Piękno, jest pojęciem względnym, subiektywnym dla każdego jest sprawą indywidualną. Pani powyżej dla kogoś może być szczupła dla kogoś nie. Oczywiście nie jest to powód by kogoś obrażać. Nie lubię gdy mi się wmawia co jest piękne bo to moja opinia moja i tylko moja która nie musi być pochlebna dla jakieś grupy społecznej.
Myślę że każdy ma swój gust i nikomu nic do tego. Ja osobiście jestem przykładem dokładnie odwrotnej sytuacji. Strasznie nędznie czułem się widząc jak ludzie śmigali oczami po modelce i po jej upasionym i brzydkim i łysym facecie - znaczy się mnie. Miłość potrafi zasłonić niedostatki i defekty a reszta to stabilność i zaufanie. Uprzedzę pytanie - nie wiedzieć dlaczego to właśnie ta modelka niejako spontanicznie "ugotowała się" w sekundzie.
PS Każdy jest inny. Jeden lubi zapach róż drugi płynu do dezynfekcji czy też zapach mokrego psa. I to jest naszą siłą - ROŻNORODNOŚĆ. Każdy można powiedzieć ma przypisaną osobę.
Ja tam partnerki nie wybierałem jak konia wyścigowego czy psa na wystawę - kilka kg w jedną czy drugą nie robi różnicy. Dużo ważniejsze aby była dobrym, pogodnym i ogarniętym człowiekiem. :)
@irulax
Raczej mi nie o to chodziło, a o to jaką nową tendencję widzę - teraz liczy się przede wszystkim body, ciało, i tym jaki rozmiar czy sylwetkę się ma. Jakby więź emocjonalna, zrozumienie, wspólne wartości poszły w kąt
@RoseCherry Zawsze zwracało się uwagę na wygląd - nie ma co się oszukiwać. Teraz jednak nastał jakiś fetysz. Może to tylko tak wygląda w mediach? Ja już jakiś czas temu wypadłem z rynku. :)
@ByleBadyle
Może być z Grabna, może być z dowolnej miejscowości ;)
Demot dotyczy tuszy, nie proporcji. Ona nie ma męskiej sylwetki, ma kobiece kształty, wygląda ok, a dla mnie to nawet OK.
@gmail997 dla mnie też wygląda dobrze, bo ma właśnie odpowiednie proporcje. Warto też zauważyć, że pani jest po ciąży, więc naturalne że przybrała na wadze, ale nie jest to absolutnie otyłość. Wygląda zdrowo.
@Standar
to słynne BMI najgłupsze co może być. ślepe dążenie do idealnego BMI. co tam że wyglądasz jak szparag, dziewczyna nie ma bioder nie ma talii etc. ważne że ma BMI. no ale każdy lubi co innego. jeśli tobie podobają się kobiety wieszaki to nic mi do tego.
@adamIM
Mi nie chodzi o to ze ma idealnie wyglądać, ale każde nadmierne kilogramy odbijają lub wkrótce odbiją się na zdrowiu. Możesz pisać co chcesz ale tego nie zmienisz
@mikv , ciekawe, czy będzie im dobrze za np. 30 lat. Nie twierdzę, że to niemożliwe, ale otyłość kobiety jest często powodem głęboko skrywanego dramatu jej mężczyzny. O tym się wcale nie mówi ale taka jest prawda. Każdy facet chciałby mieć ładna i zgrabną żonę, podobnie jak ona chciała by mieć nieroztytego męża.
To są prawdziwe pragnienia każdego i każdej.
A to, że wzajemna miłość je łagodzi, to już zupełnie inna sprawa.
Niestety, w wielu przypadkach, kiedy nie ma miłości, mężczyźni nie radzą sobie ze swoim niezadowoleniem z ciała żony. Nie chcą jej o tym mówić, bo nie chcą jej ranić, jednak w środku cierpią. Często uciekają w alkohol lub jakieś towarzystwo, albo niestety, zdrady. Chcą sexu, ale nie dają rady patrząc na żonę. Dlatego udają, że im to już obojętne.
I żeby nie było, to nie jest o mnie. Ja z tym problemów nie mam, bo kocham. Zresztą, żona nie jest otyła. Znam za to trochę takich sfrustrowanych facetów. Niby o tym nie mówią wprost, ale łatwo tę frustrację rozpoznać.
@adamis62 no coz, jak ktos chce uciekać w alkohol, towarzystwo albo zdrady, to zawsze sobie znajdzie powód, nawet jak żona jest szczupła. Znam wiele takich małżeństw.
Ok, rozumiem frustracje kiedy żona się roztyła po jakimś czasie ( chociaż zwykle to zajadanie stresu), ale jeśli wybierasz sobie kogoś z tendencja do tycia i widać to od razu, to raczej ciężko oczekiwać, ze do tego nie dojdzie.
Jak ktoś tu pisał to działa w dwie strony, czasem facet jest gruby a żona szczupła. Skoro im razem dobrze, to dlaczego obcy ludzie maja z tym problem ? Bo ja o tym pisałam.
@mikv no właśnie o to chodzi, że każdy zasługuje na każdego, jeśli się w swoich preferencjach zgadzają. Nie można natomiast mówić jednym, że ich preferencje są krzywdzące dla drugich. Nie można oczekiwać, że zadbane osoby przestaną mieć oczekiwania wobec swoich partnerów, żeby także dbali o siebie.
@ByleBadyle wszystko działa w dwie strony. Równie dobrze mogłabyś napisać " nie można oczekiwać, ze zaniedbane osoby przestaną mieć oczekiwania wobec swoich partnerów, żeby także nie dbali o siebie ". Kolejna anegdota : Mam znajoma, która ma męża ponad 20 lat starszego. Kiedyś nowy fryzjer stworzył jej fryzurę, która ja odmłodziła o conajmniej 10 lat. Wyglądała super. Więcej do niego nie poszła bo "nie pasowała" do męża. Za bardzo było widać różnice wieku. Ja bym tak nie zrobiła, bo nie mam potrzeby "dopasowywać się" do męża. I jeśli mój mąż powiedziałby mi, ze np według jego preferencji powinnam ściąć włosy, to byłby to jego problem, nie mój.
Generalnie, często ludzie szukają kogoś wyjątkowego, a jak już znajda, to chcą z niego zrobić klona, włożyć w jakiś szablon i to pod każdym względem. Po co ? Ano, żeby leczyć własne kompleksy. Nie potrafili zainteresować sobą kogoś, kto byłby ich ideałem, więc z braku laku brali co było pod ręką a potem próbują rzeźbić :) To się rzadko udaje, bo zawsze coś będzie nie do końca kształtne. Nie ze względu na jakoś gliny, tylko nieudolność rzeźbiarza.
Nie, ta kobieta nie jest gruba. Jest lekko przy kości, pełnych kształtów, ale jest zgrabna, nie gruba. Śmieszne, jak wstawiają takie zdjęcia wieprze bez szyi i tali, którym aż się nogi iksują od przeciążenia kolan, i próbują podbudować swoje przerosłe jak ich brzuch ego.
A prawda drogie wieprzki jest taka, że z grubą babą po prostu nie ma satysfakcji w łóżku. Przeciętnemu facetowi to wręcz brakuje centymetrów, żeby się między wasze fałdy skutecznie i z satysfakcją dostać, pozycji da się z 2ami zrobić może dwie, może trzy, i to z wami na dole, żeby nie doznać uduszenia lub złamania. Mało tego, jest udowodnione wieloma badaniami, że chude kobiety odczuwają znacznie większą satysfakcję z pożycia więc zazdrościcie dalej
@ByleBadyle zabrzmiało jakbyś usprawiedliwiał swoje braki w przyrodzeniu.... wyobraź sobie, że w przeciwieństwie do szczupłych lasek te pulchniejsze są też pulchne w środku I to właśnie z nimi są fajniejsze orgazmy :)
@acotam43 jestem kobietą i nie obchodzi mnie jak brzmi, bo to fakt. Cokolwiek jest w środku, najpierw trzeba do tego dotrzeć. Średnia długość penisa europejczyka jest jaka jest. Murzynskie kobiety mają z natury duże zadki ale ich faceci te są do tego odpowiednio wyposażeni. Tak to zrobiła natura więc nie ma się co kłócić z jej pomysłami. Druga kwestia jest taka, że gruba baba to najczęściej kłoda w łóżku.
