Drogi autorze mam ci do przekazania dwie rzeczy:
po pierwsze-historia rozwoju i postępu technologicznego to historia rozwoju technologi zbrojeniowych;
po drugie- to nie człowiek wymyślił wojny, to sama natura stworzyła rywalizacje pomiędzy lub w obrębie jednego gatunku, to się nazywa ekstremistyczny dobór naturalny.
@kielo1337 @kielo1337 Żyjemy w XXI wieku. Wieku, w którym postęp zarówno naukowy, jak i technologiczny pędzi prawie dziesięciokrotnie razy szybciej niż przez całe poprzednie tysiąclecie. Jesteśmy również, jak nigdy wcześniej, w stanie prawie w całości globalnej świadomości. Gdyby pieniądze, jakie dziś przeznaczamy na bitwy o baryłki ropy, przeznaczyć na dofinansowanie młodych i przede wszystkim ambitnych naukowców, oraz na odpowiednie surowce do przemysłu i farmaceutyki, to z pewnością mielibyśmy dziś samochody jeżdżące na biopaliwa, a pewnie nawet i na inne produkty utworzone z odnawialnych źródeł. Oczywiście - taka ludzka natura, tylko jaki jest sens usprawiedliwiania tego? Mamy dziś jakąś ogólnie przyjętą moralność, pewne wartości dobra i zła, i chorym jest mówienie, że wojna nie jest zła. Jest złem, strasznym złem, straszną koniecznością w naturze ludzkiej. Ale czy nie jesteśmy w stanie z tą naturą walczyć, tłumić w ludzkości złe odruchy? Moim zdaniem da się... w naszej kulturze robiło się tak z wieloma zachowaniami. Ale trzeba czasu i chęci...
vk62 Zgadzam się z tobą, że ludzie to istoty, które nie potrafi zmienić swoich instynktów, ale jeśli skupimy się na zapewnieniu każdemu człowiekowi na świecie wszystkiego co potrzebne do życia nasz gatunek zniszczy się sam, poczytaj o eksperymencie Calhouna to może zgodzisz się ze mną, że "usuwanie" pewnej liczby ludzi poprzez tak rozbudowany i rozwinięty przez ludzi dobór naturalny. Wiem, że niezbyt dobrze dobrałem słowa, ale taka jest prawda.
@kielo1337 Nie wiedziałem, że Kopernikowi, Kolumbowi, Skłodowskiej, Bellowi były potrzebne wojny do wielkich odkryć. Przestańmy tuszować zbrodnicze idee elementami zupełnie z nich nie wynikającymi. W Afryce dzikie plemiona nieustannie ze sobą walczą, co osiągnęły? Goliznę, nadmierny przyrost ludności, zdziczenie, AIDS, architekturę szałasu. Japonia, dzisiaj kraj cywilizowany musiał dostać nauczkę atomówą, by z krwawego reżimu wypranych mózgów stała się normalnym rozwijającym krajem. Wcześniej Japonia była nie lepsza od Korei Północnej, wystarczy nawet powierzchownie się zapoznać z jej byłym systemem społecznym
@KapitanKorsarzPirat Kopernik nie tylko był astronomem ale również znawcą strategii wojskowej. Obronił Olsztyn przed najazdem Krzyżackim. Gdyby nie poświęcił czasu na badanie wojskowości mógłby tego ataku nie przeżyć. Do tego w czasie swych obserwacji wykorzystywał infrastrukturę zamkową.(np. wierzę). Gdyby nie konieczność obrony przed najemcami nigdy by tego nie wybudowano. Zaś nikt by nie sfinansował budowy takiego obserwatorium aby umożliwić jednemu człowiekowi oglądanie nieba. Zaś sam Kolumb mógł odkryć Amerykę gdyż wcześniej ktoś stworzył Karawelę. Wykorzystywanie do celów militarnych. Poczytaj też o Skłodowskiej. Podczas I wojny opracowywało przenośne aparaty do diagnostyki w warunkach polowych. Nazywane były "małe Curie". Wiadomo że wojna wyniszcza. Zaś najbardziej wyniszcza wojna domowa. Nieustanne zniszczenia i przemarsze wojsk osłabiają kraj. Jednak samo zagrożenie wojną jest już motywujące. W krajach Afrykańskich wojny przebiegają wszędzie, w całym kraju, w każdym mieście, wiosce itp. W Europie gdy wojny toczyły się pomiędzy różnymi krajami, narodami. Między armiami. Podczas I wojny linia frontu między Francją i Niemcami była praktycznie stała. Aby przełamać impas trzeba było wiele się nakombinować. Jedna strona użyła gazów bojowych to inna udoskonaliła maski(przydały się po wojnie), zaczęto inwestować w konstrukcje samolotów(przydały się po wojnie). W czasie wojny zaczęto przetaczać krew na masową