścigania. O taśmach wiemy bardzo mało, w stosunku do tego co zostało nagrane i krąży po warszawie
W jaki sposób blokuje organy ścigania? Czyli według Ciebie wszystkie działania podejmowane przez nie nie są legalne? Nigdy policja, ani inne służby nie mogły podłożyć podsłuchu, bo tak, tylko był potrzebny nakaz sądowy... Więc nie rozumiem twojego oburzenia tym.
@Fergusson - chyba pomyliło ci się "podkładanie podsłuchu" z "podłożeniem dowodu". Tu nie chodzi o fałszywe dowody, tylko o PRAWDZIWE DOWODY, które ujawniają PRAWDZIWE PRZESTĘPSTWA, tyle tylko, że te prawdziwe dowody zostały uzyskane niezgodnie z procedurą.
@Ajuto W tym rzecz, że nie. Cytując:" chyba pomyliło ci się "podkładanie podsłuchu" z "podłożeniem dowodu"", w odniesieniu do mojej poprzedniej wypowiedzi sugeruje, że służby mogą podkładać dowód za pozwoleniem sądu...
Jeśli dowód nie został zdobyty zgodnie z procedurami, nie powinien być uznawany, gdyż mógł zostać łatwo poddany manipulacji...
@up - Chyba w innych szkołach pobieraliśmy lekcje logiki. Z mojej wypowiedzi nie wynika nic z rzeczy, które mi przypisałeś, a wręcz przeciwnie. Dowód zdobyty bez pozwolenia sądu może być zmanipulowany dokładnie tak samo jak ten, zdobyty z pozwoleniem.
A autor tego demotywatora jest idiotą albo manipulantem. Nie będzie można wykorzystać nagrania zdobytego NIELEGALNIE, to znaczy, że będzie można użyć nagrania, który jest legalny, czyli np. z kamerki w samochodzie, czy nagrania z własnej rozmowy. Taki system funkcjonuje już od dawna w krajach zachodnich, np. w USA.
@Fergusson
No tak. Jak obywatele chcą wiedzieć, co robią ich przedstawiciele, to nie mogą, bo to nielegalne. Ale jeśli rząd (czyt. policja) chce sprawdzić co robią zwykli ludzie, to mogą używać podsłuchów i to już jest legalne? Przecież to też powinno być nielegalne, bo ja nie wyraziłem zgody na słuchanie mej rozmowy (o czymkolwiek by nie była).
@pypyty Pozwolenia potrzebujesz jedynie gdy nagrywasz kogoś innego, czyli nie bierzesz udziału w rozmowie.
@astro333 Ale niby kiedy policja może używać podsłuchów bez nakazu sądowego? Żadna służba oficjalnie nie może podsłuchiwać kogokolwiek, bo tak
@Fergusson W takim razie to dziwne, ze jak dzwoni telemarketer to musza mnie powiadomic o nagrywaniu - w koncu gdyby nie bylo tego trzeba, to by se darowali. Ale w sumie kodeks czytalem tylko pobieznie, wiec pytam raczej z ciekawosci, i zeby sie dowiedziec.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 29 June 2015 2015 15:46
@Ajuto Dlatego napisałem oficjalnie :) A poza tym u nas dotyczyć to będzie każdego, w przeciwieństwie do USA, gdzie obejmuje to tylko służby.
@pypyty Telemarketerzy informują o nagrywaniu, nie proszą o pozwolenie i nie muszą. Jest to po prostu uprzejmość.
@Fergusson Pozwolenie nagran telefoniczych polega na tym, ze po informacji o nagrywaniu nie odkladasz sluchawski wiec wyraziles zgode - czasami nawet mowia, jezeli nie wyrazasz zgody na nagrywanie to prosze sie rozlaczyc, tak jak akceptujesz regulamin przewoznika po wejsciu do autobusu, lub to ze jestes monitorowany po wejsciu do sklepu.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 29 June 2015 2015 16:28
zapis jest taki, że nie można wykorzystać dowodu uzyskanego w drodze czynu zabronionego jako przestępstwo, moim zdaniem nie dotyczy to jawnie nagrywanych rozmów, a nawet sytuacji, gdy nie mowi się, że druga osoba jest nagrywana; przestepstwem może byc np. zostawienie pluskwy w cudzym domu, podsłuch na odległość
@I_to_jest_pomysł Sklep jest miejscem publicznym.
