Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
293 368
-

Zobacz także:


~Innkeeper
0 / 10

Przeczytałem w życiu więcej książek, niż autor może sobie wyobrażać. Serio. Z dużym prawdopodobieństwem jestem starszy od autora, kiedyś czytałem w trybie pracy taśmowej, aż w 2 bibliotekach powiedzieli, że już nic dla mnie nie maja, a sam kupować nie mogę w takich ilościach, bo mnie moje finanse ograniczają. Też pożyczam książki i też kilka wróciło w stanie gorszym niż pożyczyłem
Ale jak ktoś uważa książkę, w sumie zwykły przedmiot, za "swoje dziecko" to w mojej opinii jest najnormalniej chory psychicznie. Nie dziwny. Nie głupi. Nie jest kolejnym pozerkiem udającym bibliofila. Jest najnormalniej ciężko chory na łeb. Bardziej od tych lasek co nazywaja "dzieckiem" swoje chiuhauahaua. One przynajmniej żyją.

Odpowiedz
Krzysiek9375
+12 / 12

Gościu idź stąd. Tu już nawet nie chodzi o ksiązki, tylko o cokolwiek, co się pożycza. Jak nie twoje, to szanuj niewychowany chłopcze. Na półce lepiej się prezentuje czysta książka z całymi rogami, niż z pozaginanymi i brudna.

Neili
0 / 0

Anonim, to są DEMOTY. To jest napisane żartem!!

maggdalena18
+1 / 1

Dziećmi książek nie nazywam, ale jeśli komuś pożyczam jakąś ksiażkę, to zaznaczam, że ma wrócić do mnie w takim stanie, w jakim ją pożyczyłam: żadnego zaginania rogów, dotykania brudnymi rękoma (siostra oddała mi kiedyś ksiażkę, gdzie na na 3 stronach były odciski palców.. myślałam, ze zabiję) itd. po prostu szacunek do kogoś wymaga, by też szanować jego rzeczy. Ze swoimi rób, co chcesz, ale o rzeczy innych dbaj.

J JaroWars
-2 / 4

Fap, fap, fap... książki. Fap, fap, fap... książki. Fap, fap, fap... ksią... o! UFFFFFF!

Odpowiedz
macarenia
0 / 0

@JaroWars - dzięki. Dotychczas tylko zastanawiałam się co ci ludzie jedzą przy czytaniu. Teraz plamy na kartkach nabrały nowego znaczenia. jeszcze raz dzięki O_o

~kamil198709091
+1 / 1

A może chodzi o to że w jego książkach jest napisane jak krzywdzić dzieci znajomych:)

Odpowiedz