Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Basset hound

Długa morda i uszy, wielkie oczy i krótkie nóżki sprawiają, że bassety wyglądają czarująco i chce się je mieć jako zwierzątko. Jednak te psiaki nie należą do najinteligentniejszych. Jedyne za co się je ceni to ich świetny węch. Psy te to wynik krzyżówki ras basset d'Artois i basset artezyjsko-normandzki. Były świetnymi kompanami myśliwych, ponieważ są wytrwałe i uparte, ale obecnie hoduje się je głównie jako psy rodzinne.

Shih-tzu

Te psiaki wyglądające jak zabaweczki powstały prawdopodobnie w wyniku skrzyżowania pochodzącego z Tybetu lhasa apso i chińskiego pekińczyka. Szybko znalazły miejsce na chińskim dworze, gdzie nazywano je tybetańskimi psami-lwami. Były ulubionym prezentem wręczanym członkom rodziny dynastii Ming (1368-1664). Pieski trafiły do Europy w 1930 roku i podobnie jak w Chinach, cenione są za swój wygląd, a nie inteligencję, której tak naprawdę nie posiadają.

Mastiff

Mastiffy to jedne z największych psów. Do Europy przywędrowały wraz z armią rzymską. W starożytnym Rzymie służyły jako psy obronne oraz brały udział w walkach na arenach. Dziś najczęściej pełnią funkcję psów do towarzystwa. Mastiffy znane są z tego, że bardzo długo uczą się prostych rzeczy i jeszcze szybciej zapominają tego, czego się nauczyły.

Beagle

Co na tej liście robi beagle? Przecież Snoopy jest beaglem, a jest mądrzejszym psem niż wielu ludzi! Jednak prawda jest brutalna, psy tej rasy mają dobry węch, śliczny wygląd i to by było na tyle. Twórca skali IQ dla psów, Stanley Coren twierdzi, że retriever z Nowej Szkocji potrafi się nauczyć w miesiąc tego, co beaglom zajmuje rok. Beagle nawet po kilkunastu treningach nie potrafią poprawnie wykonać żadnego polecenia, potem nagle mają przebłysk geniuszu i robią to, co się im każe, a następnie znów mają atak amnezji.

Pekińczyk

Pekińczyk jest rasą wyhodowaną w Mandżurii. Do połowy XIX wieku rasa ta znana była wyłącznie w Chinach, gdzie pekińczyki używane były jako psy świątynne, ponieważ wierzono, że z łatwością potrafiły dogonić i złapać demony. Podobnie jak shih-tzu nazywane były psami-lwami i były popularne jako pieski do towarzystwa na dworze chińskim. Trenowanie pekińczyków to droga przez mękę. Łatwiej jest poskromić upartego, rozpuszczonego dzieciaka niż tę miniaturkę. Wszędzie przeczytamy, że pekińczyki są głupie i aroganckie, z wyjątkiem stron prowadzonych przez wielbicieli pekińczyków. Oni określają je jako niezależne.

Bloodhound

Jak sama nazwa wskazuje, bloodhound to pies gończy, który tropił ranną zwierzynę podczas polowań. Nie można mu odmówić znakomitego węchu i tego, że wiele razy uratował życie ludziom dzięki swojemu darowi. Poza tym, kompletnie nic specjalnego. Nawet Disney tworząc postać Pluto nie zrobił z niego fizyka jądrowego, tylko sympatycznego gapę.

Borzoj

Te psy pochodzą z krzyżówki chartów krymskich i górskich, początkowo używane jako psy do polowań, obecnie są psami do towarzystwa. W języku rosyjskim nazwa tego psa to „szybki”, jednak na skali psiego IQ chart rosyjski jest dosyć powolny. Hodowcy nazywają te psy niezależnymi, jednak ich niezależność polega głównie na tym, że niechętnie słuchają rozkazów.

Chow-chow

Psy te są pochodzenia mongolskiego, a w starożytności uważane były za przeciwników złych duchów i używano ich jako strażników świątyń. W tej roli sprawdzają się doskonale, ponieważ są głośne i szczekliwe. Są również wymagające, zazdrosne i trudne do wytresowania.

