@Man_Trucker Nie wszystkie rady tutaj są OK... W zasadzie wszystkie poza "Kiedy nie odbierzesz telefonu, zostaw wiadomość, jeśli nie możesz teraz rozmawiać." - czyli że jak jadę autem i nie mogę rozmawiać, to mam napisać SMSa? Albo w kinie, żeby świecić ekranem wszystkim ludziom dokoła? Żadko jest tak, że nie możemy rozmawiać a możemy wysłać SMSa - chyba tylko na studiach/w szkole na wykładach, tyle że ja już dawno po.
@Man_Trucker To są kanony, które rodzice powinni wpoić swoim dzieciom i powinny być to oczywiste dla nich zachowania. JAKIEKOLWIEK odpowiadanie SMS-em czy gotowcami w samochodzie w trakcie prowadzenia samochodu nie powinno mieć miejsca, chyba że jeździsz na bezludnej wyspie. Dość dawno stworzono X przykazań i gdyby ludzie stosowali się do nich to żylibyśmy w raju.
Szkoda, że o takich rzeczach trzeba robić demota...to po prostu normalne zachowanie i tyle...Choć może faktycznie teraz takie czasy, że dla niektórych osób to jakaś abstrakcja.
Tylko pierwsza rzecz mnie zdziwiła a konkretnie ten tydzień...gdy ktoś mnie zaprasza na kawę i płaci to po prostu następnym razem płacę ja ale żeby to było w ciągu tygodnia?
No nic, teraz są już pisane ;). Podstawy savoir-vivre, a jednak niektórym ciężko ich przestrzegać. Przynajmniej łatwo odróżnić porządnych ludzi od buraków.
Szkoda tylko, że trzeba robić o tym demoty... To savoir - vivre, szkoda tylko, że tak wielu ludzi uważa go w dzisiejszych czasach za abstrakcję. I owszem, świat byłby piękny, gdyby ludzie stosowali się chociażby do większości tych rad...
Zapomnieli o spuszczeniu wody w kiblu po skorzystaniu, nierzucaniu "kóz z nosa" na podłogę gdy akurat jesteśmy w odwiedzinach, niepluciu z balkonu gdy wlaśnie ktoś przechodzi i wielu innych kretyńskich zasadach które niby trzeba przypominać.
Swiat bylby o wiele piekniejszy, gdyby wszyscy sie stosowali do tych rad
Odpowiedz@Man_Trucker Nie wszystkie rady tutaj są OK... W zasadzie wszystkie poza "Kiedy nie odbierzesz telefonu, zostaw wiadomość, jeśli nie możesz teraz rozmawiać." - czyli że jak jadę autem i nie mogę rozmawiać, to mam napisać SMSa? Albo w kinie, żeby świecić ekranem wszystkim ludziom dokoła? Żadko jest tak, że nie możemy rozmawiać a możemy wysłać SMSa - chyba tylko na studiach/w szkole na wykładach, tyle że ja już dawno po.
@Chung - nie wiem jaki masz telefon, ale ja mam skrot, ktory mi pozwala wyslac smsa "przepraszam nie moge teraz odebrac".
@Man_Trucker To są kanony, które rodzice powinni wpoić swoim dzieciom i powinny być to oczywiste dla nich zachowania. JAKIEKOLWIEK odpowiadanie SMS-em czy gotowcami w samochodzie w trakcie prowadzenia samochodu nie powinno mieć miejsca, chyba że jeździsz na bezludnej wyspie. Dość dawno stworzono X przykazań i gdyby ludzie stosowali się do nich to żylibyśmy w raju.
@Chung Rzadko*
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 July 2015 2015 20:22
spis niepisanych zasad, no musze przyznac że ciekawie to brzmi :)
Ale takie zasady dotyczą cywilizowanych ludów. U nas każdą z sytuacji kwituje się zdaniem "Yebbany frajer, hehehe"
OdpowiedzSzkoda, że o takich rzeczach trzeba robić demota...to po prostu normalne zachowanie i tyle...Choć może faktycznie teraz takie czasy, że dla niektórych osób to jakaś abstrakcja.
OdpowiedzTylko pierwsza rzecz mnie zdziwiła a konkretnie ten tydzień...gdy ktoś mnie zaprasza na kawę i płaci to po prostu następnym razem płacę ja ale żeby to było w ciągu tygodnia?
No nic, teraz są już pisane ;). Podstawy savoir-vivre, a jednak niektórym ciężko ich przestrzegać. Przynajmniej łatwo odróżnić porządnych ludzi od buraków.
OdpowiedzCo do kłótni, to nie tyle ciche, co ustronne. Ciszy mi proszę nie zakłócać. =] Najlepiej zamknąć się w domu i tam ewentualnie kłócić.
OdpowiedzSkoro te zasady są wymienione na piśmie, to jak mogą być niepisane?
OdpowiedzKolejny psudointeligent minusuje prawdę.
a jak się wysrasz zawsze się podcieraj
OdpowiedzSzkoda tylko, że trzeba robić o tym demoty... To savoir - vivre, szkoda tylko, że tak wielu ludzi uważa go w dzisiejszych czasach za abstrakcję. I owszem, świat byłby piękny, gdyby ludzie stosowali się chociażby do większości tych rad...
OdpowiedzZapomnieli o spuszczeniu wody w kiblu po skorzystaniu, nierzucaniu "kóz z nosa" na podłogę gdy akurat jesteśmy w odwiedzinach, niepluciu z balkonu gdy wlaśnie ktoś przechodzi i wielu innych kretyńskich zasadach które niby trzeba przypominać.
Odpowiedz