Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
264 364
-

Zobacz także:


~krze
+25 / 33

@zuzaaw, ghull123 Nauczcie się czytać ze zrozumieniem, bo tylko się ośmieszacie.

K kacper173173
+28 / 30

Kobieta szuka sensacji, a wy jej przeszkadzacie w ... karierze idiotki.

Odpowiedz
B konto usunięte
+10 / 14

@kacper173173 Ale tu nie chodzi o samą kobietę. Tu chodzi o dziecko. O niewinne życie. Poród oznacza naprawdę dużo krwi. Wzmożona aktywność rekinów+dużo krwi nie wróży nic dobrego. Jeśli przy porodzie doświadczoną pielęgniarkę ma zastąpić DELFIN, który o rodzeniu dzieci (poza swoimi) nie wie nic, to skutki są do przewidzenia. Jeśli to dziecko nie utopi się po paru minutach w wodzie i jakimś cudem nie zostanie rozszarpane przez rekiny, o normalnym życiu może zapomnieć.

W wicik
0 / 2

Nie no... każdy ma prawo do bycia idiotą/idiotką. Jest to prawo tej Pani i może być kim zechce :)

rafik54321
+1 / 3

@wicik jak chce się kąpać z rekinami, to ok, ale przy porodzie jest krew, zwykły węgorz potrafi ją wyczuć z kilometra, a rekin?! Nie wspominając o tym że rekinom odwala na zapach krwi. Nie wspomnę o tym że w razie komplikacji zgon dziecka jest pewny (a jej jest prawdopodobny). Do tego w oceanie dziecko może się łatwo utopić! Ocean to nie wanna...

rafik54321
0 / 0

@smutneOczy oczywiście, racja są porody w wodzie i są lżejsze dla kobiet, miałem na myśli że w oceanie (o głębokości iluś tam metrów) jak dziecko wystrzeli z łona i nikt go nie "złapie" to może utonąć (wszak płuca bez powietrza się nie rozprężą). Co innego w jakiejś wannie, gdzie najwyżej opadnie na dno.

W wicik
0 / 0

rafik54321 -- pomijając czystą logikę, że w trakcie porodu (gdyby była sama) to pójdzie na dno jak kłoda to raczej nigdzie nie wystrzeli ;) jest jeszcze pępowina ;) obstawiam raczej chęć 'zorganizowanego' rodzenia w morzu bo każda inna opcja jest zwyczajnie głupotą. No chyba, że przy brzegu będzie leżeć :P w ogóle to obstawiam, że ten artykuł to jakiś troll albo ta babka tak troluje bo brzmi to jak szczyt kretynizmu.

rafik54321
0 / 0

@Kara21 artykuł jest dość sugerujący że to nie będzie na metrze wody przy brzegu. Kwestia "zorganizowanego" porodu nawet odpada - pisało ze za położną ma robić delfin! Nigdy nie będę się znał na porodach jak kobieta XD tak jak wy nie wiecie co to ból prostaty... Natury nie przeskoczysz. Poród w wodzie (patrz wanna), ok, poród w oceanie NIE! Mówicie o pępowinie, ja tam nie wiem jaka ona mocna jest, w życiu jej nie widziałem na oczy (własnego urodzenia nie liczę XD). Jakoś nie potrafię wyobrazić sobie by noworodek umiał pływać, że sam z siebie niczym nadmuchana piłeczka wypłynie, dorosły ma czasem problem by głowa wystawała znad wody... Ale może się mylę, jakby ta kretynka nosiła moje dziecko, to bym jej na taką głupotę nie pozwolił, woda ok, ocean nie.

