Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
326 468
-

Zobacz także:


Kiciulek90
+10 / 20

"mam swoje minusy, ale po co zmieniać się na lepsze jak wystarczy się zaakceptować" oszukuj się dalej...

Odpowiedz
ThomasHewitt
+7 / 7

Cóż, samoakceptacja to już bardzo dużo. Wtedy przynajmniej lubisz siebie i nie zabiegasz o to, aby ktoś cię polubił i poprawił humor, bo sam to sobie serwujesz. Coś jak masturbacja...

LittleCosette
+1 / 7

Każdy ma swoją historię i nie ma się co okłamywać, że ludzi w internecie interesuje akurat Twoja (dokładnie taka sama jak kilkunastu milionów innych ludzi)

Odpowiedz
~hufiew
-1 / 5

A jak nie pasztet wymaga by facet miał wyrobione mięsnie, przyzwoity wzrost, silny charakter i dobre zarobki to jest wymagającą księżniczką/feministką? A sam zwykła dziewczyne nazywasz pasztetem, bo ma nadwage (jak wielu facetów) i nie maluje się? Hehe hipokryci, dalej czekajcie aż internetowe dziunie was zauważą, chyba tylko by mieć beke z was.

Roxella
+12 / 16

Gdybyś autentycznie się akceptowała, to byś tego nie pisała.

Odpowiedz
~cudzynick
+6 / 8

zacznijmy od tego, że dla większości (wszystkich?) komentujących tutaj są tylko dwa rodzaje kobiet: Super wylaszczone panny z niestykającymi się udami i spasione pasztety. Nie ma nic pomiędzy.

Odpowiedz
A astarrot
0 / 0

baby zawsze sie usprawiedliwiaja i traktuja to jako naturalność myśląc że im wszystko wolno

Odpowiedz
aderjan
-1 / 1

Ktoś ma potem patrzeć jak umiera na jakiś zawał lub z powodu cukrzycy?

Odpowiedz
~90iok
+3 / 3

Właśnie ostatnio przeglądam wiochę pl, tam jest mnóstwo zdjęć idiotek (wg mnie) które dodają swoje foty na portale społecznościowe (fb,nk,fotka) na których prezentują wdzięki, typowe bardzo: solara, platynowy blond, mocny makeup, bielizna (bądź bez) i wypięte pozy. No i spotykają się z uznaniem i obroną panów ("kobiety są po prostu zazdrosne i zawistne o takie piękne ciałko", "nie można oceniać dziewczyny na podstawie jednej fotki", "bardzo ładna itp" a przy odważniejszych fotach "to zdjecie dał pewnie jej były chłopak" lub "ona się tylko neci, a nie ku­ rwi). I to tylko pokazuje jaka jest większość facetów, byle ładne ciało i buźka a wszystko jest ok

Odpowiedz
dietotenmaus
+1 / 3

Połowę życia walczyłam o to by schudnąć. Miałam dość wyzwisk i ubliżania. Miałam dość, że dla chłopaka, który mi się podoba największą wadą jest moja waga, choć (jak sam twierdził) fajna ze mnie dziewczyna. Na prawdę walczyłam. Byłam z tym sama. Bez efektów. Ciągle wyzywana. Jak ludzie z nadwagą mają z nią walczyć jak są na siłowni wyśmiewani, że świnia przyszła? Obecnie mam dość. Żadnych diet. Lubię siebie, a przynajmniej się tego uczę. To trudne, bo ciągle mam w uszach te wyzwiska. Ale moje zarzynanie się nie jest tego warte, komuś zawsze coś się nie będzie podobać. Na pewno nie będę się odchudzać dla faceta: pocałuj mnie w du*pę jaśnie panie, jest duża na pewno trafisz!

Odpowiedz
~ertyu90
0 / 0

@dietotenmaus miałam tak samo, ale schudłam. Dla innnego którego jeszcze nie znam i dla siebie. A poprzedni? Do tej pory nie ma dziewczyny więc nie jest taki idealny jak myśli.

K kasienka910908
0 / 0

jakby tak bardzo siebie akceptowała to by siedziala cicho a nie wykrzykiwala to calemu swiatu jak to ona bardzo lubi siebie. irytuja mnie takie wpisy

Odpowiedz