@brzuch_ci_w_oko Miło, że chociaż jedna osoba poczyta o co chodzi, a nie od razu krzyczy jak rząd jest zły :)
Znając życie niedługo zostanie zmieniona definicja słowa "legalność", dzięki czemu i tak chu*a zrobią politykom zamieszanym w te aferę, ot co. Za to PO będzie miało podstawy, by manipulować lemingami, "bo w USA jest takie samo prawo"
Smutne, że polski rząd chce nas upodobnic do murrici. Przecież murrici zaraz nie będzie przez ich dług. Ich społeczeństwo w większości jest głupie i grube + multikulti które nie jest dobre dla nikogo.
Bardzo dobrze wszędzie na świecie są takie przepisy. Nie będzie podpier.. np. kierowców bo ktoś nagrał kogoś na kamerkę. A zgodę sądu zawszę można zdobyć jak będzie potrzeba. Jak służby nagrają polityków i tam będzie przestępstwo nagrane to poproszą o zgodę sąd
Dowody zdobyte w sposób nielegalny nazywają się „owocami zatrutego drzewa”. W państwach zachodnich takie rozwiązanie jest od dawna i jest ono oczywiste i jak najbardziej zrozumiałe z punktu widzenia obywatela i jego praw. Oczywiście istnieją pewne różnice. U nas wszystkie zdobyte dowody w sposób nielegalny nie będą brane pod uwagę. W USA np. tylko dowody nielegalnie zdobyte przez organy państwowe są niedopuszczalne, ale podmioty prywatne mogą posługiwać się takimi dowodami. I na koniec nowelizacja kpk została uchwalona 27.09.2013 r. czyli rok przed aferą podsłuchową. Tak więc nasi politycy są cholernymi jasnowidzami ( w co wątpię) albo po prostu chcieli wprowadzić nowelizację. Pozdrawiam
serio? lol. czy to oznacza ze jesli dokonalbym wlamu do powiedzmy banku i glosno i wyraznie oznajmilbym ze nie zycze sobie utrwalania mojego wizerunku i nie wyrazam na nie zgody, to dowod z kamer bylby niewazny? nie, niemozliwe.
To się nazywa "Owoc zatrutego drzewa" i jest standardem w USA. Kto oglądał filmy z serii Brudny Harry, ten wie, że już w latach 60 inspektorzy policji klęli na ten stan. Harry Calahan był na to bardzo wkurzony.
to kłamstwo, jeżeli rozmowę nagra osoba będąca uczestnikiem rozmowy to dalej bedzie można nagranie wykorzystać. Niedopuszczalne będzie wykorzystywanie rozmowy nagranej przez osobę trzecią - w tym także policję niemającą należytej zgody na nagrania ze strony prokuratora. Czyli np ukróci się podsłuchiwanie rozmów przez szantażystów. Ta zasada obowiązuje od lat w waszych ukochanych stankach i nie widziecie w tym zakresie problemu.
Czy jest możliwość by nowy prezydent zawetował tą ustawę? Czy to podpisuje jeszcze stary prezydent? Bronek napewno podpisze bo jest z tego układu. Zastanawiam się czy my możemy zrobić coś z tym np jako normalni obywatele podać to do ponownego głosowania lub do trybunału konstytucyjnego-może akurat będzie niezgodne z konstytucją. LUDZIE ZRÓBMY COŚ!!!!
czyli nagrania z wideorejstratora czy monitoringu miejskiego to już nie dowód w sprawie? Filmiki z udziałem kierowców łamiących przepisy nagrywane przez nich jak i osoby trzecie to też nie jest dowód? Kamery w CH które nagrają złodzieja też nie będą dowodem w sprawie? czy tylko nagrania polityków nie będą dowodami w sprawie?