@ByleBadyle zgadzam się z @acotam43, ale skoro jesteś kobieta, to brzmisz, jakbyś trafiła na kogoś "poniżej średniej" i stad te obawy o satysfakcję seksualna innych. Spokojnie, może te grubsze panie trafiają na facetów z "powyżej średniej" i jest balans :) Tak to już natura urządziła, ze średnia długość nie znaczy taka sama u wszystkich :)
@ByleBadyle
Fakt jest raczej taki, że z jakiegoś powodu uzurpujesz sobie prawo do oceny życia seksualnego otyłych kobiet , które jako kobieta nazywasz uroczo "wieprzkami". Nie mam pojęcia na jakiej podstawie wydaje ci się, że wiesz cokolwiek na ten temat bo wnioskując z tonu wypowiedzi i otwartej pogardy do tych pulchniejszych się nie zaliczasz?
Ja widzę mnóstwo szczęśliwych par, gdzie kobieta jest sporo większą od mężczyzny i taki układ im bardzo odpowiada bo widzisz tak się składa, że ludzie mają różne upodobania seksualne i nie wszystkich facetów kręcą wychudzone modelki z silikonowym biustem:) Kobieta kobiecie kobietą?
Mogę wiedzieć co masz w głowie, że pierwsze co piszesz w twoim mniemaniu do chłopa, to o jego przyrodzeniu?.
Jak to szło?, trzeba uważać na to co się pisze na forum, bo nie wiadoma kto jest po drugiej stronie i jakie traumy przeszedł, i że przede wszystkim przyda się empatia. Ach te samicze taktyki ośmieszania, specjalnie tak napisałem, i tak jest to ośmieszanie, dyskredytowanie, atakowanie, nieważne co sobie uroiłaś w główce.
Nie ważne jak długą różdżkę masz w wielkim grubym kotle za dobrze nie wymieszasz, i nic dobrego z tego nie wyjdzie.
Żeby mieć dobre orgazmy, to najpierw trzeba się umieć ruszać, a nie wzywać karetki na pierwszym piętrzę bo ma zawał. Pierwsze co może zrobić to złamać kolesia w trzech czterech miejscach, jak na niego usiądzie :).
Ważne pytanie. Czy w drugą stronę działa?, szczupła brunetka i gruby nerd?, bo na stronach które mają w sobie nazwę kobieta, wychodzi że nie za bardzo. Kobiety plus size nie powinny uganiać się za grubymi kolesiami,(rzuć go)(Itp ) naprawdę takie słowa padają, Ach ta piękna obłuda niektórych kobiet czyli większość feministek.
@mikv może trafiają, a może nie. Nie mówię co jest u każdej grubej tylko jakie są statystyki.
To ty tutaj zdajesz się leczyć jakieś kompleksy wmawiając mi co ja mam prywatnie.
I nie mówię "grubsze panie" tylko te chorobliwie opasłe, które zasłaniają się zdjęciami takimi, jak w democie, czyli z zgrabną, lekko grubszą kobietą. Niech wrzuca zdjęcie przystojniaka z takim wieprzem jak one i dopiero wtedy niech próbują usprawiedliwiać swój wygląd.
Dla mnie wygląda to tak, jakby jakiś 90-cio letni, łysy, bezzębny, śmierdzący i niedołężny dziadek wstawił zdjęcie Georga Clooneya w obecnym wieku z jakąś dwudziestolatką i mówił na tej podstawie, że starość nie jest problemem w związku.
Takie sytuacje trzeba oceniać indywidualnie, a nie flagować wygodnym przykładem i na tej podstawie żądać akceptacji wszystkich sytuacji, które niby są podobne.
Czy przystojni i zadbani faceci mają czuć się w obowiązku doceniać grube wieprze? Nie. Dajmy im spokój.
A swoją drogą ciekawe czemu ten demot nie jest zrobiony w dwie strony? Jakoś nie obserwuje ruchu wspierania mniej atrakcyjnych mezczyzn i wpychania ich w ramiona supermodelek.
@acotam43 naucz się czytać ze zrozumieniem bo wyraźnie oddzieliłam osobny pulchne od chorobliwie otyłych.
Mój komentarz jest skierowany do tych otyłych, które wykorzystują wizerunek zgrabnych, pulchnych kobiet i się z nimi utożsamiają, żądając tego samego uznania co one.
I nie, nic mi się nie wydaje, mówię o faktach udowodnionych badaniami.
Wszystkie dostępne na rynku badania potwierdzają zależność między otyłością a problemami w sferze seksualnej. (Z resztą potwierdza to też sama wyobraźnia, jeśli się ją ma....)
Pierwsze z brzegu:
"Otyli Amerykanie 25 razy częściej zgłaszają problemy dotyczące życia seksualnego niż ich szczupli rówieśnicy – wynika z raportu przygotowanego przez badaczy z Duke University Medical Center, zaprezentowanego w 2008 roku podczas spotkania North American Association for the Study of Obesity. Przeprowadzone badanie obejmujące 928 otyłych pacjentów ujawniło, że 50 proc. z nich ma obniżone libido, 41 proc. unika seksu, a zaledwie 1 proc. jest usatysfakcjonowanych własnym życiem seksualnym."
Dodam też, że otyłość = najczęściej problemy hormonalne. Otyli faceci mają mniej testosteronu. Otyle kobiety częściej mają problem suchości pochwy i większy odsetek infekcji narządów rodnych (np z powodu spożywania nadmiaru cukru co skutkuje skłonnościami do grzybic)
Ale.spoko, jak lubisz grube to przecież nie wstyd. Tylko po co zaklamujesz na siłę rzeczywistość?
@ByleBadyle
Nazywanie ludzi "wieprzkami" to żadne rozdzielanie a zwykle chamstwo, możesz to sobie tłumaczyć jak chcesz.
Nie mówię o badaniach i statystykach, mówię o ludziach perce i ich życiu seksualnym, które nie powinno cię po prostu interesować.
I uwaga, tu będzie bomba - jestem kobietą i nie, nie ważę 100kg czy ile tam trzeba, żeby być przez ciebie obśmiania. Po prostu wychodzę z założenia, że człowiek człowiekowi człowiekiem.
@ByleBadyle o jakim usprawiedliwianiu piszesz ? Ktoś jest w związku i ma się przed Tobą usprawiedliwiać, bo Tobie się taki związek nie podoba ? Helooooooollllll . Może czas zejść na ziemie ?
Tych ludzi kompletnie nie obchodzi Twoje zdanie w tej kwestii. Żyją swoim życiem, nie oczekują Twojej akceptacji, tylko nie podoba im się hejt z powodu kompleksów obcych im ludzi i na to zwracają uwagę. Bo w dzisiejszych czasach, przy takiej ilości badań dotyczących zdrowia psychicznego itp hejt jest po prostu nieakceptowany.
Parafrazując Ciebie : dla mnie to wyglada to tak. Mam znajoma z pracy. Kiedy kupiłam sobie nowy samochód powiedziała mi " gdyby Twój mąż ze mną porozmawiał, to nie kupiłby tego samochodu" :)))))) Ona tak jak Ty nie rozumie, ze ja kupując sobie samochód, taki na jaki mam ochotę nie wpycham jej takiego samego. Dla mnie to ona może jeździć i na rolkach i ferrari, w zależności co JEJ sprawia przyjemność.
Jak przeczytasz wyżej, dla mnie to nie ma znaczenia czy patrzymy na problem z perspektywy otyłego faceta czy otyłej kobiety. Moim zdaniem w Polsce akurat częściej można znaleźć model, ze facet z brzuszkiem ma szczupła kobiete, ewentualnie obydwoje są przy kości. Rzadko zdarza się, ze kobieta jest tęższa od faceta i zwykle wynika to z chorób. Maja rozbijać kochającą się rodzine, facet ma zostawić żonę z dziećmi, bo według Ciebie maja za mało pozycji w łóżku ? :)
@acotam43 możesz to sobie nazywać jak chcesz, nie mam z tym problemu przyznać, że jest to chamskie. Tak, właśnie taki miałam zamiar, użyć chamskiego określenia, ponieważ używam go wobec ludzi, którzy zachowują się w równie chamski sposób i bardzo precyzyjnie napisałam jaki to sposób oraz Javy ludzie. Jeśli jesteś tępa i nie umiesz tego w moim komentarzu odnaleźć to już twój problem nie mój.
Przestań mi wkładać w usta chamstwa wobec wszystkich grubych osób bo to nie sprawi, że będziesz miał rację. Nie masz, i koniec kropka. Badania i fakty to mówią.
Weź może powiedz autorom badań, że życie seksualne grubych nie powinno ich intersowac:) ja tylko przytoczyłam wyniki tych badań. Ponadto nie oceniam tych ludzi, racz zauważyć. Napisałam suchą i prawdziwą przede wszystkim informacje, że otyłość jest problemem pod tym względem. Moja krytyka dotyczyła (UWAGA, SKUP SIĘ) wmawiania społeczeństwu, że otyłość nie jest problemem i że otyłym kobietom "należy się" przystojniak. Spójrz na tytuł demota: "grube też zasługują".
