@Arturooooo nie wiem co brak mózgu i brak umiejętności logicznego myślenia ma do braku przecinka.. przecinek został wymyślony właśnie dla ludzi bez tych dwóch rzeczy..
A inna sprawa. Nie jestem za tym, ale wszystko zmierza ku temu, ze jezyk polski nie bedzie polakom potrzebny. Po co wszedzie angielski i niemiecki? Lepiej tych jezykow uczyc.
@Darksmakosz Zdanie powinno wyglądać następująco: Nie tyle brak przecinka, co złe jego wstawienie. W pierwszej wersji przecinek był wstawiony w złych miejscach, w drugim go zabrakło. Oba zdania w Twoim wykonaniu miały błędy interpunkcyjne. W ostatnim zdaniu też pominąłeś przecinek. Trochę wstyd, gdy chce się innych pouczać, a samemu sadzi się babole.
@incepto Specjalnie tak to napisałem.
@DracarysDragon Gdzie byś nie wstawiła tego przecinka i tak by nic nie zmienił w tym zdaniu.
@BishopBS Jeśli nie widzisz różnicy, to już nie mój problem.
Jeśli co poniektórzy, nie widzą różnicy w tym gdzie te przecinki są, a tym gdyby ich nie było wcale (chodzi o zdanie z demota) to przykro mi, w tym zdaniu, żeby miało "jako takie" sensowne znaczenie, wystarczy 1 przecinek po słowie "cholewkami" i troszku inteligencji by ogarnąć to zdanie bez innych przecinków, mówiąc w prost, lepiej nie dać przecinka, niż wstawić go źle, są zdania gdzie to wypali, a są takie gdzie przecinek jest w sumie zbędny, co nie znaczy że nie powinno sie ich wstawiać.
@Darksmakosz ależ owszem, jeśli do mojego zdania się odnosisz. W jednym przypadku jest to niewinne wymienienie rzeczy, które lubisz, a w drugim - przyznanie się do zapędów sadystycznych.
@natusiaxd1122
Nie wiem czemu, ale to zdanie, a raczej w tych dwóch zdaniach (jedne z przecinkiem, a drugie bez) nie widzę żadnej różnicy ( oprócz tego przecinka).
Czy ktoś mi to wytłumaczy? O co z tym chodzi bo już to widuję od kilku miesięcy i nie mogę tego zaczaić!
@NieWażneKtoPyta Bez przecinka oznacza że jego stara piła(np do drewna) leży w piwnicy. Drugie zdanie z przecinkiem oznacza że jego "stara" piła np sok z gumijagód i teraz leży pijana w piwnicy.
@natusiaxd1122 jaką piłę do drewna? pierwsze co pomyślałem, że tu chodzi o piłkę do gry, a przynajmniej tak u mnie w mieście wszyscy mówią "idziemy zagrać w piłę itp''
Nie umniejszajac nic KODowi, ale chyba niedlugo sam wyjde protestowac na ulice - by ludzie poprawnie pisali przecinki. A bedzie jeszcze gorzej - patrzac na aktualny stan szkolnictwa w Polsce. Juz dzisiaj bedac troubleshooterem i odpowiadajac na pytania uzytkownikow mam wielkie watpliwosci, czy nie konczyc swojego zdania formulka "napisz, ile zrozumiales i czy w ogole rozumiesz, co odpisalem". Obym nie doczekal takich czasow, kiedy bede musial tak wlasnie pisac, ale lawinowo zwiekszajacy sie de***ilizm nie zostawia mi jednak wiele nadziei.
Ja nawet znałem takich na studiach. Znam takich w pracy. Znam takich na wysokich stanowiskach. Znam takich dyrektorów, polonistów, redaktorów, kierowników, nie mówiąc już o informatykach czy innych "ścisłowcach" - to jest już zupełnie inna liga. To przykre, że tak kaleczy się nasz własny język i panuje na to przyzwolenie. Tekst pisany traci znaczenie, jest koślawym strumieniem świadomości bez zachowania reguł. Reguły są po to, by inni mogli wywnioskować, co w zdaniu odnosi się do czego.
Nie, tyle brak przecinka co złe jego, wstawienie.
OdpowiedzNie tyle brak przecinka co złe jego wstawienie.
jest różnica czyż nie?
@Darksmakosz nie a wiesz dlaczego? bo to nie brak przecinka jest problemem a brak mózgu i jakiegokolwiek logicznego myślenia..
@BishopBS - co między innymi jest przyczyną braku przecinka...
@Arturooooo nie wiem co brak mózgu i brak umiejętności logicznego myślenia ma do braku przecinka.. przecinek został wymyślony właśnie dla ludzi bez tych dwóch rzeczy..
@Darksmakosz Lubię gotować moją rodzinę i przyjaciół. Brak przecinka też ma spore znaczenie.
Umiescilbym tam jeszcze jedna kropke.
A inna sprawa. Nie jestem za tym, ale wszystko zmierza ku temu, ze jezyk polski nie bedzie polakom potrzebny. Po co wszedzie angielski i niemiecki? Lepiej tych jezykow uczyc.
@Darksmakosz Zdanie powinno wyglądać następująco: Nie tyle brak przecinka, co złe jego wstawienie. W pierwszej wersji przecinek był wstawiony w złych miejscach, w drugim go zabrakło. Oba zdania w Twoim wykonaniu miały błędy interpunkcyjne. W ostatnim zdaniu też pominąłeś przecinek. Trochę wstyd, gdy chce się innych pouczać, a samemu sadzi się babole.
