Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Źródło: http://acidcow.com/pics/79527-guy-gets-served-a-heavy-dose-of-instant-karma-after-bragging-to-his-girls-ex-husband-4-pics.html

+
240 274
-

Zobacz także:


~Spades
+61 / 83

Czyli w sumie jedyny przyzwoity w tej historii to były. Obecny okazuje się zdurniałym chamem z 2 powodów: Raz, ze chwali się komuś, że uprawia seks z daną dziewczyną, jeszcze używając wulgaryzmów, dwa, że udostępnia jej fotki (na tyle mało przyzwoite, że wymagają cenzury) innym. To,z e robi to wobec jej byłego nie ma znaczenia. No i sprowadza swoją dziewczynę, która powinna być dla niego najdroższa osobą, do roli żywej gumowej lalki. A laska prawdopodobnie świadomie zaraziła swojego nowego partnera HIV.Gumki, czy nie, o TAKICH rzeczach się mówi na początku zwiazku, nim się pójdzie do łóżka. Gumki nie chronią w 100%. Za to były, zamiast się wkurzać, poinformował obecnego o zagrożeniu.

Odpowiedz
iluminat
+28 / 32

To w takim razie brawa dla fejkowego "byłego", który zachował się prawidłowo w stosunku do fejkowego obecnego chłopaka ;]

~marcin9021
+4 / 4

Rozważacie jakby to było prawdziwe :D zaraz jakiś wyskoczy z linkiem wiadomo do jakiej strony

~Spades
+4 / 8

Właśnie Blue Alien (kurczę to te nicki to dla picu pozmieniane? Myślałem, że StevieMacQueen dostał bana i drugie stworzył :) ) O ILE NIE PĘKNĄ. AIDS to zbyt poważna choroba, żeby ryzykować. A jeśli już, to rozumiem gdyby facet powiedział "Dobra, dziewczyna ma AIDS, ale będziemy razem i będziemy uprawiać seks w gumkach." Ale zatajenie tego? Nawet Kościół dopuszcza unieważnienie małżeństwa w takim wypadku.

GunMeat
+4 / 10

Jeśli wziąć to na poważnie - to ten "były" powinien też mieć HIV. A ten nowy - może jeszcze się nie zaraził.... :D

Odpowiedz
~Spades
+8 / 8

@GunMeat Niekoniecznie. Moze go zdradziła, łapała od tamtego i wtedy eis rozeszli. Poza tym to fejk. Można go rozważać jako przykład postępowania, ale po co się martwić zdrowiem nieistniejących postaci?

J jsbuba
+3 / 5

od kiedy słowo "suka" ma znamiona przekleństwa żeby je wykropkowywać?

Odpowiedz
~Długi1
+3 / 3

@jsbuba Nie jest przekleństwem ale jest słowem powszechnie uważanym za wulgarne jeśli jest użyte w stosunku do osoby (kobiety, dziewczyny).

Czcibor512
+2 / 2

@koparka100 Ale dzisiaj to akurat wolno... ;)

N nizlov
+1 / 5

kolega sie pytal czy ktos wie jak ta suczka sie nazywa?

Odpowiedz
N Neodot
+12 / 12

To lepiej dla Ciebie, żebyś się lepiej dowiedział, bo źle wiesz ;).

~antynwo6
-1 / 1

ja myslę ze ona miała Aladeena:)

~Spades
+3 / 3

Wynik testu na HIV "pozytywny" oznacza obecność w surowicy przeciwciał anty-HIV. Wynik negatywny 12 tygodni (i powyżej) od momentu narażenia oznacza brak wirusa w organizmie. Wynik pozytywny świadczy o konieczności wykonania testu potwierdzenia, ale NIE polecam seksu bez gumki z osobą pomiędzy testem ner 1., a testem potwierdzenia. Poczytaj sobie na hiv gov pl slash pi slash testy kropka php

~loolo12345
+1 / 1

Zawsze mnie bawi, jak facet mowiac "taka suczka" ma na mysli 100% swojego zaangazowania polegajacego na patrzeniu i ew. ru**aniu. A cala reszta - czyli 95% "prozy" zycia z nia to kalosz. Biedny frajer ;-) Cialo to jest tylko dodatek do tego, jak babka jest w porzadku, i to stanowi afrodyzjak i menu glowne. Inaczej zre sie tylko same slodkie lody, a pozniej zyga dalej, niz widzi.

Odpowiedz
~marcin9021
0 / 0

Nie rozumiesz, facet chcący się pochwalić dziewczyną chwali się jej ciałem, reszta życia jest zbliżona do życia innych osób

~gg
-1 / 1


rozmowa dwóch h*mów i tyle

Odpowiedz
Slawoldinho
+3 / 3

Zapomniano to chyba o kierowcy autobusu, który przypuszczalnie wstał i zaczął klaskać.

Odpowiedz
~Evertheless
+2 / 2

Dobra, dupa tam; fejk czy nie fejk, nieważne. Kolega pytał o zdjęcia tej panny bez cenzury, więc jakby ktoś coś wiedział to piszcie...

Odpowiedz
~a25
0 / 0

Ale słabe!! jak obecny poziom demotywatorów, straszne jaki teraz syf jest na głównej.

Odpowiedz
costamzczymstam
0 / 0

Fejk jak cholera. Wyniki takich badań nie są przesyłane pocztą. A gdyby wynik był pozytywny, jeśli test był imienny, to lekarz najpierw skontaktowałby się z osoba bezpośrednio zainteresowaną.

Odpowiedz