Tak na prawdę to, czy ktoś zasługuje czy nie, nie powinno być definiowane w ten sposób. Tutaj, w tym zdaniu, kryje się roszczeniowa postawa, domagającą się specjalnych względów. Tak, jak z czarnymi w USA. Nie zatrudnisz niewykwalifikowanego czarnego to ci powie, że to przez rasizm. I co? Czarni też zasługują na wysokie stanowiska? Nie. Na wysokie stanowiska zasługują ludzie do nich wykwalifikowani.
Swoją drogą jeśli ktoś jest tłusty z lenistwa i obżarstwa to zasługuje w pierwszej kolejności na konsekwencje swoich decyzji a nie na specjalne uznanie. Jeśli wśród tych konsekwencji jest mniejsze zainteresowanie facetów to trudno, niech się pogodzi.
@mikv naucz się czytać. One chejtuje grubych. Napisałam zgodnie z potwierdzonym bada os i faktem, że mają gorsze życie seksualne. Jeslit to ich hejtuje to przykro mi, nie na mnie iech się obrażają tylko na rzeczywistość.
Krytykuje osoby, które próbują leczyć swoje (słuszne) kompleksy wmawiając światu, że wszystko jest ok z ich wyglądem i że zamiast krytyki należy się im uznanie, a nawet "przystojni faceci". Tym bardziej jest to żałosne, jeśli ktoś próbuje to wciskać zasłaniając się przykładem jak na zdjęciu (gdzie ta kobieta wcale nie jest gruba).
@mikv twój komentarz jest tak bez sensu i nie na temat, że nawet ciężko się do niego odnieść. Piszesz bzdury o których ja nawet nie wspomniałam.
Nie obchodzi mnie jakim samochodem jeździsz tak samo jak nie obchodzi mnie czy jakiś przystojny zadbany facet lubi słonie. Obchodzi mnie tylko, kiedy słonie wysuwają do społeczeństwa roszczeniowe tezy, że ich wygląd nie ma prawa być oceniany i nie powinien decydować o tym, gdy ktoś chce z nimi być. KAZDY ma prawo nie chcieć być z takim grubasem i to prawo jest uzasadnione względami, które przytoczyłam. Łatwo napisać "grube zasługują na przystojniaków" ale czy napisałabyś "przystojniacy zasługują na chude laski? Nie bardzo pasuje tak powiedzieć, prawda? A niestety tak jest. Jeśli ktoś dba o siebie i dzięki temu może dać drugiemu wievej od siebie, to ma prawo oczekiwać tego samego.
Jeśli ktoś nie ma zamiaru dać nic od siebie, chce tylko brać, to nie zasługuje. Bądźmy uczciwi.
Na koniec metafora:
Jeśli jakiś miliarder kupi sobie fiata 126p to umiem sobie wyobrazić, że miał taki kaprys, że mu się to podoba, i na prawdę nic mi do tego, ale nadal pozostaje oczywistym fakt i nadal mam prawo to powiedzieć, że ten samochód nie jest ani wygodny, ani szybki, ani bezpieczny. Fakt, że jakiś VIP z jakiś względów chciał go mieć nie oznacza, że ten model "zasługuje na bycie samochodem VIP-ów" a już na pewno nie na to, aby wmawiać komuś iż jeździ się nim nie gorzej niż ferrari. Nie ma tu znaczenia fakt, że akurat ten czy inny właściciel maluszka jest mały, mieści się do niego bez problemu, jeździ nim tylko dwie ulice dalej po bułki wiec nie ma wymagań w stosunku do wygody siedzeń, klimy ani komfortu jazdy, ponieważ większość kierowców zwraca uwagę na te aspekty i są one dla nich z różnych powodów istotne.
Tak więc każdy samochód zasługuje na bycie samochodem jakiegoś VIPa, pod warunkiem, że ten akurat VIP takie samochody akurat lubi. Nie dlatego, że tak by sobie życzyli sprzedawcy lub inni posiadacze danych aut.
Sprzedawcy samochodów muszą się niestety pogodzić z faktem, że cena malucha nigdy nie dogoni ceny ferrari i nie można się z tego powodu na producenta ferrari obrażać, ani zwłaszcza na ludzi, którzy sobie ferrari chcą kupić i się tymi samochodami zachwycają.
@ByleBadyle Ty czasami czytasz to co napisałaś ? "roszczeniowe tezy, że ich wygląd nie ma prawa być oceniany i nie powinien decydować o tym, gdy ktoś chce z nimi być" ????????
Każdy ma prawo być z kim chce. Demot nie jest o tym, ze facet ze zdjęcia nie chce być z ta laska a ona go zmusza, tylko o hejcie jaki się na nich wylewa, z powodu tego, ze tworzą wspaniała rodzine.
Dlatego możesz odwracać kota ogonem i udawać, ze nie rozumiesz o czym napisałam. Ale nie lecz swoich kompleksów cudzym kosztem. Jeśli o siebie dbasz ( nie tylko pod względem fizycznym) to na pewno nie możesz się opędzić od adoratorów, a czy wybierzesz spośród nich chudego, z nadwaga, łysego albo z włosami do pasa, to nie powinno nikogo obchodzić. Masz prawo w swoich mediach społecznościowych wstawiać fotki ze swoim facetem i nie mierzyć się z` hejtem. A swoją droga to polecam śledzenie badań nie tylko tych dotyczących otyłości. Te mające związek ze zdrowiem psychicznym są nie mniej interesujące.
@ByleBadyle słowa klucze : "z jakiś względów chciał go mieć" dlatego mało go obchodzi, ze "nie jest ani wygodny, ani szybki ani bezpieczny" a skoro nic Ci do tego, jak napisalas, to po co bijesz pianę ?
"Tak więc każdy samochód zasługuje na bycie samochodem jakiegoś VIPa, pod warunkiem, że ten akurat VIP takie samochody akurat lubi." - Tobie się wydaje, ze ktoś jest masochista i kupuje sobie to czego nie lubi ?
Sprzedawcy samochodów tacy jak Ty, muszą się pogodzić z faktem, ze dla VIPa cena nie gra roli, dlatego nie ma się co na VIPa obrażać, ze ma fanaberie jeździć maluchem :) A tym bardziej obrażać mu "malucha" :)
@ByleBadyle
Smutno się to czyta. Oprócz grubych i czarnych kogo jeszcze nienawidzisz? A może inaczej, czy jest ktoś kogo lubisz czy takie rzucanie chamstwem na lewo i prawo to twoja rzeczywistość? To pytanie retoryczne, nieusisz odpowiadać. Nie pozdrawiam.
@ByleBadyle akurat z suchością pochwy to nie do końca prawda bo wszystkie hormony płciowe bazują na sterówkach czyli tłuszczach. A brak satysfakcji seksualnej otyłych ma związek ze społecznym i medialnym kanonem piękna i atrakcyjności
@Edin77 nie mi to mow.tylko statystykom. Widocznie suchość pochwy nie jest wyłącznie winą hormonów.
A brak satysfakcji seksualnej u grubej osoby wynika z wielu rzeczy, w tym również a może i zwlaszcza z tego, że są one ograniczone ruchowo i to jest tylko jedna strona medalu, bo w tej sytuacji spada też satysfakcja drugiej osoby. Niewiele ludzi na świecie potrafi osiągać orgazm w łatwy i szybki sposób samą tylko stymulacją dotykową odpowiednich miejsc.
Warto zajrzeć w jakieś publikacje.
,,niewiele ludzi na świecie potrafi osiągnąć orgazm w łatwy i szybki sposób samą tylko stymulacją dotykową odpowiednich miejsc"
- nie wiem, może się nie znam, ale chyba mówisz o masturbacji. Naiwnie wydaje mi się, że masturbacja prowadzi jednak do satysfakcji a sam onanizm ,,wychodzi" sporej grupie chociażby nastoletniego pokolenia (popularność porno itd.). Ale nie mam badań na poparcie tezy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
5 marca 2023 o 21:53
Osobiście zwisa mi kto z kim i dlaczego. Ich sprawa...
Średniej babce udało się wyrwać ciacho - powodzenia (niesarkastycznie).
Średniemu kolesiowi uda się wyrwać laskę 15/10 - super... Ich sprawa.
Po cholerę drzeć tu szaty w którąkolwiek stronę? Nikt z nas ich materacem nie będzie XD.
Znowu jak jeden poleciał na kasę drugiej, lub odwrotnie - ich sprawa.
Każdy powinien się interesować przede wszystkim SWOIM partnerem.partnerką, a związki innych zostawcie w spokoju.
@Puolalainen a po cholerę?
Zwisa mi kto jak tam ma.
Mam takiego wrednego sąsiada, taki stereotypowy kolec w odwłoku, ale nie ważne są tu szczegóły.
