Można prosić listę miast uniwersyteckich w Polsce, gdzie wynajem mieszkania miesięcznie kosztuje mniej niż 1000 zł ? Bo na pewno nie w Gdańsku. Ktoś tego gościa mocno oszukał. Autor tego demota raczył zaś nie wspomnieć o tak drobnej kwestii, jak fakt, że w UK przeciętna płaca w funtach wynosi więcej, niż w Polsce w złotówkach. Dlatego Anglikowi może się to i opłaca, chociaż matematyczna strona w tych wyliczeniach jakaś taka mocno zakopana:)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 28 September 2015 2015 16:14
@delafere To się opłaca każdemu, nie tylko Anglikowi, bo koszty w Gdańsku i Londynie są jakie są i jeśli wychodzi taniej dla Anglika, to i dla Polaka wyjdzie taniej. Inna sprawa że autor demota mógł podać linka do artykułu, bo w nim było wyjaśnione że chłopak nocuje w tanich hostelach za kilkadziesiąt złotych dziennie.
@delafere On wynajmuje POKÓJ, nie mieszkanie. To duża różnica. I owszem - w Olsztynie za 1000 zł można znaleźć jakąś kawalerkę. Za ok. 1300-1500 zł zaczynają się sensowne mieszkania 2-pokojowe.
Na początku nie ogarnąłem tego demota, za słabo wyjaśnione, ale już czaję...
Mieszka w Polsce i dolatuje do Londynu studiować...
Skoro autor tak przelicza funty na złotówki i zadaje pytanie, czy w "Polsce da się żyć" to niech sobie odpowie na pytanie: Czy w Polsce zarabia ktoś w funtach? I mój komentarz: Ch*j mnie obchodzi jakiś Dżonatan, który wyemigrował do Polski, żeby uczyć się w Londynie?
@speranza90 Nadal nie rozumiesz tego demota. Czy Polacy wyjeżdzają do Anglii? Wyjeżdzają. Pracują tam? Pracują. Wynajmują mieszkania? Wynajmują. A więc dla nich, podobnie jak dla tego studenta byłoby taniej gdyby mieszkali w Polsce i "dolatywali" do pracy.
Nawet zakładając, że ów student znalazł mieszkanie za 1000zł/ miesiąc (podejrzewam że jego metraż nie przekracza 25m) i będzie wynajmował mieszkanie tylko przez 10 miesięcy w roku to koszt wynajmu wyniesie 10000zł. Po drugie zakładając, że będzie latał najtańszymi samolotami po 328zł w jedną stronę (patrz obrazek) to za 2000zł może polecieć do Anglii 3 razy (podróż w dwie strony)!! Nie wiem co studiuje nasz tajemniczy student ale na pewno nie jest to ekonomia. Chociaż szczerze wątpię, że on w ogóle istnieje. No chyba że ma studia na których wystarczy się pokazać 3 razy do roku.
@maczeta01 po co dyskutować z manipulacją? To, że w Polsce jest trzy razy taniej, to nie odkrycie Ameryki. Ale to, że w Anglii zarabia się sześć razy więcej już jest??? A koleś nie pracuje tylko studiuje, tak? Więc nie dziwota, że coś tam oszczędzi
Dodać trzeba że nawet jak się opłaca to traci sporo czasu przelot z jednego kraju do drugiego z odprawą i tp. trwa około 3-4h(około 2h lot +30-50min na lotnisku przy wylocie +10min jak doleci + jeszcze czas dojechania na lotnisko i z lotniska) jeżeli nie ma komplikacji
Zajecia: 8 miesiecy = 35 tygodni = 175 dni na uczelni = 175 lotow w obie strony. Najtansze loty sa powiedzmy za 100 zlotych w jedna strone (oczywiscie NIE MA szansy zgrac ich z rozpoczeciem i zakonczeniem zajec ale co tam) = 35 000 zlotych samolot. Tanie mieszkanie da sie wynajac pod miastem z lotniskiem za jakies 1500 zlotych = 18 000 zlotych mieszkanie + 1 200 zlotych media. Lacznie 54200 zlotych/rok = 9400 funtow rocznie = 180 funtow tygodniowo. Za "zaoszczedzone" 20-40 funtow tygodniowo mozna zawsze kupic sobie flaszke na lotnisku (nasz drugi dow w koncu)... Chyba jednak lepiej mieszkac w Londynie i wieczorami dorobic za te 20-40 funciakow...
Lata dwa razy na tydzień, w środę na wykłady i w piątek z powrotem. 350 złotych w jedną stronę, 700 za tydzień lotów+ około 200 zł za najtańszy hostel= 900 zł za tydzień. Gdzie zakwaterowanie w Londynie kosztuje 1200+ zł.
