@DemotYfun gdyby omijał to by było fajnie. Wiem po znajomych, że jak jesteś jedną z nielicznych osób z Polski jakie zna obcokrajowiec, to cię polubi i ma za dobrego człowieka (o ile rzeczywiście jesteś w porządku). Ale jeśli zna więcej... Polacy są za granicą tacy, że się zwyczajnie wstydzą "co ja z Polski? nie ja nic z tym gościem nie mam wspólnego, Polacy to nieroby pijusy i złodzieje ja nic z nimi nie mam do czynienia". I właśnie dlatego niektórzy nie lubią Polaków za granicą. Bo jeden na drugiego najeżdża. A wobec siebie Polacy nie lepsi. Jeśli ktoś cię w obcym kraju oszuka, to prędzej właśnie twój krajan niż obcy.
Wszystkich nigdy
OdpowiedzKiedyś też tak myślałam, a potem zaczęłam pracować jako wolontariuszka, i widuję ich już często. Więcej wiary w nas :)
Odpowiedzjako wolontariuszka może i znajdziesz, ale jak jesteś za granicą to każdy Polak każdego Polaka łukiem omija
@DemotYfun gdyby omijał to by było fajnie. Wiem po znajomych, że jak jesteś jedną z nielicznych osób z Polski jakie zna obcokrajowiec, to cię polubi i ma za dobrego człowieka (o ile rzeczywiście jesteś w porządku). Ale jeśli zna więcej... Polacy są za granicą tacy, że się zwyczajnie wstydzą "co ja z Polski? nie ja nic z tym gościem nie mam wspólnego, Polacy to nieroby pijusy i złodzieje ja nic z nimi nie mam do czynienia". I właśnie dlatego niektórzy nie lubią Polaków za granicą. Bo jeden na drugiego najeżdża. A wobec siebie Polacy nie lepsi. Jeśli ktoś cię w obcym kraju oszuka, to prędzej właśnie twój krajan niż obcy.
Gdzie? Za każdym razem były podziały.
OdpowiedzDopiero co był finał WOŚP.
OdpowiedzNa wilenszczyźnie ;)
OdpowiedzW bardzo wielu miejscach. Wystarczy wykasować z siebie nacjonalizm.
OdpowiedzNIe tam też nie można, przez kłocącą szlachtę rozpadła sie Polska z tego co pamietam. Historia lubi sie powtarzać.
Odpowiedznawet tam ciężko o takich
Odpowiedz