Bo masz zwierzęce podejście do życia - byle się rozmnażać. Może życie też nie ma sensu, gdy nie chce się mieć dzieci? Ślub jest po to, by spędzić życie z ukochaną osobą - niekoniecznie jest to równoznaczne z posiadaniem dzieci.
W takim przypadku kompromis według niektórych kobiet wyglądałby tak, że w końcu mieliby dwójkę dzieci. Taka postawa w stylu "co z tego, że czegoś nie chcesz/nie lubisz - jeśli mnie kochasz, to się dla mnie poświęć!".
Posiadanie dzieci to trochę zbyt poważna sprawa, żeby iść w niej na "kompromis". Jeżeli partner widzi kwestię potomstwa zgoła odmiennie, to można jedynie zmienić partnera.
Takie rzeczy wychodzą na początku związku, ktoś kto zataja niechęć (bądź chęć - czasem kobiety przytakuja byle nie stracić faceta) jest po prostu swinią.
myślałem, że zaprosi autobus arabów.
Odpowiedzkompromisów? raczej należy dochodzić do konsensusu, a nie kompromisu...
Odpowiedznie da sie wypracowac rozwiazania w przypadku dzieci. to jedna z tych rzeczy zero-jedynkowych.
OdpowiedzNie widzę sensu brania ślubu gdy się nie chce mieć dzieci
OdpowiedzBo masz zwierzęce podejście do życia - byle się rozmnażać. Może życie też nie ma sensu, gdy nie chce się mieć dzieci? Ślub jest po to, by spędzić życie z ukochaną osobą - niekoniecznie jest to równoznaczne z posiadaniem dzieci.
@hero512 ja też nie wiem po co ludzie chcą isc na takie kompromisy skoro z góry są bezsensu lepiej zmienić ,,frajera" na innego
W takim przypadku kompromis według niektórych kobiet wyglądałby tak, że w końcu mieliby dwójkę dzieci. Taka postawa w stylu "co z tego, że czegoś nie chcesz/nie lubisz - jeśli mnie kochasz, to się dla mnie poświęć!".
OdpowiedzPosiadanie dzieci to trochę zbyt poważna sprawa, żeby iść w niej na "kompromis". Jeżeli partner widzi kwestię potomstwa zgoła odmiennie, to można jedynie zmienić partnera.
Ja to wiem - powiedz to tym księżniczkom, którym się wydaje, że związek to ich prywatny folwark i wszystko ma być po ich myśli.
Takie rzeczy wychodzą na początku związku, ktoś kto zataja niechęć (bądź chęć - czasem kobiety przytakuja byle nie stracić faceta) jest po prostu swinią.
Odpowiedz