rafik54321
-1 / 1

@Kara21 jakie to typowe na demotach - uczepienie się jednego argumentu (tutaj że noworodek się nie utopi). Może i nie, może i tak - trudno to określić bo chyba nikt nie próbował tego w ten sposób. Z płucami na wdechu i wydechu, położnikiem nie jestem, ale skąd w płucach noworodka (bezpośrednio po urodzeniu, przed pierwszym wdechem) miałoby być powietrze? Zawsze myślałem że po to daje się klapsa maluchowi by sprowokować pierwszy wdech i rozprężenie płuc (napełnienie ich w 100%), a wydech ich po prostu nie opróżnia do końca, aczkolwiek po narodzeniu są całkiem puste. Teraz na szybko doczytałem ze noworodek, tuż po urodzeniu ma w płucach płyn, skoro ma płyn to nie ma powietrza. Gdybyśmy pływali tak za automatu, to nikt by nie tonął. Mamy gęstość zbliżoną, owszem, ale co musi wystawać nad wodę? Głowa, u dorosłego waga głowy względem reszty jest niewielka, a u noworodka? Głowa to z połowa wagi ciała! Myślisz że pozostała połowa ma dostateczną wyporność? Skoro głowa to połowa wagi, to druga połowa musiałaby mieć min 2x mniejszą gęstość od wody - na pewno nie ma. Ile razy takie maluchy były kąpane to trzeba było uważać na główkę bo z łatwością szły na dno, nawet w wanience (obojętnie czy to będzie 30l czy 30 000l efekt będzie ten sam, grunt by całe noworodek był pod wodą). Poza tym skąd wiesz czy maluch nie zachce zrobić pierwszego oddechu pod wodą? Na koniec końców prawda jest jedna - taki poród jest NIEWYKONALNY! Z racji zagrożenia życia i zdrowia noworodka (utonięcie), jak również względów technicznych (unoszenie się na wodzie). Fizyki nie oszukasz... Koniec dyskusji.

dania2
+4 / 28

Niech robi co chce. Niech żyje jak chce. Jej świat i jej zabawki, po co oceniać?

Odpowiedz
~gdfgdfgdg
0 / 26

@dania2 Tylko dziecko nie jest jej,bo jest żywą istotą i jak coś mu się stanie to kto za to odpowie.

dania2
0 / 26

~gdfgdfgdg Jak to nie jest jej? To jej dziecko, matka urodzi tą żywą istotę i TYLKO matka będzie za to odpowiadać, nikt więcej.

~Refhtre
+19 / 21

Jeśli coś stanie się dziecku, odpowie za to matka. Właśnie dlatego, że jest jej.

xtreme2007
+5 / 11

@dania2 Oczywiście że niech robi co chce, oczywiście że dziecko jest jej, ale to nie znaczy że można pozwolić jej bawić się nim niczym dzieckiem. To jest żywe stworzenie!

~Riki231
+6 / 8

@dania2 Oj, nie za dziecko dopiwdia ona i jej facet. Reszta społeczeństwa mam to w dupie.

Malinator
+4 / 8

@dania2 Jak dziecku coś się stanie, to odpowie za to matka, ale to dziecko będzie miało z*ebane życie.

dania2
-3 / 11

~Refhtre, xtreme2007 ~Riki231 Ale co Wy chcecie zrobić? Możecie jej powiedzieć, że to złe, pluć, krzyczeć i co z tego? Ona zrobi jak chce. Człowieka na siłe nie zmienisz. A jeśli nie zmienisz to po co krytykować i szarpać sobie nerwy? tylko gorzej dla Nas, by ktoś Nas w przyszłości nie określił, że postępujemy źle,a my uważamy to za całkowicie dobre. Jej życie, jej karma.

xtreme2007
+5 / 9

@dania2 Tylko tutaj twierdzenie "jej życie, jej sprawa" jest trochę nie na miejscu. Widzisz, ja jestem wolnościowcem, uważam że jak chce to może robić wszystko co tylko nie ingeruje w moją wolność. Z tym że w tym przypadku nie jest to tylko jej sprawa, ale i dziecka również. Nie zatrzymam jej, niech zrobi co uważa za słuszne z jedną uwagą: jeśli dziecko zginie w czasie porodu /np utonie, albo zostanie zabite przez rekina/ powinna odpowiadać jak za zabójstwo swojego dziecka. Pozdrawiam.

~Herters
+2 / 4

Porównanie kobiety rodzącej w wodzie do patologii katującej dziecko - wow!

xtreme2007
+2 / 6

@Herters podczas rodzenia kobieta wydziela i krew i śluz. Poczytaj trochę o rekinach. Jeśli jest ich tam jak ostrzegają dużo to po chwili pojawią się przy kobiecie i dziecku. Czy więc różni się to od patologii np pijącej kobiety w ciąży? Niczym i tu i tu widzę narażanie młodego czlowieka.

dania2
-3 / 7

xtreme2007 a nie pomyślałeś w taki sposób że ona chce dobrze dla dziecka pływając w morzu? Ludzie zawsze przewidują najgorsze...ale okej, zgadzam się ma odpowiadać, dlatego napisałam że to jej karma. Tobie nikt nigdy nie powiedział że postępujesz źle choc dla Cb było to oczywiście jak najbardziej w porządku?O tym mówie, kiedyś sami zostaniemy ocenieny przez ludzi tak jak tea kobieta-więc tak to jej sprawa i ona bedzie odpowiadać :)