skalę(ile to żyć uratowało). Czy wojna jest dobra? Na pewno nie. Czy przyśpiesza rozwój technologii? Do pewnego stopnia tak. Przykłady można mnożyć. Rzymianie finansowali budowę dróg aby móc sprawniej przerzucać armię, rozwój handlu nastąpił jako efekt uboczny. W średniowieczu rozwój budownictwa nastąpił z powodu potrzeby wznoszenia warowni. W Polsce Kazimierz Wielki wznosił głównie właśnie warownie, zamki, mury miejskie. Ludność potrzebowała obrony więc była skłonna poświęcić na to swój majątek. Infrastruktura która powstała przy całej tej wielkiej budowie została i dalej służyła celom cywilnym. Metalurgia powstałą dla celów wojskowych, dalej służyła celom cywilnym. W czasie II wojny przeznaczono ogromne środki których żaden rząd nie przeznaczyłby w czasie pokoju na rozwój i badanie rozczepiania atomów. Stworzono broń masowego rażenia. Niemcy tworzyli zaś projekty silników odrzutowych i rakiet. Nie przeznaczyli by tyle funduszy i nie byliby tak zdeterminowani aby to udoskonalać w czasie pokoju. Po wojnie mamy zaś energię atomowa(i wiele innych jej pokrewnych) wykorzystywaną w elektrowniach, silniki wykorzystywane w samolotach cywilnych, a te całe rakiety pomogły dokonać odkryć w kosmosie. Nie wspominając już że ta atomówka zapewniła pokój pomiędzy krajami je posiadającymi bardziej niż wszystkie rezolucje razem wzięte.
Bedą niedługo czasy bez wojen tylko musi większość ludzkości się obudzić, w zasadzie juz się ludzie powoli budzą, tego procesu sie juz nie zatrzyma bo czasy okultystyczne właśnie mijają systemy zaczną upadać i dogmatyczne religie rownież. I to od ludzi będzie zależeć jak przebiegnie ten proces, który jak widać nabiera na sile.
Czytałam o tym eksperymencie i powiem ze człowiek w przeciwieństwie do szczurów/myszy potrafi sam sobie uroić niepotrzebne potrzeby (potrzeba nowego lepszego telewizora) i zagrożenia których niema.Więc w przypadku ludzi ten eksperyment się nie sprawdzi.
Zadziwia mnie jak wiele osób, które nigdy na oczy wojny nie widziało ani nawet nie rozmawiało z byłymi żołnierzami/ofiarami wojen, usilnie twierdzi że wojny są normalne, że są częścią ludzkiej natury i że nie da się tego wykorzenić. A nawet niektórzy kretyni twierdzą że wojna popycha gospodarkę, przemysł, myśl naukową do przodu, i że (o zgrozo!) dobór naturalny itp ble ble ble. Gdyby zbudził Cię w nocy przejmujący huk i poczułbyś palący płomień na skórze, wstrząśnięty odkrył martwe, podziurawione ścierwa Twoich bliskich, oszołomiony i w amoku próbowałbyś biec z całych sił żeby opuścić tę obrzydliwą senną marę, wmówić sobie że zaraz się obudzisz, że to tylko koszmar..... nagle padasz twarzą w błoto i zakuwają Cię w kajdany. Chwilę później idziesz w rzędzie wojennych jeńców, kulawy, zapłakany, próbując sobie odpowiedzieć na pytanie: dlaczego? A właśnie dlatego że jacyś gnoje stojący na szczycie drabiny władzy uznali że ta wojna leży w ich interesie i nie interesujesz ich Ty i Twoje życie. Ale przecież akceptujesz to i nie widzisz w tym nic złego frajerze - wojna jest normalna i potrzebna ludzkości. Takie ofiary jak Ty i Twoja rodzina przysłużą się rozwojowi ludzkości i pokojowi w przyszłości.
I tak zaraz się zlecą ścierwa wyzute z wartości, empatii i człowieczeństwa co będą jak pies szczekać, że jednostka to zero, wojny światu dużo dały, że należy patrzeć na obraz wojny zbiorowo lejąc na cierpienie jednostek czyli jednocześnie wszystkich, który tracą psychikę, zdrowie nieodwracalnie. Gardzę takimi co dla kresek na mapie nie liczą się z ludźmi, ich rodzinami, zdrowiem. Takich zwolenników wojny należy na jakaś wysłać lub powiesić na strunie od fortepianu. Oczywiście zawsze będą odwracać kota ogonem, lawirować, przekręcać próbując krwawą jatkę ubrać w piękne idee, gdzie korzystając nieliczni, ci u władzy, którzy obwieszają się medalami, zasługami, wywalczonymi za cierpienie anonimowych szeregowych. Odkłammy historię i przejrzyjmy na oczy.