Buldog

Podobnie jak gracze hokeja, którzy na lodzie są bezwzględni, a po zejściu z lodowiska zmieniają się w potulne baranki, tak i buldogi mają dwie twarze. W domu są czułe, łagodne i praktycznie tępe, a jako stróże są groźne i zajadłe. Zanim zakazano krwawych sportów z udziałem zwierząt, buldogi były używane do szczucia innych zwierząt i walk z bykami.

Chart afgański

Legenda mówi, że jest to jedyny pies, który znalazł się w Arce Noego. Psy te mają więcej cech kota i dlatego uważa się je za nieposłuszne. Są łagodne, lubią dzieci i niesamowicie trudno je wytresować. Nie ma szans, żeby afgan przybiegł do ciebie na pierwsze zawołanie, musisz się postarać bardziej.

+
61 89
-

Zobacz także:


f12345
-3 / 19

Każdy pies jest mądrzejszy od wielu ludzi...

Odpowiedz
A atheist
+20 / 34

Pytanie zasadnicze: co jest miarą inteligencji? Człowieka, który szybko opanuje jakąś czynność, a następnie będzie ją powtarzał bezmyślnie na każdy rozkaz, nazwiemy idiotą. Zaś psa - inteligentnym...

Odpowiedz
H Hellfiat
-2 / 6

A co?może inteligentny jest ten co nie umiał nawet raz tego zrobić?

G grunge
+2 / 2

@atheist Jeżeli się czegoś nie wie to zazwyczaj wystarczy wklepać to w Google; Inteligencja - zdolność do postrzegania, analizy i adaptacji do zmian otoczenia. Zdolność rozumienia, uczenia się oraz wykorzystywania posiadanej wiedzy i umiejętności w sytuacjach nowych; Czyli w przypadku zwierząt domowych które nie muszą się martwić o adaptację do środowiska kluczowym będzie zdanie drugie. Mam nadzieję że pomogłem.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 December 2015 2015 21:02

A atheist
0 / 2

@Hellfiat i @grunge - popatrzcie na opisy pod zdjęciami i wywnioskujcie, wg jakich kryteriów oceniono inteligencję. Pracuję z psami i sam mam dwa psy ras uznawanych i za niebezpieczne i bardzo trudne w ułożeniu. Wg kryteriów na zdjęciach - są bardzo głupie, wg definicji inteligencji - wyjątkowo inteligentne (jak większość ras pierwotnych)

Mirrage26
+10 / 10

Z głupotą u psów jest jak z agresją... sporo zależy od właściciela.

Odpowiedz
Rhanai
+14 / 20

Psy trudne do wytresowania = głupie. Ciekawe kryterium.

Odpowiedz
nisha
+6 / 8

@Rhanai Trudne do wytresowania i niezależne.
Jakoś nikt nie uważa że jeśli kot który nie reaguje na komendy jest głupi to samo z psami. Taki Bloodhound to pies którego zadaniem jest tropienie, to że pies łapiąc trop przestaje słuchać właściciela i może nawet wpaść pod samochód nie jest dowodem głupoty a pełnego skupienia się na celu. Sami hodowcy dobierali psy tak by osiągnąć taki efekt.

G grunge
0 / 0

@Rhanai Czemu uważasz je za "ciekawe"? Jedyne możliwe kryterium, chyba że masz zamiar wymyślić nową, konkurencyjną definicję inteligencji i starać się o jej uznanie w środowiskach naukowych.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 31 December 2015 2015 21:06

B konto usunięte
+2 / 6

Tak. Tak samo z husky, których co prawda nie wymieniono, ale są oporne, jeśli chodzi o naukę. Najgłupsze psy to yorki, mopsy, shih-tzu i inne pieski do towarzystwa, które tak naprawdę nie miały za zadanie robić niczego poza wylegiwaniem się na kanapie i wyglądaniem dworsko. Chow-chow można wyszkolić, tak samo bloodhounda czy basseta, jeśli ma się dość przysmaków i cierpliwości. Cóż, autor się nie popisał.

~rabarbar1
+3 / 3

Beagle to są okropnie inteligentne stworzenia... A jak w grę wchodzi jedzenie to już w ogóle :D

A co do komentarza BlackWolf120 - mopsy, shih-tzu, to tak- są to pieski do towarzystwa- miały i mają leżeć i wyglądać, ale yorków będę bronić - kiedyś były psami dla biedoty,,, Żeby polowały na szczury, dzisiaj ludzie trzymają je na kanapach, nie szkolą więc są rozszczekane i wydają się być głupie...

