odpowiedź na tego demota: Gość jedzie na nartach, nagle potyka się, wywraca, koziołkuje, oblepia go śnieg i taka kula pędzi dalej. Nagle - kabum w drzewo. Kula się rozpada, wychyla się z niej zakrwawiona i pozbawiona kilku zębów twarz i mówi ( a raczej sepleni) - c...j i tak lepiej niż w robocie.
a potem dziwota że polska się starzeje bo ludzie zamiast mieć czas dla siebie są samotnikami harującymi po 12 godzin za jałmużne
Odpowiedzodpowiedź na tego demota: Gość jedzie na nartach, nagle potyka się, wywraca, koziołkuje, oblepia go śnieg i taka kula pędzi dalej. Nagle - kabum w drzewo. Kula się rozpada, wychyla się z niej zakrwawiona i pozbawiona kilku zębów twarz i mówi ( a raczej sepleni) - c...j i tak lepiej niż w robocie.
Odpowiedzświęta racja