No ja jebe, co za POpieprzony rząd mamy! Siedzą na dupach, nic nie robią to i jeszcze wprowadzają absurdy, każdy kto zagłosuje na PO czy PiS powinien dostać wpierd0l.
Małe sprostowanie - to jest NOWELIZACJA ustawy - Kodeks Postępowania Karnego, a nie żadna nowa ustawa. Warto zwrócić uwagę, że owa nowelizacja została uchwalona 27 września 2013 roku, czyli jeszcze nawet przed wybuchem afery podsłuchowej. Inną sprawą jest fakt, że w trakcie głosowania uchwalono dość długie vacacio legis, bo właśnie do 1 lipca 2015 roku, co akurat zbiega się z kampanią wyborczą oraz kolejną falą afery podsłuchowej. Teoretycznie każdy obywatel mógł się zapoznać z tą nowelką przez te 21 miesięcy, ale mało kto to zrobił. Teraz im bliżej terminu "0", tym głośniej o tym w mediach i robi się jeszcze większa afera, bo w kontekście afery podsłuchowej, a i kilku obywateli na tym złupią i tyle.
No i git. Niech mnie nagrają wideo rejestratorem bez zgody sądu albo zrobią zdjęcie. Od tego czasu wszystko będzie można podważyć. Tylko branża detektywistyczna upadnie...
Media pisowskie znów szaleją. Nie dość, że rzecz w cywilizowanym wymiarze sprawiedliwości zupełnie oczywistą - zasadę, że nie można wykorzystywać owoców przestępstwa w wymiarze sprawieldliwości - próbuje się przedsyawić jako coś złego (jeden z wielu przykładów ekstremalnie lekceważącego stosunku "prawie sprawiedliwych" do zasad państwa prawa) to jeszcze bezczelnie łżą, sugergując powiązanie tej zmiany z aferą podsłuchową, o której nikt jeszcze nie słyszał, gdy uchwalano tę ustawę. Zakłamanie tych mediów po raz kolejny przekracza wszelkie granice dobrego smaku i pozorów. One kierują się do idiotów, którzy nie potrafią dodać 2 i 2, tylko zawsze, choćby wbrew wszystkiemu, uwierzą w to co im organy prasowe matki partii PZPR-bis (Polska Zjednoczona Prawica Razem) powiedziały.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 30 June 2015 2015 2:21
nikt oczywiście nie zwraca uwagi na to, że zmiana dodająca ten przepis (art. 168a k.p.k.) uchwalona została we wrześniu 2013 roku, a zatem grubo przed aferą podsłuchową i (tutaj nie dam sobie nic uciąć, ale najprawdopodobniej tak jest) pomysłodawcą tego nie byli politycy, ale komisja kodyfikacyjna...
Hmm... patologia powiadacie.
Największą patologią tutaj jest chyba rozpowszechnianie i podniecanie się niezweryfikowanymi informacjami. Pokazujecie jak łatwo Wami manipulować. Nie dajcie się tak traktować! Myślcie samodzielnie i sprawdzajcie co się Wam serwuje.
Pozdrawiam.
Nie na przyszłość tylko na teraźniejszość. Niebawem dowiemy się o interesach rządu PO z oligarchą. Ta ustawa blokuje organa ścigania. O taśmach wiemy bardzo mało, w stosunku do tego co zostało nagrane i krąży po warszawie
OdpowiedzW jaki sposób blokuje organy ścigania? Czyli według Ciebie wszystkie działania podejmowane przez nie nie są legalne? Nigdy policja, ani inne służby nie mogły podłożyć podsłuchu, bo tak, tylko był potrzebny nakaz sądowy... Więc nie rozumiem twojego oburzenia tym.