Gdyby przyszedł dajmy na to taki Jeff Bezos czy Elon Musk i zaproponowali by mi darowiznę na np 500mln zł pod warunkiem, że mój wredny sąsiad dostanie 3 razy więcej od nich, to powiem ci - biorę od ręki XD.
Bo po pierwsze zwisa mi co on tam ma, czego nie ma itd. Po drugie i tak szybko przestałby być moim sąsiadem XD.
Wcinać w sprawy innych to się należy wtedy kiedy faktycznie coś się dzieje.
Przykładowo kiedy słyszy się jakąś grubą awanturę u sąsiada. WTEDY to faktycznie można się zainteresować, bo może jest jakaś przemoc domowa.
Nie, ta kobieta nie jest gruba. Jest lekko przy kości, pełnych kształtów, ale jest zgrabna, nie gruba. Śmieszne, jak wstawiają takie zdjęcia wieprze bez szyi i tali, którym aż się nogi iksują od przeciążenia kolan, i próbują podbudować swoje przerosłe jak ich brzuch ego.
A prawda drogie wieprzki jest taka, że z grubą babą po prostu nie ma satysfakcji w łóżku. Przeciętnemu facetowi to wręcz brakuje centymetrów, żeby się między wasze fałdy skutecznie i z satysfakcją dostać, pozycji da się z 2ami zrobić może dwie, może trzy, i to z wami na dole, żeby nie doznać uduszenia lub złamania. Mało tego, jest udowodnione wieloma badaniami, że chude kobiety odczuwają znacznie większą satysfakcję z pożycia więc....wasza strata
Tak wyglądali wcześniej, czyli ta pani rodziła. Wygląda całkiem nieźle, a nawet parę dodatkowych kilogramów po ciąży to nie powód aby zostawiać matkę swoich dzieci.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2023 o 17:57
@Master_Yi Nikomu nic się nie należy. Skoro laska przy kości potrafi oczarować 'ideał faceta' to wystarczy z niej wziąć przykład i zamienić swoją roszczeniowość na cechy, które mogą zaimponować tym bezdzietnym :) Kobiety prędzej 'poleca' na intelekt, poczucie humoru, opiekuńczość, romantyczność niż na wygląd. Poza tym, jeśli kogoś lubisz to rzadko kiedy widzisz jego nazwijmy to wady i odwrotnie... kiedy kogoś nie lubisz. to chociaż byłby adonisem, zawsze znajdziesz coś do czego możesz sie przyczepić.
Jak to się mówi, "w zdrowym ciele zdrowy duch", i zasada ta działa też w drugą stronę. Ludzie, którzy zapuszczają się do poziomu bycia "naprawdę" grubymi mają prawie zawsze głębokie problemy ze sobą, takie jak kompletny brak dyscypliny, samokontroli, panowania nad impulsywnością itp. i w związku z tym są niezdolni do zachowania umiaru, dotrzymania diety itp. A te wady charakteru jak najbardziej przekładają się na inne sfery życia również. I żeby nie było - piszę "ludzie", bo dotyczy to obu płci.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 marca 2023 o 7:45
bylybadyle zdecydowanie nie zgadzam się.
byłym z kobietą z sporą nadwagą, najlesze moje lata w zyciu jeśli idzie o sex, to co jest w filmach dla doroslych to Pikuś z tym co robiliśmy
Zacznijmy od tego że wiele tzw "grubych dziewczyn" to są zwyczajnie ulańce. Jest różnica między chociażby tą panią z foto gdzie może ważyć więcej niż "standard" ale wygląda nadal na zadbaną i zgrabną.
Problemem jest nowy trend chorobliwie otyłych kobiet powołujących się na ruch "body positive" wg którego każde ciało ma być piękne bez względu na rozmiar. No niestety tak to nie działa
Mi się przede wszystkim NIE PODOBA ten mężczyzna, jest dużo za bardzo przypakowany jak dla mnie. Więc absolutnie nie uważam go za super atrakcyjnego, przeciwnie. Kobieta ma talię i wszystko na swoim miejscu. Osobiście wolę szczuplejsze figury ale jest atrakcyjna obiektywnie. Jak dla mnie para na podobnym poziomie atrakcyjności.
Mając figurę podobną do tej pani wiele razy słyszałam, że jestem gruba, że jestem ulańcem i tego typu podobne epitety, więc nie powiedziałabym, że takie komentarze to rzadkość. Teraz, walczę ze sobą i swoim ciałem by być nieco chudzinką, bo tak chyba będzie lepiej.
Wracając. Miłość, związki, wybór partnera. Przestańmy myśleć, że związek czy miłość należą się tylko ludziom, którzy pasują do danego schematu, mody i preferowanego kanonu, bo tak nie jest i nie powinno być. Piękno jest w oczach patrzącego. Piękno jest dla każdego czymś innym i każdy z nas czego innego w partnerze szuka. Co dla jednego jest piękne, pociągające czy atrakcyjne dla drugiego być nie musi. Gdyby miłość miała spotykać i należeć się tylko tym "pięknym, bogatym i szczupłym" świat byłby bardzo smutnym miejscem... Wystarczy się rozejrzeć, że nie do końca tak jest i są na tym świecie różne pary - ludziom poza wyglądem zewnętrznym trzeba więzi emocjonalnej, uczuciowej, zrozumienia, wspólnych wartości, celów. Jest naprawdę sporo kwestii, nie tylko ładna buzia/szpetna buzia. Poza tym co innego jest być pięknym, bo natura nam tak dała, a co innego dbać o siebie.
Ile to jest przykładów celebrytów, którzy przed zadbaniem o siebie byli nieatrakcyjni? Ile jest na tym świecie kobiet/mężczyzn, którzy są piękni, ale o to nie walczą i zaniedbali się w każdym aspekcie?
niestety niektore dziewczyny sie prawie glodza, zeby dorownac jakims samym sobie wysrobowanym standardem, tak samo z makijazami i poprawkami. jezeli chcesz sie podobac facetowi to sobie odpusc, jezeli robisz to dla siebie i jest Ci to potrzebne to dzialaj dalej. wole kobiete, ktora moze i ma pare kilo wiecej, zmarszczki, niedoskonalosci niz taka, ktora sie niepotrzebnie maluje, jestecie piekne same w sobie, lagodny makijaz jest ok, jak dla mnie wszystko ponad to odstrasza
Po kiego wuja w ogóle taki demot? Co to ma być? Moim zdaniem kobieta wygląda normalnie a robienie o tym demota jest idiotyczne. Jakim cudem takie gówno trafiło na główną?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 marca 2023 o 23:24
Ta dziewczyna jest masywna ale jest kształtna i zgrabna. Może się podobać. W przeciwieństwie bo pań z mocno wystającym brzuchem, na wszystkie strony.
Ale chcą tak wyglądać to ich rzecz. Po prostu będą rzadziej wybierane na partnerki.
@koszmarek66 Masywna kształtna zgrabna....mów do mnie jeszczczei jescze MÓW
@cichooddycham Jeszcze Ci mówię... mówię... mówię...
A jak gruby facet ma szczupłą laskę to od razu komentarze że ona jest z nim dla kasy.
Pani ze zdjęcia nie jest gruba.
@grzechotek Wydaje się gruba bo dla kontrastu jest wysportowany mężczyzna.
Piękno, jest pojęciem względnym, subiektywnym dla każdego jest sprawą indywidualną. Pani powyżej dla kogoś może być szczupła dla kogoś nie. Oczywiście nie jest to powód by kogoś obrażać. Nie lubię gdy mi się wmawia co jest piękne bo to moja opinia moja i tylko moja która nie musi być pochlebna dla jakieś grupy społecznej.
@Piekielnymops o dokładnie. Popieram w 100%. Dodam tylko, że ludzie to nie towar i skończmy już może z określaniem drugiej osoby jak jakiejś rzeczy.
Myślę że każdy ma swój gust i nikomu nic do tego. Ja osobiście jestem przykładem dokładnie odwrotnej sytuacji. Strasznie nędznie czułem się widząc jak ludzie śmigali oczami po modelce i po jej upasionym i brzydkim i łysym facecie - znaczy się mnie. Miłość potrafi zasłonić niedostatki i defekty a reszta to stabilność i zaufanie. Uprzedzę pytanie - nie wiedzieć dlaczego to właśnie ta modelka niejako spontanicznie "ugotowała się" w sekundzie.
PS Każdy jest inny. Jeden lubi zapach róż drugi płynu do dezynfekcji czy też zapach mokrego psa. I to jest naszą siłą - ROŻNORODNOŚĆ. Każdy można powiedzieć ma przypisaną osobę.
