Pewnie że tak. Dlatego ja zawsze powtarzam wszelkim nieudacznikom "Dasz radę! To jest proste! Tylko inni to przedstawiają jako trudne bo chcą aby jak najmniej osób się na tym znało!" i później patrzę jak te gamonie się bezskutecznie pocą i produkują aby pojąć coś co od początku jest ponad ich siły ponieważ dzieli ich przepaść intelektualna względem poziomu wiedzy na którym można dane zagadnienie zrozumieć. Później jak już się poddadzą to jeszcze ich kilka razy podrywam do działania mówiąc "No co Ty, nie poddawaj się, dasz radę! Setki osób to ogarnęło więc chyba Ty nie jesteś gorszy?" i tak do skutku aż sami uświadomią sobie że są debilami i sami się ostatecznie poddadzą. I dzięki temu wszyscy Ci gamonie mnie lubią że ich tak motywuję bo wydaje im się że ja naprawdę wierzyłem w ich umiejętności. LOL. Mógłbym im oczywiście na samym początku powiedzieć "odpuść sobie" ale oni już wcześniej naczytali się takich demotów jak ten powyżej i zamiast być mi wdzięczni za to że oszczędzam ich czas i wysiłek to jeszcze by mieli do mnie pretensje że "robię to bo się boję że im się uda".
Zmodyfikowano
4 razy
Ostatnia modyfikacja: 10 January 2016 2016 13:52
Skądże znowu. Po prostu odpowiadam na współczesne oczekiwania ludzi. A współcześni ludzie wolą usłyszeć komplement zamiast prawdy. Ty ze swoim demotem wpasowujesz się w tą samą konwencję co ja.
@Excray Tylko że dużo rzeczy jest w zasięgu każdego człowieka. Każdy może się czegoś nauczyć, zdobyć sukces. Nastawienie, determinacja i wiara w siebie na pewno w tym pomagają. Ty od razu zakładasz, że tylko garstka ludzi może osiągnąć swój cel... może masz trochę racji, ale to dlatego, że przez ludzi takich jak Ty, panuje przekonanie, że po prostu "się nie da". Tak na marginesie, ten demot jest skierowany do tej świecącej się żarówki, czyli ludzi, którzy coś sobą reprezentują, ale otoczenie usilnie próbuje ściągnąć ich na ziemię. Pod silnym wpływem można zacząć naprawdę wątpić w swoje możliwości.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 10 January 2016 2016 15:40
@Eyarimu " ten demot jest skierowany do tej świecącej się żarówki, czyli ludzi, którzy coś sobą reprezentują, ale otoczenie usilnie próbuje ściągnąć ich na ziemię" Nie ma czegoś takiego że otoczenie ściąga do ziemi za to że ktoś coś reprezentuje. Otoczenie ściąga do ziemi ludzi którzy nic sobą nie reprezentują a tylko im się wydaje że reprezentują. W jaki sposób niby otoczenie może Cię ściągnąć do ziemi? Wyłączą Ci internet? Zamkną biblioteki? Otoczenie może ściągnąć do ziemi tylko kogoś kto nic nie umie, nic nie robi w kierunku żeby umieć i jedynie oczekuje od otoczenia że ono zrobi to za niego bądź poprowadzi go za rączkę. I tacy ludzie gdy się okazuje że otoczenie ma w nosie prowadzenie ich za rękę, mają pretensje że inni nie chcą mu pomóc bo się boją że ich prześcigną. Ambitnego człowieka nic nie jest w stanie powstrzymać. Gdyby realia były takie jak Ci się wydaje to nie byłoby grup dyskusyjnych bo nikt nie miałby ochoty dzielić się wiedzą bezinteresownie.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 10 January 2016 2016 17:08
@Excray Ty chyba nie wiesz jakie rzeczy się dzieją w większych firmach :P zdolne jednostki są na celowniku ludzi, którzy nie chcą stracić stanowiska albo chcą zdobyć awans. Wtedy są w stanie zaszkodzić komuś, kto ma możliwości. Za stanowisko niektórzy są w stanie nawet zabić :P
Nie na takiej opcji ze coś sie nie uda! Wiem po sobie ze jak chcesz to zrobisz to! Musisz w to wierzyć, nie przejmować sie oponią innych i działać wg planu.
Moj przyjaciel chce byc kierowca tira, jednak nie moze ze wzgledu na wzrok, niby jak ma mu to sie udac?skoro ma wade wzroku??okulary nie pomoga. Czasami ktos jest szczery, widzi ze to ponad nasze sily i mozliwosci, wielu ludzi przecenia swoje mozliwosci.
Nie wszystko jest dla wszystkich. Nie każdy osiągnie zamierzony sukces, czy jakikolwiek sukces. Typowy humanistyczny umysł nie zdobędzie doktoratu z matematyki. Musisz obserwować siebie, poznać w czym jesteś dobry i to szlifować, chyba że jesteś chory, niepełnosprawny i nie możesz.