@Fergusson - chyba pomyliło ci się "podkładanie podsłuchu" z "podłożeniem dowodu". Tu nie chodzi o fałszywe dowody, tylko o PRAWDZIWE DOWODY, które ujawniają PRAWDZIWE PRZESTĘPSTWA, tyle tylko, że te prawdziwe dowody zostały uzyskane niezgodnie z procedurą.
@Ajuto Czyli służby mogą podkładać dowody za pozwoleniem sądu? ;)
@Fergusson - napisałem coś dokładnie odwrotnego.
@Ajuto W tym rzecz, że nie. Cytując:" chyba pomyliło ci się "podkładanie podsłuchu" z "podłożeniem dowodu"", w odniesieniu do mojej poprzedniej wypowiedzi sugeruje, że służby mogą podkładać dowód za pozwoleniem sądu...
Jeśli dowód nie został zdobyty zgodnie z procedurami, nie powinien być uznawany, gdyż mógł zostać łatwo poddany manipulacji...
@up - Chyba w innych szkołach pobieraliśmy lekcje logiki. Z mojej wypowiedzi nie wynika nic z rzeczy, które mi przypisałeś, a wręcz przeciwnie. Dowód zdobyty bez pozwolenia sądu może być zmanipulowany dokładnie tak samo jak ten, zdobyty z pozwoleniem.
A autor tego demotywatora jest idiotą albo manipulantem. Nie będzie można wykorzystać nagrania zdobytego NIELEGALNIE, to znaczy, że będzie można użyć nagrania, który jest legalny, czyli np. z kamerki w samochodzie, czy nagrania z własnej rozmowy. Taki system funkcjonuje już od dawna w krajach zachodnich, np. w USA.
Odpowiedz@Fergusson Z wlasnej rozmowy tylko wtedy jezeli osoba, z ktora rozmawiasz wyrazi zgode na nagrywanie, jezeli nie to nie mozesz wykrozystac.
@Fergusson
No tak. Jak obywatele chcą wiedzieć, co robią ich przedstawiciele, to nie mogą, bo to nielegalne. Ale jeśli rząd (czyt. policja) chce sprawdzić co robią zwykli ludzie, to mogą używać podsłuchów i to już jest legalne? Przecież to też powinno być nielegalne, bo ja nie wyraziłem zgody na słuchanie mej rozmowy (o czymkolwiek by nie była).
@pypyty Pozwolenia potrzebujesz jedynie gdy nagrywasz kogoś innego, czyli nie bierzesz udziału w rozmowie.
@astro333 Ale niby kiedy policja może używać podsłuchów bez nakazu sądowego? Żadna służba oficjalnie nie może podsłuchiwać kogokolwiek, bo tak
@Fergusson W takim razie to dziwne, ze jak dzwoni telemarketer to musza mnie powiadomic o nagrywaniu - w koncu gdyby nie bylo tego trzeba, to by se darowali. Ale w sumie kodeks czytalem tylko pobieznie, wiec pytam raczej z ciekawosci, i zeby sie dowiedziec.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 June 2015 2015 15:46
@Fergusson - przeczysz sam sobie. Jeżeli policja już obecnie nie może "używać podsłuchów bez nakazu sądowego", to po co ta zmiana prawa?
@Ajuto Dlatego napisałem oficjalnie :) A poza tym u nas dotyczyć to będzie każdego, w przeciwieństwie do USA, gdzie obejmuje to tylko służby.
@pypyty Telemarketerzy informują o nagrywaniu, nie proszą o pozwolenie i nie muszą. Jest to po prostu uprzejmość.
@Fergusson Pozwolenie nagran telefoniczych polega na tym, ze po informacji o nagrywaniu nie odkladasz sluchawski wiec wyraziles zgode - czasami nawet mowia, jezeli nie wyrazasz zgody na nagrywanie to prosze sie rozlaczyc, tak jak akceptujesz regulamin przewoznika po wejsciu do autobusu, lub to ze jestes monitorowany po wejsciu do sklepu.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 29 June 2015 2015 16:28
@pypyty Co nie zmienia faktu, że nie muszą tego robić, a wykonują to tylko z "uprzejmości".