W wojnie występują minimum dwie strony i z nich jedna jest zawsze atakująca jeśli kiedykolwiek będzie jeszcze w Europie wojna raczej nie my będziemy agresorem więc twierdzisz że mamy rozwiązać wojsko i jak ruscy nas napadną (bo kto inny) to mamy się nie bronić?
Powiedział Józef Beck, który pierwszy uciekł do Rumuni... okradając całą Polskę wywożąc jej majątek całymi furgonami. Nie znamy pokoju za wszelka cenę, ze za Gdańsk silniejszy przeciwnik zabijał nas milionami. Precz z tym zdaniem i zdrajcą hipokrytą, który je wypowiedział tylko i wyłącznie dla swojego wizerunku.
Pieknie napisane. Moj wykladowca kiedys zapytal co jest jedynym lekarstwem na chorobe swiata, ludzlosci i ziemi jaka jest wojna. Wszyscy glowkowali, szukali rozwiazan w polityce, organizacjach itp. A on w koncu odpowiedzial: Jedynym lekarstwem jest pokoj. Nic dodac nic ujac.
po pierwsze to są ofiary konieczne
po drugie powyższy obraz jest doskonałym przykładem za wojną (trzeba przecież odpłacić wrogowi za krzywdy narodu)
po trzecie dobro jednostki nie może stać ponad dobrem ogółu
po czwarte żołnierz nie zabija tylko uszczupla zasób ludzki wroga
i po piąte WOJNA TO BIZNES!!!
Drogi autorze mam ci do przekazania dwie rzeczy:
Odpowiedzpo pierwsze-historia rozwoju i postępu technologicznego to historia rozwoju technologi zbrojeniowych;
po drugie- to nie człowiek wymyślił wojny, to sama natura stworzyła rywalizacje pomiędzy lub w obrębie jednego gatunku, to się nazywa ekstremistyczny dobór naturalny.
@kielo1337 @kielo1337 Żyjemy w XXI wieku. Wieku, w którym postęp zarówno naukowy, jak i technologiczny pędzi prawie dziesięciokrotnie razy szybciej niż przez całe poprzednie tysiąclecie. Jesteśmy również, jak nigdy wcześniej, w stanie prawie w całości globalnej świadomości. Gdyby pieniądze, jakie dziś przeznaczamy na bitwy o baryłki ropy, przeznaczyć na dofinansowanie młodych i przede wszystkim ambitnych naukowców, oraz na odpowiednie surowce do przemysłu i farmaceutyki, to z pewnością mielibyśmy dziś samochody jeżdżące na biopaliwa, a pewnie nawet i na inne produkty utworzone z odnawialnych źródeł. Oczywiście - taka ludzka natura, tylko jaki jest sens usprawiedliwiania tego? Mamy dziś jakąś ogólnie przyjętą moralność, pewne wartości dobra i zła, i chorym jest mówienie, że wojna nie jest zła. Jest złem, strasznym złem, straszną koniecznością w naturze ludzkiej. Ale czy nie jesteśmy w stanie z tą naturą walczyć, tłumić w ludzkości złe odruchy? Moim zdaniem da się... w naszej kulturze robiło się tak z wieloma zachowaniami. Ale trzeba czasu i chęci...
vk62 Zgadzam się z tobą, że ludzie to istoty, które nie potrafi zmienić swoich instynktów, ale jeśli skupimy się na zapewnieniu każdemu człowiekowi na świecie wszystkiego co potrzebne do życia nasz gatunek zniszczy się sam, poczytaj o eksperymencie Calhouna to może zgodzisz się ze mną, że "usuwanie" pewnej liczby ludzi poprzez tak rozbudowany i rozwinięty przez ludzi dobór naturalny. Wiem, że niezbyt dobrze dobrałem słowa, ale taka jest prawda.
