Bez przesady że w jedną stronę to działa. Gdyby nie ludzie to w ogóle psów by nie było. One w naturze by sobie nie poradziły są za słabe a tak dzięki ludziom mają jak i gdzie żyć.
@~Obywateloss skoro tak uważasz to weź się powieś w imię swojej idei pasożycie jeden, a nie obrażasz ludzi. Piep%%ycie, że powinni wyginąć a chodzicie i żrecie. Tak bardzo chcecie pomóc tej planecie to weźcie się pie*dolnijcie młotkiem aż zdechniecie.
@dracon2002 nie były by wilkami bo by umarły. Psy to wilki które były zbyt słabe aby podążać za stadem lub polować i zaczęły krążyć wokoło ludzkich obozowisk żywiąc się pozostawionymi przez ludzi resztkami. Zaś obrazek jest nietrafiony bo temu psu może nawet nie być zimno. Pies lepiej znosi mrózy niż upały.
@Obywateloss Przyroda już wielokrotnie sobie nie poradziła jak nie było ludzi. Np. Meteoryty które dziś mogą ludzie albo zestrzelić albo zmienić ich kurs.
@De_Press_Czerwona_Zaraza_Youtube z tym meteorytem to tak teoretycznie. Jak na razie nic takiego nie miało miejsca, a pamiętam kilka lat temu informacje że blisko ziemi przeleciała asteroida mogąca zniszczyć życie lub narobić dużych szkód i została przeoczona przez obserwatoria.
@aderjan Noo dużo jest takich które poruszają się z taką prędkością że trudno je w porę namierzyć i zareagować. Baaa nawet można je namierzyć i o nich wiedzieć a z powodu ich prędkości i tak na razie nic im nie będzie można zrobić ale nie da się ukryć że Ziemia dzięki ludziom jest obecnie w stanie część meteorytów zestrzelić lub zmienić im kurs. Z czasem możliwości ziemian będą coraz większe w tej kwestii i z czasem też i na te szybkie znajdzie się sposób. Ogólnie w Układzie Słonecznym Ziemia ma naturalnego obrońcę w postaci Jowisza ta planeta dysponuje tak potężną grawitacją (którą wręcz trudno jest obecnie wyjaśnić bo przerasta możliwości nawet tak dużej planety jak Jowisz) że przejmuje na siebie 80% meteorytów które to najczęściej ściągane przez Słońce lecą w jego kierunku z Pasa Kuipera.
Mam owczarka niemieckiego, który do dyspozycji ma budę, zadaszony wybieg i kawał podwórka. Kiedy jest mróz i sypie śnieg ZAWSZE jako miejsce do spania wybiera podwórko i rano wygląda właśnie tak, jak pies na zdjęciu. W związku z tym foto trochę, moim zdaniem, nie trafione.
Moja alaskanka odmawia spania w domu kiedy jest włączone ogrzewanie. Woli garaż a kiedy rano przychodzi na śniadanie najczęściej wygląda mniej więcej jak na tym zdjęciu.
Ludzie, osłabiacie mnie. Jeśli ktoś pozwolił swojemu psu spać na śniegu, to wie, że psu się to podoba. Miałem kiedyś husky, dla którego największą przyjemnością w upał było walnięcie się do wody, a w mróz położenie się na śniegu i spanie. Jak nie macie pojęcia, to się nie wypowiadajcie, bo naprawdę doprowadzacie człowieka do szału...
Mój pies ma do dyspozycji budę, zadaszony kojec, wiatę, dom i kanapę, wycieraczkę z daszkiem, a i tak najwięcej spędza czasu na gołej ziemi pod drzewem, pies to pies, jak jest dobrze odżywiony to sam sobie poradzi
@Samgwa, każdy pies ma ograniczony czas przebywania w niekorzystnych warunkach, rasy które wymieniłeś też dadzą radę, tylko krócej niż inne. Ja mam labradora, który jest wysoce odporny na warunki atmosferyczne.
@inzynier1989 York długo nie wytrzyma z powodu swojej masy, Amstaff teoretycznie w budzie wytrzyma przy odpowiedniej ilości kalorii ale szybko zacznie chorować na stawy.
Ten pies ma grubą sierść. Słyszałem o przypadkach np. Owczarka Niemieckiego, który zamiast spać budzie, gdzie ma sucho i cieplej (wyścielone czymś miękkim) wychodził na śnieg w zimie i tak sobie spał. Potem się budził, otrzepywał i był szczęśliwy. Więc to, że pies spi przykryty śniegiem to jeszcze nic nie znaczy. Może tak lubi i tyle
Zasadniczo to osobiście posiadałam Nowofundlanda, dla którego największą radochą było leżenie w śniegu i siłą do domu trzeba było go ciągnąć, więc może warto najpierw poznać daną rasę a potem się czepiać.
Ojej, psinek zasnął na dworze i właściciel go nie zauważył bo nie szczekał ani nic? smutne... Naświecie jest 7 miliardów ludzi, może z miliard z nich ma psa i mieszka w miejscu w którym może padac śnieg. Jest spora szansa, że tak się właśnie stało. I to nei jest "Miłośc zwierzaka" tylko jego strach i udomowienie. Wilki by człowieka schrupały bez problemu.