Czyli jak nie wyrażę zgody na nagrywanie mnie w sklepie to nie mogą posłużyć się jako dowodem nagraniem na którym kradnę? Drżyjcie sklepy!
zapis jest taki, że nie można wykorzystać dowodu uzyskanego w drodze czynu zabronionego jako przestępstwo, moim zdaniem nie dotyczy to jawnie nagrywanych rozmów, a nawet sytuacji, gdy nie mowi się, że druga osoba jest nagrywana; przestepstwem może byc np. zostawienie pluskwy w cudzym domu, podsłuch na odległość
@I_to_jest_pomysł Sklep jest miejscem publicznym.
@brzuch_ci_w_oko Miło, że chociaż jedna osoba poczyta o co chodzi, a nie od razu krzyczy jak rząd jest zły :)
Ale wiecie wszyscy, że w waszym wzorcu prawa jakim jest USA istnieje identyczny zapis. Dowód zdobyty nielegalnie nie może być użyty w sądzie.
OdpowiedzZnając życie niedługo zostanie zmieniona definicja słowa "legalność", dzięki czemu i tak chu*a zrobią politykom zamieszanym w te aferę, ot co. Za to PO będzie miało podstawy, by manipulować lemingami, "bo w USA jest takie samo prawo"
Smutne, że polski rząd chce nas upodobnic do murrici. Przecież murrici zaraz nie będzie przez ich dług. Ich społeczeństwo w większości jest głupie i grube + multikulti które nie jest dobre dla nikogo.
To 2 lipca idę okraść sklep, a według tego mimo nagrania gówno mi zrobią ;p
OdpowiedzWchodzac do sklepu z napisem "obiekt monitorowany" wyrazasz zgode na nagrywanie a wiec jest ono zgodne z prawem.
Tu chodzi o nagrania zrobione legalnie.Czyli byś oberwał za takie posuniecie :).
Bardzo dobrze wszędzie na świecie są takie przepisy. Nie będzie podpier.. np. kierowców bo ktoś nagrał kogoś na kamerkę. A zgodę sądu zawszę można zdobyć jak będzie potrzeba. Jak służby nagrają polityków i tam będzie przestępstwo nagrane to poproszą o zgodę sąd
OdpowiedzNagranie z kamery dalej będzie legalne ;) A co do drugiego to prawda.
Nie będzie, bo patrolowanie przestrzeni publicznej to zadanie policji.
Macie jeszcze złudzenia co do tego, że rządzi nami aparat przestępczy? Ja nie.
OdpowiedzTak jest w każdym kraju - "owoce zatrutego drzewa" nie mogą być dowodem w sprawie.
OdpowiedzDowody zdobyte w sposób nielegalny nazywają się „owocami zatrutego drzewa”. W państwach zachodnich takie rozwiązanie jest od dawna i jest ono oczywiste i jak najbardziej zrozumiałe z punktu widzenia obywatela i jego praw. Oczywiście istnieją pewne różnice. U nas wszystkie zdobyte dowody w sposób nielegalny nie będą brane pod uwagę. W USA np. tylko dowody nielegalnie zdobyte przez organy państwowe są niedopuszczalne, ale podmioty prywatne mogą posługiwać się takimi dowodami. I na koniec nowelizacja kpk została uchwalona 27.09.2013 r. czyli rok przed aferą podsłuchową. Tak więc nasi politycy są cholernymi jasnowidzami ( w co wątpię) albo po prostu chcieli wprowadzić nowelizację. Pozdrawiam
OdpowiedzA co z nagrywaniem brawurowych kierowców na drogach wideorejestratorem? też to będzie nielegalne?