@ichigo75124 w takim razie mieszka po kontach u znajomych, w najtanszych hostelach w Londynie, a nie w Polsce dolatujac na zajecia. Osobiscie moge zamieszkac u znajowych za kromke piwa przez miesiac wynajmujac jednoczesnie mieszkanie w Polsce i to bedzie moj "dowod" na to, ze Polska jest tansza od Niemiec ;)))
Ps. w DE mamy nawet dziewke w pociagu mieszkajaca. KOPA by-zy-dy i zwyczajny strajk.
hehehhe 12 000 rocznie.Czyli 1000zł na miesiąc.Poproszę adres mieszkania oraz linie lotnicze:) 2 razy dziennie loty samolotem.Czyli około 40 lotów miesięcznie :) czyli 20 zł koszt biletu i 200zł koszt mieszkania :) Dobre
@ichigo75124 To i tak około 70 przelotów i oczywiście zawsze trafia na tą najtańszą promocyjną taryfę. A to i tak byłoby ponad 23 tyś zł za same przeloty nie licząc transportu na/z lotniska. I gdzie te 12 tyś zł za wszystko? Takie bzdury mogła napisać chyba tylko ... tak! GW. I w sumie wszystko już jasne.
@marekusa
Zainteresowałbyś się artykułem to byś wiedział. Leci w środę na wykład, dwie noce nocuje w najtańszych hostelach/u kumpli, w piątek wraca do Gdańska i tak w kółko...
12 tys. rocznie za mieszkanie i dojazdy? To ja poproszę o listę tych miejsc. Wynajęcie POKOJU w naprawdę przeciętnym standardzie w polskim mieście, gdzie jest uczelnia to wydatek minimum tysiąca złotych, o mieszkaniu nie wspomnę. Do tego życie, ubranie, wypadki losowe jak wizyta u lekarza a on jeszcze będzie dojeżdżał do Londynu??? Kurde wiedziałem, że nie warto było rezygnować z zajęć z ekonomii ;)
matematykiem to on jest kiepskim, albo bardzo optymistycznie "wybadał" sytuację, tysiak peelenów miesięcznie na mieszkanie i dojazdy do ... Londynu, powodzenia
ja tylko jestem ciekaw gdzie ci komentujacy widza ze mu starcza tysiac zlotych XD mongoly to jest 1000 mil :O tysiac zlotych to on rozdupca w tydzien. Pewnie dostaje jakas studencka zapomoge i mu wychodzi dobrze. w londynie by wynajal pokoj za 70-80 funtow na tydzien + zarcie kolejne max 40 funtow na tydzien + travelka(bilet na metro) to juz zalezy jak daleko mialby na uczelnie i z ktorej srtefy londynu by sie przemieszczal ale to jakies 20 funtow na tydzien moze wiecej... na tydzien 150 funtow ponad 800 plnow przy dzisiejszym kursie funta. To jak wynajmie sobie pokoj tak jak jest napsiane w polsce to watpie zeby za okoj placil wiecej jak tysiac miesiecznie, jezeli to wspoldzielone mieszkanie to m3 to juz jest pewnie 3 na skladki czyli 2000/3~670 miesiac=130 funtow na miesiac... Dalej mi sie nie chce pisac ale powiem tylko że ladnie facet wykombinowal. Nie spodziewałbym sie tego po angliku :)
ale wy macie coś z matematyką XD. czytałem 90% komentarzy, jakie 70 lotów miesięcznie? skąd? wyraźnie jest napisane, że leci do UK w środę , wraca w piątek do PL. A WIĘC jeśli wierzyć obliczeniom to robi to 2 razy w tygodniu, 8 razy w miesiącu. Poza tym, bilety z Anglii wychodzą taniej jak z Polski ;) a jak się kupi dużo wcześniej to i bilety można zakupić za 20 funtów w dwie strony. BA! nawet da się taniej, przy jakiejś zniżce.
Poza tym dla ludzi, którzy pewnie widzieli Big Bena tylko w formacie .jpg pewnie zadziwi fakt, że mieszkania w Londynie są naprawdę drogie, im bliżej centrum tym drożej. Ceny mieszkań zaczynają się od około 1200funtów i to na mocnych obrzeżach dochodząc do blisko 3 tysięcy funtów miesięcznie w okolicach chociażby BIG BENA ;). Za pokój natomiast to tak jak ktoś pisał około 200-250 za pokój TYGODNIOWO. No ale jak ktoś nigdy nie był tam, to skąd ma wiedzieć, jak ma przekonanie , że mieszkanie tam to pewnie za 1000zł xD.
