To co dla obecnie techniki może potrwać 5 min... (automatyczne rozpoznanie numerów i przesłanie zdjęcia z pełną dokumentacją do służby celnej)... dla odpowiednio dobranej biurokracji tak prostego i bezproblemowego rozwiązania w trakcie potrwa to miesiące!
Chyba Szwajcaria ma taki system. Każdy fotoradar, kamera na skrzyżowaniu, jest połączona w jeden system i w ciągu paru minut zdjęcie z wystawionym mandatem jest już w bazie i przy przekraczaniu granicy kamery od razu wyłapują też auta które są w bazie. Wiec da się :)
Służba celna nie ma prawa skonfiskować samochodu legalnie poruszającego się po drogach. Od mandatu można się odwołać i dopiero jak go przyjmiemy, czyli 2 tygodnie od doręczenia(chyba) do domu jest on prawomocny. Jakby było takie prawo jak w democie to jadąc do Rosji zatrzymanoby cię i kazano zapłacić mandat, a jak nie to wracasz piechotą. Nie bardzo, bo samochód może zając tylko komornik.
To nie przez głupotę. Po raz kolejny chodzi o to, żeby umożliwiać obcym poniewieranie Polską i Polakami. Tak samo jak z fundowaniem różnym sku***synom studiów w Polsce, odszkodowań, zasiłków czy obiadków za 2 tysiące złotych.
Przecież fotoszopki są dla podratowania kasy gmin itd kto się będzie bawił w obcokrajowców jak krajanie płacą .. a z obcokrajowcami to jeszcze ferment może po UE się roznieść więc po co ..............
To co dla obecnie techniki może potrwać 5 min... (automatyczne rozpoznanie numerów i przesłanie zdjęcia z pełną dokumentacją do służby celnej)... dla odpowiednio dobranej biurokracji tak prostego i bezproblemowego rozwiązania w trakcie potrwa to miesiące!
OdpowiedzChyba Szwajcaria ma taki system. Każdy fotoradar, kamera na skrzyżowaniu, jest połączona w jeden system i w ciągu paru minut zdjęcie z wystawionym mandatem jest już w bazie i przy przekraczaniu granicy kamery od razu wyłapują też auta które są w bazie. Wiec da się :)
OdpowiedzSłużba celna nie ma prawa skonfiskować samochodu legalnie poruszającego się po drogach. Od mandatu można się odwołać i dopiero jak go przyjmiemy, czyli 2 tygodnie od doręczenia(chyba) do domu jest on prawomocny. Jakby było takie prawo jak w democie to jadąc do Rosji zatrzymanoby cię i kazano zapłacić mandat, a jak nie to wracasz piechotą. Nie bardzo, bo samochód może zając tylko komornik.
Odpowiedz@Qrvishon Ch@j z prawem, kiedy lud chce krwi sąsiada, nieprawdaż? Ten, który Ci dał minusa, to nieodrodne dziecko sojuszu "Hitlera i Stalina".
To nie przez głupotę. Po raz kolejny chodzi o to, żeby umożliwiać obcym poniewieranie Polską i Polakami. Tak samo jak z fundowaniem różnym sku***synom studiów w Polsce, odszkodowań, zasiłków czy obiadków za 2 tysiące złotych.
OdpowiedzPrzecież fotoszopki są dla podratowania kasy gmin itd kto się będzie bawił w obcokrajowców jak krajanie płacą .. a z obcokrajowcami to jeszcze ferment może po UE się roznieść więc po co ..............
OdpowiedzA dostań foto za granicą to cene w euro wystawią i ci do domu przyślą ;P
Odpowiedz