Prawie nigdy nie wychodzę z inicjatywą żeby gdzieś wyjść a i tak ciągle gdzieś ktoś mnie wyciąga. Po prostu na codzień staram się być człowiekiem którego szkoda żeby brakowało gdy się coś dzieje. Gdy przestajesz wyciągać wszędzie ludzi a oni nie dzwonią to znaczy że jesteś nieciekawy/a, a fakt że "liczysz zasługi" w kontaktach międzyludzkich tylko potwierdza tę tezę ;)
Ja, tak zrobiłem rok temu i do chwili obecnej w tym trwam - efekt? 95 % ludzi nie mam żadnego kontaktu, ani przez tel. ani fb. Z kumpelą, z którą miałem dobry kontakt, nie gadałem z rok, bo ona się nie raczy odezwać to i ja się narzucać nie będę.Po zakończonych studiach też prawie z nikim nie mam kontaktu, ale dobrze mi z tym.
Kto ma przy Tobie zostać,to zostanie, a kto nie to nie ;)
Powiem tak. nie ma sensu. zrobiłam tak niedawno, kilka miesięcy temu i nikt, dosłownie nikt się nie odezwał. miałam wielką grupę przyjaciół a został mi nikt. serio. nie mam nawet z kim jechać na imprezę. nie mam też chłopaka. moją jedyną "atrakcją" jest facebook. ja jestem załamana, ale nikt dookoła nie raczy nawet zapytać co tam u mnie.
kurcze az mi sie przykro zrobiło jak to przeczytałam :( może poszukaj znajomych przez neta z swojej okolicy, może sie ktoś z najdzie :) Ja tez nie mam znajomych na którym moge liczyc wiec tak na prade ich nie mam ale jakos mnie to nie załamuje :)
i co mam czekac na śmierc ? ? :D
OdpowiedzMoże się okazać że nie masz znajomych
Odpowiedzgorzej jest gdy piszą i dzwonią tylko gdy mają jakiś interes, nagle nie możesz pomóc i cisza
Odpowiedzjuż tak czekam kilka lat :)
OdpowiedzPosłuchałem - zagroziła rozwodem
OdpowiedzPrawie nigdy nie wychodzę z inicjatywą żeby gdzieś wyjść a i tak ciągle gdzieś ktoś mnie wyciąga. Po prostu na codzień staram się być człowiekiem którego szkoda żeby brakowało gdy się coś dzieje. Gdy przestajesz wyciągać wszędzie ludzi a oni nie dzwonią to znaczy że jesteś nieciekawy/a, a fakt że "liczysz zasługi" w kontaktach międzyludzkich tylko potwierdza tę tezę ;)
Odpowiedzhistoria mojego życia...
Odpowiedz... :,(
Oh, damn. Zrobiłem to 3 lata temu.. Co się okazało? Nie mam z kim pić..
OdpowiedzJak sprawić aby ludzi zachowywali się jak inni. Może jednak zostawmy te nieliczne osoby które do nas wychodzą i robią to z rozsądkiem.
OdpowiedzJa, tak zrobiłem rok temu i do chwili obecnej w tym trwam - efekt? 95 % ludzi nie mam żadnego kontaktu, ani przez tel. ani fb. Z kumpelą, z którą miałem dobry kontakt, nie gadałem z rok, bo ona się nie raczy odezwać to i ja się narzucać nie będę.Po zakończonych studiach też prawie z nikim nie mam kontaktu, ale dobrze mi z tym.
OdpowiedzKto ma przy Tobie zostać,to zostanie, a kto nie to nie ;)
Powiem tak. nie ma sensu. zrobiłam tak niedawno, kilka miesięcy temu i nikt, dosłownie nikt się nie odezwał. miałam wielką grupę przyjaciół a został mi nikt. serio. nie mam nawet z kim jechać na imprezę. nie mam też chłopaka. moją jedyną "atrakcją" jest facebook. ja jestem załamana, ale nikt dookoła nie raczy nawet zapytać co tam u mnie.
Odpowiedzkurcze az mi sie przykro zrobiło jak to przeczytałam :( może poszukaj znajomych przez neta z swojej okolicy, może sie ktoś z najdzie :) Ja tez nie mam znajomych na którym moge liczyc wiec tak na prade ich nie mam ale jakos mnie to nie załamuje :)
I dzięki temu eksperymentowi straciłam połowę "moich kochanych przyjaciół". Wciąż jestem zadowolona.
Odpowiedz