Polska 800 zł pokój/ miesiąc + 4 razy 350 zł (w obie strony, bo ta cena na democie jest w OBIE strony) to 2200 zł za miesiąc plus 8 razy 80 zł = 2840 zł
200 funtów/ tydzień = 4640 zł/ miesiąc, bo tyle stoi funt w tym momencie
oszczędność to +/- 1800 zł miesięcznie
przez 9 miesięcy bo tyle trwa rok akademicki 16200 zł na rok razy 5 lat studiów = 81000 zł za studia
Można prosić listę miast uniwersyteckich w Polsce, gdzie wynajem mieszkania miesięcznie kosztuje mniej niż 1000 zł ? Bo na pewno nie w Gdańsku. Ktoś tego gościa mocno oszukał. Autor tego demota raczył zaś nie wspomnieć o tak drobnej kwestii, jak fakt, że w UK przeciętna płaca w funtach wynosi więcej, niż w Polsce w złotówkach. Dlatego Anglikowi może się to i opłaca, chociaż matematyczna strona w tych wyliczeniach jakaś taka mocno zakopana:)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 September 2015 2015 16:14
OdpowiedzI co jadł i pił...
@delafere wynajem mieszkania to raczej nie za 1000 ,ale wynajem pokoju z dyspozycją do kuchni i łazienki to jak najbardziej można znaleźć
@delafere Tam zapłaci 220£ tygodniowo, a w Gdańsku załóżmy, że 180£ , ale miesięcznie
@delafere To się opłaca każdemu, nie tylko Anglikowi, bo koszty w Gdańsku i Londynie są jakie są i jeśli wychodzi taniej dla Anglika, to i dla Polaka wyjdzie taniej. Inna sprawa że autor demota mógł podać linka do artykułu, bo w nim było wyjaśnione że chłopak nocuje w tanich hostelach za kilkadziesiąt złotych dziennie.
@delafere on wynajmuję jeden pokój a nie całe mieszkanie...
Za pokój płaci się w Londynie około 320F/miesięcznie
@delafere On wynajmuje POKÓJ, nie mieszkanie. To duża różnica. I owszem - w Olsztynie za 1000 zł można znaleźć jakąś kawalerkę. Za ok. 1300-1500 zł zaczynają się sensowne mieszkania 2-pokojowe.
Na początku nie ogarnąłem tego demota, za słabo wyjaśnione, ale już czaję...
OdpowiedzMieszka w Polsce i dolatuje do Londynu studiować...
Skoro autor tak przelicza funty na złotówki i zadaje pytanie, czy w "Polsce da się żyć" to niech sobie odpowie na pytanie: Czy w Polsce zarabia ktoś w funtach? I mój komentarz: Ch*j mnie obchodzi jakiś Dżonatan, który wyemigrował do Polski, żeby uczyć się w Londynie?
@speranza90 Dobrze gada. Polać mu!
@speranza90 Nadal nie rozumiesz tego demota. Czy Polacy wyjeżdzają do Anglii? Wyjeżdzają. Pracują tam? Pracują. Wynajmują mieszkania? Wynajmują. A więc dla nich, podobnie jak dla tego studenta byłoby taniej gdyby mieszkali w Polsce i "dolatywali" do pracy.
Nawet zakładając, że ów student znalazł mieszkanie za 1000zł/ miesiąc (podejrzewam że jego metraż nie przekracza 25m) i będzie wynajmował mieszkanie tylko przez 10 miesięcy w roku to koszt wynajmu wyniesie 10000zł. Po drugie zakładając, że będzie latał najtańszymi samolotami po 328zł w jedną stronę (patrz obrazek) to za 2000zł może polecieć do Anglii 3 razy (podróż w dwie strony)!! Nie wiem co studiuje nasz tajemniczy student ale na pewno nie jest to ekonomia. Chociaż szczerze wątpię, że on w ogóle istnieje. No chyba że ma studia na których wystarczy się pokazać 3 razy do roku.
Odpowiedz@maczeta01 Nasz tajemniczy student studiuje antropologię. Dowiedziałem się tego czytając podpis pod demotem.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 September 2015 2015 17:18
@maczeta01 po co dyskutować z manipulacją? To, że w Polsce jest trzy razy taniej, to nie odkrycie Ameryki. Ale to, że w Anglii zarabia się sześć razy więcej już jest??? A koleś nie pracuje tylko studiuje, tak? Więc nie dziwota, że coś tam oszczędzi
Daj Polakowi zarabiać w funtach w Polsce...To wtedy zadawaj takie idiotyczne pytania...