@kielo1337 Nie wiedziałem, że Kopernikowi, Kolumbowi, Skłodowskiej, Bellowi były potrzebne wojny do wielkich odkryć. Przestańmy tuszować zbrodnicze idee elementami zupełnie z nich nie wynikającymi. W Afryce dzikie plemiona nieustannie ze sobą walczą, co osiągnęły? Goliznę, nadmierny przyrost ludności, zdziczenie, AIDS, architekturę szałasu. Japonia, dzisiaj kraj cywilizowany musiał dostać nauczkę atomówą, by z krwawego reżimu wypranych mózgów stała się normalnym rozwijającym krajem. Wcześniej Japonia była nie lepsza od Korei Północnej, wystarczy nawet powierzchownie się zapoznać z jej byłym systemem społecznym
@KapitanKorsarzPirat Kopernik nie tylko był astronomem ale również znawcą strategii wojskowej. Obronił Olsztyn przed najazdem Krzyżackim. Gdyby nie poświęcił czasu na badanie wojskowości mógłby tego ataku nie przeżyć. Do tego w czasie swych obserwacji wykorzystywał infrastrukturę zamkową.(np. wierzę). Gdyby nie konieczność obrony przed najemcami nigdy by tego nie wybudowano. Zaś nikt by nie sfinansował budowy takiego obserwatorium aby umożliwić jednemu człowiekowi oglądanie nieba. Zaś sam Kolumb mógł odkryć Amerykę gdyż wcześniej ktoś stworzył Karawelę. Wykorzystywanie do celów militarnych. Poczytaj też o Skłodowskiej. Podczas I wojny opracowywało przenośne aparaty do diagnostyki w warunkach polowych. Nazywane były "małe Curie". Wiadomo że wojna wyniszcza. Zaś najbardziej wyniszcza wojna domowa. Nieustanne zniszczenia i przemarsze wojsk osłabiają kraj. Jednak samo zagrożenie wojną jest już motywujące. W krajach Afrykańskich wojny przebiegają wszędzie, w całym kraju, w każdym mieście, wiosce itp. W Europie gdy wojny toczyły się pomiędzy różnymi krajami, narodami. Między armiami. Podczas I wojny linia frontu między Francją i Niemcami była praktycznie stała. Aby przełamać impas trzeba było wiele się nakombinować. Jedna strona użyła gazów bojowych to inna udoskonaliła maski(przydały się po wojnie), zaczęto inwestować w konstrukcje samolotów(przydały się po wojnie). W czasie wojny zaczęto przetaczać krew na masową skalę(ile to żyć uratowało). Czy wojna jest dobra? Na pewno nie. Czy przyśpiesza rozwój technologii? Do pewnego stopnia tak. Przykłady można mnożyć. Rzymianie finansowali budowę dróg aby móc sprawniej przerzucać armię, rozwój handlu nastąpił jako efekt uboczny. W średniowieczu rozwój budownictwa nastąpił z powodu potrzeby wznoszenia warowni. W Polsce Kazimierz Wielki wznosił głównie właśnie warownie, zamki, mury miejskie. Ludność potrzebowała obrony więc była skłonna poświęcić na to swój majątek. Infrastruktura która powstała przy całej tej wielkiej budowie została i dalej służyła celom cywilnym. Metalurgia powstałą dla celów wojskowych, dalej służyła celom cywilnym. W czasie II wojny przeznaczono ogromne środki których żaden rząd nie przeznaczyłby w czasie pokoju na rozwój i badanie rozczepiania atomów. Stworzono broń masowego rażenia. Niemcy tworzyli zaś projekty silników odrzutowych i rakiet. Nie przeznaczyli by tyle funduszy i nie byliby tak zdeterminowani aby to udoskonalać w czasie pokoju. Po wojnie mamy zaś energię atomowa(i wiele innych jej pokrewnych) wykorzystywaną w elektrowniach, silniki wykorzystywane w samolotach cywilnych, a te całe rakiety pomogły dokonać odkryć w kosmosie. Nie wspominając już że ta atomówka zapewniła pokój pomiędzy krajami je posiadającymi bardziej niż wszystkie rezolucje razem wzięte.
Wojny o wolność to też zło?
OdpowiedzO powstaniach kiedyś słyszał?
Bedą niedługo czasy bez wojen tylko musi większość ludzkości się obudzić, w zasadzie juz się ludzie powoli budzą, tego procesu sie juz nie zatrzyma bo czasy okultystyczne właśnie mijają systemy zaczną upadać i dogmatyczne religie rownież. I to od ludzi będzie zależeć jak przebiegnie ten proces, który jak widać nabiera na sile.
OdpowiedzCzytałam o tym eksperymencie i powiem ze człowiek w przeciwieństwie do szczurów/myszy potrafi sam sobie uroić niepotrzebne potrzeby (potrzeba nowego lepszego telewizora) i zagrożenia których niema.Więc w przypadku ludzi ten eksperyment się nie sprawdzi.
