Ćwiczę od dwóch miesięcy i szczerze polecam. Nigdy nie miałam nadwagi, po prostu chciałam wypracować kondycję i zrobić to przede wszystkim dla zdrowia. Uważam na to co jem, ale bez przesady. Czasami zjem chipsy czy pizzę i nie płaczę z tego powodu, bo regularnie ćwicząc, można sobie pozwolić na szaleństwa. Odkąd moją motywacją jest zdrowie, a nie wygląd, jestem dużo bardziej wytrwała, może taki punkt widzenia pomoże komuś z was :) Pozdrawiam!
Kto powiedział, że trzeba ćwiczyć? Zmusza cię ktoś? Nie chcesz to nie ćwiczysz, proste.
OdpowiedzĆwiczę od dwóch miesięcy i szczerze polecam. Nigdy nie miałam nadwagi, po prostu chciałam wypracować kondycję i zrobić to przede wszystkim dla zdrowia. Uważam na to co jem, ale bez przesady. Czasami zjem chipsy czy pizzę i nie płaczę z tego powodu, bo regularnie ćwicząc, można sobie pozwolić na szaleństwa. Odkąd moją motywacją jest zdrowie, a nie wygląd, jestem dużo bardziej wytrwała, może taki punkt widzenia pomoże komuś z was :) Pozdrawiam!
Odpowiedz