Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1635 1665
-

Zobacz także:


G gt419
+13 / 19

a niemcy do dziś się nie zmienili. Wystarczy być pewnym siebie, postawić się, unieść głos i chodzą jak te przysłowiowe ''zegarki'', nie pytają tylko wykonują.

Odpowiedz
Qrvishon
+21 / 21

Chyba coś pomyliłeś kolego. To Pan Kazimierz był przebrany za SSmana i krzyknął do zwykłego żołnierza szeregowego (a ci sami się bali SS), więc bez papierów ich wypuścił byle nie mieć z SS do czynienia. Dokładnie jak Pan Kazimierz planował. [SSmani to byli szkoleni bezlitośnie mordercy, elita. Żaden z nich nie stał "na szlabanie" ani nie podskakiwał ze strachu przed kimkolwiek]

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 August 2015 2015 23:41

Odpowiedz
~sceccece
+8 / 12

@Qrvishon Załogi obozów koncentracyjnych stanowili wyłącznie esesmani. Zapewne na bramie stali ci najniżsi stopniem, ale niemożliwe jest, żeby nie było tam przynajmniej jakiegoś podoficera.

~jonek89
0 / 4

@Qrvishon Jeszcze jeden błąd oni nie ukradli samochodu lecz jeden z nich był mechanikiem i miał go naprawić.

Qrvishon
+6 / 6

jonek... samochód nie był ich, więc go jednak ukradli.

~jonek89
-5 / 7

tak ale miał do niego dostęp i nie musieli go kraść po prostu nim wyjechali

M MMCK
+1 / 1

@filozofnakoksie było ukraińskie ss

~panc
+1 / 1

@jonek89 Ok, czyli jak zostawisz otwarty samochód pod sklepem to mogę go wziąć (ponieważ mam do niego dostęp) i rozumiem że to nie będzie kradzież?

asandi
+11 / 11

Tak zrobić w konia Niemców brawo godne podziwu.

Odpowiedz
~bodzio11
+8 / 8

Jakby powiedział "przepraszam, czy mógłby pan otworzyć" to by od razu ich zastrzelili :/

Odpowiedz
E ecotec
+8 / 12

Chyba się starzeję. Widzę tę historię na głównej już piąty raz :)

Odpowiedz
D daclaw
0 / 2

Dowód na to, że każdy kija ma dwa końce. Tu mamy słaby punkt zamordyzmu i szkolenia ludzi do ślepego posłuszeństwa. Pewnie niejedną niemożliwą do załatwienia sprawę tak załatwiono w każdym systemie totalitarnym - wystarczyła znajomość systemu, tupet i odrobina kreatywności.

Odpowiedz
~l10l2
0 / 4

Ile ludzi za ten numer straciło życie?

Odpowiedz
G Gorn221
+4 / 4

A jak to różnica czy rozstrzelaliby ich za ten numer czy później wtrącili do komory gazowej?

pygoter
0 / 0

Szczerze to gdybym buł w Auschwitz i miałbym do wyboru karne rozstrzelanie/komorę za ucieczkę tych panów, albo dalszą pracę to raczej wybrałbym śmierć.
Zwłaszcza, że w 42 się dopiero rozkręcali.

kayak123
+4 / 4

Tragizm tej sytuacji polegał na tym, że o ile ta trójka brawurowo dała nogę (i chwała im za to, bo co w końcu mieli robić?), o tyle następnego dnia życie straciło 10 więźniów (jeśli nie więcej) - bo taką "przykładną" karę serwowali Niemcy za ucieczkę.
A że demot się pojawia po raz kolejny? I bardzo dobrze, niech skutecznie demotywuje zwolenników wszelkich totalitaryzmów.

Odpowiedz
G Gorn221
+3 / 5

@kayak123 A jak to różnica, że rozstrzelali ich za ten numer skoro później i tak wtrąciliby ich do komory gazowej?

~Rthekle
+1 / 1

Bohaterowie rzadko myślą o konsekwencjach swoich czynów. Tak samo było z zamachem na Heydricha, Protektora Czech i Moraw: grupa czeskich spadochroniarzy wyszkolona i zrzucona do kraju przez Anglików przeprowadziła skuteczny zamach, po czym nie dość, że sami stracili życie, to jeszcze ich brawura kosztowała życie wielu osób ze wsi Lidice i Lezaky, które Niemcy w ramach odwetu zrównali z ziemią, wysyłając mieszkańców albo na roboty, albo od razu do obozu. Jestem ciekaw, co mieszkańcy tychże wsi mieli potem do powiedzenia o takich "bohaterach", którzy de facto zrujnowali im życie (wcześniej Niemcy byli raczej spolegliwi, jeśli chodzi o Czechy). To samo było zresztą w Polsce: partyzanci wyskakują z lasu, zabijają jakiegoś oficera i uchodzą z powrotem, a kto ponosi karę z rąk Niemców? Przypadkowi cywile. Warto jeszcze wspomnieć w tej konkretnej sprawie, że po ucieczce aresztowano i wysłano do obozu rodziców Stanisława Jastera (uciekał razem z Piechowskim), oboje w tych obozach zginęli. Ten sam Jaster był zresztą podejrzewany o współpracę z Gestapo.

F Forma20021990
+2 / 4

To, że było to na głównej kilka razy to racja, ale dlaczego to zostało wrzucone 23 sierpnia skoro rocznica jest 20 czerwca?

Odpowiedz
Yetiiii
+6 / 6

Miałem przyjemność spotkać tego Pana rok temu jak był na rannym spacerze z żoną. Zagadałem, opowiedział mi w skrócie te wydarzenia, to naprawdę coś usłyszeć to od niego samego.

Odpowiedz
~morellus
+3 / 3

Polecam film dokumentalny o tym. Warto dodać, że pan Piechowski spędził, po wojnie, kilka lat w stalinowskim więzieniu.

Odpowiedz
~Notaktojestno
+1 / 1

Może i sprytnie się wymknął. Ale pamiętajmy że w obozie panowała zasada "jedna ucieczka dziesięciu zabitych". czyli jeżeli jeden człowiek uciekł ginęło dziesięciu niewinnych ludzi. No chyba że uciekł tak że nikt nigdy się o tym nie dowiedział.

Odpowiedz
~mooondryyyyy
0 / 0

a ciekawe co z akcentem, ze nie poznal?wtedy nie bylo auslanderow w niemczech

Odpowiedz
pygoter
+1 / 1

Nie zapominaj, że Polska była pod zaborami, mógł po prostu wychować się w Niemczech (zaborze Niemieckim), w tym wypadku akcent raczej miał dobry.

windrunner
0 / 0

Wypadałoby jeszcze dopisać, ilu ludzi straciło życie w następstwie tej ucieczki.

Odpowiedz
~kt8
-1 / 1

Ktoś wie,co na to kierowca autobusu?

Odpowiedz
Gats
0 / 0

Nie żebym się czepiał, ale było milion razy

Odpowiedz
~Oburzona123
-1 / 1

Mieszkam w Oświęcimiu i aż mi się niedobrze robi, jak widzę miliardowy demot o tym... Wiecie, że istnieje dużo więcej INNYCH obozów? Dlaczego tak bardzo uwzięliście się na ten?

Odpowiedz
~abcd122345678
0 / 0

Historia wspaniała i godna pochwały jednak ile razy tylko ją słyszę to jest inna wersja wypowiedzi skierowanej do esesmana.

Odpowiedz
~polak_po_pracy
0 / 0

Ja rozumiem. Bohaterowie. Ludzie, którzy wiele przeszli ale ile razy można to zamieszczać ?

Odpowiedz