Salamandross
+1 / 3

@dania2 "Człowieka na siłe nie zmienisz" a słyszałaś o psychiatryku?

xtreme2007
+1 / 5

@dania2 Mylisz pojęcia. Oczywiście że wielokrotnie spotykałem się z krytyką np gdy w zimie wspinałem się w Alpach. Jest jednak jedna różnica, sam za to odpowiadałem. Gdybym zginął - to tylko ja a nie ktoś dodatkowo z powodu mojego hobby. Ona natomiast mając hopla na jakimś punkcie ryzykuje życiem dziecka. Widzisz różnicę? Nie, to nie są tylko jej zabawki. Oczywiście że dziecko jest jej, ale to nie znaczy że może ryzykować życiem młodego człowieka.

L lithium222
-1 / 5

@xtreme2007 I twoje ciało, by sobie tak leżało? Czy jednak ktoś inny, narażając nawet swoje życie musiałby się po nie udać? Zanim by stwierdzono, że nie żyjesz, zostałaby na pewno przeprowadzona akcja ratunkowa, ale o tym się nie myśli prawda? Bo i po co. Kogoś czas, pieniądze, zdrowie, a nawet życie...

xtreme2007
-2 / 2

@lithium222 Oczywiście że ktoś by się tego podjął, ale za moje pieniądze. Nikt nikogo nie zmusza do ratowania, jeśli ktoś chce za określoną kwotę się tego podjąć to jego sprawa. Daje komuś coś w tym przypadku pieniądze za to że w razie potrzeby wyjdzie po mnie, pomoże. Ktoś się tego podejmuje i to robi z własnej nieprzymuszonej woli. Nie ma to nic wspólnego z przypadkiem w w/w democie. Kapito? Ehhh ta kobieca logika.

Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 7 September 2015 2015 23:16

dania2
0 / 0

xtreme2007 Więc co? Będziesz mówił mordercy że ma nie zabijać? Ona bynajmniej nie morduje, chce dobrze dla dziecka. Powiesz żeby tego nie robiła? Zrobiła i tak jak chce. Będziesz ją oceniać że robi źle? No powodzenia, na pewno Cię posłucha :) "Nie powinna" "nie moze" "niech to zostawi" Na pewno ją zmienisz takimi słowami, wiec powodzenia :-) A jeśli krytyka pomga Ci lepszym samopoczuciu (bo ona nie przekracza prawa by ja zamknać) no to super :-)

dania2
0 / 0

Salamandross Hahaha muszę sie zgodzic :D Ale to nie znaczy że musimy tak robić :)

dania2
0 / 0

agvisia Jak najbardziej-działa w takiej sprawie rozumiem. Ale tutaj to nie pomaga, tylko krytykujesz. Dzwonisz w jej sprawie na policje by przestała to robić? Czy najprosciej będziesz krytykować i narzekać że źle robi?

xtreme2007
0 / 0

@dania2 Nie przekracza prawa, owszem. Jeśli natomiast dziecko zginie np pożarte przez rekina powinna odpowiedzieć jak za zabójstwo.

dania2
0 / 0

xtreme2007 Jak najbardziej się zgadzam-już to napisałam, że to jej karma. A nam po co ją krytykować?

L lithium222
-1 / 3

@xtreme2007 skoro nie ma nic wspólnego z tym co jest w democie, dlaczego posługujesz się tak żenującym argumentem? Za twoje niby pieniądze? hahaha na jakiej ty planecie niby żyjesz? I jak komuś coś sie stanie ratując twoje dupsko z TWOJEJ GŁUPOTY to też żaden problem prawda? ,,odpowiedzialność'' niektórych ludzi przeraża, bo tak się mój drogi składa, że każe. Za nieudzielenie pomocy osobie potrzebującej osoba o wykształceniu medycznym ma duuże problemy, to jest jej obowiązek, czy to się jej, czy tobie podoba bądź nie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 September 2015 2015 11:44

xtreme2007
-1 / 1

@lithium222 Widać że nie masz pojęcia o ratownictwie wysokogórskim. Nikogo nie wysyłają kto nie chce. Mamy wolność. Ubezpieczyciel podejmuje się obowiązku ratowania za określoną gratyfikację pieniężną. Nikt go do tego nie zmusza, podejmuje WOLNĄ WOLĘ. Proste? A jeżeli coś mu się stanie - nikt go do tego nie zmusił, sam podjął DECYZJĘ. Kobieca logika... Nikt Cię do niczego nie zmusza, możesz się podjąć danego wyzwania, nie musisz. Nie wiem co w tym trudnego do zrozumienia.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 September 2015 2015 11:54