Pewnie że tak. Dlatego ja zawsze powtarzam wszelkim nieudacznikom "Dasz radę! To jest proste! Tylko inni to przedstawiają jako trudne bo chcą aby jak najmniej osób się na tym znało!" i później patrzę jak te gamonie się bezskutecznie pocą i produkują aby pojąć coś co od początku jest ponad ich siły ponieważ dzieli ich przepaść intelektualna względem poziomu wiedzy na którym można dane zagadnienie zrozumieć. Później jak już się poddadzą to jeszcze ich kilka razy podrywam do działania mówiąc "No co Ty, nie poddawaj się, dasz radę! Setki osób to ogarnęło więc chyba Ty nie jesteś gorszy?" i tak do skutku aż sami uświadomią sobie że są debilami i sami się ostatecznie poddadzą. I dzięki temu wszyscy Ci gamonie mnie lubią że ich tak motywuję bo wydaje im się że ja naprawdę wierzyłem w ich umiejętności. LOL. Mógłbym im oczywiście na samym początku powiedzieć "odpuść sobie" ale oni już wcześniej naczytali się takich demotów jak ten powyżej i zamiast być mi wdzięczni za to że oszczędzam ich czas i wysiłek to jeszcze by mieli do mnie pretensje że "robię to bo się boję że im się uda".
Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 10 January 2016 2016 13:52
Odpowiedz@Excray Jesteś złym człowiekiem :P
Skądże znowu. Po prostu odpowiadam na współczesne oczekiwania ludzi. A współcześni ludzie wolą usłyszeć komplement zamiast prawdy. Ty ze swoim demotem wpasowujesz się w tą samą konwencję co ja.
@Excray Tylko że dużo rzeczy jest w zasięgu każdego człowieka. Każdy może się czegoś nauczyć, zdobyć sukces. Nastawienie, determinacja i wiara w siebie na pewno w tym pomagają. Ty od razu zakładasz, że tylko garstka ludzi może osiągnąć swój cel... może masz trochę racji, ale to dlatego, że przez ludzi takich jak Ty, panuje przekonanie, że po prostu "się nie da". Tak na marginesie, ten demot jest skierowany do tej świecącej się żarówki, czyli ludzi, którzy coś sobą reprezentują, ale otoczenie usilnie próbuje ściągnąć ich na ziemię. Pod silnym wpływem można zacząć naprawdę wątpić w swoje możliwości.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 January 2016 2016 15:40
@Eyarimu " ten demot jest skierowany do tej świecącej się żarówki, czyli ludzi, którzy coś sobą reprezentują, ale otoczenie usilnie próbuje ściągnąć ich na ziemię" Nie ma czegoś takiego że otoczenie ściąga do ziemi za to że ktoś coś reprezentuje. Otoczenie ściąga do ziemi ludzi którzy nic sobą nie reprezentują a tylko im się wydaje że reprezentują. W jaki sposób niby otoczenie może Cię ściągnąć do ziemi? Wyłączą Ci internet? Zamkną biblioteki? Otoczenie może ściągnąć do ziemi tylko kogoś kto nic nie umie, nic nie robi w kierunku żeby umieć i jedynie oczekuje od otoczenia że ono zrobi to za niego bądź poprowadzi go za rączkę. I tacy ludzie gdy się okazuje że otoczenie ma w nosie prowadzenie ich za rękę, mają pretensje że inni nie chcą mu pomóc bo się boją że ich prześcigną. Ambitnego człowieka nic nie jest w stanie powstrzymać. Gdyby realia były takie jak Ci się wydaje to nie byłoby grup dyskusyjnych bo nikt nie miałby ochoty dzielić się wiedzą bezinteresownie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 January 2016 2016 17:08
@Excray Ty chyba nie wiesz jakie rzeczy się dzieją w większych firmach :P zdolne jednostki są na celowniku ludzi, którzy nie chcą stracić stanowiska albo chcą zdobyć awans. Wtedy są w stanie zaszkodzić komuś, kto ma możliwości. Za stanowisko niektórzy są w stanie nawet zabić :P
Albo szczerymi osobami, które widzą, że to ponad Twoje siły i chcą oszczędzić Ci rozczarowania.
OdpowiedzNie na takiej opcji ze coś sie nie uda! Wiem po sobie ze jak chcesz to zrobisz to! Musisz w to wierzyć, nie przejmować sie oponią innych i działać wg planu.
Odpowiedz@tentonhammer Nawet jeśli nie będzie się robiło tego na mistrzowskim poziomie warto podjąć wyzwanie i po prostu spróbować :)
Otóż to
albo są realistami.
OdpowiedzMoj przyjaciel chce byc kierowca tira, jednak nie moze ze wzgledu na wzrok, niby jak ma mu to sie udac?skoro ma wade wzroku??okulary nie pomoga. Czasami ktos jest szczery, widzi ze to ponad nasze sily i mozliwosci, wielu ludzi przecenia swoje mozliwosci.
OdpowiedzCo prawda to prawda.
OdpowiedzAlbo prawdopodobnie tymi, którzy nie chcą, żebyś sobie zmarnował życie na coś do czego nie masz talentu,
OdpowiedzNie wszystko jest dla wszystkich. Nie każdy osiągnie zamierzony sukces, czy jakikolwiek sukces. Typowy humanistyczny umysł nie zdobędzie doktoratu z matematyki. Musisz obserwować siebie, poznać w czym jesteś dobry i to szlifować, chyba że jesteś chory, niepełnosprawny i nie możesz.
Odpowiedz