@incepto Specjalnie tak to napisałem.
@DracarysDragon Gdzie byś nie wstawiła tego przecinka i tak by nic nie zmienił w tym zdaniu.
@BishopBS Jeśli nie widzisz różnicy, to już nie mój problem.
Jeśli co poniektórzy, nie widzą różnicy w tym gdzie te przecinki są, a tym gdyby ich nie było wcale (chodzi o zdanie z demota) to przykro mi, w tym zdaniu, żeby miało "jako takie" sensowne znaczenie, wystarczy 1 przecinek po słowie "cholewkami" i troszku inteligencji by ogarnąć to zdanie bez innych przecinków, mówiąc w prost, lepiej nie dać przecinka, niż wstawić go źle, są zdania gdzie to wypali, a są takie gdzie przecinek jest w sumie zbędny, co nie znaczy że nie powinno sie ich wstawiać.
@Darksmakosz ależ owszem, jeśli do mojego zdania się odnosisz. W jednym przypadku jest to niewinne wymienienie rzeczy, które lubisz, a w drugim - przyznanie się do zapędów sadystycznych.
To ja widzialam jedno zdanie ,,moja stara piła leży w piwnicy. / Moja stara piła, lezy w piwnicy"
Odpowiedz@natusiaxd1122 Tylko, że w Twoim przypadku to też gra słów i nie da się np. przetłumaczyć na obcy język
@natusiaxd1122
Nie wiem czemu, ale to zdanie, a raczej w tych dwóch zdaniach (jedne z przecinkiem, a drugie bez) nie widzę żadnej różnicy ( oprócz tego przecinka).
Czy ktoś mi to wytłumaczy? O co z tym chodzi bo już to widuję od kilku miesięcy i nie mogę tego zaczaić!
@NieWażneKtoPyta Bez przecinka oznacza że jego stara piła(np do drewna) leży w piwnicy. Drugie zdanie z przecinkiem oznacza że jego "stara" piła np sok z gumijagód i teraz leży pijana w piwnicy.
@natusiaxd1122 jaką piłę do drewna? pierwsze co pomyślałem, że tu chodzi o piłkę do gry, a przynajmniej tak u mnie w mieście wszyscy mówią "idziemy zagrać w piłę itp''
z przecinkiem czy bez i tak potrafię wyciągnąć sens! chyba mam jakieś super zdolności! woo!
Odpowiedz@Vato Ja też... Co ze mną nie tak? ;_;
Ja już się przyzwyczaiłem do błędnej interpunkcji i nawet nie zauważyłem błędu.
OdpowiedzPrzeczytałem, zrozumiałem prawidłowy sens. Dopiero po przeczytaniu podpisu zdałem sobie sprawę, że coś jest nie tak.
Odpowiedz@alcoholikus Przeczytałem, stwierdziłem, że to nie ma żadnego sensu, za drugim razem (po przeczytaniu opisu) zrozumiałem tekst.
@alcoholikus
dzieci, dzieci, interpunkcja jest właśnie po to, by nie trzeba było sensu się domyślać
W innych krajach nie kladzie sie na to nacisku.
Odpowiedz@masti23 A co nas to obchodzi?
@MINTOR_.A co kogo obchodzi ten demot?ktory jest oczywisty, moze zrobi sie demoty o tym ze woda jest mokra?
@masti23 Jest tak zajebiście oczywisty, że połowa internautów nie wie, jak używać przecinka.
A może ten myśliwy oto taki ekstrawaganckie gość.może dobrze dano przecinki
OdpowiedzJest krótszy przykład, który może kosztować kogoś życie: 'Zabić, nie ułaskawić' albo 'Zabić nie, ułaskawić'
OdpowiedzNie umniejszajac nic KODowi, ale chyba niedlugo sam wyjde protestowac na ulice - by ludzie poprawnie pisali przecinki. A bedzie jeszcze gorzej - patrzac na aktualny stan szkolnictwa w Polsce. Juz dzisiaj bedac troubleshooterem i odpowiadajac na pytania uzytkownikow mam wielkie watpliwosci, czy nie konczyc swojego zdania formulka "napisz, ile zrozumiales i czy w ogole rozumiesz, co odpisalem". Obym nie doczekal takich czasow, kiedy bede musial tak wlasnie pisac, ale lawinowo zwiekszajacy sie de***ilizm nie zostawia mi jednak wiele nadziei.
Odpowiedzten tekst ma już ze 30 lat...
Odpowiedz@grzesiek1981 A aktualny, jak nigdy.
Jasna, cholera ja myslalem ze to, tak na serio, jest.
OdpowiedzLepsze było tutaj, przecinek decydowało życiu, bądź śmierci: Rozstrzelać, nie wolno wypuścić!. Rozstrzelać nie wolno, wypuścić!
OdpowiedzJa w technikum znałem parę takich osób dla których przecinek nie ma najmniejszego znaczenia
OdpowiedzJa nawet znałem takich na studiach. Znam takich w pracy. Znam takich na wysokich stanowiskach. Znam takich dyrektorów, polonistów, redaktorów, kierowników, nie mówiąc już o informatykach czy innych "ścisłowcach" - to jest już zupełnie inna liga. To przykre, że tak kaleczy się nasz własny język i panuje na to przyzwolenie. Tekst pisany traci znaczenie, jest koślawym strumieniem świadomości bez zachowania reguł. Reguły są po to, by inni mogli wywnioskować, co w zdaniu odnosi się do czego.