No spoko, ale tak czy inaczej psy niektóre lubią spać na dworze, a gdyby były wilkami (Zdziczałą wersją psów) bez problemu zajadałyby się ludźmi. Tak samo, większość ludzi gdyby mogła robić co chce bez widma problemów moralnych, prawnych lub społecznych każdy problem rozwiązywałaby prostym pozbyciem się problemu. Na przykład psa lub człowieka.
żebyście widzieli 3 miesięcznego psa, który pierwszy raz zobaczył dużą ilość śniegu, takiej radości nie da się opisać, jak on szalał w tym śniegu ?! coś wspaniałego
Jakby to był pies, który mieszka całą zimę w domu - to już by nie żył. Takie psy nie mają futra na zimę i na dworze nie wytrzymają.
Może ten pies miał gdzieś budę, tylko nie chciał w niej spać z tylko jego znanych powodów?
Gdyby psy umierały od mrozu i śniegu, to by dawno wyginęły - są przystosowane do takich temperatur poprzez futro i sierść, które im rosną na zimę i linieją na lato ...
Następny demoet a la niedouczona 15stka . To zwierze ma futro . To tak ja dla ciebie kurtka albo płaszcz zimowy On nawet nie czuje że jest przysypany śniegiem. Jak myślisz żyja wilki albo lisy w dziczy ? Fizjologie maja taka samą.
Bez przesady że w jedną stronę to działa. Gdyby nie ludzie to w ogóle psów by nie było. One w naturze by sobie nie poradziły są za słabe a tak dzięki ludziom mają jak i gdzie żyć.
Odpowiedz@De_Press_Czerwona_Zaraza_Youtube Gdyby nie ludzie to psów by nie było, bo dalej byłyby wilkami....
@~Obywateloss skoro tak uważasz to weź się powieś w imię swojej idei pasożycie jeden, a nie obrażasz ludzi. Piep%%ycie, że powinni wyginąć a chodzicie i żrecie. Tak bardzo chcecie pomóc tej planecie to weźcie się pie*dolnijcie młotkiem aż zdechniecie.
@dracon2002 nie były by wilkami bo by umarły. Psy to wilki które były zbyt słabe aby podążać za stadem lub polować i zaczęły krążyć wokoło ludzkich obozowisk żywiąc się pozostawionymi przez ludzi resztkami. Zaś obrazek jest nietrafiony bo temu psu może nawet nie być zimno. Pies lepiej znosi mrózy niż upały.
@Obywateloss Przyroda już wielokrotnie sobie nie poradziła jak nie było ludzi. Np. Meteoryty które dziś mogą ludzie albo zestrzelić albo zmienić ich kurs.
@De_Press_Czerwona_Zaraza_Youtube z tym meteorytem to tak teoretycznie. Jak na razie nic takiego nie miało miejsca, a pamiętam kilka lat temu informacje że blisko ziemi przeleciała asteroida mogąca zniszczyć życie lub narobić dużych szkód i została przeoczona przez obserwatoria.
@aderjan Noo dużo jest takich które poruszają się z taką prędkością że trudno je w porę namierzyć i zareagować. Baaa nawet można je namierzyć i o nich wiedzieć a z powodu ich prędkości i tak na razie nic im nie będzie można zrobić ale nie da się ukryć że Ziemia dzięki ludziom jest obecnie w stanie część meteorytów zestrzelić lub zmienić im kurs. Z czasem możliwości ziemian będą coraz większe w tej kwestii i z czasem też i na te szybkie znajdzie się sposób. Ogólnie w Układzie Słonecznym Ziemia ma naturalnego obrońcę w postaci Jowisza ta planeta dysponuje tak potężną grawitacją (którą wręcz trudno jest obecnie wyjaśnić bo przerasta możliwości nawet tak dużej planety jak Jowisz) że przejmuje na siebie 80% meteorytów które to najczęściej ściągane przez Słońce lecą w jego kierunku z Pasa Kuipera.
Przestańcie kur... pisać o skrajnych przypadkach jakby to była norma bo rzygać się chce. Demoty tego typu stają się normą i to żenującą...
OdpowiedzMam owczarka niemieckiego, który do dyspozycji ma budę, zadaszony wybieg i kawał podwórka. Kiedy jest mróz i sypie śnieg ZAWSZE jako miejsce do spania wybiera podwórko i rano wygląda właśnie tak, jak pies na zdjęciu. W związku z tym foto trochę, moim zdaniem, nie trafione.
Odpowiedz@Jagna32 - są rasy psów, które wręcz uwielbiają wylegiwać się na śniegu np. Alaskan malamute.
mój pies uwielbia śnieg, je go tapla się i w ogóle. Bardzo lubi gonić za śnieżkami. A gdybym go zostawiła na polu to wyglądałby tak samo.