L lithium222
0 / 2

@xtreme2007 Co ty masz z tą ,,kobiecą logiką''. jakieś kompleksy? Logika jest jedna, albo jest albo jej nie ma :D Wybacz, zatem panuje medialna propaganda i jak jakiś burak niedbający o swoje zdrowie ginie w górach to trwają poszukiwania, akcje ratunkowe i dziwnym trafem, się go nie pytają, czy chce, czy nie, ale co ja tam wiem, skoro wiesz lepiej jak to funkcjonuje to ok.

xtreme2007
0 / 0

@lithium222 :) Mamy trochę inne podejście do życia, inaczej postrzegamy na świat. Oczywiście że zdarza się że jakiś as wyjdzie w klapkach na Orlą Perć, później zginie i muszą go szukać. Tyle że oni dostają za to pieniążki i sami zdecydowali się na taką pracę. To jest kwestia wyboru a nie zmuszania kogoś.

L lithium222
0 / 2

@xtreme2007 ,,Gdybym zginął - to tylko ja a nie ktoś dodatkowo z powodu mojego hobby.''Mimo wszystko narażasz też kogoś, niezależnie czy mu za to płacą, czy nie płacą.Pchasz się gdzieś, gdzie cię ostrzegają, żebyś się nie pchał, a w razie tragedii, ktoś inny musi się narażać. Niestety. Wypadki się zdarzają, mogą się zdarzyć zawsze i wszędzie, ale pchanie się gdzieś mimo ostrzeżeń.. wybacz mądrością życia nie nazwę. Po prostu należę do osób, które wolą ograniczyć ryzyko w swoim życiu do minimum.

xtreme2007
0 / 0

@lithium222 Kochana, i tym się właśnie różnimy że Ty ograniczasz ryzyko do minimum a ja staram się żyć pełnią zycia. Gdybyśmy mieli podejście jak przedstawiasz pewnie do dziś byśmy siedzieli na drzewach. Nie zdajesz sobie sprawy jak wielkiego power'a daje zdobycie czegoś co z początku wydawało się niemozliwe. Czlowiek dostaje powera, ogromnego power'a do działania w swoim zyciu na wielu innych płaszczyznach. Zresztą dam Ci do myślenia: Na Everest, najwyższy szczyt świata wychodzi rocznie kilkaset osób. Czy wiesz że by tam wyjśc trzeba wydać ok 80 tys dolarów? Czy głupi człowiek jest w stanie zarobić tyle pieniążków i wydać na takie byle co jak mówisz? Przemyśl to :-)

L lithium222
0 / 2

@xtreme2007 Każdy człowiek jest inny :) Mi powera daje co innego i nie uważam, by ,,chodzenie po górach'' miało coś wspólnego z siedzeniem na drzewach :D bo akurat za rozwój techniki odpowiadają inne czynniki. Zatem każdy ma swój własny Mount Everest, nie zawsze oznaczający ryzykowanie życia. Ty na pewno idziesz przygotowany, ale taki Wiesiek nie pójdzie. A jak dochodzi do tragedii to płacz z jednego i drugiego powodu. I akcje poszukiwawcze i łzawe historyjki puszczane w wiadomościach, jaki to człowiek był wspaniały i zginął. Nie jest tak? Ludzie na to leją? Że jak ktoś polazł, to polazł, trudno gościa nie szukamy? Widzisz każdy uważa, że jest mądry i każdy uważa, że czyni dobrze i o wszystko zadbał i świetnie zna temat. Ta kobita z demota zapewne też.

~Robert0009a
+67 / 67

Jak dziecko dorośnie to samo zdecyduje jak chce się urodzić.

Odpowiedz
DracarysDragon
+11 / 15

W oceanie jest tyle wydzielin z porodów ssaków wodnych, wydalin ryb, odchodów, martwych ciał (także ludzkich), że wydzieliny jednej gupiej baby nic by nie zmieniły.

