Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
683 897
-

Zobacz także:


~arti_b
+30 / 36

Można zrobić takie samo porównanie z futrami, ale podniesie sie krzyk :)

Odpowiedz
Blawatka98
-2 / 8

Nie, bo przecież jak ścinasz drzewo to jest co innego niż jak zabijasz żywe zwierzę, więc takie porównanie nie ma sensu :)

~Choineczki
+1 / 7

@Blawatka98
Drzewo jest żywą istotą i ścinając je, po prostu je zabijasz. Co do tego czy czują ból przy tym to nie wiem, bo się tym nie interesuję. Jednak nie wszystkie zwierzęta i ludzie są w stanie odczuwać ból, ale to przecież nie oznacza, że wolno nam ich zabijać. Więc nawet jeśli nie czują bólu to nie rozumiem po co zabijać żywe stworzenie ku tak drobnej przyjemności "jak miły nastrój". Szczególnie jeśli można zastąpić żywą choinkę (która już raczej nie jest taka do końca żywa...) ją taką sztuczną choinką.

~grzehhu
+1 / 3

Jakże trafny komentarz :)

~ozzero
-1 / 3

zwierzęta to nie rośliny... roślina nie czuje bólu

~Arne13
-1 / 3

A można zabić nieżywe zwierzę?

Qrvishon
+24 / 34

U mnie choinka w domu jest druga sztuczna od ponad 30 lat(poprzednia się przypaliła). Zapewne przetrwa jeszcze kilka, a może kilkadziesiąt. Nie wiem czy wycinanie żywego drzewka dla egoistycznej chęci postawienia go uciętego w domu jest takie ekologiczne. Równie ekologiczne byłoby zabijanie bezdomnych, bo nic nie dają z siebie a produkują niepotrzebnie dwutlenek węgla i metan a to przecież gazy cieplarniane, że już o innych zanieczyszczeniach nie wspomnę.

Odpowiedz
zirael0
+1 / 17

@Qrvishon Z tymi bezdomnymi to nie głupi pomysł jest... Hm...

Qrvishon
0 / 4

@Rocky666 jak sam zauważyłeś drzewa spełniają funkcję ochronną, ale tylko te żywe.

~okinawabox
+1 / 1

@Qrvishon Choinki na święta są specjalnie hodowane po to by je ściąć i wyrzucić i nie ma w tym nic złego szczególnie że rosną w miejscach w których i tak na dłuższą metę nie powinny(pod liniami WN). To tak jak z hodowlą świń bo hoduje się je po to żeby je zabić i zjeść a nie po to żeby ślicznie wyglądały i chrumkały radośnie a jak ktoś jest wegetarianinem to niech sobie wieprzka do domu weźmie i przytula ja tymczasem zrobię z niego skwierczącego kotleta mniam mniam:)

~Kobuzek
0 / 0

@Qrvishon Jest jeden błąd w tym rozumowaniu, te drzewka są zastąpione nowymi sadzonkami, więc w zasadzie strat w ekosystemie nie ma.
Poza tym nikt nie będzie zakładał w dzisiejszym świecie prywatnych "szkółek leśnych" jeśli nie ma to mu przynieść jakiegoś zysku :)

~kfietyyhhj
0 / 0

Ty jesteś chory ? Zabijać bezdomnych bo nie daja nic z siebie ? A skad ty wiesz co robi taki bezdomny ? Rozmawiałes kiedys z jakims ? . Zabijac bezdomnych a wycinanie drzewek jest "egoistyczne" Pokręcony lewak z wiedza 5 latka. e drewka rosną WYŁACZNIE dlatego ze ktoś je chce wyciac. Sa sadzone w tzw szkółkach żeby je sprzedać bo ktos sie z tego utrzymuje.

L Limak5
+1 / 3

"albo zasadzone w ogródku"
Sorka, ale jak posadzisz ją, bez korzeni w ogródku, to sobie sam odpowiedz, co będzie :D

Odpowiedz
komivoyager
+3 / 3

@Limak5 tak, ale w sprzedaży są również choinki razem z korzeniami i w większości przypadków znakomicie się przyjmują po posadzeniu.

t1ger
+2 / 20

Ale, ale. Co roku wycinań tysiące choinek? A nie lepiej zrobić tak, że kupi się sztuczną raz na 5-10 lat? Jest to bardziej eko. Mało tego - dlaczego by nie użyć bio-plastiku? Same plusy. Plastik z odzysku, łatwy w rozłożeniu dla natury... I nie zabijasz drzewek.

Odpowiedz
GunMeat
+6 / 8

Z tym recyclingiem to przesada - sztuczna choinka spala się błyskawicznie.

Odpowiedz
Kulecek
+7 / 7

@sila1989, tylko ty masz takie problemy.

A andyk77
+8 / 12

Sztuczną kupujesz na lata a nie na rok - tyle w temacie

Odpowiedz
Q qwer21
+2 / 4

wystarczy kupić choinkę z korzeniami, jeżeli ktoś ma możliwość to po świętach można ją bez problemu ponownie posadzić, mam takie 3. Jedna stała w ciemnym garażu przez 2 miesiące po świętach i nic jej nie jest. jedna z nich rośnie już 5 lat, zatem nie jest to rok.

