Ale tak patrząc na to z boku... Dzieci z tego nie będzie. Skoro nie wiedzieli, to poznali się jak każda normalna para. W sensie, że nie znali się się i nie dorastali ze sobą. Przy hetero byłby problem, bo w końcu jest za bliskie pokrewieństwo w przypadku ryzyka posiadania dzieci, ale tutaj? Jakaś różnica? Chociaż przez świadomość, że robi się to z własnym bratem na pewno się rozstaną. Ale gdyby tak postanowili jednak być razem, to co stoi na przeszkodzie?
Nie chcę być brutalny, ale jakie znaczenie ma fakt pokrewieństwa w przypadku pary homoseksualnej? W przypadku pary hetero występuje istotny problem, bo z takiego związku (de facto kazirodczego, nawet jeżeli nieumyślnie) może się urodzić potomstwo poważnie obciążone genetycznie. Ale para gejów przecież nie spłodzi potomstwa, więc o co ten cały hałas?
Gdyby Jan Hartman mial show, to by juz byli zaproszeni
OdpowiedzZapewne ich zażyłość jest bardzo głęboka i znają się na wylot...
OdpowiedzDogłębnie zbadali sobie nawzajem DNA...
OdpowiedzNo i nie ma ryzyka, że dzieci będą upośledzone przez geny z tej samej rodziny :). To dowód na to, że gejoza jest lepsza od hetero. Szach mat pisowcy!
OdpowiedzA co jak będa mieć dzieci? Ciekawe czy o tym pomyśleli...?
Odpowiedzdobrali sie poniewaz do siebie pasowali
OdpowiedzAle tak patrząc na to z boku... Dzieci z tego nie będzie. Skoro nie wiedzieli, to poznali się jak każda normalna para. W sensie, że nie znali się się i nie dorastali ze sobą. Przy hetero byłby problem, bo w końcu jest za bliskie pokrewieństwo w przypadku ryzyka posiadania dzieci, ale tutaj? Jakaś różnica? Chociaż przez świadomość, że robi się to z własnym bratem na pewno się rozstaną. Ale gdyby tak postanowili jednak być razem, to co stoi na przeszkodzie?
OdpowiedzNie chcę być brutalny, ale jakie znaczenie ma fakt pokrewieństwa w przypadku pary homoseksualnej? W przypadku pary hetero występuje istotny problem, bo z takiego związku (de facto kazirodczego, nawet jeżeli nieumyślnie) może się urodzić potomstwo poważnie obciążone genetycznie. Ale para gejów przecież nie spłodzi potomstwa, więc o co ten cały hałas?
OdpowiedzDEMOT DEMOTÓW !!!
OdpowiedzDefinicja patologii.
Odpowiedz