Tak, tylko że noszenie butów nie wyniszcza twojego organizmu. Wiesz zapewne ilu jest wśród Polaków alkoholików, którzy powodują powstawanie patologicznych rodzin, mękę ich partnerów i dzieci. Współczuję, jeśli jesteś na tyle sztywnym i nudnym człowiekiem, że nie umiesz się wyluzować zachowując pełnię świadomości. Aż tak boli cię prawda? Ludzie, którzy to mówią mają 100% racji.
Jasne, że z alkoholem jest inaczej. Jednak poświęcając czas na picie z kolegami chociażby w małej ilości, marnujemy go na zabawę. Czytając ten demot mam wrażenie, że autor nie umie się bez niego bawić skoro tak bardzo mu potrzeba "wspomagacza".
żeś qrwa grzesiu błysnął. autor ma problem z alkoholem i szuka usprawiedliwienia nie ! nie kolego ! to sie nazywa ALKOHOLIZM - i idz z tym na odwyk i do psycha
Dobra tylko jeśli ktoś potrafi biegać w butach to i bez nich da radę. Czy można tak powiedzieć odnośnie większości ludzi bawiących się z alkoholem na imprezach?
Stwierdzenie że alkohol pomaga w zabawie jest moim zdaniem trafne. Ale oczywiście nie może zabraknąć negatywnych ocen od abstynentów. Alkohol owszem nie jest niezbędny do dobrej zabawy ale umiarkowane jego spożycie na pewno umili czas
Będzie dobrze !!, powiedział przyjaciel do przyjaciela umierającego na guza mózgu ;) , tak samo resztę frazesów można sobie wsadzić... :d
Dla ludzi głoszących to hasło polecam : wesele z colą i chrupkami. No przecież.... się da !! no skoro się da... to pokaż :D jak się da, a może jednak nie ?
Ale na to wesele to dalej abstynenci kupują i piją napój WÓDA, a potem RUCHANIE PO PIJAKU, A POTEM NA DEMOTYWATORY PISAĆ, ŻE TYLKO ALKOHOLICY MUSZĄ SIĘ NAPIĆ, BY SIĘ BAWIĆ. XDDD
Jak czytam demota, to mnie k...wica bierze.co za idiotyzm...Gdy poczytałam komenty, juz mi lżej!:) Dobrze,że zmienia się powoli świadomość na temat alkoholizmu.Ktoś mi bliski też twierdził,ze bez alko na parkiet nie wyjdzie, teraz(8 rok trzeźwości) nie ma z tym najmniejszego problemu!....Tego demota stworzył czynny alkoholik, który nie chce trzeźwieć:P i szuka wymówek....
Tak, tylko że noszenie butów nie wyniszcza twojego organizmu. Wiesz zapewne ilu jest wśród Polaków alkoholików, którzy powodują powstawanie patologicznych rodzin, mękę ich partnerów i dzieci. Współczuję, jeśli jesteś na tyle sztywnym i nudnym człowiekiem, że nie umiesz się wyluzować zachowując pełnię świadomości. Aż tak boli cię prawda? Ludzie, którzy to mówią mają 100% racji.
OdpowiedzJasne, że z alkoholem jest inaczej. Jednak poświęcając czas na picie z kolegami chociażby w małej ilości, marnujemy go na zabawę. Czytając ten demot mam wrażenie, że autor nie umie się bez niego bawić skoro tak bardzo mu potrzeba "wspomagacza".
OdpowiedzCiekawe czy zakładanie butów zniszczy ci serce, wątrobe, mózg i czy przez noszenie butów możesz stać się bezdomym.
OdpowiedzTa. Bo kieliszek czerwonego wina raz na tydzień strasznie niszczy serce... Ups. Akurat czerwone wino jest świetne na serce.
Tu nie chodzi o kieliszek czerwonego wina, tu chodzi o narąbanie się w trzy dupy.
Zawsze się bawisz przy kieliszku czerwonego wina? Aha. A autorowi współczuję fatalnych znajomych, skoro muszą być pijani, żeby się razem dobrze bawić.
żeś qrwa grzesiu błysnął. autor ma problem z alkoholem i szuka usprawiedliwienia nie ! nie kolego ! to sie nazywa ALKOHOLIZM - i idz z tym na odwyk i do psycha
OdpowiedzWręcz przeciwnie. Znacznie lepiej biega się boso, bo lepiej wyczuwasz teren pod stopami. Po prostu dzięki butom mniej się brudzą nogi.
OdpowiedzTypowa wymówka dla alkoholika, współczuje Ci drogi autorze, musisz być naprawdę nudny i płytki skoro musisz się na*ebać żeby się trochę zabawić
OdpowiedzDobra tylko jeśli ktoś potrafi biegać w butach to i bez nich da radę. Czy można tak powiedzieć odnośnie większości ludzi bawiących się z alkoholem na imprezach?
OdpowiedzStwierdzenie że alkohol pomaga w zabawie jest moim zdaniem trafne. Ale oczywiście nie może zabraknąć negatywnych ocen od abstynentów. Alkohol owszem nie jest niezbędny do dobrej zabawy ale umiarkowane jego spożycie na pewno umili czas
OdpowiedzBędzie dobrze !!, powiedział przyjaciel do przyjaciela umierającego na guza mózgu ;) , tak samo resztę frazesów można sobie wsadzić... :d
OdpowiedzDla ludzi głoszących to hasło polecam : wesele z colą i chrupkami. No przecież.... się da !! no skoro się da... to pokaż :D jak się da, a może jednak nie ?
szanowny pan @Samgwa jest dowodem, że alkohol niszczy mózg
Nie pijam rozpuszczalników organicznych.
Ale na to wesele to dalej abstynenci kupują i piją napój WÓDA, a potem RUCHANIE PO PIJAKU, A POTEM NA DEMOTYWATORY PISAĆ, ŻE TYLKO ALKOHOLICY MUSZĄ SIĘ NAPIĆ, BY SIĘ BAWIĆ. XDDD
Nie umiem dobrze bawić się bez alkoholu, a z alkoholem tym bardziej nie :(
OdpowiedzLudzie potrafią się bawić bez alko. Łyso?
OdpowiedzWszystkiego doświadczajcie, niczego nie nadużywajcie.
OdpowiedzJak czytam demota, to mnie k...wica bierze.co za idiotyzm...Gdy poczytałam komenty, juz mi lżej!:) Dobrze,że zmienia się powoli świadomość na temat alkoholizmu.Ktoś mi bliski też twierdził,ze bez alko na parkiet nie wyjdzie, teraz(8 rok trzeźwości) nie ma z tym najmniejszego problemu!....Tego demota stworzył czynny alkoholik, który nie chce trzeźwieć:P i szuka wymówek....
Odpowiedz