C czarny147
+25 / 25

Tata jest delfinem.

~Feminstka12
+2 / 8

@Adrianno94 tata, pewnie ma wszystko w dupie.

Koviru
+2 / 2

@diobol324 znaczy się że jak widzisz morderce który właśnie chce kogoś zabić to cierpliwie czekasz aż tego kogoś zabije a dopiero potem bierzesz go przed sąd i do więzienia bo kara się po fakcie ???

T Twi
+5 / 5

Nie popieram pomyslu tej kobiety ale czy autor nie slyszal o czyms takim jak porod w wodzie? W szpitalach kobieta ze wczesniejszym przygotowaniem ma mozliwosc urodzenia dziecka w specjalnie przygotowanej do tego wannie...

~BryndzaLight
+4 / 4

@Silownia

Bzdura. Porody w wodzie (ale pod opieką położnej!) są znane w mediach od kilkudziesięciu lat. Nowo narodzony człowiek ma naturalną zdolność pływania/unoszenia się na wodzie.

W WhiteMiss
+2 / 2

Poród w wodzie owszem, normalna rzecz. Ale w słonej wodzie to już chyba przegięcie.

~Glaurung_Uluroki
+4 / 6

@Silownia Rodzenie w wodzie jest dość popularne i bezpieczne, a Tobie życzę zmiany nicka na "Biblioteka", może trochę Ci się w głowie rozjaśni.

Silownia
-2 / 2

@~Glaurung_Uluroki a co jeśli poród trwa kilka godzin i dziecko wychodzi najpierw głową? normalnie woda wleci mu przez buzie

T Twi
+1 / 1

Dziecko przed porodem przebywa w wodzie. Reszte dokoncz sam.

~Glaurung_Uluroki
0 / 0

@Silownia Dziecko przeważnie wychodzi najpierw głową. Gorzej jest, kiedy chce wyjść nogami, ale ta pani robi badania i ułożenie płodu jest zapewne właściwe.

R rezon
-5 / 7

czyli że co? waleń ją zapłodni ? nie kapuję

Odpowiedz
~Twójnick
0 / 2

@rezon Jak już nauczysz się czytać ze zrozumieniem to będziesz kapował o co chodzi.

R rezon
-4 / 6

@Twójnick Nie kapuję co do mnie piszesz. Ty a może to ją zapłodniła ta kumulacja w totka bo jeszcze się po wygraną główną nikt nie zgłosił może to ona teraz że w ciąży z waleniem to nagroda jej się będzie należała hm całkiem możliwe

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 September 2015 2015 13:37

M michuwie
+8 / 8

może niech odwróci ewolucję i tam zostanie. Co zrobi z pępowiną, będzie pływać jak holownik. Pewnie delfin przegryzie. Jestem za rodzeniem siłami natury, ale nie za pajacowaniem. Drogie dziecko urodzi skacząc ze spadochronem.

Odpowiedz
H HeniekX
+3 / 7

To tzw. "Poród kombinacyjny". Poród połączony z eutanazją...

Odpowiedz
~Blebleblt
+5 / 7

Każą mi być tolerancyjną, a to właśnie piękne hasła o tolerancji sprawiają że ludziom odbija.

Odpowiedz
M Moher_przez_samo_h
+3 / 5

Mogła pójść do delfinarium, ale w oceanie, gdzie grasują rekiny? Przy porodzie na 99,99% pojawi się krew, te bestie ją wyczują na odległość...

Odpowiedz
D daro97
+2 / 6

w czym wam to przeszkadza? koliduje to z waszymi planami? zostawmy ludziom wolność, a naturze decyzję. Dlaczego w dzisiejszych czasach nikt nie chce pozwolić działać selekcji naturalnej?

Odpowiedz
~Er
+6 / 6

@daro97 Eee... plan urodzenia dziecka z rekinami wokół i bez fachowej pomocy lekarskiej. Zgadnijmy dlaczego nam ma to przeszkadzać? Może dlatego, ze to godzi w bezpieczeństwo dziecka? Tyle gadania o tym, ze mamy pomagać uchodźcom, ale los pojedynczego dziecka ma nas nie obchodzić?

