Alex Cearns to australijski fotograf, który podjął się niecodziennego zadania. Wykonał sesję zdjęciową zwierzaków z różnymi defektami - od bezokich kociąt, przez trójnogie psy, skończywszy na mały gołębiu, któremu w wyniku infekcji trzeba było amputować kawałek czaszki...
Ostatnio jest taki trend, że z defektów ludzie dorobiają jakąś ideologie i się tym chwalą.
Odpowiedz@stachuW o wiele lepsze jest robienie z tego zalety niż szykanowanie na każdym kroku 'bo ktoś nie ma ręki / nogi / oka / łapy'... Gościu wykonał kawał świetnej roboty! :)
Jakie śliczne :)
OdpowiedzU gołębia nie widać tego aż tak. Źle zrobione zdjęcie. A jakie defekty występują na zdjęciach (licząc od gołębia) nr: 1, 2, 4, 5 i na 3 od dołu?
Odpowiedzfajne ryjki:-)
OdpowiedzKażde zwierzę, nawet najbardziej skrzywdzone przez los, powinno mieć szansę na miłość. W moim życiu był już 15 letni kocur z cukrzycą (właścicielka chciała go uśpić, a u nas został do końca), kotka bez połowy przedniej ładny, kot Ślepak bez oka, który jest z nami do dziś (oko zostało zniszczone podczas bójki z innym kotem), kotka po wypadku samochodowym (weterynarz kazał ją uśpić, podobno miała pęknięty kręgosłup, po 2 tyg leżenia zaczęła wstawać. Po miesiącu chodziła już normalnie). Każde zwierzę jest piękne.
Odpowiedzpiękne zwierzęta, aż chce się je wszystkie przytulić do serca
Odpowiedzale wam obroncom zwierzat juz niezle na dekiel bije, i macie taki maly defekt, bardzo ale to bardzo nienawidzicie ludzi, jestescie nie przystosowani czy macie jakies socjopatyczne dolegliwosci ??????
OdpowiedzKurde, kundel, o co ci chodzi?