Rodzice najbardziej kształtują charakter dziecka, jednak nie są oni jedynym wyznacznikiem tego jakie dziecko będzie. Dobrym przykładem jest sytuacja kiedy w rodzinie jest więcej dzieci, rodzice starają się wychować każde z nich, każdemu wskazując takie same wzorce, a jednak w wyniku wpływu środowiska, jakiś wydarzeń itp. któreś z dzieci może stać się "niewychowanie i głupie"
Ich rodzice też byli kiedyś dziećmi, więc wina leży po stronie ich pra-pra-pra~, czyli powszechnie przyjęci, Adam i Ewa.
OdpowiedzNie ma dzieci głupich? Nie ma dzieci niewychowanych? Co za bzdury tutaj napisałeś.
OdpowiedzA efektem tego że rodzice są głupi/niewychowani jest... TAK głupie/niewychowane dziecko
OdpowiedzPewnie, wszystkie swoje niepowodzenia przelejmy na konto rodziców. W życiu mi nie wyszło? To na 100% wina starych!
Odpowiedzczyli jak ci rodzice zginą to zakończy się ród głupich i niewychowanych?
OdpowiedzRodzice najbardziej kształtują charakter dziecka, jednak nie są oni jedynym wyznacznikiem tego jakie dziecko będzie. Dobrym przykładem jest sytuacja kiedy w rodzinie jest więcej dzieci, rodzice starają się wychować każde z nich, każdemu wskazując takie same wzorce, a jednak w wyniku wpływu środowiska, jakiś wydarzeń itp. któreś z dzieci może stać się "niewychowanie i głupie"
OdpowiedzZresztą tak samo czasami rodzice mogą być wręcz patologiczni, a dziecko jednak dzięki sile charakteru wyjdzie na prostą.
...którzy sami kiedyś byli dziećmi
Odpowiedzwszystkie bachorki są durne (tak, tak, wiem, też bylem 'bachorem' ale nie bylem tępy jak dzisiejsze najmlodsze pokolenie)
Odpowiedz