Jak chcesz mieć hodowlę (albo przygarniasz sobie chomika polnego) to owszem, potrzeba większej, ale chomik urodzony w niewoli i przebywający sam w dużej klatce będzie się czuł nieswojo i poruszał tylko po fragmencie swojego "terytorium". Poza tym weź pod uwagę rozmiary gryzonia - nie wszystkie gatunki potrzebują klatki wielkości całego blatu w kuchni.
A ja się zgadzam z mruką, powyższa klatka jest więzieniem. Zwierzę przebywa tam 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, non stop i cały czas ma poruszać się na takiej małej przestrzeni? Polecam poczytać trochę o chomikach. O gryzoniach w ogóle. Jeśli decydujemy się na zwierzę, powinniśmy zapewnić mu odpowiednie warunki. W innym wypadku polecam kupić sobie maskotkę - nie gryzie, nie brudzi, nie sprawia problemów, nie choruje.
Tobie, Sunflake, również polecam poczytać trochę o chomikach, zwłaszcza literaturę fachową zamiast artykułów o wątpliwej wiarygodności. Miałam w swoim życiu trzy gatunki chomików i nie wyobrażam sobie, żeby taki dżungarski wielkości połowy mojej dłoni żył w ogromnej klatce. Dlaczego? Bo chomik czuje się nieswojo na ogromnej przestrzeni, w ich naturze jest mieszkanie w zacienionym miejscu, w ciasnej norze z dala od drapieżników. Nie raz wypuszczałam swoje gryzonie, żeby pobiegały w odpowiednio zabezpieczonym pokoju i za każdym razem czmychały pod kanapę lub za regał - czyli tam, gdzie jest dość ciasno. Klatka, którą posiadam ma takie same wymiary jak ta ze zdjęcia (jest tylko odrobinę wyższa ze względu na "piętro") i podopieczni mieli się dobrze, jak na chomiki żyli bardzo długo.
Stosunkowo często zdarza się u chomików kanibalizm polegający na zjadaniu własnego potomstwa. W optymalnych warunkach samica rodzi i odchowuje młode. Jednak jeśli w okresie okołoporodowym i podczas odchowu jest niepokojona, najczęściej zjada swoje młode. - Wikipedia
To teraz staraj się o dofinansowanie imigrantów. 3 tysie piechotą nie chodzą.
OdpowiedzKlatka dla chomika powinna mieć wymiary CO NAJMNIEJ 60X40 a NAJLEPIEJ 100X40 a tu widzimy więzienie a nie klatkę..
OdpowiedzJak chcesz mieć hodowlę (albo przygarniasz sobie chomika polnego) to owszem, potrzeba większej, ale chomik urodzony w niewoli i przebywający sam w dużej klatce będzie się czuł nieswojo i poruszał tylko po fragmencie swojego "terytorium". Poza tym weź pod uwagę rozmiary gryzonia - nie wszystkie gatunki potrzebują klatki wielkości całego blatu w kuchni.
A ja się zgadzam z mruką, powyższa klatka jest więzieniem. Zwierzę przebywa tam 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, non stop i cały czas ma poruszać się na takiej małej przestrzeni? Polecam poczytać trochę o chomikach. O gryzoniach w ogóle. Jeśli decydujemy się na zwierzę, powinniśmy zapewnić mu odpowiednie warunki. W innym wypadku polecam kupić sobie maskotkę - nie gryzie, nie brudzi, nie sprawia problemów, nie choruje.
Tobie, Sunflake, również polecam poczytać trochę o chomikach, zwłaszcza literaturę fachową zamiast artykułów o wątpliwej wiarygodności. Miałam w swoim życiu trzy gatunki chomików i nie wyobrażam sobie, żeby taki dżungarski wielkości połowy mojej dłoni żył w ogromnej klatce. Dlaczego? Bo chomik czuje się nieswojo na ogromnej przestrzeni, w ich naturze jest mieszkanie w zacienionym miejscu, w ciasnej norze z dala od drapieżników. Nie raz wypuszczałam swoje gryzonie, żeby pobiegały w odpowiednio zabezpieczonym pokoju i za każdym razem czmychały pod kanapę lub za regał - czyli tam, gdzie jest dość ciasno. Klatka, którą posiadam ma takie same wymiary jak ta ze zdjęcia (jest tylko odrobinę wyższa ze względu na "piętro") i podopieczni mieli się dobrze, jak na chomiki żyli bardzo długo.
Stosunkowo często zdarza się u chomików kanibalizm polegający na zjadaniu własnego potomstwa. W optymalnych warunkach samica rodzi i odchowuje młode. Jednak jeśli w okresie okołoporodowym i podczas odchowu jest niepokojona, najczęściej zjada swoje młode. - Wikipedia
OdpowiedzI to jeszcze lewacki chomik
On tylko czeka na okazje żeby dokonać gwałtu na twojej zonie...
Odpowiedzto ja na swojego będe uważać... jeszcze czarny w dodatku...kurde
Odpowiedz