Kulecek
+5 / 5

@qwer21, ale ile osób w Polsce ma chociaż ogród?

~tex1234
+1 / 5

Po latach kupowania prawdziwych choinek, właśnie została zakupiona sztuczna, w końcu koniec problemów w tym temacie :)

Odpowiedz
anarchistt89
-1 / 3

@koxPL: Tak wiec poprosze o racjonalne argumenty - skoros taki oczytany, nie powinno byc problemu. Nie wiem czy masz mozg (chyba jednak wiem), ale wycinanie drzew, serio, nigdy nie sluzylo nautrze ;]

S shazzaeref
+2 / 2

Ale uprawianie ich na sprzedaż już naturze służy. Ludzie nie będą kupować, to plantatorzy nie będą ich sadzić. A tam, gdzie są plantacje drzewek na choinki będą chwasty, parkingi albo siedziba partii. Co jest lepsze dla środowiska?

I Invi
+3 / 3

Jodły kaukaskie nie gubią igieł i wyglądają lepiej, chociaż są odrobinę droższe.

Odpowiedz
M maciek199815
+3 / 3

To co napisane jest wyżej to prawda, choinki na święta BN są właśnie pozyskiwane z miejsc gdzie las nie urośnie albo z plantacji. Wiem bo sam wycinałem takie drzewka gdy byłem na praktykach. Jedyna sprawa z którą się nie zgodzę to cena, można kupić je już od kilkunastu złotych.

Odpowiedz
J JimaIwo
+3 / 3

Ale tylko prawdziwa ma ten niepowtarzalny aromat lasu

Odpowiedz
~Rietter
-1 / 3

Sztucznej choinki nie poddaje się recyklingowi? Co to za bzdura? Pracuje w zakładzie komunalnym i mogę zaświadczyć że sztuczne choinki poddaje się recyklingowi :]

Odpowiedz
P Percycox
-1 / 3

typowe eko - bzdury bazujace na półprawadach: gdy sie uwzgledni ekobilans transportu każdej prawdziwej choinki (benzyna oraz jej spalanie), z lasu do hurtowni oraz do klienta (wraz z tranportem na śmietnisko, bo wiekszosc nie kompostiert), to każda sztuczna choinka zużyje przez wiele lat eksploatacji o wiele mniej surowców.
Debatować można co najwyżej na temat autentyczności vs. symboliki...

Odpowiedz
Wed
-3 / 3

Ani sztuczna ani umierająca choinka nie powinna być w domu, a po za tym my mamy swoje Podlazńiczki a nie jakieś zryte choinki

Odpowiedz
MsMera
+2 / 2

My w ogrodzie mamy mamy kilka choinek, które wszystkie zaczynały jako żywe choinki na święta (tyle, że w doniczce). Przez pierwsze kilka lat od budowy domu tak robiliśmy, teraz już nie, bo nie byłoby ich gdzie sadzić.

Odpowiedz
S stach1947
-1 / 1

Ochrona srodowiska? Proszę bardzo, mam choinkę SZTUCZNĄ 20 lat to ile drzewek PRAWDZIWYCH uratowałem?

Odpowiedz
~chchch
+3 / 5

@stach1947 0, bo i tak poszły na meble i opał?

maggdalena18
+1 / 1

Żywe, zanim się zetnie, rosną jakiś czas. A że drzew nigdy za wiele...

Odpowiedz
~Heheszek
+2 / 4

Ja tylko się zastanawiam jaka jest różnica między 'poniżej stu złotych', a 'od kilkudziesięciu złotych'.

Odpowiedz
~eR
+1 / 3

Sztuczną mam od 16 lat. Oszczędności i ochrona środowiska-bezcenne.

Odpowiedz
~jk
+1 / 1

A ja pamiętam jak byłam mała i było mówione ze styczna jest ekologiczna.

Odpowiedz
~ed_wood
0 / 0

Więc mówisz, że wycinanie co roku setek milionów drzewek to dbanie o środowisko? Fajnie masz:)

Odpowiedz
~Simasiz
0 / 0

Nielogiczne. Skoro taka choinka moze byc uzywana przez wiele lat (nasza już 12 lat w domu jest) to po cholere rozwalać nature w imię świątecznego klimatu?

Odpowiedz
~Me_xD
0 / 0

A ja słyszałam o wypożyczalni choinek co jest fantastyczną opcją. Drzewka nie wyrzucamy tylko pozwalamy rosnąć mu dalej. Czysta ekologia.

Odpowiedz
~okinawabox
0 / 0

Kiedy do was dotrze że gdyby nie tradycja dekorowania choinki w święta to 90% tych drzewek nie zostałoby w ogóle posadzone. Sadzi się je tylko w tym właśnie celu, na wycinkę i do sprzedaży!

Odpowiedz
~matiilka
+1 / 1

i jeszcze jedno porównanie: przez 30 lat życia możesz kupić 30 żywych nastrojowych choinkę, albo jedną sztuczną ...

Odpowiedz