Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
942 989
-

Zobacz także:


L Lucky90
+1 / 1

No ta była trochę słabsza ale ile to miało to nie pamiętam ale chyba 4,7

1 1986Andy
+5 / 5

Bateria "płaska" typ 3R12 to trzy ogniwa R12 po 1,5V nominalnego napięcia czyli 3x1,5=4,5 [V]. P.S. Potoczne określenie Bateria jest prawidłowe tylko dla typów 3R12 (4,5V) oraz 6F22 (9V) i podobnych, gdzie występuje więcej niż jedno ogniwo. Błędem jest nazywanie baterią typów R3 (AAA, micro), R6 (AA, mignon), R14 (C, baby), R20 (D, mono), ponieważ są to ogniwa.

~cadvdvdv
-2 / 2

@1986Andy Nazywanie baterii R3 i R6 bateriami jest jak najbardziej poprawne. Ogniwem nazywa się to co jest w środku baterii, a bateria to jest nazwa całości tego układu.

~chaerea
+2 / 8

Smakowało oj smakowało...
Może współczesna gimbaza i inne popki też powinny spróbować, może impuls pobudziłby ich ostatnią szarą komórkę...

Odpowiedz
M mpa1986
0 / 0

wczoraj taką wyrzuciłem, bo byłą już pordzewiała :(

Odpowiedz
M michal2002
+3 / 3

Mam 13 lat i jakoś robiłem tak w dzieciństwie. Przestańcie wreszcie wszystkich "gimbusów" uogólniać do debili i narkomanów.

kornas1988
+1 / 3

@PijeSikiTwojejStarej wnioskuje po nicku to jesteś bardzo normalny

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 July 2015 2015 8:26

1 1986Andy
0 / 0

@ABDUL93 Twoja "bateria" to adapter 3xR6, ta powyższego demota to typ 3R12 czyli 3 x ogniwo R12.

~Marek00
+4 / 4

Słabe jest to kopiowanie z innych stron, oj słabe.

Odpowiedz
S Samgwa
+1 / 3

Dobrze że karbidem się nie bawią bo by same popki po ulicy chodziły.

Odpowiedz
M Mariusz005
+2 / 2

Nie sądziłem że na demotach zobaczę fotkę mojego autorstwa :D Latarka do dziś ma się dobrze i wciąż służy bezawaryjnie.

Odpowiedz
K kamrat401
+2 / 2

ja byłem twardziel dotykałem językiem akumulatora od wartburga

Odpowiedz
Adrian1234
+2 / 2

@kamrat401 Ja byłem jeszcze większym twardzielem i najpierw wkładałem dwa druciki do gniazdka elektrycznego a później przykładałem do nich język. No dobra, skłamałem, tak naprawdę na lizaniu baterii się kończyło :).

~markuj
0 / 0

miałam taka latarke ale nigdy nie dotykałam jej językiem .....też mi smaki dzieciństwa....

Odpowiedz
D dizerr
+4 / 4

Kiedy wyczerpie się limit demotywatorów o wspaniałym dzieciństwie lat 90tych na głównej?

Odpowiedz
~kr
+1 / 1

Najlepsze było podginanie blaszek bo nie stykało :)

Odpowiedz
milka758
+1 / 1

Ten metaliczny posmak na języku... a pamięta ktoś ten posmak po wybuchu w Czarnobylu?? Podobno był ten sam

Odpowiedz
D daclaw
+1 / 1

Wy naprawdę przestaliście wychodzić z domu i nie wiecie już jak boży świat wygląda? Latarki i baterie tego typu są do kupienia w byle Castoramie. Zamiast wspominać, kup se i liż do woli.

Odpowiedz
~Will_Prince
0 / 0

O, super, robiłem tak, a ten demot przypomniał mi że też miałem taką latarkę w domu, niestety już jej nie mamy, więc pewnie zepsuta/

Odpowiedz