Nie rozumiem jak miało ją to pocieszyć? I co okazało się, że jest marchewką i ... A co do kawy? Ja bym raczej powiedziała, że pod wpływem wrzątku zalewa wszystko goryczą...
Przeglądając internet dochodzę do wniosku, że wszyscy młodzi ludzie mają dziadków-filozofów... A mi babcia śpiewała piosenki o piesku, którego zarżnął kucharz.
Historia nadal nie rozwiązała problemów dziewczyny. Takie słowa niczym nie motywują. Jedyną motywacją jest wzięcie za dłoń i powiedzenie "pomogę ci, nie ważne co by się działo". "Babciu ale nie jesteś mi w stanie pomóc, potrafisz sklei złamane serce?". "Nie wnusiu, nie potrafię. Ale do sąsiadki na wakacje przyjechał przystojny i bardzo miły chłopak, jutro pójdziemy i się poznacie".
Owszem. Jak przychodzi do ciebie człowiek z problemem to nie po to, zęby zagryźć kawę jajkiem z marchewką, czy wysłuchać bzdur. Przychodzi z problemem. I chce rady. "Bądź jak woda"i takie bzdety to świetne rady, ale jak ktoś ćwiczy sztuki walk (akurat ten cytat to Bruce'a Lee i dotyczy Jeet Kune Do).
i tak sie powinno życ w polsce - zaćisnąc zęby i życ dalej sami nic nie zmienimy trzeba to po prostu przeczekac...
OdpowiedzNie, to nie jest "doskonały sposób", tylko kolejna łzawa historyjka a la Paolo Coelho...
OdpowiedzNie rozumiem jak miało ją to pocieszyć? I co okazało się, że jest marchewką i ... A co do kawy? Ja bym raczej powiedziała, że pod wpływem wrzątku zalewa wszystko goryczą...
OdpowiedzPrzeglądając internet dochodzę do wniosku, że wszyscy młodzi ludzie mają dziadków-filozofów... A mi babcia śpiewała piosenki o piesku, którego zarżnął kucharz.
Odpowiedz@aariadna "Wpadł pies do kuchni i porwał mięsa ćwierć, a kucharz taki głupi zarąbał go na śmierć." Moja to samo ^^
spróbujcie wypić gorzką kawę :P
Odpowiedz@boorner Piłem i co dalej?
@~Innkeeper wysil się trochę i przeczytaj raz jeszcze tekst, bo aż mnie boli twoja ignorancja
A wnusi, po prostu o stówę chodziło.
OdpowiedzHistoria nadal nie rozwiązała problemów dziewczyny. Takie słowa niczym nie motywują. Jedyną motywacją jest wzięcie za dłoń i powiedzenie "pomogę ci, nie ważne co by się działo". "Babciu ale nie jesteś mi w stanie pomóc, potrafisz sklei złamane serce?". "Nie wnusiu, nie potrafię. Ale do sąsiadki na wakacje przyjechał przystojny i bardzo miły chłopak, jutro pójdziemy i się poznacie".
OdpowiedzOwszem. Jak przychodzi do ciebie człowiek z problemem to nie po to, zęby zagryźć kawę jajkiem z marchewką, czy wysłuchać bzdur. Przychodzi z problemem. I chce rady. "Bądź jak woda"i takie bzdety to świetne rady, ale jak ktoś ćwiczy sztuki walk (akurat ten cytat to Bruce'a Lee i dotyczy Jeet Kune Do).
Wrzuć do wody kamień i galaretkę. Miękka galaretka się rozpuści, a kamień zrobi się ciepły. Srolololo.
OdpowiedzBraziliana już weszły na ta stronę....żenada
Odpowiedza w czym to niby ma mi pomóc ?
Odpowiedz