D daro97
0 / 8

po pierwsze: dziecko jest własnością rodziców, a nie państwa czy społeczeństwa. oczywiście jeśli dziecko umrze powinna zostać zastosowana kara za zabójstwo. po drugie : selekcja naturalna. bardzo mała szansa jest że z takiej idiotki urodzi sie mądre dziecko więc dla społeczeństwa lepiej będzie jak jej geny nie zostaną przekazane. i po trzecie: kij mnie obchodzi czy imigranci mieszkają w Polsce czy w Afryce, byle państwo nie dawało im moich pieniędzy, argument z uchodźcami mógłbyś zastosować w dyskusji z osobą o socjalistycznych poglądach, a nie w rozmowie z osobą liberalną.

C Chojan
+2 / 6

Mam nadzieję, że ci co teraz tak bronią jej prawa do robienia czego chce, wzruszą ramionami gdy w wiadomościach będzie informacja, że rekiny zeżarły ją i te nieszczęsne dziecko. Ot prosty do przewidzenia skutek głupoty, na którą daliście 100%-towe przyzwolenie.

Odpowiedz
D daro97
+2 / 2

volenti non fit iniuria. chce ginąć niech ginie, co najmniej o jednego idiotę zdrowsze społeczeństwo.

C Chojan
0 / 2

@daro97 tylko popatrz, że takie hippisowskie ,,róbcie co chcecie" kłóci się z zakazem posiadania broni, nakazem zapinania pasów i wielu innymi bzdurami.

D daro97
0 / 0

@Chojan I co z tego? Jesteś osobą inteligentną i o zdrowych poglądach (wnioskując po innych komentarzach), więc chyba powinieneś popierać naturalną selekcję. Jeszcze co do twojego pierwszego komenta: Nie, nie wzruszyłbym ramionami gdyby zginęła, cieszyłbym się że idioci sami się wykluczają ze społeczeństwa, na złość opiekuńczemu państwu. I napiszę jeszcze raz: dajmy działać selekcji naturalnej.

C Chojan
0 / 2

@daro97 tylko ja nic nie piszę na temat tego czy jej można czegoś zabronić. Po prostu wykazuję lewactwu jego hipokryzję. Teoretyczne lewica jest za przyznawaniem wszelkich swobód ludziom, nawet do robienia takich głupot, a w praktyce wszystkiego zabrania.

sensibilty
-2 / 2

Wiesz co, wydaje mi się, że osoba ktora mieszka na terenach gdzie występują rekiny, zna ich obyczaje, nie bez powodu też wzięła do towarzystwa delfina. Zwierzęta mają swoich naturalnych wrogów ktorych unikaja, o ile delfin nie zezre rekina, o tyle zbierze się ich taka ilość, która skutecznie odstraszy drapieżnika. Więc nie pieprz europejczyku z dziada pradziada, który rekina widzi w tv albo w biedronce w postaci fileta, bo gowno wiesz o zwierzetach a się wypowiadasz.

~BruceTheShark
0 / 4

Co nie oznacza, że jest bezpieczniej - jeśli to dziki delfin, to wątpię, czy pogardziłby darmowym żarciem, jakim dla, mimo wszystko drapieżnika, jest noworodek. W przypadku hodowlanego też nie wszystko da się przewidzieć...

Wed
-4 / 6

Matka wie najlepiej gdzie i jak chce urodzić dziecko i żadnemu Lemingowi nic do tego tyle w temacie. Swoją drogą w dawnych czasach a raczej tysiące lub setki tysięcy lat temu kobieta rodziła dziecko bez żadnych obaw czy strachu, chorób, wojen i wszystkiego tego syfu który obecnie mamy.

Odpowiedz
L lithium222
+2 / 4

@Wed I dziwnym trafem śmiertelność wśród noworodków była wysoka, kobiety też często przepłacały poród życiem. Rzeczywiście nie ma to jak ,,dawne czasy''.

Wed
0 / 0

@lithium222 nie mówię o czasach sprzed 100, 1000, 50000 lat tylko dużo dalej kiedy ludzie byli ludźmi a nie pasożytami i lemingami jak w obecnych czasach :p

L lithium222
0 / 2

@Wed aaa bo ty wtedy żyłeś i wiesz jak życie codzienne przeciętnego człowieka wyglądało..

