Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
308 435
-

Zobacz także:


~Er
0 / 10

@misiawy Nie. Jeśli zamówisz to trzeba.

idj95
0 / 0

@misiawy A gdzie "było"?

~HORACYNTA
0 / 0

@misiawy Zapłacić tyle za ten posiłek można w budce z fastfoodem obok dworca PKP; oczywiście pod warunkiem że przyjdziesz tam nawalony jak hebel i płacisz kartą.

Qrvishon
+5 / 7

Taaa. W budce z hot-dogami dostaniesz taką parówkę na papierowym talerzyku (dokładnie tak samo wygląda) polaną ketchupem ze skrawkiem sałaty za 5zł.

Odpowiedz
ThomasHewitt
+5 / 17

W porządnej restauracji płacisz za nazwę miejsca, jego renomę i miejsce, przy którym siedzisz, jak też za wysoką jakość usług. Jedzenie jest dla wielu ludzi mniej ważne od samego pokazania się w takim miejscu.

~kamileo123456
+8 / 8

@Qrvishon jak się mówi na ludzi, którzy idą do restauracji z powodu miejsca, renomy i prestiżu? Bo ja do restauracji chodzę jeść, gdy jestem głodny.

~kamileo123456
+1 / 1

sorry mój koment był do @ThomasHewitt

Qrvishon
+6 / 10

Burżuazja, japiszony itp. To tak zwany efekt snobizmu. Ktoś chce pokazać że go stać, nie ważne że nie jest to tego warte.

survive
+1 / 1

@ThomasHewitt zastanawiające jest tylko, skąd restauracja podająca takie gówno i tak drogo zdobyła ta renomę, albo chociaż czemu jeszcze jej nie straciła.

~Er
0 / 0

@ThomasHewitt Mam Deja Vu, więc dam sobie spokój z tłumaczeniem tobie tego drugi raz.

idj95
0 / 0

@Qrvishon Bez przesady. Nie porównuj fastfoodu z taniej knajpki "podtrutki" z daniami serwowanymi w wykwintnej restauracji. Poza tym wyższe ceny w restauracji ograniczają ilość oraz nierzadko "jakość" chadzających tam osób. W restauracji obowiązuje sztywna etykieta, która z reguły nie pozwala na zachowania mogące być uznane za gorszące, dzięki czemu wybierając się do takowej, mamy większą pewność, że będziemy przebywać z ludźmi na stosunkowo wysokim poziomie kultury osobistej. W "podtrutkach" zaś nietrudno o kiepską obsługę, brud na stołach i, delikatnie mówiąc, współbiesiadników o prostolinijnym spojrzeniu na rzeczywistość. Wiadomo bowiem, iż za jakość obsługi się płaci.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 2 September 2015 2015 21:58

larkin123
+12 / 12

To jest frytka na talerzyku, a te demoty już nie są śmieszne :

Odpowiedz
~Er
+2 / 2

@larkin123 Na mój gust to parodia tego demota z lodami.

Rhz
-3 / 3

Napiszę zamiast @kulawejToli: „Co wy nie wiecie, że kurze, pardon, kucharze, wyzwolili się tak samo jak kiedyś feministki? Dzisiaj są artystami nowoczesnymi. I malują kiszką, czy tam gzikiem obrazy abstrakcyjne, które możecie zjeść. A takiego Turnera, czy Fałata nie da się nawet ugryźć.”

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 September 2015 2015 13:26

Odpowiedz
yoanne00
+4 / 4

za frytkę z krochmalem imitującym keczup w jakiejś restauracji każą zapłacić 80 zł...a krakowskiej! No, to rozumiem.