Ja tam partnerki nie wybierałem jak konia wyścigowego czy psa na wystawę - kilka kg w jedną czy drugą nie robi różnicy. Dużo ważniejsze aby była dobrym, pogodnym i ogarniętym człowiekiem. :)
@irulax Dziękuje. Twoja wypowiedź dała mi trochę ciepła.
@RoseCherry No bo tak to zwykle wygląda w normalnych związkach. Tylko sobie nie pomysl, ze teraz możesz zjadać stertę paczków na kolację. ;)
@irulax
Raczej mi nie o to chodziło, a o to jaką nową tendencję widzę - teraz liczy się przede wszystkim body, ciało, i tym jaki rozmiar czy sylwetkę się ma. Jakby więź emocjonalna, zrozumienie, wspólne wartości poszły w kąt
@RoseCherry Zawsze zwracało się uwagę na wygląd - nie ma co się oszukiwać. Teraz jednak nastał jakiś fetysz. Może to tylko tak wygląda w mediach? Ja już jakiś czas temu wypadłem z rynku. :)
Jeśli już nie szczupła i jeszcze nie gruba to jaka?
W skali: "chuda-szczupła-gruba" ona jest gruba.
@gmail997 jest jeszcze "zgrabna". Chude też mogą nie być zgrabne. Chodzi o proporcje.
@gmail997 a normalna gdzie?
@Edin77
Każda jest normalna, no chyba że jest nienormalna.
Ale w tym democie chodzi chyba o coś innego.
@ByleBadyle
Może być z Grabna, może być z dowolnej miejscowości ;)
Demot dotyczy tuszy, nie proporcji. Ona nie ma męskiej sylwetki, ma kobiece kształty, wygląda ok, a dla mnie to nawet OK.
@gmail997 szczupła i gruba a pośrodku jaka?średnia ?
@gmail997 dla mnie też wygląda dobrze, bo ma właśnie odpowiednie proporcje. Warto też zauważyć, że pani jest po ciąży, więc naturalne że przybrała na wadze, ale nie jest to absolutnie otyłość. Wygląda zdrowo.
ktoś kto pisze o niej że jest gruba jest po prostu idiotą :) :)
@adamIM
Bo to dzieci piszą, co nie mają pojęcia o życiu..
Po pierwsze to ona nie jest gruba a po drugie, to nie możecie zrozumieć, że niektórym to się może podobać??
@adamIM
Nie zgodzę się z tobą, przecież widać ze ma nadwagę, możecie twierdzić ze jest chuda ale BMI nie oszukasz.
@Kujak11
Po pierwsze widać ze ma nadwagę a z tym drugim to się zgadzam
@Standar
to słynne BMI najgłupsze co może być. ślepe dążenie do idealnego BMI. co tam że wyglądasz jak szparag, dziewczyna nie ma bioder nie ma talii etc. ważne że ma BMI. no ale każdy lubi co innego. jeśli tobie podobają się kobiety wieszaki to nic mi do tego.
@adamIM
Mi nie chodzi o to ze ma idealnie wyglądać, ale każde nadmierne kilogramy odbijają lub wkrótce odbiją się na zdrowiu. Możesz pisać co chcesz ale tego nie zmienisz
Bardziej mnie zastanawia, dlaczego niby gruby nie zasługuje na kogoś szczupłego, skoro im razem dobrze ?
@mikv , ciekawe, czy będzie im dobrze za np. 30 lat. Nie twierdzę, że to niemożliwe, ale otyłość kobiety jest często powodem głęboko skrywanego dramatu jej mężczyzny. O tym się wcale nie mówi ale taka jest prawda. Każdy facet chciałby mieć ładna i zgrabną żonę, podobnie jak ona chciała by mieć nieroztytego męża.
To są prawdziwe pragnienia każdego i każdej.
A to, że wzajemna miłość je łagodzi, to już zupełnie inna sprawa.
Niestety, w wielu przypadkach, kiedy nie ma miłości, mężczyźni nie radzą sobie ze swoim niezadowoleniem z ciała żony. Nie chcą jej o tym mówić, bo nie chcą jej ranić, jednak w środku cierpią. Często uciekają w alkohol lub jakieś towarzystwo, albo niestety, zdrady. Chcą sexu, ale nie dają rady patrząc na żonę. Dlatego udają, że im to już obojętne.
I żeby nie było, to nie jest o mnie. Ja z tym problemów nie mam, bo kocham. Zresztą, żona nie jest otyła. Znam za to trochę takich sfrustrowanych facetów. Niby o tym nie mówią wprost, ale łatwo tę frustrację rozpoznać.
@adamis62 no coz, jak ktos chce uciekać w alkohol, towarzystwo albo zdrady, to zawsze sobie znajdzie powód, nawet jak żona jest szczupła. Znam wiele takich małżeństw.
Ok, rozumiem frustracje kiedy żona się roztyła po jakimś czasie ( chociaż zwykle to zajadanie stresu), ale jeśli wybierasz sobie kogoś z tendencja do tycia i widać to od razu, to raczej ciężko oczekiwać, ze do tego nie dojdzie.
Jak ktoś tu pisał to działa w dwie strony, czasem facet jest gruby a żona szczupła. Skoro im razem dobrze, to dlaczego obcy ludzie maja z tym problem ? Bo ja o tym pisałam.
@mikv, trudno się z tobą nie zgodzić.
@mikv no właśnie o to chodzi, że każdy zasługuje na każdego, jeśli się w swoich preferencjach zgadzają. Nie można natomiast mówić jednym, że ich preferencje są krzywdzące dla drugich. Nie można oczekiwać, że zadbane osoby przestaną mieć oczekiwania wobec swoich partnerów, żeby także dbali o siebie.
@ByleBadyle wszystko działa w dwie strony. Równie dobrze mogłabyś napisać " nie można oczekiwać, ze zaniedbane osoby przestaną mieć oczekiwania wobec swoich partnerów, żeby także nie dbali o siebie ". Kolejna anegdota : Mam znajoma, która ma męża ponad 20 lat starszego. Kiedyś nowy fryzjer stworzył jej fryzurę, która ja odmłodziła o conajmniej 10 lat. Wyglądała super. Więcej do niego nie poszła bo "nie pasowała" do męża. Za bardzo było widać różnice wieku. Ja bym tak nie zrobiła, bo nie mam potrzeby "dopasowywać się" do męża. I jeśli mój mąż powiedziałby mi, ze np według jego preferencji powinnam ściąć włosy, to byłby to jego problem, nie mój.
Generalnie, często ludzie szukają kogoś wyjątkowego, a jak już znajda, to chcą z niego zrobić klona, włożyć w jakiś szablon i to pod każdym względem. Po co ? Ano, żeby leczyć własne kompleksy. Nie potrafili zainteresować sobą kogoś, kto byłby ich ideałem, więc z braku laku brali co było pod ręką a potem próbują rzeźbić :) To się rzadko udaje, bo zawsze coś będzie nie do końca kształtne. Nie ze względu na jakoś gliny, tylko nieudolność rzeźbiarza.
Nie, ta kobieta nie jest gruba. Jest lekko przy kości, pełnych kształtów, ale jest zgrabna, nie gruba. Śmieszne, jak wstawiają takie zdjęcia wieprze bez szyi i tali, którym aż się nogi iksują od przeciążenia kolan, i próbują podbudować swoje przerosłe jak ich brzuch ego.
A prawda drogie wieprzki jest taka, że z grubą babą po prostu nie ma satysfakcji w łóżku. Przeciętnemu facetowi to wręcz brakuje centymetrów, żeby się między wasze fałdy skutecznie i z satysfakcją dostać, pozycji da się z 2ami zrobić może dwie, może trzy, i to z wami na dole, żeby nie doznać uduszenia lub złamania. Mało tego, jest udowodnione wieloma badaniami, że chude kobiety odczuwają znacznie większą satysfakcję z pożycia więc zazdrościcie dalej
@ByleBadyle zabrzmiało jakbyś usprawiedliwiał swoje braki w przyrodzeniu.... wyobraź sobie, że w przeciwieństwie do szczupłych lasek te pulchniejsze są też pulchne w środku I to właśnie z nimi są fajniejsze orgazmy :)
Trochę jak Kasia Skrzynecka z mężem, ładnie:)
@acotam43 jestem kobietą i nie obchodzi mnie jak brzmi, bo to fakt. Cokolwiek jest w środku, najpierw trzeba do tego dotrzeć. Średnia długość penisa europejczyka jest jaka jest. Murzynskie kobiety mają z natury duże zadki ale ich faceci te są do tego odpowiednio wyposażeni. Tak to zrobiła natura więc nie ma się co kłócić z jej pomysłami. Druga kwestia jest taka, że gruba baba to najczęściej kłoda w łóżku.