Odpowiedzbedzie można to wykorzystać, bo nagrywanie tego nie jest przestępstwem
serio? lol. czy to oznacza ze jesli dokonalbym wlamu do powiedzmy banku i glosno i wyraznie oznajmilbym ze nie zycze sobie utrwalania mojego wizerunku i nie wyrazam na nie zgody, to dowod z kamer bylby niewazny? nie, niemozliwe.
OdpowiedzW miejscu publicznym(tak, bank jest miejscem publicznym), każdy każdego może nagrywać, jedynie do publikacji potrzebne jest pozwolenie.
To się nazywa "Owoc zatrutego drzewa" i jest standardem w USA. Kto oglądał filmy z serii Brudny Harry, ten wie, że już w latach 60 inspektorzy policji klęli na ten stan. Harry Calahan był na to bardzo wkurzony.
Odpowiedzto kłamstwo, jeżeli rozmowę nagra osoba będąca uczestnikiem rozmowy to dalej bedzie można nagranie wykorzystać. Niedopuszczalne będzie wykorzystywanie rozmowy nagranej przez osobę trzecią - w tym także policję niemającą należytej zgody na nagrania ze strony prokuratora. Czyli np ukróci się podsłuchiwanie rozmów przez szantażystów. Ta zasada obowiązuje od lat w waszych ukochanych stankach i nie widziecie w tym zakresie problemu.
OdpowiedzW takim razie nie rozumiem, za co Kaminski ma siedziec. Agent Tomek byl przeciez uczestnikiem rozmowy z nagrana przez siebie lafirynda i zlodziejka.
Obiecywaliśmy, że wyciągniemy wnioski z afery podsłuchowej. Obietnica spełniona!
OdpowiedzPrzynajmniej jedna...
Czy jest możliwość by nowy prezydent zawetował tą ustawę? Czy to podpisuje jeszcze stary prezydent? Bronek napewno podpisze bo jest z tego układu. Zastanawiam się czy my możemy zrobić coś z tym np jako normalni obywatele podać to do ponownego głosowania lub do trybunału konstytucyjnego-może akurat będzie niezgodne z konstytucją. LUDZIE ZRÓBMY COŚ!!!!
Odpowiedzczyli nagrania z wideorejstratora czy monitoringu miejskiego to już nie dowód w sprawie? Filmiki z udziałem kierowców łamiących przepisy nagrywane przez nich jak i osoby trzecie to też nie jest dowód? Kamery w CH które nagrają złodzieja też nie będą dowodem w sprawie? czy tylko nagrania polityków nie będą dowodami w sprawie?
OdpowiedzCzy wy naprawdę nie możecie pojąć, że przyszły rząd będzie mógł zmienić to prawo? :D
OdpowiedzJuż z dziesiąty demot o tym w tym miesiącu.
to fotoradary maja zniknąć
OdpowiedzTa nowelizacja uchwalona była w 2013 roku z datą wejścia w życie od 2015 roku. A więc na wiele miesięcy przed aferą. Taki mały szczególik.
OdpowiedzNa szczęście jak przekroczysz prędkość to na każdorazowe nagranie też będą musieli mieć zgodę sądu.
OdpowiedzDojdzie ktoś inny do władzy i zniesie tą ustawę. Tak czy siak pójdą skur.ysyny z PO siedzieć
OdpowiedzTaaa. Czyli wszystkie fotoradary idą do lamusa? To byłoby za piękne.
OdpowiedzGońcie się lamusy! Motłoch nie będzie nas kontrolował...
OdpowiedzNo ja jebe, co za POpieprzony rząd mamy! Siedzą na dupach, nic nie robią to i jeszcze wprowadzają absurdy, każdy kto zagłosuje na PO czy PiS powinien dostać wpierd0l.
OdpowiedzDzebani...