A poza tym każdego psa da się wytresować, " jeśli ma się dość przysmaków i cierpliwości", nie tylko te w/w :)

~matkapolkastu100procentowa
+7 / 9

znaczy ślepe, bezwarunkowe posłuszeństwo jest miarą inteligencji psa......hmmmmm, ciekawe podejście- widzę wypociny profeslonalnego behawiorysty .- wstydż się

Odpowiedz
centurionek
+1 / 3

Miałam shit-tzu i powiem, że wcale nie był głupi. Przeciwnie, sprytny i bardzo uparty.

Odpowiedz
M mankiva
+2 / 6

Patrząc na plusy pod demotem, to co czwarty ma głupiego psa

Odpowiedz
~lokinol
+5 / 5

Ja mam wielorasowca. Takie są najwspanialsze.

Odpowiedz
~zaxin
0 / 0

Ja mam shih-tzu i w sumie mogę potwierdzić notke powyżej... Te psy są słabe w logice ale fajnie przynajmniej, ze zawsze mają ochotę sie bawić. No i jeżeli jesz cokolwiek nawet jeśli tego nienawidzi to itak zacznie błagać o trochę.

Odpowiedz
griff
+2 / 2

Mówi się,że psy upodabniają się do swoich właścicieli.A podobno głupota bywa zaraźliwa.

Odpowiedz
U ultee
+3 / 3

Mam dwa Mastiffy. Można o nich wiele powiedzieć, ale na pewno nie, że są głupie.

Odpowiedz
~xccv
+3 / 3

Mój 6 letni głupi pekińczyk uczy się nowych komend w 10 min. Dosłownie. Głupi pekinczyk umie kierunki ,a wyłapał i nauczył sie sam z rozmów na spacerach (kochanie teraz w lewo. Mówiłam do męza nie do psa Emotikon smile ) , głupi pekińczyk przynosi dziecku praktycznie wszystkie zabawki i je rozpoznaje, I wiele innych rzeczy niepotrzebnych umie mój głupi pekińczyk.

Mądry labrador teściowej miał 2 lata i nie umiał poprosic o wyjście na dwór, skonczył szkolenie po którym i tak nic nie umie. Ten sam mądry labrador roznosi i niszczy wszystko co wpadnie mu w paszcze. Labrador ,rasa tak inteligentna ,nie reaguje na imię. Labrador ma 5 lat.

Dziekuję za uwagę. Komentować tego durnego demota nie będę.

Odpowiedz
M Marcia777
+1 / 1

u nas tym ma afgana tepy dywan na 4lapach glupi,zuca sie...i tak samo wyglada jak jego pancia wielka dama...

Odpowiedz
Q Quant
+6 / 8

Miałem kiedyś kundla - mieszankę wyżła z jakąś inną rasą, której nie znam. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że głupsza istota nie chodziła po ziemi. Był to totalny imbecyl, nie potrafił nic, pomimo moich wielu wysiłków. Pięć razy wpadał pod samochód w ten sam sposób - wybiegając bezmyślnie sprzed domu na ulicę. W tym samym miejscu! Srał na dywan minutę po powrocie ze spaceru, żarł tak łapczywie, że często rzygał zaraz po zjedzeniu. Kiedy się cieszył, przewracał wszystkie przedmioty znajdujące się w pobliżu, skakał bez ładu i składu tak, że się przewracał. Machając ogonem zawsze w coś nim przywalił, nie wyłączając spoliczkowania dziecka. Wybierając się na spacer, radość okazywał wyjąc tak intensywnie, że się od tego krztusił. To tylko przykłady. Nigdy nie widziałem głupszego psa, ale i tak wszyscy go kochali :)

Odpowiedz
~AnonAnon
+2 / 2

Jest sporo ras psów (np. Cocker Spaniel angielski, jestem opiekunem takowego:) ) które są bardzo uparte, ale absolutnie nie są głupie. Owszem, wymagają więcej uwagi niż inne rasy psów, ale swoją inteligencję pokazują na co dzień w dziesiątkach przypadków nie związanych zupełnie z wykonywaniem poleceń.