@ByleBadyle zgadzam się z @acotam43, ale skoro jesteś kobieta, to brzmisz, jakbyś trafiła na kogoś "poniżej średniej" i stad te obawy o satysfakcję seksualna innych. Spokojnie, może te grubsze panie trafiają na facetów z "powyżej średniej" i jest balans :) Tak to już natura urządziła, ze średnia długość nie znaczy taka sama u wszystkich :)
@ByleBadyle
Fakt jest raczej taki, że z jakiegoś powodu uzurpujesz sobie prawo do oceny życia seksualnego otyłych kobiet , które jako kobieta nazywasz uroczo "wieprzkami". Nie mam pojęcia na jakiej podstawie wydaje ci się, że wiesz cokolwiek na ten temat bo wnioskując z tonu wypowiedzi i otwartej pogardy do tych pulchniejszych się nie zaliczasz?
Ja widzę mnóstwo szczęśliwych par, gdzie kobieta jest sporo większą od mężczyzny i taki układ im bardzo odpowiada bo widzisz tak się składa, że ludzie mają różne upodobania seksualne i nie wszystkich facetów kręcą wychudzone modelki z silikonowym biustem:) Kobieta kobiecie kobietą?
@acotam43
Po prosty coś pięknego.
Mogę wiedzieć co masz w głowie, że pierwsze co piszesz w twoim mniemaniu do chłopa, to o jego przyrodzeniu?.
Jak to szło?, trzeba uważać na to co się pisze na forum, bo nie wiadoma kto jest po drugiej stronie i jakie traumy przeszedł, i że przede wszystkim przyda się empatia. Ach te samicze taktyki ośmieszania, specjalnie tak napisałem, i tak jest to ośmieszanie, dyskredytowanie, atakowanie, nieważne co sobie uroiłaś w główce.
Nie ważne jak długą różdżkę masz w wielkim grubym kotle za dobrze nie wymieszasz, i nic dobrego z tego nie wyjdzie.
Żeby mieć dobre orgazmy, to najpierw trzeba się umieć ruszać, a nie wzywać karetki na pierwszym piętrzę bo ma zawał. Pierwsze co może zrobić to złamać kolesia w trzech czterech miejscach, jak na niego usiądzie :).
Ważne pytanie. Czy w drugą stronę działa?, szczupła brunetka i gruby nerd?, bo na stronach które mają w sobie nazwę kobieta, wychodzi że nie za bardzo. Kobiety plus size nie powinny uganiać się za grubymi kolesiami,(rzuć go)(Itp ) naprawdę takie słowa padają, Ach ta piękna obłuda niektórych kobiet czyli większość feministek.
@mikv może trafiają, a może nie. Nie mówię co jest u każdej grubej tylko jakie są statystyki.
To ty tutaj zdajesz się leczyć jakieś kompleksy wmawiając mi co ja mam prywatnie.
I nie mówię "grubsze panie" tylko te chorobliwie opasłe, które zasłaniają się zdjęciami takimi, jak w democie, czyli z zgrabną, lekko grubszą kobietą. Niech wrzuca zdjęcie przystojniaka z takim wieprzem jak one i dopiero wtedy niech próbują usprawiedliwiać swój wygląd.
Dla mnie wygląda to tak, jakby jakiś 90-cio letni, łysy, bezzębny, śmierdzący i niedołężny dziadek wstawił zdjęcie Georga Clooneya w obecnym wieku z jakąś dwudziestolatką i mówił na tej podstawie, że starość nie jest problemem w związku.
Takie sytuacje trzeba oceniać indywidualnie, a nie flagować wygodnym przykładem i na tej podstawie żądać akceptacji wszystkich sytuacji, które niby są podobne.
Czy przystojni i zadbani faceci mają czuć się w obowiązku doceniać grube wieprze? Nie. Dajmy im spokój.
A swoją drogą ciekawe czemu ten demot nie jest zrobiony w dwie strony? Jakoś nie obserwuje ruchu wspierania mniej atrakcyjnych mezczyzn i wpychania ich w ramiona supermodelek.
@acotam43 naucz się czytać ze zrozumieniem bo wyraźnie oddzieliłam osobny pulchne od chorobliwie otyłych.
Mój komentarz jest skierowany do tych otyłych, które wykorzystują wizerunek zgrabnych, pulchnych kobiet i się z nimi utożsamiają, żądając tego samego uznania co one.
I nie, nic mi się nie wydaje, mówię o faktach udowodnionych badaniami.
Wszystkie dostępne na rynku badania potwierdzają zależność między otyłością a problemami w sferze seksualnej. (Z resztą potwierdza to też sama wyobraźnia, jeśli się ją ma....)
Pierwsze z brzegu:
"Otyli Amerykanie 25 razy częściej zgłaszają problemy dotyczące życia seksualnego niż ich szczupli rówieśnicy – wynika z raportu przygotowanego przez badaczy z Duke University Medical Center, zaprezentowanego w 2008 roku podczas spotkania North American Association for the Study of Obesity. Przeprowadzone badanie obejmujące 928 otyłych pacjentów ujawniło, że 50 proc. z nich ma obniżone libido, 41 proc. unika seksu, a zaledwie 1 proc. jest usatysfakcjonowanych własnym życiem seksualnym."
Dodam też, że otyłość = najczęściej problemy hormonalne. Otyli faceci mają mniej testosteronu. Otyle kobiety częściej mają problem suchości pochwy i większy odsetek infekcji narządów rodnych (np z powodu spożywania nadmiaru cukru co skutkuje skłonnościami do grzybic)
Ale.spoko, jak lubisz grube to przecież nie wstyd. Tylko po co zaklamujesz na siłę rzeczywistość?
@ByleBadyle
Nazywanie ludzi "wieprzkami" to żadne rozdzielanie a zwykle chamstwo, możesz to sobie tłumaczyć jak chcesz.
Nie mówię o badaniach i statystykach, mówię o ludziach perce i ich życiu seksualnym, które nie powinno cię po prostu interesować.
I uwaga, tu będzie bomba - jestem kobietą i nie, nie ważę 100kg czy ile tam trzeba, żeby być przez ciebie obśmiania. Po prostu wychodzę z założenia, że człowiek człowiekowi człowiekiem.
@ByleBadyle o jakim usprawiedliwianiu piszesz ? Ktoś jest w związku i ma się przed Tobą usprawiedliwiać, bo Tobie się taki związek nie podoba ? Helooooooollllll . Może czas zejść na ziemie ?
Tych ludzi kompletnie nie obchodzi Twoje zdanie w tej kwestii. Żyją swoim życiem, nie oczekują Twojej akceptacji, tylko nie podoba im się hejt z powodu kompleksów obcych im ludzi i na to zwracają uwagę. Bo w dzisiejszych czasach, przy takiej ilości badań dotyczących zdrowia psychicznego itp hejt jest po prostu nieakceptowany.
Parafrazując Ciebie : dla mnie to wyglada to tak. Mam znajoma z pracy. Kiedy kupiłam sobie nowy samochód powiedziała mi " gdyby Twój mąż ze mną porozmawiał, to nie kupiłby tego samochodu" :)))))) Ona tak jak Ty nie rozumie, ze ja kupując sobie samochód, taki na jaki mam ochotę nie wpycham jej takiego samego. Dla mnie to ona może jeździć i na rolkach i ferrari, w zależności co JEJ sprawia przyjemność.
Jak przeczytasz wyżej, dla mnie to nie ma znaczenia czy patrzymy na problem z perspektywy otyłego faceta czy otyłej kobiety. Moim zdaniem w Polsce akurat częściej można znaleźć model, ze facet z brzuszkiem ma szczupła kobiete, ewentualnie obydwoje są przy kości. Rzadko zdarza się, ze kobieta jest tęższa od faceta i zwykle wynika to z chorób. Maja rozbijać kochającą się rodzine, facet ma zostawić żonę z dziećmi, bo według Ciebie maja za mało pozycji w łóżku ? :)
@acotam43 możesz to sobie nazywać jak chcesz, nie mam z tym problemu przyznać, że jest to chamskie. Tak, właśnie taki miałam zamiar, użyć chamskiego określenia, ponieważ używam go wobec ludzi, którzy zachowują się w równie chamski sposób i bardzo precyzyjnie napisałam jaki to sposób oraz Javy ludzie. Jeśli jesteś tępa i nie umiesz tego w moim komentarzu odnaleźć to już twój problem nie mój.
Przestań mi wkładać w usta chamstwa wobec wszystkich grubych osób bo to nie sprawi, że będziesz miał rację. Nie masz, i koniec kropka. Badania i fakty to mówią.
