Nie powiedziałbym. Sam mam 183 i wiem co to znaczy być wcześniej niewysokim. Jak byłem w klasie pierwszej gimnazjum to miałem 174 cm wzrostu. Zanosiło się wiec, że potem wyrosnę do 190 cm. A tu niespodzianka nagle wzrost mi stanął. I rosłem 1 cm lub 1.5 cm rocznie. W wieku 18 lat miałem 179 cm i strasznie mnie wkurzało to. Owszem, nie byłem jakiś strasznie niski, ale bolało mnie ,że kiedyś z najwyższego stałem się w klasie średni. Dlatego postanowiłem się bardzo zdrowo odżywiać, prowadzić zdrowy tryb życia i w wieku 20 lat skoczyłem 2 cm i potem też 2 i tak mam 183. Teraz już nie potrzebuję raczej więcej, bo jest to niezły wzrost, ale przyznam, że lepiej być w dzieciństwie małym i potem skoczyć w wzroście niż na odwrót. Gościu, który kiedyś był niższy ode mnie z 7 cm teraz ma 188 cm i zastanawia mnie jakim cudem to osiągnął, bo rodziców ma niewysokich, sam nie prowadził jakiegoś zdrowego życia.
@RyderPuszek Wiesz co, mam 195 cm i przyznam, że wolałbym mieć mniej. Tak z 185, 188 cm. Trudno o dobre ubrania itd. Przyznam, że najlepszy wzrost jest między 180, a 190 cm, bo więcej też niedobrze.
Tak - szczególnie ze to Azjatka ;)
OdpowiedzW przypadku mężczyzn nie ma to żadnych zalet...
Odpowiedz@tomcio2416 Ależ ma. Wałęsa, Kwaśniewski, Kaczyńscy, Tusk czy Schetyna to KURDUPLE, a ile kasy natrzaskali.
@Glaurung_Uluroki Ale to nie dzięki temu,że są niewysocy,tylko dzięki innym przymiotom,jak mniemam.
@krzepki_alojz Skąd wiesz, że nie ma powiązania? Skoro inteligencja jest genetycznie powiązana z krótkowidztwem, to kto wie, co jest związane z czym.
Rodzice zawsze mówili że "kurduple mają serce blisko dupy" i im dłużej żyję tym bardziej się przekonuję że w 95% przypadków to prawda.
Azjaci zawsze szybciej łapią o co chodzi.
OdpowiedzNie powiedziałbym. Sam mam 183 i wiem co to znaczy być wcześniej niewysokim. Jak byłem w klasie pierwszej gimnazjum to miałem 174 cm wzrostu. Zanosiło się wiec, że potem wyrosnę do 190 cm. A tu niespodzianka nagle wzrost mi stanął. I rosłem 1 cm lub 1.5 cm rocznie. W wieku 18 lat miałem 179 cm i strasznie mnie wkurzało to. Owszem, nie byłem jakiś strasznie niski, ale bolało mnie ,że kiedyś z najwyższego stałem się w klasie średni. Dlatego postanowiłem się bardzo zdrowo odżywiać, prowadzić zdrowy tryb życia i w wieku 20 lat skoczyłem 2 cm i potem też 2 i tak mam 183. Teraz już nie potrzebuję raczej więcej, bo jest to niezły wzrost, ale przyznam, że lepiej być w dzieciństwie małym i potem skoczyć w wzroście niż na odwrót. Gościu, który kiedyś był niższy ode mnie z 7 cm teraz ma 188 cm i zastanawia mnie jakim cudem to osiągnął, bo rodziców ma niewysokich, sam nie prowadził jakiegoś zdrowego życia.
Odpowiedz@RyderPuszek Wiesz co, mam 195 cm i przyznam, że wolałbym mieć mniej. Tak z 185, 188 cm. Trudno o dobre ubrania itd. Przyznam, że najlepszy wzrost jest między 180, a 190 cm, bo więcej też niedobrze.