Demotywatory.pl

Menu Szukaj

ORIENTACJI PRZESTRZENNEJ.

Tego, że mężczyzna bez GPS‘a jest w stanie określić, którędy jechać z Żoliborza do Wawra. I wiecie, co to Wawer.

ANALITYCZNEGO MYŚLENIA.

Szczególnie w sytuacji podejmowania decyzji. Rozłożenia sprawy na czynniki pierwsze. Zestawienia: za i przeciw.

SZYBKIEGO PODEJMOWANIA DECYZJI.

Bez żadnych „czy na pewno?“, „a może jednak?“, „myślisz, że dobrze zrobiłem?“.

W SYTUACJI KRYZYSOWEJ ORIENTACJI NA ZADANIA.

Tego Waszego „skup się“, „trzymaj się faktów“, „myśl, co możesz ZROBIĆ“.

SIŁY FIZYCZNEJ (NIE MYLIĆ Z PSYCHICZNĄ).

W sytuacji, gdy skuter (większy niż Vespa) przewróci Wam się na ulicy, jesteście go w stanie podnieść i jechać dalej. Możecie też podnieść grubego labradora i zapakować go do samochodu.

SZYBKOŚCI.

Tego, że jak macie 10 lat i bawicie się w berka zamrażacza z dziewczynami, to już wtedy prawie zawsze wygrywacie. A jak flirtujecie potem z dziewczyną i gonicie ją „niby dla zabawy“, to nie jest ona w stanie przed Wami uciec (albo tak udaje, wiem…).

CYFEREK NA KONCIE.

Nadal zarabiacie więcej, co nie zawsze ma związek z tym, że pracujecie więcej. Po prostu zajmujecie wyższe stanowiska, a nawet jeśli jesteście na podobnym, to nierzadko dostajecie wyższe wynagrodzenie (dobrze, że czasami się z nami dzielicie).

STARZENIA.

Tak tak. Zazdroszczę Wam tego, JAK się starzejecie i tego, że wolno Wam się starzeć. Macie prawo mieć (sporo) młodszą partnerkę i zakochać się w wieku 75 lat. I nikogo to nie dziwi.

TYCIA

Tego, że nawet jak macie za gruby brzuch, to można go wrzucić w męską niedbałość. Że częściej mówi się o Was „duży facet“ (co nawet można uznać za komplement), niż „grubas“. Tłuste uda i duży tyłek raczej Was nie dotyczą.

(ZDROWSZEJ) RYWALIZACJI.

Bo gdy spotykacie innego faceta, który jest od Was w czymś lepszy, to skupiacie się na tym, by podwyższyć swoje umiejętności, a nie na tym, by go zdewaluować. Rywalizacja jest dla Was najczęściej pozytywną motywacją.

GOTOWANIA

Już sam fakt, że gotujecie przyprawia nas o zawrót głowy (bo jesteście unikalni). A do tego wszystkiego macie podobno o 60% więcej kubków smakowych. Wasze steki wołowe to mistrzostwo świata. Kolega się czepia. Mówi, że pracuje w babińcu. I że wyróżniam kobiety. Adoruję je. Podobno udowadniam, że są lepsze. Lubię tego kolegę. Jest racjonalny i kocha kobiety. Dla niego i dla innych fajnych facetów moje wyznanie, czego Wam, mężczyźni zazdroszczę.

SIKANIA NA STOJĄCO.

Za tę łatwość. I z tego powodu, że do Waszych toalet nie ma kolejek.

ORGAZMÓW.

Łatwości ich osiągania. Braku potrzeby (i możliwości) udawania, że go macie.

SWOBODY SEKSUALNEJ.

Tego, że wolno Wam mieć kilka(naście) partnerek w życiu (albo na raz) i nikt nie zarzuci Wam puszczalstwa (łagodnie powiedziane).

NIEMOŻNOŚCI RODZENIA DZIECI (PLUS BRAKU OKRESU).

Oddam Wam całą racjonalizację, dzięki której my wierzymy, że to niemal transcendetne przeżycie za to, bym mogła czekać pod drzwiami i trzymać kciuki lub kogoś kto rodzi, za głowę.

+
71 111
-

Zobacz także:


Dotqa
+20 / 38

Na początku miałam dać "słabe"... ale po obejrzeniu z dużą częścią się zgadzam. Niestety większość to prawda - zarobki wyższe, rozwiązłość to dla kolegów powód do zazdrości... Nie, nie jestem feministką. Gotuję codziennie obiady, robię śniadanka do pracy, sprzątam, pracuję na cały etat...

Odpowiedz
~młoda_kobieta
+9 / 19

Jestem kobietą i zgadzam się ze wszystkim oprócz jednej rzeczy, którą jest swoboda seksualna. Dodam że mam 19 lat i swobody seksualnej mężczyznom nie zazdroszczę. Ja szukam miłości. Dla nie liczy się ilość partnerów tylko jakość :)

Odpowiedz
~sdfghjkl
+1 / 13

zgadzam sie z sila fizyczna i sikaniem na stojaco z reszta sie nie zgadzam .napewno pisal to facet bo niektore zeczy ktorych niby to mozna faceta zazdroscic niestety istnie tylko w ich mniemaniu , jak ich swietne gotowanie na przyklada.

Odpowiedz
H Hellfiat
+6 / 8

Najpierw słownik następnie wyrażanie opini

~EwaEwaEwaEwa
+3 / 5

Ja się właściwie tylko z sikaniem na stojąco nie zgadam- jakoś szczególnie nie wydaje mi się to ani przydatne ani nieprzydatne. Reszta jak najbardziej, a niektórych rzeczy nawet bardzo mężczyzną zazdroszczę. Z drugiej strony gdyby stworzyć listę rzeczy, których nie zazdrościmy mężczyzną, nie wiem czy nie byłaby ona dłuższa. W końcu ich życie to tez nie bajeczka i też mają na co narzekać (chociaż zazwyczaj tego nie robią)

Odpowiedz
~Niedźwiedź100
0 / 2

Popcorn już jest. Teraz czas na gównoburzę ^^
I jak chodzi o to co w tym kwejku. My musimy Wy możecie. Nas ocenia każdy włącznie z dziećmi.

Odpowiedz
P poprostualex
+3 / 3

Brakuje drapania po jajkach, jeśli któraś z pań by chciała to służę swoimi :D

Odpowiedz
krzepki_alojz
+1 / 1

@poprostualex musiałem się uśmiechnąć, chociaż to takie seksistowskie:))

~kapitalna
+3 / 5

Zgadzam się. Od zawsze zazdrościłam mężczyznom.
Oddałabym wszystko by być jednym z nich...

Odpowiedz
~hepatilnadupe3000
-1 / 1

Nie jest to takie trudne o ile masz środki na operacje...

Daniel97
0 / 0

musiałabyś raczej "coś" zyskać by stać się jednym z nich ;)

Odpowiedz
K kwasorod
0 / 4

......a może tego że kobietą się po prostu jest , a facetem trzeba być......a może tego że wiele kobiecych świństewek w przypadku mężczyzny urasta do potwornej zbrodni ?.........kobiety wcale nie mają tak strasznego życia , zwłaszcza jeśli praca większości z nich polega na bezużytecznym pierdzeniu w stołek przez kilkadziesiąt lat......

Odpowiedz
lluckyluke
0 / 0

jestes pewny.............?

P pikachu85
0 / 0

Zgadzam się co do braku ciąży i miesiączki: jeśli nie zamierzam mieć dzieci, to po co mi miesiączka?

Odpowiedz