Czy twój kot widzi rzeczy, których ty nie widzisz?
O co chodzi z tymi pudełkami? Zupełnie jakby trenował do teleportacji
Czy spędza bardzo dużo czasu uważnie ci się przyglądając?
Czy co jakiś czas „przelatuje” przez twoje mieszkanie jak strzała? Zupełnie jakby spieszył dostarczyć wiadomość do statku-matki…
Czy oprócz tego, że boi się wody, sprawia wrażenie, jakby ciągle ją badał?
Czym jest właściwie to całe mruczenie? Nawet naukowcy nie są co do tego zgodni. A co jeśli to sposób komunikowania się ze statkiem-matką?
Czy przygląda się wszystkiemu, co robisz na komputerze? Czyżby zbierał dane?
Czy nie analizuje tez za każdym razem tego, co masz na talerzu?
Nie masz wrażenia, że nieustannie bada (wącha, smakuje, dotyka) twoje ciało?
Czy bywa tak, że nagle zrywa się ze snu, patrzy przez chwilę w przestrzeń, a potem wybiega z pomieszczenia jak poparzony? Czyżby statek-matka zwoływał zebranie?
Słabe jak piwo na pikniku integracyjnym.
OdpowiedzKurcze, zgadza się w 100%! :)
OdpowiedzMÓJ kot jest kosmitą? Ale ja nie mam kota.
OdpowiedzFajne :), a jakby włożyć prawdziwe zdjęcia, albo gify, to można by do NASA wysłać :D
Odpowiedz"Dzieciak kontra kot" w praktyce.
Odpowiedz