Demotywatory.pl

Menu Szukaj

W wieku 2 lat:

W wieku 3 lat:

W wieku 4 lat:

W wieku 5 lat:

W wieku 6 lat:

W wieku 7 lat:

W wieku 8 lat:

W wieku 9 lat:

W wieku 10 lat:

W wieku 11 lat:

W wieku 13 lat:

W wieku 14 lat:

W wieku 15 lat:

W wieku 16 lat:

W wieku 17 lat:

+
139 151
-

Zobacz także:


~Obywateloss
+15 / 21

Jeszcze przydałby się TALENT. Rysunek, malarstwo to nie jest coś czego mozna się nauczyć. Owszem można doskonalić i poznawać technikę, ale bez talentu nie idzie.

Odpowiedz
farbenja
0 / 0

@SerapHin - Niektórzy muszą "pracować" nad swoimi zdolnościami więcej, inni mniej... Więc nie do końca zgodzę się z tym podziałem. Ja osobiście zazdroszczę ludziom, którzy potrafią tak wziąć się za siebie i rysować chociaż jeden rysunek tygodniowo, bo sama od zawsze mam z tym problem. Żeby coś rysować, muszę mieć na to ochotę i nienawidzę, kiedy ktoś coś mi każe... Z tego powodu między innymi zajęcia plastyczne raczej mnie drażniły i od razu odrzuciłam opcję pójścia do jakiejkolwiek szkoły artystycznej ;) i rysuję od czasu do czasu, jak mnie najdzie, dla przyjemności, ale myślę, że mimo to źle nie jest... (Mam na profilu tutaj link do insta, na widoku powinien być rysunek wilka, gdyby to kogoś interesowało.) ale do kolesia z demota raczej mi daleko ;)

farbenja
0 / 0

@SerapHin - Oo, postaci z Looney Tunes są super ;). Nie pierwszy raz słyszę, że bez ćwiczenia rysunku człowiek się cofa i zatraca część swoich wyrobionych już umiejętności, ale u siebie tego nie zauważyłam. Jeśli mam "zryw" i zacznę coś tworzyć, to niezależnie od tego, czy ostatnio rysowałam coś tydzień wcześniej, czy ponad pół roku temu albo dawniej (bo i tak nieraz bywa), to wychodzi tak, jak chcę. Jedyny problem jaki wtedy mam, to to, że jeśli nie skończę rysunku, podczas trwania takiego "zrywu", to będzie on czekać w nieskończoność, aż znowu się za niego wezmę... ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 January 2016 2016 23:43

~KX
0 / 0

jeśli nie jesteś ślepy lub niedowidzący to mylisz się.. da się tego nauczyć.. jak zrysujesz 4-10 ryz papieru (w zależności od talentu) + jak zaczniesz podpatrywać jak inni rysują (technika) i jak się wyprowadza proporcje+ jak projektować scenę + jak cieniować + jak używać kolorów .. wież mi że zacznie ci wychodzić...Kwestia cierpliwości

J jonaszewski
+10 / 10

@copelandia I właśnie dlatego widać, że ten gość miał talent od samego początku, wymagał tylko pracy.

~rererer
0 / 0

Ten gość już w wieku 11 lat rysujował lepiej niż ja w wieku 26 lol

Odpowiedz
M Mysle_ze
+2 / 2

Dwulatek nie narysuje takich twarzy jak na rysunku. coś mi się tu nie zgadza, na rysunku 25 lat i 27 lat podpisy są zupełnie inne, takim samym podpisem oznaczone są tylko dwa ostatnie dzieła.

Odpowiedz
S SlepeLosy
0 / 0

Moja dwulatka rysuje lepsze owale, ale oczy u niej to krop(

S SlepeLosy
0 / 0

kropki-niemniej nie wykluczam ze za miesiac nie narysuje takich jak ten gosc.

~KX
0 / 0

@fiksusik nie od 22 roku zaczął go nudzić realizm a zaczęła bawić abstrakcja

F fiksusik
0 / 0

@KX Oczywiście jestem tego świadom. Problem w tym, że sztuka poszła jeszcze dalej (czyli już na łatwiznę - pod względem warsztatowym) i masowo produkuje się "dzieła" typu Sedes w Imperium Światła, "Kiedy zaczyna kapać z sufitu", wali się kostką masła o ścianę, topi krucyfiks w urynie, czy wreszcie puszkuje fekalia i podpisuje "Artist shit". Warsztatowo dno. A idea i sens dzieła? Bez komentarza "artysty" zupełnie nieczytelne. Zaś komentarz zawsze nadęty i groteskowo wręcz pompatyczny (ta przysłowiowa kostka masła na ścianie zawsze podejmuje najważniejsze problemy współczesnej ludzkości). Na tym tle obrazy liczone Opałki to arcydzieła malarskiego kunsztu. Sztuka współczesna jest zdecydowanie nie dla mnie (podejrzewam nawet, że świat "artystów" i "krytyków" zawarł cichą umowę, żeby tanim kosztem doić bogatych snobów inwestujących w sztukę. Ręka rękę myje ;)) A ja? Hmm... Śp. Henryk Tomaszewski podpuszczany przez młodych aktorów pytaniami w stylu: "A czy widział Mistrz...???", niezmiennie ze zniesmaczoną miną odpowiadał: "Mnie, panie kolego, sztuka fekaliczna nie interesuje". Z zachowaniem wszelkich proporcji, bo gdzie mi do Mistrza Tomaszewskiego, myślę dokładnie tak samo. Stanisław Lem - którego niezmiernie szanuję - miał podobne zdanie na temat współczesnych sztuk wizualnych.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 10 January 2016 2016 19:47