Nie rozumiem zupełnie jak można wiązać łatwość tresury z inteligencją.
Mój Spaniel ma problemy z wykonywaniem poleceń mimo porządnej tresury, ale tak jak wspominałem powyżej - dziesiątki razy pokazuje jak bardzo jest inteligentny w zupełnie innych przypadkach. On potrafi poradzić sobie w sytuacji "bez wyjścia" przy której to jego psi koledzy po prostu siedzą na dupie i nic nie robią. A Spaniel sobie poradzi.

Myślę, że ten ranking nie ma związku z rzeczywistością. A jeśli już, to powinien mieć zupełnie inną nazwę - np. ranking psów wg. trudności w tresurze.

Wiele zależy też od pierwotnego przeznaczenia danej rasy psów. Psy, które podejmują trudy pracy (np. psy myśliwskie, płochacze, aportery i inne) mają "zaprogramowane" pewne zachowania (np. podążanie za zwierzyną, konieczność wejścia w krzaki podczas spaceru, chęć tropienia po złapaniu zapachu zwierzyny). Można je wygasić, ale nie można całkowicie się ich pozbyć.

Ponadto z tresurą jest tak jak z agresją - najwięcej (!) zależy od opiekuna danego pieska i jego zaangażowania w wychowanie.

Odpowiedz
~inudog
0 / 0

Złe porównanie z agresją. Agresja, najogólniej mówiąc, jest dziedziczna, a wychowaniem możemy jej poziom modyfikować.

P phoenix84
-1 / 3

Kur... a od kiedy (poza TVN) wykonywanie poleceń nazywa się inteligencją?

Odpowiedz
~aa
0 / 0

nie masz pojęcia o psach i ich inteligencji ... kup sobie pitbula może cie pogryzie !!!

Odpowiedz
O oDiesIraeo
0 / 0

poziom głupoty psa jest zależny tylko i wyłącznie od głupoty właściciela

Odpowiedz
~OneOf
+1 / 1

Nieposłuszny = głupi? Mój pies może nie jest tak posłuszny jak owczarek niemiecki, ale czasem zadziwia mnie swoją inteligencją i pomysłowością. Z pewnością poradzi sobie z rozwiązaniem jakiegoś problemu prędzej niż część ras uważanych za inteligentne.

Odpowiedz
~inudog
0 / 0

Co za głupoty. Psy robią co jest korzystne dla nich. Nagroda musi być atrakcyjna dla psa, najlepiej wykorzystywać nagrody funkcjonalne. Bardzo często przewodnik źle przekazuje to czego oczekuje od psa, ważna jest jasna komunikacja z psem. Niektóre psy ciężej się skupiają, zwłaszcza te rozpuszczone od małego; są bardziej uparte; co innego uważają za atrakcyjne niż ich przewodnik. Sztuczki nie są miarą inteligencji, tylko szybkości nauki np. wilczak wymaga ciężkiej pracy, ale nikt mu nie zarzuci braku inteligencji, zwłaszcza jak otwiera zamkniętą klatę czy drzwi.

Odpowiedz
chamzewsi
0 / 0

Miałem beagle'a i szczera prawda. To nie pies, tylko świnia. Choć nie wiem czy świń nie obrażam, bo ponoć bardzo inteligentne. Zero instynktu obronnego, przez 1.5 roku 2 razy zaszczekała. Pies myśliwski - myśli co by zeżreć. Byle burza czy fajerwerki - pies między kiblem a rezerwuarem. Ja nie wiem jak z takiego czegoś można mieć pożytek na polowaniu. Pies, którego panem nie jest właściciel, tylko każdy kto ma przy sobie mięso. Reakcja na wołanie na spacerze bliska zeru, no czasem się spojrzała wzrokiem "czego ty człowiek chcesz? pcież nie masz mięsa". Na plaży okrążyła jeziorko wyłudzając od grulujących ludzi kiełbasę... Jak już się tak nażarła że nie była w stanie więcej zeżreć to zakopywała w piachu... Na szczęście poszła w dobre ręce - wziął ją znajomy Turek, co ma kebaba.

Odpowiedz
LizardVenomPL
+1 / 1

@chamzewsi Świnie są mądrzejsze od większości psów