Weź może powiedz autorom badań, że życie seksualne grubych nie powinno ich intersowac:) ja tylko przytoczyłam wyniki tych badań. Ponadto nie oceniam tych ludzi, racz zauważyć. Napisałam suchą i prawdziwą przede wszystkim informacje, że otyłość jest problemem pod tym względem. Moja krytyka dotyczyła (UWAGA, SKUP SIĘ) wmawiania społeczeństwu, że otyłość nie jest problemem i że otyłym kobietom "należy się" przystojniak. Spójrz na tytuł demota: "grube też zasługują".
Tak na prawdę to, czy ktoś zasługuje czy nie, nie powinno być definiowane w ten sposób. Tutaj, w tym zdaniu, kryje się roszczeniowa postawa, domagającą się specjalnych względów. Tak, jak z czarnymi w USA. Nie zatrudnisz niewykwalifikowanego czarnego to ci powie, że to przez rasizm. I co? Czarni też zasługują na wysokie stanowiska? Nie. Na wysokie stanowiska zasługują ludzie do nich wykwalifikowani.
Swoją drogą jeśli ktoś jest tłusty z lenistwa i obżarstwa to zasługuje w pierwszej kolejności na konsekwencje swoich decyzji a nie na specjalne uznanie. Jeśli wśród tych konsekwencji jest mniejsze zainteresowanie facetów to trudno, niech się pogodzi.
@mikv naucz się czytać. One chejtuje grubych. Napisałam zgodnie z potwierdzonym bada os i faktem, że mają gorsze życie seksualne. Jeslit to ich hejtuje to przykro mi, nie na mnie iech się obrażają tylko na rzeczywistość.
Krytykuje osoby, które próbują leczyć swoje (słuszne) kompleksy wmawiając światu, że wszystko jest ok z ich wyglądem i że zamiast krytyki należy się im uznanie, a nawet "przystojni faceci". Tym bardziej jest to żałosne, jeśli ktoś próbuje to wciskać zasłaniając się przykładem jak na zdjęciu (gdzie ta kobieta wcale nie jest gruba).
@mikv twój komentarz jest tak bez sensu i nie na temat, że nawet ciężko się do niego odnieść. Piszesz bzdury o których ja nawet nie wspomniałam.
Nie obchodzi mnie jakim samochodem jeździsz tak samo jak nie obchodzi mnie czy jakiś przystojny zadbany facet lubi słonie. Obchodzi mnie tylko, kiedy słonie wysuwają do społeczeństwa roszczeniowe tezy, że ich wygląd nie ma prawa być oceniany i nie powinien decydować o tym, gdy ktoś chce z nimi być. KAZDY ma prawo nie chcieć być z takim grubasem i to prawo jest uzasadnione względami, które przytoczyłam. Łatwo napisać "grube zasługują na przystojniaków" ale czy napisałabyś "przystojniacy zasługują na chude laski? Nie bardzo pasuje tak powiedzieć, prawda? A niestety tak jest. Jeśli ktoś dba o siebie i dzięki temu może dać drugiemu wievej od siebie, to ma prawo oczekiwać tego samego.
Jeśli ktoś nie ma zamiaru dać nic od siebie, chce tylko brać, to nie zasługuje. Bądźmy uczciwi.
Na koniec metafora:
Jeśli jakiś miliarder kupi sobie fiata 126p to umiem sobie wyobrazić, że miał taki kaprys, że mu się to podoba, i na prawdę nic mi do tego, ale nadal pozostaje oczywistym fakt i nadal mam prawo to powiedzieć, że ten samochód nie jest ani wygodny, ani szybki, ani bezpieczny. Fakt, że jakiś VIP z jakiś względów chciał go mieć nie oznacza, że ten model "zasługuje na bycie samochodem VIP-ów" a już na pewno nie na to, aby wmawiać komuś iż jeździ się nim nie gorzej niż ferrari. Nie ma tu znaczenia fakt, że akurat ten czy inny właściciel maluszka jest mały, mieści się do niego bez problemu, jeździ nim tylko dwie ulice dalej po bułki wiec nie ma wymagań w stosunku do wygody siedzeń, klimy ani komfortu jazdy, ponieważ większość kierowców zwraca uwagę na te aspekty i są one dla nich z różnych powodów istotne.
Tak więc każdy samochód zasługuje na bycie samochodem jakiegoś VIPa, pod warunkiem, że ten akurat VIP takie samochody akurat lubi. Nie dlatego, że tak by sobie życzyli sprzedawcy lub inni posiadacze danych aut.
Sprzedawcy samochodów muszą się niestety pogodzić z faktem, że cena malucha nigdy nie dogoni ceny ferrari i nie można się z tego powodu na producenta ferrari obrażać, ani zwłaszcza na ludzi, którzy sobie ferrari chcą kupić i się tymi samochodami zachwycają.
@ByleBadyle Ty czasami czytasz to co napisałaś ? "roszczeniowe tezy, że ich wygląd nie ma prawa być oceniany i nie powinien decydować o tym, gdy ktoś chce z nimi być" ????????
Każdy ma prawo być z kim chce. Demot nie jest o tym, ze facet ze zdjęcia nie chce być z ta laska a ona go zmusza, tylko o hejcie jaki się na nich wylewa, z powodu tego, ze tworzą wspaniała rodzine.
Dlatego możesz odwracać kota ogonem i udawać, ze nie rozumiesz o czym napisałam. Ale nie lecz swoich kompleksów cudzym kosztem. Jeśli o siebie dbasz ( nie tylko pod względem fizycznym) to na pewno nie możesz się opędzić od adoratorów, a czy wybierzesz spośród nich chudego, z nadwaga, łysego albo z włosami do pasa, to nie powinno nikogo obchodzić. Masz prawo w swoich mediach społecznościowych wstawiać fotki ze swoim facetem i nie mierzyć się z` hejtem. A swoją droga to polecam śledzenie badań nie tylko tych dotyczących otyłości. Te mające związek ze zdrowiem psychicznym są nie mniej interesujące.
@ByleBadyle słowa klucze : "z jakiś względów chciał go mieć" dlatego mało go obchodzi, ze "nie jest ani wygodny, ani szybki ani bezpieczny" a skoro nic Ci do tego, jak napisalas, to po co bijesz pianę ?
"Tak więc każdy samochód zasługuje na bycie samochodem jakiegoś VIPa, pod warunkiem, że ten akurat VIP takie samochody akurat lubi." - Tobie się wydaje, ze ktoś jest masochista i kupuje sobie to czego nie lubi ?
Sprzedawcy samochodów tacy jak Ty, muszą się pogodzić z faktem, ze dla VIPa cena nie gra roli, dlatego nie ma się co na VIPa obrażać, ze ma fanaberie jeździć maluchem :) A tym bardziej obrażać mu "malucha" :)
@ByleBadyle
Smutno się to czyta. Oprócz grubych i czarnych kogo jeszcze nienawidzisz? A może inaczej, czy jest ktoś kogo lubisz czy takie rzucanie chamstwem na lewo i prawo to twoja rzeczywistość? To pytanie retoryczne, nieusisz odpowiadać. Nie pozdrawiam.
@ByleBadyle akurat z suchością pochwy to nie do końca prawda bo wszystkie hormony płciowe bazują na sterówkach czyli tłuszczach. A brak satysfakcji seksualnej otyłych ma związek ze społecznym i medialnym kanonem piękna i atrakcyjności
@Edin77 nie mi to mow.tylko statystykom. Widocznie suchość pochwy nie jest wyłącznie winą hormonów.
A brak satysfakcji seksualnej u grubej osoby wynika z wielu rzeczy, w tym również a może i zwlaszcza z tego, że są one ograniczone ruchowo i to jest tylko jedna strona medalu, bo w tej sytuacji spada też satysfakcja drugiej osoby. Niewiele ludzi na świecie potrafi osiągać orgazm w łatwy i szybki sposób samą tylko stymulacją dotykową odpowiednich miejsc.
Warto zajrzeć w jakieś publikacje.
@ByleBadyle zaciekawiło mnie to zdanie:
,,niewiele ludzi na świecie potrafi osiągnąć orgazm w łatwy i szybki sposób samą tylko stymulacją dotykową odpowiednich miejsc"
- nie wiem, może się nie znam, ale chyba mówisz o masturbacji. Naiwnie wydaje mi się, że masturbacja prowadzi jednak do satysfakcji a sam onanizm ,,wychodzi" sporej grupie chociażby nastoletniego pokolenia (popularność porno itd.). Ale nie mam badań na poparcie tezy.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 marca 2023 o 21:53
@bezn nie, nie mówię o masturbacji. Skąd pomysł, że mówię? Chodzi mi o to, że o orgazm trzeba się u większości kobiet bardziej postarać, niż tylko stymulować konkretne miejsce. Są badania na to. Jeśli jesteś zainteresowany to mam całkiem ciekawy i obszerny artykuł o tym ale niestety płatny.
https://www.newsweek.pl/zdrowie-i-nauka/zdrowie/cara-delevingne-kobiecy-orgazm-nadal-tematem-tabu-fakty-i-mity-o-sferze-seksualnej/5n0h2cy
Gruba
Fajna babka to raz .dwa chca byc ze soba to sa i h...j wam do tego
Osobiście zwisa mi kto z kim i dlaczego. Ich sprawa...