OdpowiedzNie ma to żadnego znaczenia, czy to będzie w funtach, czy w złotówkach. Ważne jest ILE tych funtów lub ILE tych złotówek miałoby być.
Podejrzewam że to jakaś akcja w ramach strajku przeciwko windowaniu cen. Jakby chciał zaoszczędzić na prawdę to by po prostu dojeżdżał z poza Londynu.
OdpowiedzDodać trzeba że nawet jak się opłaca to traci sporo czasu przelot z jednego kraju do drugiego z odprawą i tp. trwa około 3-4h(około 2h lot +30-50min na lotnisku przy wylocie +10min jak doleci + jeszcze czas dojechania na lotnisko i z lotniska) jeżeli nie ma komplikacji
Odpowiedzwezmy pod uwage ze on tam zarobi na zmywaku (podejzewam) 10 funtow to jest ok 50 zł to sie mogą bawić
OdpowiedzZajecia: 8 miesiecy = 35 tygodni = 175 dni na uczelni = 175 lotow w obie strony. Najtansze loty sa powiedzmy za 100 zlotych w jedna strone (oczywiscie NIE MA szansy zgrac ich z rozpoczeciem i zakonczeniem zajec ale co tam) = 35 000 zlotych samolot. Tanie mieszkanie da sie wynajac pod miastem z lotniskiem za jakies 1500 zlotych = 18 000 zlotych mieszkanie + 1 200 zlotych media. Lacznie 54200 zlotych/rok = 9400 funtow rocznie = 180 funtow tygodniowo. Za "zaoszczedzone" 20-40 funtow tygodniowo mozna zawsze kupic sobie flaszke na lotnisku (nasz drugi dow w koncu)... Chyba jednak lepiej mieszkac w Londynie i wieczorami dorobic za te 20-40 funciakow...
OdpowiedzLata dwa razy na tydzień, w środę na wykłady i w piątek z powrotem. 350 złotych w jedną stronę, 700 za tydzień lotów+ około 200 zł za najtańszy hostel= 900 zł za tydzień. Gdzie zakwaterowanie w Londynie kosztuje 1200+ zł.
@ichigo75124 Zaraz zaraz, jaki hostel? Przecież wyraźnie napisano o "wynajmie mieszkania".
@ichigo75124 w takim razie mieszka po kontach u znajomych, w najtanszych hostelach w Londynie, a nie w Polsce dolatujac na zajecia. Osobiscie moge zamieszkac u znajowych za kromke piwa przez miesiac wynajmujac jednoczesnie mieszkanie w Polsce i to bedzie moj "dowod" na to, ze Polska jest tansza od Niemiec ;)))
Ps. w DE mamy nawet dziewke w pociagu mieszkajaca. KOPA by-zy-dy i zwyczajny strajk.
***kątach
hehehhe 12 000 rocznie.Czyli 1000zł na miesiąc.Poproszę adres mieszkania oraz linie lotnicze:) 2 razy dziennie loty samolotem.Czyli około 40 lotów miesięcznie :) czyli 20 zł koszt biletu i 200zł koszt mieszkania :) Dobre
Odpowiedz@~Michał81Gda Facet leci dwa razy w tygodniu, w środę do Anglii i w piątek z powrotem do Gdańska. Szukanie źródeł nie boli...
@ichigo75124 To i tak około 70 przelotów i oczywiście zawsze trafia na tą najtańszą promocyjną taryfę. A to i tak byłoby ponad 23 tyś zł za same przeloty nie licząc transportu na/z lotniska. I gdzie te 12 tyś zł za wszystko? Takie bzdury mogła napisać chyba tylko ... tak! GW. I w sumie wszystko już jasne.
i co on tak codziennie dojeżdża?
Odpowiedz@marekusa
Zainteresowałbyś się artykułem to byś wiedział. Leci w środę na wykład, dwie noce nocuje w najtańszych hostelach/u kumpli, w piątek wraca do Gdańska i tak w kółko...
^ Ichigo, a hostel nic nie kosztuje, prawda...;)
Niech mi ktoś przy okazji wytłumaczy, co demot z oceną 61/100 robi na Głównej? Cuda jakieś....
Odpowiedza ile z tego wpłynęło na konto ?
Odpowiedzzaoszczędzone pieniądze i tak przepije z Polakami :)
OdpowiedzPo pierwsze: w jakie dni będzie studiował? Po drugie: czym będzie przemieszczał się między Polską a UK jeśli zajęcia będzie miał codziennie?
OdpowiedzPewnie że się da żyć! Za funty!