OdpowiedzZadziwia mnie jak wiele osób, które nigdy na oczy wojny nie widziało ani nawet nie rozmawiało z byłymi żołnierzami/ofiarami wojen, usilnie twierdzi że wojny są normalne, że są częścią ludzkiej natury i że nie da się tego wykorzenić. A nawet niektórzy kretyni twierdzą że wojna popycha gospodarkę, przemysł, myśl naukową do przodu, i że (o zgrozo!) dobór naturalny itp ble ble ble. Gdyby zbudził Cię w nocy przejmujący huk i poczułbyś palący płomień na skórze, wstrząśnięty odkrył martwe, podziurawione ścierwa Twoich bliskich, oszołomiony i w amoku próbowałbyś biec z całych sił żeby opuścić tę obrzydliwą senną marę, wmówić sobie że zaraz się obudzisz, że to tylko koszmar..... nagle padasz twarzą w błoto i zakuwają Cię w kajdany. Chwilę później idziesz w rzędzie wojennych jeńców, kulawy, zapłakany, próbując sobie odpowiedzieć na pytanie: dlaczego? A właśnie dlatego że jacyś gnoje stojący na szczycie drabiny władzy uznali że ta wojna leży w ich interesie i nie interesujesz ich Ty i Twoje życie. Ale przecież akceptujesz to i nie widzisz w tym nic złego frajerze - wojna jest normalna i potrzebna ludzkości. Takie ofiary jak Ty i Twoja rodzina przysłużą się rozwojowi ludzkości i pokojowi w przyszłości.
OdpowiedzI tak zaraz się zlecą ścierwa wyzute z wartości, empatii i człowieczeństwa co będą jak pies szczekać, że jednostka to zero, wojny światu dużo dały, że należy patrzeć na obraz wojny zbiorowo lejąc na cierpienie jednostek czyli jednocześnie wszystkich, który tracą psychikę, zdrowie nieodwracalnie. Gardzę takimi co dla kresek na mapie nie liczą się z ludźmi, ich rodzinami, zdrowiem. Takich zwolenników wojny należy na jakaś wysłać lub powiesić na strunie od fortepianu. Oczywiście zawsze będą odwracać kota ogonem, lawirować, przekręcać próbując krwawą jatkę ubrać w piękne idee, gdzie korzystając nieliczni, ci u władzy, którzy obwieszają się medalami, zasługami, wywalczonymi za cierpienie anonimowych szeregowych. Odkłammy historię i przejrzyjmy na oczy.
Odpowiedzżadna wojna nie jest słuszna, ale nie zawsze dany jest żyć w pokoju.
Odpowiedzchoć nigdy słuszna, nieraz nieunikniona
W wojnie występują minimum dwie strony i z nich jedna jest zawsze atakująca jeśli kiedykolwiek będzie jeszcze w Europie wojna raczej nie my będziemy agresorem więc twierdzisz że mamy rozwiązać wojsko i jak ruscy nas napadną (bo kto inny) to mamy się nie bronić?
Odpowiedz"My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę"
OdpowiedzPowiedział Józef Beck, który pierwszy uciekł do Rumuni... okradając całą Polskę wywożąc jej majątek całymi furgonami. Nie znamy pokoju za wszelka cenę, ze za Gdańsk silniejszy przeciwnik zabijał nas milionami. Precz z tym zdaniem i zdrajcą hipokrytą, który je wypowiedział tylko i wyłącznie dla swojego wizerunku.
Nie istnieje droga prowadząca do pokoju, pokój jest drogą.
OdpowiedzPieknie napisane. Moj wykladowca kiedys zapytal co jest jedynym lekarstwem na chorobe swiata, ludzlosci i ziemi jaka jest wojna. Wszyscy glowkowali, szukali rozwiazan w polityce, organizacjach itp. A on w koncu odpowiedzial: Jedynym lekarstwem jest pokoj. Nic dodac nic ujac.
Czy on maluje latającego penisa?
Odpowiedzpo pierwsze to są ofiary konieczne
Odpowiedzpo drugie powyższy obraz jest doskonałym przykładem za wojną (trzeba przecież odpłacić wrogowi za krzywdy narodu)
po trzecie dobro jednostki nie może stać ponad dobrem ogółu
po czwarte żołnierz nie zabija tylko uszczupla zasób ludzki wroga
i po piąte WOJNA TO BIZNES!!!
No bo wojna to sam postep (czego?) i rozwoj technologiczny. Co my bysmy biedni bez wojen zrobili...
OdpowiedzSzympansy też się mordują, walczą o terytoria itp, itp . Taki to jest wymysł ludzi.
Odpowiedz