@fantine w przypadku krzywdzenia dorosłego może to być np odpłata za krzywdę, którą ten ktoś wyrządził wcześniej, a poza tym spróbuj pomóc gościowi kopanemu przez paru typa choćby w hucie krakowskiej, to skończysz w najlepszym przypadku bez ręki
@ANIMAVILISIUS, jeżeli to odpłata za krzywdę i Ty uważasz, że gościowi się należy, to czyż nie opowiadasz się w ten sposób po stronie krzywdzącego? Dziecko też może być krzywdzone przez osobę na tyle silniejszą od Ciebie, że nie będziesz mógł pomóc.
Krzywdzenie kogokolwiek bezbronnego. Napaść 5 przerośniętych chłopa na drobną dziewczynę tak samo. Atak na człowieka otrutego narkotykami w drinku też. Dziecko nie jest niczym więcej niż dorosła osoba. Po prost nie może się bronić. Ale nikt słabszy od napastnika nie może.
@innkeeper to w takim razie idąc twoim tokiem myślenia zamiast na matkę z dzieckiem mogę bezkarnie pójść z maczetą na bandę dresików i innych "sebixsów" bo jest ich więcej i mogą się bronić
Maltretowanie a krzywdzenie to nie jest to samo. Świat nie jest czarno-biały. Więc coś, co w chwili obecnej może wydawać nam się "czarne" w przyszłości może mieć "białe" skutki. Ot, prosty przykład: jakby dziecku tymczasowo zakazać wychodzenia na dwór mimo, że nie zrobiło nic złego. Niby złe, prawda? Taka kara bez powodu. A jak się okazuje, że dziecko niedawno chorowało albo jest osłabione to jednak jest to dobre, mimo tego, że trochę się dziecko krzywdzi. Być może o taki przykład właśnue chodziło.
Mniejsze_zło, zabronienie dziecku wychodzenia, ponieważ jest osłabione po chorobie, to nie jest zabronienie bez powodu. To nie jest krzywdzenie. Jest powód i to dobry, wystarczy tylko powiedzieć o nim dziecku.
@olmajti to jest wina prawa stosowanego często pośpiesznie i bezmyślnie. Zle. To jest wina ludzi stosujących prawo pośpiesznie i bezmyślnie. Należy takie rzeczy nagłaśniać i piętnować.
A czemu niby miałbym się angażować w cudze konflikty?
OdpowiedzWidać, że wybory parlamentarne się zbliżają bo coraz więcej "kont" polityków.
Kiedy krzywdzony jest ktokolwiek, nie tylko dziecko.
Odpowiedz@fantine w przypadku krzywdzenia dorosłego może to być np odpłata za krzywdę, którą ten ktoś wyrządził wcześniej, a poza tym spróbuj pomóc gościowi kopanemu przez paru typa choćby w hucie krakowskiej, to skończysz w najlepszym przypadku bez ręki
twoj_nick no coś w tym jest
@ANIMAVILISIUS, jeżeli to odpłata za krzywdę i Ty uważasz, że gościowi się należy, to czyż nie opowiadasz się w ten sposób po stronie krzywdzącego? Dziecko też może być krzywdzone przez osobę na tyle silniejszą od Ciebie, że nie będziesz mógł pomóc.
@fantine jeżeli sobie na to zasłużył, to tak staje po stronie krzywdzącego
@ANIMAVILISIUS, czyli miałam rację.
Uważam, że nie ma gorszej zbrodni na świecie od skrzywdzenia dziecka.
OdpowiedzA holocaust?
Krzywdzenie kogokolwiek bezbronnego. Napaść 5 przerośniętych chłopa na drobną dziewczynę tak samo. Atak na człowieka otrutego narkotykami w drinku też. Dziecko nie jest niczym więcej niż dorosła osoba. Po prost nie może się bronić. Ale nikt słabszy od napastnika nie może.
A homoseksualizm?
@innkeeper to w takim razie idąc twoim tokiem myślenia zamiast na matkę z dzieckiem mogę bezkarnie pójść z maczetą na bandę dresików i innych "sebixsów" bo jest ich więcej i mogą się bronić
ja tylko chciałbym jakiegoś uzasadnienia od tych, którzy minusują, dla czego to robią
OdpowiedzCoś, co teraz może wydawać się krzywdą w przyszłości może być czymś dobrym.
OdpowiedzCzyli jeżeli teraz jest maltretowane to w przyszłości wyjdzie mu to na dobre?
Jeśli jest teraz ukarane to może się czegoś nauczy.
Co takiego może zrobić dziecko, żeby zasłużyć na maltretowanie? Poważnie pytam.
Maltretowanie a krzywdzenie to nie jest to samo. Świat nie jest czarno-biały. Więc coś, co w chwili obecnej może wydawać nam się "czarne" w przyszłości może mieć "białe" skutki. Ot, prosty przykład: jakby dziecku tymczasowo zakazać wychodzenia na dwór mimo, że nie zrobiło nic złego. Niby złe, prawda? Taka kara bez powodu. A jak się okazuje, że dziecko niedawno chorowało albo jest osłabione to jednak jest to dobre, mimo tego, że trochę się dziecko krzywdzi. Być może o taki przykład właśnue chodziło.
Mniejsze_zło, zabronienie dziecku wychodzenia, ponieważ jest osłabione po chorobie, to nie jest zabronienie bez powodu. To nie jest krzywdzenie. Jest powód i to dobry, wystarczy tylko powiedzieć o nim dziecku.
@olmajti to jest wina prawa stosowanego często pośpiesznie i bezmyślnie. Zle. To jest wina ludzi stosujących prawo pośpiesznie i bezmyślnie. Należy takie rzeczy nagłaśniać i piętnować.
@olmajti no tak, system jest chory. Mogę ci tylko życzyć powodzenia.
za każde krzywdzone dziecko dałbym się zabić
Odpowiedz