Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
224 273
-

Zobacz także:


H Hazik
0 / 6

@SuperKingRobert pokaż kasę i jedziemy.

centurionek
+11 / 11

Wezmę jakieś gry planszowe ze sobą, może Eurobizness - jak duchy staną mi na Wiedniu to same uciekną i problem się rozwiąże. A ja sobie w spokoju pozwiedzam rezydencję, uwielbiam takie miejsca.

Odpowiedz
ThomasHewitt
-3 / 9

Polacy są biedni. Za pieniądze zrobią jak widać bardzo wiele. Ja bym nie poszedł, bo szanuję swoje nerwy i zdrowie psychiczne.

Odpowiedz
~tuptam
+7 / 7

Każdy człowiek spędziłby w tym domu dowolną ilość czasu. Pod warunkiem, że nie powie się takiemu człowiekowi tej durnej historyjki.

Odpowiedz
~Mmzz
+6 / 6

Myślę, że nie jeden biedny lub bezdomny skakał by z radości, że ma dach nad głową i duchów by się nie bał jeśli najgorszego zła od żywych doświadczył.

~vfvsedcwe
+9 / 9

Był poszukiwaczem duchów dopóki nie spotkał ducha : )

Odpowiedz
~Vbnm
+4 / 4

A może przeszedł załamanie nerwowe bo odkrył, że żywi ludzie straszniejsze rzeczy robią od duchów. Znalazł pamiątki po smutnym czyimś życiu po prostu.

Odpowiedz
Qrvishon
+4 / 4

Myślę że przeszedł załamanie nerwowe i odszedł z zawodu gdy okazało się że w żadnym z domów które odwiedził nie ma ducha i jego praca/życie jest bezcelowe.

Odpowiedz
K KaenV
+1 / 1

Oczywiście. Mimo, że mój agnostycyzm dopuszcza możliwość istnienia również i "dziwadeł". Nie trzeba mi nawet płacić - z czystej ciekawości byłbym gotów.

Odpowiedz
Q Quant
+3 / 3

Zawsze jak się chce sprawdzić takie historie to się okazuje, że: 1. zdjęcie przedstawia zwykły dom, o którym nigdy nie krążyły żadne opowieści, 2. facet, który tam zwariował (względnie umarł) nigdy nie istniał, albo istniał, ale nigdy w tym domu nie był, 3. nawet jeżeli facet był w danym domu i faktycznie coś mu się w nim stało, to okazuje się, że znaleziono go z nożem w plecach, tudzież w innych okolicznościach wskazujących na działanie ludzi .To jednak najrzadsze przypadki takich opowieści, większość to historie po prostu wyssane z palca.

Odpowiedz
~HOGOD
0 / 0

To miesiąc i rok moich narodzin... Czy to coś znaczy...?

Odpowiedz
Nataly369
0 / 0

Pewnie jestem cykorem, ale nigdy bym nie poszła do żadnego nawiedzonego domu. Myślę, że igranie z jakimikolwiek siłami nadprzyrodzonymi ( o ile są udowodnione ) jest niebezpieczne. Większość sceptyków żartuje z nawiedzonych domów, opętań i.t.p zazwyczaj dlatego, że nie mieli z tymi zjawiskami do czynienia. Uważam, że mimo wszystko powinni mieć jakiś respekt, nawet jeśli w to nie wierzą .

Odpowiedz