Wed
0 / 0

@lithium222 to nie istotne czy tam żyłem, kto wie może w poprzednich wcieleniach :) wiem tylko że kiedyś był "raj" na ziemi, to tak jak zapytać katolika wierzysz w Jezusa Chrystusa K: Tak wierzę... A byłeś tam ? :D

chamzewsi
-1 / 1

@lithium222 i dobrze, downy i inne zyeby genetyczne odpadały na starcie i populacja była zdrowsza. a nie jak dzisiaj: fundacja ratujmy małego maciusia. jest roślinką i kadłubkiem, ale to przecież dziecko a jak uzbieramy pół miliona to zrobią mu operację, po której może będzie słyszał jednym uchem.

L lithium222
0 / 2

@Wed Wybacz, ale Twoje zdanie jest lekko nielogiczne. Czyli ty tylko wierzysz i sobie wyobrażasz, jak było, a łatwo nie było, może warto zatem zajrzeć do książek historycznych? Ty wierzysz sobie w jakiś tam ,,raj', ja nie. @chamzewsi To się nazywa po prostu ,,selekcja naturalna'', tylko, że teraz mamy postęp medycyny i jestem pewna, że sama z tego korzystasz (np. dentysta). Zatem skoro rodzice chcą ratować w ten sposób swoje dziecko, nic nam do tego. Ludzie po wypadkach obecnie też mają większe szanse na przeżycie.

Wed
0 / 0

lithium222@Nie wierzę tylko wiem, że tak jak wieki temu ludzie mieli "raj" tak i dziś by mogli mieć, ale to pokolenie na to jeszcze nie zasłużyło, za dużo betonu ludzie mają w główkach, żyją w klatce dogmatów i przekonań zaglądają do wspaniałych ksiąg historycznych, kopiują i powtarzają te same błędy i tak w kółko na prawdę zacny proces świadomości ^^. "Z prądem płyną tylko martwe ryby" Ty już "swój" kierunek obrałaś, pozwól każdemu indywidualnie zdecydować jaki jest Jego/Jej powodzenia pozdrawiam.

~ccccdddddd
+2 / 2

Dziecko się nie utopi, bowiem w "brzuchu" przebywa w wodzie.

Odpowiedz
adamelka
-2 / 2

Ona jest jakaś poj*bana ! Przecież to dziecko się albo utopi albo rekin zeżre albo kurde jakies komplikacje będzie miało po porodzie ! A jak przeżyje i nie będzie chore fizycznie i umysłowo to będzie cud ! Nie rozumiem takich ludzi,po co narażać życia drugiego człowieka dla swoich zachcianek ?! A jak pózniej się dowiem na demotach,w gazecie,w telewizji że dziecko tej idiotki nie żyje, to niech nie liczy ode mnie na wyrazy współczucia !

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 September 2015 2015 20:33

Odpowiedz
sensibilty
+1 / 1

Faktycznie, twoje wyrazy współczucia będą dla niej najważniejsze i na pewno będzie ubolewac nad ich brakiem. Dzieci rodzą sie w wodze, nawet szpitale oferują wodne porody, i nic sie nie dzieje. Dlaczego dziecko ma mieć wady tylko dlatego że przyjdzie na świat w wodzie?

~gosć1425
+1 / 1

natępne pytanie jakie mi przychodzi do głowy czy ten delfin nie jest ojcem tego dziecka??

Odpowiedz
sensibilty
-2 / 2

Delfin jest taką bestia, że będzie cały czas pływał przy człowieku. Jeśli zbliży sie rekin, delfin zwoła swoich ziomkow, którzy agresora przepedza. Oglądanie NatGeo Wild na coś sie przydaje.

Odpowiedz
sensibilty
0 / 0

A co do utopienia się dziecka, nie, nie utopi się. Dziecko przez 9 miesięcy swojego życia nie zna innego srodowiska niż woda. Dla wszystkich krzykaczy informacja, dziecko do bodaj 7 miesiąca życia ma naturalny odruch wstrzymania powietrza pod wodą, dlatego powstały baseny dla niemowląt gdzie dzieci uczą sie pływać. Zajrzyjcie na yt jak dzieciaki świetnie nurkuja, bo woda jest im nieobca.

L lithium222
0 / 2

@sensibilty przepraszam, ale przypomniało mi się ,,bo wiesz, drożdze to takie bakterie, które wydalają etanol, czaisz alkohol, no co masz taką zdziwioną minę, widziałem na National Geographic''.. wybacz, nie chciałam cię wykpić, po prostu przypomniało mi się, jak niektórzy ,,umiejętnie'' korzystają z wiedzy :P

S Savroz
0 / 0

Ona nie chce tam umierać,ona chce właśnie żyć.

Odpowiedz