Średniej babce udało się wyrwać ciacho - powodzenia (niesarkastycznie).
Średniemu kolesiowi uda się wyrwać laskę 15/10 - super... Ich sprawa.
Po cholerę drzeć tu szaty w którąkolwiek stronę? Nikt z nas ich materacem nie będzie XD.
Znowu jak jeden poleciał na kasę drugiej, lub odwrotnie - ich sprawa.
Każdy powinien się interesować przede wszystkim SWOIM partnerem.partnerką, a związki innych zostawcie w spokoju.
@rafik54321
ale jak to nie komentować cudzego życia
@Puolalainen a po cholerę?
Zwisa mi kto jak tam ma.
Mam takiego wrednego sąsiada, taki stereotypowy kolec w odwłoku, ale nie ważne są tu szczegóły.
Gdyby przyszedł dajmy na to taki Jeff Bezos czy Elon Musk i zaproponowali by mi darowiznę na np 500mln zł pod warunkiem, że mój wredny sąsiad dostanie 3 razy więcej od nich, to powiem ci - biorę od ręki XD.
Bo po pierwsze zwisa mi co on tam ma, czego nie ma itd. Po drugie i tak szybko przestałby być moim sąsiadem XD.
Wcinać w sprawy innych to się należy wtedy kiedy faktycznie coś się dzieje.
Przykładowo kiedy słyszy się jakąś grubą awanturę u sąsiada. WTEDY to faktycznie można się zainteresować, bo może jest jakaś przemoc domowa.
Faceci preferują, żeby kobieta nie była wkur*iająca.
Wygląd to rzecz drugorzędna.
Byle nie była chorobliwie otyła, bo to zagrożenie życia.
gdzie ta grubaska na zdjęciu? bo ja tam widzę niezłą kobitę.
Młoda, ładna dziewczyna z nadwagą? Co może pójść nie tak?
Nie, ta kobieta nie jest gruba. Jest lekko przy kości, pełnych kształtów, ale jest zgrabna, nie gruba. Śmieszne, jak wstawiają takie zdjęcia wieprze bez szyi i tali, którym aż się nogi iksują od przeciążenia kolan, i próbują podbudować swoje przerosłe jak ich brzuch ego.
A prawda drogie wieprzki jest taka, że z grubą babą po prostu nie ma satysfakcji w łóżku. Przeciętnemu facetowi to wręcz brakuje centymetrów, żeby się między wasze fałdy skutecznie i z satysfakcją dostać, pozycji da się z 2ami zrobić może dwie, może trzy, i to z wami na dole, żeby nie doznać uduszenia lub złamania. Mało tego, jest udowodnione wieloma badaniami, że chude kobiety odczuwają znacznie większą satysfakcję z pożycia więc....wasza strata
Tak wyglądali wcześniej, czyli ta pani rodziła. Wygląda całkiem nieźle, a nawet parę dodatkowych kilogramów po ciąży to nie powód aby zostawiać matkę swoich dzieci.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2023 o 17:57
tak, tak, grubym laskom należą się przystojniacy, a niski facet to niech sobie szuka samotnej matki
@Master_Yi Nikomu nic się nie należy. Skoro laska przy kości potrafi oczarować 'ideał faceta' to wystarczy z niej wziąć przykład i zamienić swoją roszczeniowość na cechy, które mogą zaimponować tym bezdzietnym :) Kobiety prędzej 'poleca' na intelekt, poczucie humoru, opiekuńczość, romantyczność niż na wygląd. Poza tym, jeśli kogoś lubisz to rzadko kiedy widzisz jego nazwijmy to wady i odwrotnie... kiedy kogoś nie lubisz. to chociaż byłby adonisem, zawsze znajdziesz coś do czego możesz sie przyczepić.
Jak to się mówi, "w zdrowym ciele zdrowy duch", i zasada ta działa też w drugą stronę. Ludzie, którzy zapuszczają się do poziomu bycia "naprawdę" grubymi mają prawie zawsze głębokie problemy ze sobą, takie jak kompletny brak dyscypliny, samokontroli, panowania nad impulsywnością itp. i w związku z tym są niezdolni do zachowania umiaru, dotrzymania diety itp. A te wady charakteru jak najbardziej przekładają się na inne sfery życia również. I żeby nie było - piszę "ludzie", bo dotyczy to obu płci.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2023 o 7:45
śliczna i zgrabna
bylybadyle zdecydowanie nie zgadzam się.
byłym z kobietą z sporą nadwagą, najlesze moje lata w zyciu jeśli idzie o sex, to co jest w filmach dla doroslych to Pikuś z tym co robiliśmy
Zacznijmy od tego że wiele tzw "grubych dziewczyn" to są zwyczajnie ulańce. Jest różnica między chociażby tą panią z foto gdzie może ważyć więcej niż "standard" ale wygląda nadal na zadbaną i zgrabną.
Problemem jest nowy trend chorobliwie otyłych kobiet powołujących się na ruch "body positive" wg którego każde ciało ma być piękne bez względu na rozmiar. No niestety tak to nie działa
Jest idealna. Lubiętakie babeczki
Ma trochę nadwagę, ale nie jest tłusta
Mi się przede wszystkim NIE PODOBA ten mężczyzna, jest dużo za bardzo przypakowany jak dla mnie. Więc absolutnie nie uważam go za super atrakcyjnego, przeciwnie. Kobieta ma talię i wszystko na swoim miejscu. Osobiście wolę szczuplejsze figury ale jest atrakcyjna obiektywnie. Jak dla mnie para na podobnym poziomie atrakcyjności.
hm... jak dla mnie ona rzeczywiście ma spora nadwage, ale jesli sobie sie podoba i jemu tez, to co mi do tego
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2023 o 18:33
Piękna i apetyczna
Myślę że ch*j mnie to obchodzi
Mając figurę podobną do tej pani wiele razy słyszałam, że jestem gruba, że jestem ulańcem i tego typu podobne epitety, więc nie powiedziałabym, że takie komentarze to rzadkość. Teraz, walczę ze sobą i swoim ciałem by być nieco chudzinką, bo tak chyba będzie lepiej.
Wracając. Miłość, związki, wybór partnera. Przestańmy myśleć, że związek czy miłość należą się tylko ludziom, którzy pasują do danego schematu, mody i preferowanego kanonu, bo tak nie jest i nie powinno być. Piękno jest w oczach patrzącego. Piękno jest dla każdego czymś innym i każdy z nas czego innego w partnerze szuka. Co dla jednego jest piękne, pociągające czy atrakcyjne dla drugiego być nie musi. Gdyby miłość miała spotykać i należeć się tylko tym "pięknym, bogatym i szczupłym" świat byłby bardzo smutnym miejscem... Wystarczy się rozejrzeć, że nie do końca tak jest i są na tym świecie różne pary - ludziom poza wyglądem zewnętrznym trzeba więzi emocjonalnej, uczuciowej, zrozumienia, wspólnych wartości, celów. Jest naprawdę sporo kwestii, nie tylko ładna buzia/szpetna buzia. Poza tym co innego jest być pięknym, bo natura nam tak dała, a co innego dbać o siebie.
Ile to jest przykładów celebrytów, którzy przed zadbaniem o siebie byli nieatrakcyjni? Ile jest na tym świecie kobiet/mężczyzn, którzy są piękni, ale o to nie walczą i zaniedbali się w każdym aspekcie?
Dla mnie jest... i tyle ... Jak ktoś promuje nie zdrowy tryb Życia to trudno...
niestety niektore dziewczyny sie prawie glodza, zeby dorownac jakims samym sobie wysrobowanym standardem, tak samo z makijazami i poprawkami. jezeli chcesz sie podobac facetowi to sobie odpusc, jezeli robisz to dla siebie i jest Ci to potrzebne to dzialaj dalej. wole kobiete, ktora moze i ma pare kilo wiecej, zmarszczki, niedoskonalosci niz taka, ktora sie niepotrzebnie maluje, jestecie piekne same w sobie, lagodny makijaz jest ok, jak dla mnie wszystko ponad to odstrasza
a po co komentować kogoś wygląd? mam lepsze rzeczy do roboty
Po kiego wuja w ogóle taki demot? Co to ma być? Moim zdaniem kobieta wygląda normalnie a robienie o tym demota jest idiotyczne. Jakim cudem takie gówno trafiło na główną?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2023 o 23:24
normalna babka
Jak ta dziewczyna jest gruba do pewien prezes jest wysoki.