OdpowiedzMałe sprostowanie - to jest NOWELIZACJA ustawy - Kodeks Postępowania Karnego, a nie żadna nowa ustawa. Warto zwrócić uwagę, że owa nowelizacja została uchwalona 27 września 2013 roku, czyli jeszcze nawet przed wybuchem afery podsłuchowej. Inną sprawą jest fakt, że w trakcie głosowania uchwalono dość długie vacacio legis, bo właśnie do 1 lipca 2015 roku, co akurat zbiega się z kampanią wyborczą oraz kolejną falą afery podsłuchowej. Teoretycznie każdy obywatel mógł się zapoznać z tą nowelką przez te 21 miesięcy, ale mało kto to zrobił. Teraz im bliżej terminu "0", tym głośniej o tym w mediach i robi się jeszcze większa afera, bo w kontekście afery podsłuchowej, a i kilku obywateli na tym złupią i tyle.
Odpowiedzczyli jak zatrzyma mnie policja z wideorejestratorem mam poprosic o kwit z sadu pozwalajacy na to?:)
OdpowiedzNo i git. Niech mnie nagrają wideo rejestratorem bez zgody sądu albo zrobią zdjęcie. Od tego czasu wszystko będzie można podważyć. Tylko branża detektywistyczna upadnie...
OdpowiedzA jak sie maja do tego fotoradary i kamerki w samochodach policji ? , znowu strzał w stope ?
OdpowiedzW rządzie nadal same debile.
OdpowiedzA jakież to przestępstwa w tych nagraniach od Sowy?
OdpowiedzA jakież to przestępstwa w tej aferze?
OdpowiedzMedia pisowskie znów szaleją. Nie dość, że rzecz w cywilizowanym wymiarze sprawiedliwości zupełnie oczywistą - zasadę, że nie można wykorzystywać owoców przestępstwa w wymiarze sprawieldliwości - próbuje się przedsyawić jako coś złego (jeden z wielu przykładów ekstremalnie lekceważącego stosunku "prawie sprawiedliwych" do zasad państwa prawa) to jeszcze bezczelnie łżą, sugergując powiązanie tej zmiany z aferą podsłuchową, o której nikt jeszcze nie słyszał, gdy uchwalano tę ustawę. Zakłamanie tych mediów po raz kolejny przekracza wszelkie granice dobrego smaku i pozorów. One kierują się do idiotów, którzy nie potrafią dodać 2 i 2, tylko zawsze, choćby wbrew wszystkiemu, uwierzą w to co im organy prasowe matki partii PZPR-bis (Polska Zjednoczona Prawica Razem) powiedziały.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 30 June 2015 2015 2:21
Odpowiedzno to videorejstratory z policyjnych samochodów do lamusa ?
Odpowiedzczyli wideonagranie o przekroczeniu predkosci zrobione przez policje nie bedzie dowodem w sądzie. Proste. :D
OdpowiedzTo jest w internecie więc to musi być prawda O_o
Odpowiedznikt oczywiście nie zwraca uwagi na to, że zmiana dodająca ten przepis (art. 168a k.p.k.) uchwalona została we wrześniu 2013 roku, a zatem grubo przed aferą podsłuchową i (tutaj nie dam sobie nic uciąć, ale najprawdopodobniej tak jest) pomysłodawcą tego nie byli politycy, ale komisja kodyfikacyjna...
OdpowiedzA tu znajdziecie informacje o czym tak naprawdę mówi ta ustawa a nie bzdury.
Odpowiedzhttp://www.tvp.info/20496390/nielegalne-nagrania-nie-beda-dowodami-w-sadzie-nawet-jesli-beda-dotyczyly-najciezszych-przestepstw
Hmm... patologia powiadacie.
OdpowiedzNajwiększą patologią tutaj jest chyba rozpowszechnianie i podniecanie się niezweryfikowanymi informacjami. Pokazujecie jak łatwo Wami manipulować. Nie dajcie się tak traktować! Myślcie samodzielnie i sprawdzajcie co się Wam serwuje.
Pozdrawiam.
Prawo nie działa wstecz. Szach-mat PO.
Odpowiedz