OdpowiedzDlaczego pan spóźnił się na zajęcia ? Nic takiego, samolot się spóźnił. :)
Odpowiedz£220/tydzień? w Londynie?
OdpowiedzJest to po prost niemożliwe.
Źródło.
Odpowiedz12 tys. rocznie za mieszkanie i dojazdy? To ja poproszę o listę tych miejsc. Wynajęcie POKOJU w naprawdę przeciętnym standardzie w polskim mieście, gdzie jest uczelnia to wydatek minimum tysiąca złotych, o mieszkaniu nie wspomnę. Do tego życie, ubranie, wypadki losowe jak wizyta u lekarza a on jeszcze będzie dojeżdżał do Londynu??? Kurde wiedziałem, że nie warto było rezygnować z zajęć z ekonomii ;)
OdpowiedzWynajmuję pokój w centrum Warszawy za 700 zł :) a znam takich co znajdują za 500-600 zł :)
matematykiem to on jest kiepskim, albo bardzo optymistycznie "wybadał" sytuację, tysiak peelenów miesięcznie na mieszkanie i dojazdy do ... Londynu, powodzenia
OdpowiedzPewnie dużo wagaruje .
OdpowiedzW Afryce jest jeszcze taniej albo na Antarktydzie .
Odpowiedzw PL da się żyć tylko z angielską lub niemiecką pensją!
Odpowiedzna pewno nie jest to student matamtyki....
Odpowiedzja tylko jestem ciekaw gdzie ci komentujacy widza ze mu starcza tysiac zlotych XD mongoly to jest 1000 mil :O tysiac zlotych to on rozdupca w tydzien. Pewnie dostaje jakas studencka zapomoge i mu wychodzi dobrze. w londynie by wynajal pokoj za 70-80 funtow na tydzien + zarcie kolejne max 40 funtow na tydzien + travelka(bilet na metro) to juz zalezy jak daleko mialby na uczelnie i z ktorej srtefy londynu by sie przemieszczal ale to jakies 20 funtow na tydzien moze wiecej... na tydzien 150 funtow ponad 800 plnow przy dzisiejszym kursie funta. To jak wynajmie sobie pokoj tak jak jest napsiane w polsce to watpie zeby za okoj placil wiecej jak tysiac miesiecznie, jezeli to wspoldzielone mieszkanie to m3 to juz jest pewnie 3 na skladki czyli 2000/3~670 miesiac=130 funtow na miesiac... Dalej mi sie nie chce pisac ale powiem tylko że ladnie facet wykombinowal. Nie spodziewałbym sie tego po angliku :)
Odpowiedzale wy macie coś z matematyką XD. czytałem 90% komentarzy, jakie 70 lotów miesięcznie? skąd? wyraźnie jest napisane, że leci do UK w środę , wraca w piątek do PL. A WIĘC jeśli wierzyć obliczeniom to robi to 2 razy w tygodniu, 8 razy w miesiącu. Poza tym, bilety z Anglii wychodzą taniej jak z Polski ;) a jak się kupi dużo wcześniej to i bilety można zakupić za 20 funtów w dwie strony. BA! nawet da się taniej, przy jakiejś zniżce.
OdpowiedzPoza tym dla ludzi, którzy pewnie widzieli Big Bena tylko w formacie .jpg pewnie zadziwi fakt, że mieszkania w Londynie są naprawdę drogie, im bliżej centrum tym drożej. Ceny mieszkań zaczynają się od około 1200funtów i to na mocnych obrzeżach dochodząc do blisko 3 tysięcy funtów miesięcznie w okolicach chociażby BIG BENA ;). Za pokój natomiast to tak jak ktoś pisał około 200-250 za pokój TYGODNIOWO. No ale jak ktoś nigdy nie był tam, to skąd ma wiedzieć, jak ma przekonanie , że mieszkanie tam to pewnie za 1000zł xD.
Polska 800 zł pokój/ miesiąc + 4 razy 350 zł (w obie strony, bo ta cena na democie jest w OBIE strony) to 2200 zł za miesiąc plus 8 razy 80 zł = 2840 zł
Odpowiedz200 funtów/ tydzień = 4640 zł/ miesiąc, bo tyle stoi funt w tym momencie
oszczędność to +/- 1800 zł miesięcznie
przez 9 miesięcy bo tyle trwa rok akademicki 16200 zł na rok razy 5 lat studiów = 81000 zł za studia
dżonatan sratan
Odpowiedzhehehehe. autor walnal byka.
Odpowiedznie 53 tysiace tylko 5300 zl.
student jak sam napisal zaoszczedzil okolo 1000 funtow a nie 10 tysiecy . . .