Moja alaskanka odmawia spania w domu kiedy jest włączone ogrzewanie. Woli garaż a kiedy rano przychodzi na śniadanie najczęściej wygląda mniej więcej jak na tym zdjęciu.
Nie masz dachu w garażu XD?
Zamiast robić zdjecie psa, trzeba bylo mu pomoc!
OdpowiedzMógł zrobić zdjęcie przedtem, na przykłąd z telefonu.
obudzić go? po kiego ch*ja? niech śpi jak chce... obudzisz a zaraz potem znowu się pierd*lnie w śnieg spać dalej...
Przeciez jest pod kocykiem
OdpowiedzLudzie, osłabiacie mnie. Jeśli ktoś pozwolił swojemu psu spać na śniegu, to wie, że psu się to podoba. Miałem kiedyś husky, dla którego największą przyjemnością w upał było walnięcie się do wody, a w mróz położenie się na śniegu i spanie. Jak nie macie pojęcia, to się nie wypowiadajcie, bo naprawdę doprowadzacie człowieka do szału...
OdpowiedzMój pies ma do dyspozycji budę, zadaszony kojec, wiatę, dom i kanapę, wycieraczkę z daszkiem, a i tak najwięcej spędza czasu na gołej ziemi pod drzewem, pies to pies, jak jest dobrze odżywiony to sam sobie poradzi
Odpowiedz@inzynier1989 Powiedz to Yorkowi albo Amstaffowi ;) no ale fakt, to ludzie wymyślili te rasy.
@Samgwa, każdy pies ma ograniczony czas przebywania w niekorzystnych warunkach, rasy które wymieniłeś też dadzą radę, tylko krócej niż inne. Ja mam labradora, który jest wysoce odporny na warunki atmosferyczne.
@inzynier1989 York długo nie wytrzyma z powodu swojej masy, Amstaff teoretycznie w budzie wytrzyma przy odpowiedniej ilości kalorii ale szybko zacznie chorować na stawy.
Mój Podhalan wytrzymał 10 min w domu.. Gorąco, woli - 17 ;p
OdpowiedzZa to drugi psiak rozłożył się z kotem przy kominku i zasnął :)
Ten pies ma grubą sierść. Słyszałem o przypadkach np. Owczarka Niemieckiego, który zamiast spać budzie, gdzie ma sucho i cieplej (wyścielone czymś miękkim) wychodził na śnieg w zimie i tak sobie spał. Potem się budził, otrzepywał i był szczęśliwy. Więc to, że pies spi przykryty śniegiem to jeszcze nic nie znaczy. Może tak lubi i tyle
OdpowiedzZasadniczo to osobiście posiadałam Nowofundlanda, dla którego największą radochą było leżenie w śniegu i siłą do domu trzeba było go ciągnąć, więc może warto najpierw poznać daną rasę a potem się czepiać.
OdpowiedzOjej, psinek zasnął na dworze i właściciel go nie zauważył bo nie szczekał ani nic? smutne... Naświecie jest 7 miliardów ludzi, może z miliard z nich ma psa i mieszka w miejscu w którym może padac śnieg. Jest spora szansa, że tak się właśnie stało. I to nei jest "Miłośc zwierzaka" tylko jego strach i udomowienie. Wilki by człowieka schrupały bez problemu.
OdpowiedzNo spoko, ale tak czy inaczej psy niektóre lubią spać na dworze, a gdyby były wilkami (Zdziczałą wersją psów) bez problemu zajadałyby się ludźmi. Tak samo, większość ludzi gdyby mogła robić co chce bez widma problemów moralnych, prawnych lub społecznych każdy problem rozwiązywałaby prostym pozbyciem się problemu. Na przykład psa lub człowieka.
szkoda mi psiaków, a co do spania na takim mrozie to wszystko zależy od rasy psa ;)
Odpowiedzżebyście widzieli 3 miesięcznego psa, który pierwszy raz zobaczył dużą ilość śniegu, takiej radości nie da się opisać, jak on szalał w tym śniegu ?! coś wspaniałego
OdpowiedzJakby to był pies, który mieszka całą zimę w domu - to już by nie żył. Takie psy nie mają futra na zimę i na dworze nie wytrzymają.
OdpowiedzMoże ten pies miał gdzieś budę, tylko nie chciał w niej spać z tylko jego znanych powodów?
Gdyby psy umierały od mrozu i śniegu, to by dawno wyginęły - są przystosowane do takich temperatur poprzez futro i sierść, które im rosną na zimę i linieją na lato ...
Pies to najlepszy przyjaciel. Dla mojego boksera jestem w stanie zrobic wszystko. Nie jedno dziecko nie ma tak dobrze jak on.
OdpowiedzPierdo... H..e
OdpowiedzlukisN jestej palant tyle.
OdpowiedzNastępny demoet a la niedouczona 15stka . To zwierze ma futro . To tak ja dla ciebie kurtka albo płaszcz zimowy On nawet nie czuje że jest przysypany śniegiem. Jak myślisz żyja wilki albo lisy w dziczy ? Fizjologie maja taka samą.
Odpowiedz