Odpowiedz
~biboper
+1 / 3

Autor demota zapomniał dodać "wg.amerykańskich naukowców"

Odpowiedz
Revel
-3 / 3

Prosto z Wałbrzycha!

justa279
+2 / 2

Za 80 zł to ja zrobię dwudaniowy obiad z deserem dla całej rodziny i psa.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 September 2015 2015 14:41

Odpowiedz
A Aliens_Hicks1
+5 / 5

To jest żart nawiązujący do niedawnego demota z przekrojonym lodem. Czekam na jedną nitkę spagetti za 200 zł :)

Odpowiedz
B konto usunięte
0 / 2

@Aliens_Hicks1 Nie... To nie żart. Jak twierdzi nasz kolega płaci się za wszystko, ale nie za jedzenie. Ludzie są w stanie zapłacić te 80zł, byleby tylko ktoś mógł zobaczyć ich w takim miejscu. To tok myślenia snobów. Im coś bardziej wyrafinowane i tak drogie, że nie stać na to plebs, tym lepsze.

~Er
+1 / 1

@Aliens_Hicks1 250 i jest twoja.

~takipannijaki
+1 / 1

oto dowód, że większa część z was nie potrafi szukać informacji

to frytka z mcdonalda + kawałek sałaty z hamburgera + sos słodko kwaśny

Odpowiedz
~Vvh
0 / 0

Jeśli to ironia z narzekań na drogie miejsca to ci się udało... Jeśli nie... to chyba zapłaciłeś za "obsługę" (nie myślałeś chyba się napatrzysz za jedne frytki, frytkę) ;)))

Odpowiedz
~Jojo007
-1 / 3

Nić dziwnego ,że musisz płacić 80 zł jak zamówiłeś 1 frytkę zamiast całej porcji ,pomyśl ile ziemniaka się zmarnowało

Odpowiedz
D Darnok31
0 / 6

A może spróbujcie sobie wyobrazić, że ktoś lubi być obsłużony przez grzecznych kelnerów, mieć wszystko poddane pod nosek? Na pobyt w takiej restauracji składa się wiele czynników, nie tylko jedzenie. To, że wy wolicie się "nażreć" u turka (bo za 10 zł), nie znaczy, że wszyscy muszą.
Dawajcie minusy buractwo.

Odpowiedz
P panna_zuzanna_i_wanna
0 / 0

@Darnok31 "Na pobyt w takiej restauracji składa się wiele czynników, nie tylko jedzenie." To, że jedzenie nie składa się na pobyt w takiej restauracji, to akurat widać na załączonym obrazku, panie oczywisty. Pytanie brzmi, po co chodzić do restauracji, jak nie po to, aby zjeść?

breyas325
-2 / 2

Trzeba doić tych co mają więcej wmawiając im, że to jest tak naprawdę lepsze i dlatego droższe x15. Przecież ktoś kto zarabia 15 tys na miesiąc nie pójdzie do pierwszej lepszej budki z hot-dogami...

Odpowiedz
~DraGon696
+1 / 1

Frytka z ketchupem i zielskiem za 80 zł? Normalnie mają rozmach skur%@#$*y!

Odpowiedz
G Gryku90
0 / 0

Sądze że demoty z cenami posiłków wstawiają posłowie i inne osobistości :)

Odpowiedz
T termix369
+1 / 1

Nie wiem co gorsze czy to że ktoś takie głupoty wymyśla czy to że ktoś w to wierzy

Odpowiedz
P pablopicasso09
+1 / 1

@termix369 Dokładnie. Ludzie uwierzą we wszystko jeśli jest zdjęcie i opis. Niech autor poda nazwę restauracji i nazwę pozycji w menu to może ludzie się ogarną, że ktoś ich wkręca.

F fincher
+1 / 1

Lepiej by pasowało "jeśli chcesz zjeść ten wykwintny posiłek w Krakowskiej restauracji, musisz zapłacić 80zł"

Odpowiedz
eSPe_quattro
-1 / 1

Nieźle. A na pierwszym lepszym ORLENIE tylko 4,99 i jeszcze tą parówkę włożą w bułkę.

Odpowiedz
P pablopicasso09
+2 / 2

Stop. Która restauracja i pozycja z menu. Zgadza się z tym co jest na obrazku - niech leci hejt. Nie zgadza (a tak na pewno jest) - wstrzymujecie się z hejtem i zaczynacie rozumieć, że po raz kolejny ktoś chciał Was zrobić w balona, tak samo jak z lodami za 270zł z Gdańska. Easy, nie?

Odpowiedz